Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, audionanik napisał:

Tego właśnie nie wiem.:D

Ja też.

Kiedyś co prawda i jedne i drugie miałem na warsztacie, ale nie było to równocześnie, a pamiętać takich drobiazgów, to nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audionanik jak klasyka AKG to tylko Sextett-y i DF, zwykłe Monitor są jednak trochę słabsze. :) 

 

Ps.

Obstawiam, że przerworniki w DF i Monitor są inne, ponieważ jest zbyt duża różnica w brzmieniu obu par.

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonywałem pomiary DF i Monitor - brzmienie identyczne co do strojenia, różnice za to w proporcjach. Monitory mają odblokowane porty BR, ponoć ktoś na headfaju konwertował jedne w drugie z powodzeniem. 

 

Sextetty mam aktualnie na testach (MP) i moim zdaniem nie umywają się do DFów. To pierwsza generacja DKK32, duże problemy z ułożeniem sceny i czystością. To już prędzej K260 PRO, jako że są od nich równiejsze i poprawniejsze, choć wciąż ze śniegiem na sopranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, czuję się nieco winny wywołania tego mikro hajpu na DF :) Cieszę się, że @audionanik przypomniał sobie jak zaskakująco dobrze grają te słuchawki. 

 

Co do wintedżowych AKG warto jeszcze wspomnieć modele K241, czyli coś pomiędzy sextetami i monitorami oraz K250, które są zamkniętą wersją sextetów. Osobiście trudno mi wybrać, które z wersji K240 uważam za najlepsze. Każda ma swoje uroki, a biorąc pod uwagę ich stosunowo niską cenę warto mieć je w kolekcji.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, marekhall napisał:

Hmm, czuję s nieco winny wywołania tego mikro hajpu na DF :) 

Słusznie.

35 minut temu, marekhall napisał:

Cieszę się, że @audionanik przypomniał sobie jak zaskakująco dobrze grają te słuchawki

Audionanik cieszy się bardziej.

35 minut temu, marekhall napisał:

Osobiście trudno mi wybrać, które z wersji K240 uważam za najlepsze. 

Dla mnie df zdecydowanie lepsze od monitor, od kiedy je kupiłem słucham tylko na nich. To co wyprawiają na dobrze zrealizowanych nagraniach wprawia mnie w osłupienie ( dałem za nie 350 zeta plus szip:woot:). Monitory zaś, wsadziłem do komisu, ale dochodzę do wniosku, że w tej cenie sprzedaż nie ma sensu; lepiej chyba pobawić się ich dziurkami:ph34r:.

 A sextety:ph34r: niestety słyszałem dawno, dawno temu...

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marekhall napisał:

Co do wintedżowych AKG warto jeszcze wspomnieć modele K241, czyli coś pomiędzy sextetami i monitorami oraz K250, które są zamkniętą wersją sextetów.

Tyż się kurzom. :(

14 minut temu, audionanik napisał:

Pokoż

Cholerka, byłem przekonany, iż DF-ki się mi ostały w "magazynie", a tu zonk.. ni ma. :( Może gdzieś indziej zostały upchane, pytanie gdzie?! Dobiłem się do Sextett'ów białych i pomarańczowych oraz K241, wszystkie trzy pary do odnowienia, czyli standardowo gumki, gąbki tylne i wkładki Foam Net Pad. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, audionanik napisał:

Ale co przeciwnie? Że deefy do kitu są:D? Chętnie kupię w dobrych piniądzach:D.

 

Nie, że Monitory wystawiłem i sprzedałem. DFy są spoko, zwłaszcza w tym stanie w którym są, ale z reguły pracuję na innych słuchawkach, najczęściej LCD-2 albo K1000.

 

a71JePb.jpg

 

truQ3nh.jpg

 

Zdjęcia z dzisiaj rano. Widziałem stan Twoich w MZ i tam trochę trzeba byłoby przysiedzieć obawiam się, aby doprowadzić je do sensownego stanu wizualnego i dawnej świetności. Najważniejsze jednak że udało Ci się nabyć sprawny technicznie egzemplarz.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, EvilKillaruna napisał:

Widziałem stan Twoich w MZ i tam trochę trzeba byłoby przysiedzieć obawiam się, aby doprowadzić je do sensownego stanu wizualnego i dawnej świetności. Najważniejsze jednak że udało Ci się nabyć sprawny technicznie egzemplarz.

No, ja aż takim estetą/pedantem nie jestem:D; wyczyściłem tylko pady i naprzód!

Widzę że to nowsza rewizja, ja mam pierwszą z niklowanym jackiem 6,3mm. Nie widzę tylko jakie pady - płytkie czy te wysokie już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne old-stock, ale mam do nich także i te nowe oraz welury. Te ostatnie specjalnie kształtowane wg moich patentów (mniejszy profil + większy otwór na ucho).

 

W sumie to nie tyle estetyka, co po prostu pewien ból, że poprzedni właściciele tak dobrych słuchawek kompletnie nie szanowali. Opisywałem zresztą w jakim stanie przyjechały do mnie K270 Playback i ile zachodu było z ich odnowieniem. Nieoceniona okazała się też pomoc @Andrewek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam. Posiadam słuchawki nauszne AKG k240 studio (55 Ohm, max 200 mW).

Korzystam z nich jako słuchawek domowych do odsłuchu muzyki pop i rock.

Na sprzęcie stacjonarnym grają dobrze. Jestem zadowolony.

Szukam odpowiedniego odtwarzacza przenośnego, który da im odpowiedniej mocy. Chodzi o prawdziwy bas; podbić korektorem to nie to samo.

Inaczej mówiąc, aby średnica nie dominowała nad basem, zaś bas bez przesady.

Namierzyłem M0 tylko nie wiem, czy da radę? Niby w/g opisów fajny sprzęt.

Mnie BT i inne dodatki nie są konieczne. Bez zbędnych bajerów. 

Żywotność baterii co najmniej 10 godzin (im więcej, tym lepiej) dla mp3 lub WAV. Jeśli ktoś może mi coś szczerze polecić w cenie do 500 zł.

Oczywiście tylko nowy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolaczam do klubu, na chwile obecna K712 pro napedza o2 + odac. Kilku aspektow w brzmieniu mi brakuje po przesiadce z Denon AH-MM400, sa to zupelnie inne sluchawki. Jedne i drugie maja swoje + i - 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

https://www.ebay.pl/itm/Kopfhorer-AKG-K-280-Parabolic-im-guten-Zustand-Klassiker/312634758988

Pierwszy raz widzę na sprzedaż tę wersję (prawdopodobnie z końca produkcji). Wtyk bliźniaczo podobny do tego w moich K712 PRO i M220 PRO, gładki kabel i nieco bardziej nowoczesne pudełko. Szkoda, bo słuchawki poszły za śmieszne pieniądze. Trzeba było w domu siedzieć i przeglądać aukcje...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Postanowiłem dać ostatnią szansę K7xx. Tym razem chińskim, bezwypustkowym K702 :P

 

Pierwsze, co się rzuca w oczy, to pudełko. Trzeba przyznać, że poziom megalomanii Beyerdynamic i ich "The studio legend" został efektownie przeskoczony przez AKG  :) "Expect... and discover... perfection" :P W kontekście tego, co znajdujemy w pudełku, to ponury żart.

 

Miałem 2x K701 austriackie, Q701 (chyba austriackie) oraz chińskie K701 wersja z wypustkami. Wszystkie były wykonane na mniej więcej tym samym (nie rewelacyjnym, ale znośnym) poziomie. Te chińskie z nowej produkcji są wykonane tragicznie! Plastik wydaje się znacznie gorszej jakości, to srebrne wieczko przypomina mi czekoladę z Kinder Niespodzianki - mam wrażenie, że jest... kruche, że jakbym trochę mocniej przycisnął palcem, to by się wgięło do środka :D Nawet kabel wydaje się gorszy. Co tam kabel, nawet ta srebrna farba udająca metal jest teraz gorsza. Gdybym nie kupił tych słuchawek w sklepie, to bym uznał, że to fake :D

 

Zmienili też nieco pady, które teraz ustawiają słuchawki jeszcze trochę bardziej pod kątem.

 

Wygoda niewątpliwie większa, niż z wypustkowymi.

 

 

Co do dźwięku... są jakieś plotki w necie, że te nowe K702 to jest odpowiednik starych Q701. Może coś w tym być, bo grają odrobinę ciemniej, niż austriackie K701, przez co jest też wrażenie nieco mniejszej otwartości sceny. W sumie to praktycznie to samo, co K701 - dźwięk niby bliski neutralności, ale jednak nienaturalny, bas w nich to żart (jak w większości AKG), wyższa średnica/soprany z jakimiś górkami i dolinami, ogólnie w porównaniu z DT880 grają jazgotliwie i dziwacznie.

 

Scena i holografia - kiedyś mi się wydawało, że to wielka zaleta tych słuchawek. Niewątpliwie scena jest szersza, niż w HD650 (ale za to Sennheisery potrafią kreować świetną, namacalną głębie, dźwięk przed słuchaczem, tu K702 są zauważalnie gorsze). W porównaniu do DT880, bardzo się starałem, ale nie udało mi się usłyszeć, żeby scena w K702 była chociaż trochę większa. Nawet o pół centymetra. 880 pokazują źródła pozorne w precyzyjniejszy sposób (zresztą HD650 również, tak samo K550).

 

Rozdzielczość jest zauważalnie wyższa w 880. 702 grają zza koca.

 

 

Postanowiłem, dla zabawy, ocenić niektóre słuchawki, które miałem:

880:

jakość dźwięku 7/10 opłacalność 10/10

 

T90

8/10

 

K400

3/10

 

K240Studio (chińskie)

3/10

 

K271 (austriackie)

3,5/10

 

K702

jakość dźwięku 4/10 opłacalność... są tanie, ale wykonanie naprawdę kiepskie, więc maksimum 6/10

 

K701 (austriackie)

5/10 (no niech będzie, że z jakiegoś Lebena 6/10, chociaż nigdy nie miałem takich cudów w domu)

 

K340

5/10 (za tą elektryzującą wyższą śrcednicę, bo np. bas to żart)

 

K550

5,5/10

 

Hd650

6/10

 

 

Oczywiście to tylko moja, subiektywna opinia ;) Skala: 1 - jakieś tanie słuchawki z marketu; 10 - słuchawki idealne ;)

 

702 880.png

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, bob2000 napisał:

Srogie oceny tych AKG :ph34r:. Tylko K550 (pierwsze) słyszałem dawno temu w sklepie i wydawały się ok.

 

Bo to jest skala gdzie 1 nie oznacza że są tragiczne, tylko 1 to takie słuchawki z marketu typu jakieś Philipsy za kilkadziesiąt zł. (jakieś typowe, masowe słuchawki, na których oczywiście da się słuchać muzyki).

 

K550 - mają normalny bas. To szokujące, ale o żadnych innych AKG, które miałem tego nie można powiedzieć! I to już jest niezaprzeczalna ułomność.

Mają też precyzyjnie zaznaczone źródła pozorne dźwięku i czystą przestrzeń między instrumentami. To są dla mnie ich przewagi w stosunku do K701 (o takich K240 to już nie mówię).

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba_622 Z niektórymi rzeczami zgadzam się z tobą w 100%.

U mnie dawniej K702 grały co prawda szeroką na boki sceną ale nie była ta scena jakoś namacalna, spójna, wciągająca a bardziej rozwiana na różne strony bez lepszego porządku.

Nie było tragedii ale na pewno AKG nie królowały w budowaniu sceny.

Czy grały zza koca? nie zauważyłem tego, były ciut jaśniejsze od K612 i ogólnie nieco za chude w średnicy i basie.

Niskie tony to taki dodatek do całości nigdy nie grał 1 skrzypiec, nie było to masywne tupnięcie.

Jakość wykonania taka sobie, tragedii nie było ale po roku czy dłużej cała konstrukcja potrafiła trzeszczeć co mnie wkurzało.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności