DT-R10 v2.0 czarny dąb

[michauczok]

Oto pierwsze "R10" z nowej serii. Słuchawki wykonane są z czarnego dębu, pniaka wyłowionego co ciekawe na terenie Polski, wysuszonego i pociętego przeze mnie. Drewno to jest dość trudne w obróbce, ze względu na duże pory i widoczną strukturę, dlatego zdecydowałem się na wykończenie woskiem na gorąco, a następnie kilka warstw olejowosku, i ostateczny szlif woskiem pszczelim. Takie wykończenie zachowało naturalny wygląd drewna, z widocznymi włóknami, porami i mikroszczelinami. Wnętrze komory jest asymetryczne, zgodnie z kształtem zewnętrznym, oraz wytłumione. Bassporty w aluminiowym pierścieniu.

Zastosowany przewód to 8 żył czystej miedzi w geometrii 4x2, z wtykiem neutrika i splitterem z czarnego dębu oczywiście Na słuchawkach widać założone alpha pady.

 

Z prawej

 

 

Z lewej

 

 

Z przodu, widać dokładnie pierścienie mocujące

 

 

Widać naturalne usłojenie drewna i półmatowe wykończenie

 

 

Największa różnica względem poprzednich to zupełnie nowe, autorskie mocowanie padów - odlewany pierścień aluminiowy, w którym osadzone są drewniane komory rezonansowe. Tego typu pierścień to platforma na której będę budował zamknięte, półotwarte i otwarte nauszniki klasy premium. Konstrukcja w zamyśle miała być wytrzymała, uniwersalna, pozwalać na bezproblemowy montaż różnego typu gniazd na przewód, lub jego bezpośrednią instalację. Rozmiar padów to najuniwersalniejsze 100mm.

 

 

[ZenekHajzer]

Wiem, że nawrzucałem emotów jak kretyn, ale oniemiałem.

CUUUUUUUUDO!

[Gość Soundman1200]

No,no...szacunek, świetna robota. Podobają mi się te głębokie muszle...ciekawe jak wpływa to na dźwięk....

[rytek]

[saudio]

Pikne są.

[Perul]

Wygląd ekstra, a jak dźwiękowo względem poprzednich?

[michauczok]

Dzięki wszystkim

 

Z premedytacją nie piszę o tym jak grają Mogę tylko powiedzieć że fajnie, dla mnie to takie dorosłe, kompletne granie. Poprzednich nie miałem pod ręką, więc nie ośmielę się porównywać ;p

[paratykus]

Dzięki wszystkim

 

Z premedytacją nie piszę o tym jak grają Mogę tylko powiedzieć że fajnie, dla mnie to takie dorosłe, kompletne granie. Poprzednich nie miałem pod ręką, więc nie ośmielę się porównywać ;p

 

Skromniś

[BarteqW]

Fajowe, ale ciekawi mnie jak to gra. Czy po prostu będą to dt770 w ładniejszej obudowie, co w sumie też by złe nie było .

[michauczok]

Zaraz pewnie przyjdzie ktoś kto słuchał, i Wam powie, mi nie wypada

[rymcymcym]

Masz je jeszcze u siebie ? Wpadłbym...

[Kerebron]

Wiem, że nawrzucałem emotów jak kretyn, ale oniemiałem.

CUUUUUUUUDO!

Ten Pan ma rację.

 

:E

[Perul]

Masz je jeszcze u siebie ? Wpadłbym...

Nie ma, już właściciel się chwalił http://forum.mp3store.pl/topic/18815-muzyczne-zakupy/?p=1319952

[Inszy]

Fajowe, ale ciekawi mnie jak to gra. Czy po prostu będą to dt770 w ładniejszej obudowie, co w sumie też by złe nie było .

Stawiam, że brzmienie jest nie do poznania. Przynajmniej sądząc po moich A500X, które miały mniejsze przeróbki.

[michauczok]

Masz je jeszcze u siebie ? Wpadłbym...

 

Tych akurat nie, ale może coś się znajdzie

[paratykus]

Napisałem do Gregio PW żeby coś tu "skrobnął".

[Gregio]

Na samym poczatku chciałbym wszystkim podziękować za zainteresowanie słuchawkami

Co do dzwięku to jako, ze nie jestem wytrawnym recenzentem to będziecie się musieli zadowolić moimi odczuciami i brakiem barwnego języka

Pozwolicie, że porównam je po prostu do stockowych DT 770, a mianowicie:

 

​Bas - zwiększyła się ilosć tego najniżej schodzacego i muzyka delikatnie piesci moje uszy co powoduje u mnie niesamowity relaks podczas odsłuchów

Srednica - mam wrażenie, że się trochę przybliżyła także brzmienie jest trochę mniejsza "V-ka"

Góra - wydaje mi się, że trochę się utemperowała i jak czasem stocki potrafiły zakłuć tak teraz jest przyjemnie (choć seriale z polskim lektorem trochę "szuszcza" znaczy lektor "szuszczy")

Scena - odnoszę wrażenie, że się poszerzyła bardziej na szerokosć niż głębokosć

Separacja się poprawiła i instrumenty sa bardziej poukładane, można wykryć co gdzie gra - na stockowych w niektórych kawałkach miałem wrażenie, że wszystko gra jakby było nałożone na siebie i to męczyło, a teraz mogę się wsłuchać w nowe elementy w znanych kawałkach:)

 

Reasumujac przetworniki z DT 770 czuja sie w drewnie jak ryba w wodzie i bardzo dobrze się z Nim dogaduja, dzwięk jest pelniejszy, przyjemniejszy i lagodniejszy dla ucha, a alpha pady to najwygodniejsze pady jakie mialem przyjemnosć stosować, ale prawdziwa lekcja dla skory bedzie latem, bo to ze teraz wytrzymuje kilka godzin to normalne, nie wiadomo czy będę takim chojrakiem latem:) ale wtedy najwyżej wrzucę welury i będę dalej słuchał

 

Odsluchy byly na Aune X1s, który okazał sie bardzo dobrym kompanem takze zestaw stacjonarny został skompletowany i dlugo (mam nadzieje ) nie bedzie zmieniany

 

Na zakonczenie klaniam sie w stronę Twórcy gdyż wykonal kawal niesamowitej roboty, a tak poza tym sluchawki na żywo prezentuja sie jeszcze lepiej!

Edytowane 26 Lutego 2016 przez Gregio

[Teti]

Piękna robota! Niesamowite słuchafony! Jestem naprawdę pod wrażeniem, ile taka przyjemność waży?

[Gregio]

390 gram bez kabla