sennheiser orpheus- Pierwsze wrażenia -

[Specu]

Cóż Panowie. Co do nowych Orphow byłem, słuchałem widziałem i dotykałem. W doskonałym towarzystwie Azahiela,Wojtka,Szymka. Uważam, że trzeba by było znacznie więcej czasu by je ocenić. Wpiąć np w inny tor. Zmienić źródła i takie tam. Wtedy otrzymali byśmy większe pole do dywagacji. Ja słuchając wcześniej w Warszawskim mp3store sprzętu bardzo szanownego kolegi Krzysztofa zobaczyłem że Orfi 2 nie powala. Mojej ekipie z Łodzi powiedzialem, że oczekiwałem powalenia z nóg. Chciałem po raz pierwszy w życiu czuć jak bym miał dobre kolumny na uszach!!! Tego nie było... A przy tym poziomie cenowym być powinno. Dave + HE1000 pokazał jak powinien brzmiec np Manu Kathe - drum solo...jak bym tam był...przestrzeń,scena i moc... Wniosek jest tylko jeden. Można mieć mega fajny sprzęt i 60m2 mieszkania na własność bez dozy żałości, ze nie ma się nowego Orpheus-a. A większość testerów prasowych dla których grają Pieniążki w ślepym porównaniu recenzowali by zupełnie inaczej.

[aallen]

A to akurat jest absurdalne porównanie i oczekiwanie. Żadne słuchawki nie zastąpią kolumn ponieważ mają inną konstrukcje i to wynika z akustyki / fizyki. Jedynymi które w miare były zbliżone ale też nie do kolumn ale do monitorów bliskiego pola były / są AKG k1000 i to też w odpowiedniej konfiguracji.

 

Co do mieszkania zgadzam się ale wątpie by jakikolwiek potencjalny kupujący podchodził w ten sposób do zakupu tych słuchawek. Ktoś kto ma 250 wolnych papierów do wydania (I nie będą to ostatnie jego wydane pieniądze) na taki set raczej nie ma problemu z 60 metrowym mieszkaniem (minimum)

 

Pomijając kwestie brzmienia. Orpheus minimalnie pobił jakością wykonania HE1000 ale minimalnie bo tez widziałem tam juz jakies otarcia na słuchawkach hehehe

eh gdzie te czasy pancernych słuchawek typu DT770 Od tego typu sprzętu oczekiwałbym powłoki lakierniczej na takim poziomie by jakieś byle lekkie uderzenie było dla nich nieszkodliwe

[saudio]

No ale DT770 ? A napis!

[aallen]

@saudio

 

porównujemy słuchawki 600 zł do 14k zł jak i 250k zł

A i tak ten napis w DT770 dość długo wytrzymuje a i starty delikatnie nie potęguje wrażenia kiczu tylko słuchawek po przejściach które całą resztą dają świadectwo o sobie jako produkcie . W końcu od momentu wdrożenia DT770 do produkcji jakość kładzenia powłok powinna pójść do góry

[saudio]

Widać zależy od producenta bo DT1770, pod względem napisu są lepiej wykonane i ogólna jakość jest jeszcze lepsza niż 770tek.

[aallen]

Zgadza się i widać że Beyerdynamic odrobił lekcje i poszedł naprzód.

Powiem więcej po każdych ichniejszych nowych słuchawkach widać tą niemiecką jakość i postęp. Muszę przyznać że Beyerdynamic (dla mnie) aktualnie to nr.1 jeśli chodzi o jakość słuchawek, a składa się na to wiele elementów i nie tylko sam ładny i "wytrzymale" wyglądający dizajn