Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fostex TH-610


Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze, D7200 zrobiły na mnie większe wrażenie niż TH610, grając z dziurki wzmacniacza kolumnowego. Tamte grały z AKacza. Po pierwsze:

Do jednoznacznej oceny należałoby je podpiąć do tego samego źródła. Bazując tylko na takiej wiedzy jaką mam, wybrałbym jednak Denona.

Po drugie:

Czy warto dopłacać, to bardzo indywidualna sprawa. Ja bym dopłacił, ale w zależności też od posiadanego toru, czasami lepiej tę różnicę doinwestować w lepszej jakości tudzież bardziej synergiczne źródło. :)

Edytowane przez Compton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się zgadza, zdecydowanie należałoby porównać oba modele pod jednym źródłem. Ja przede wszystkim chętnie posłuchałbym Denonów jeszcze raz, bo z tym egzemplarzem na AVS, który miał uszkodzony lewy przetwornik nie mogłem się skupić aby je odpowiednio ocenić. Niemniej jednak TH-610 zagrały świetnie podłączone bezpośrednio pod QP1R i to połączenie bardzo mi się podobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Moderator

Z Denonami trzymamy rękę na pulsie. Inne sklepy mogą ściemniać, ale i tak wcześniej niż połowa stycznia nie będą miały - zresztą tak jak my. Po prostu nie będzie ich u nas wcześniej w sprzedaży. Jak powiedział przedstawiciel Denona jest to wersja optymistyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

taką recke namierzyłem. W sumie pierwsza dłuższa opisówka:

https://www.infoaudio.pl/test/1035,fostex-th610

 

Sam jestem w rozterce, może Denon 7200 (w sumie te pierwsze opisy o równym graniu mi pasują), może th610, może...

Jednak mało szczegółowa i treściwa to recka, nadal za bardzo nie wiadomo jak grają.

Brak porównania do innych słuchawek, jak gra góra i czy średnica bliska czy daleka nic nie napisał.

W TH600 występowały sybilacje,ciekawym czy w TH610 już to usunięto.

Pady wyglądają na wygodniejsze,lepsze materiały, od tych z THX-00,były słabiutkie,niewygodne dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może posłuchaj.

słuchanie tylko przeszkadza w zakupach!

 

I coś w tym jest, TH610 słuchałem i bardziej do mnie przemawiał niż np. HD650, K702 (oba całkiem niezłe), ale i tak raczej wezmę Denona 7200 bo jego jeszcze nie słuchałem :)

Edytowane przez dj1978
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ze troche je pomeczylem to przeklejam notatki... moze komus sie przyda. Przepraszam za chaos ale nie mam czasu ubierac w ladna wypowiedz:))))

 

fostex th-610 vs pm3
calkiem fajne te 610. Nadal jak x00 wychodzi nieco Vka (troszke sam dol i nieco mocniej gora wychodzi przed szereg) w stosunku do PM3, ale nie juz tak duza. Rowniejsze niz x00. Z pamieci vs x00 wyglada to tak... Dol nie zlewa sie na srednice. Jest lepiej kontrolowany. Srodek dalej piekny i barwny i nie juz tak agreswyny... podobnie jak gora, ktora tez wydaje sie lepiej kontrolowana, nie tak latajaca. Nie graja tez tak na twarz... graja bardziej z oddali, ladnie scenicznie. Troche tylko ten wokal ucieka za instrumenty.
Co do porowniania z PM3 to pm3 nadal ciemniejsze. Dol troszke bardziej miekki w fostexach, ale nie ma go juz tak ilosciowo wiecej. Srodek nieco cofniety w fostex. Jest ladny barwny, ale jednak nieco bardziej matowy. Wokal w pm3 to jednak mistrzostwo. Ale nie ma tu dramatu. Srednica cala nieco jasniejsza... o ile nie przeszkadza to bardzo w dociazeniu elektrycznych gitar... to jednak w akustycznych troche mandolinkowanie. Gora jasniejsza w 610 , razem z nieco jasniejsza i ostrzejsza srednica niz w pm3 to potrai nieco bardziej zmeczyc, czasem zasybilowac. Ale tez bez dramatu. Scena wikesza, na pewno na szerokosc. Graja tez z bardziej oddali, ale nie roznicuja tak planow jak PM3. Holografia zalezna od utworow, ale przez bardziej stonowana i precyzyjniej zlokalizowana gore to uwazam ze holo lepsza w PM3.
Ogolnie bardzo fajne sluchawki. Na pewno do wokali, jazzu i akustycznych koncertow wybieram PM3. Do koncerow lekiego rocka unplugged tez. Ale im ciezsza muza tym jednak fostexy daja nieco lepsza separacje dzwiekow i wiekszy fun. Czasem tylko tej gory za duzo, za jasno i ciut zbyt rozlozysta.
Poki co zostaje z pm3. Ale na pewno ciekawe sluchawki...


fostex th-610 vs t5p2
fostex bardziej dociazony, miesisty. Dol z lwiekszym kickiem, bardziej miekki, sprezysty. T5 kartonowo bardziej. Srodek bardzie soczysty, nico ciemniejszy. Sporo lepszy wokal, nie tak matowy. Wszysktie instrumenty tez masywniejsze i bardziej soczyste. Gora w fostexach nieco jasniejsza i nieco ostrzejsza. Ale nie tak matowa jak w t5p2. czasem fostexy zasypiluja ale nie jest to nagminne. Wiec barwowo zdecydowanie fostex, mimo tej jasniejszej i ostrzejszej gory. Bo t5p cale odbieram jako bardziej suche i ostrawe. Acz w fostexach w tym porownaniu wychodzi lekka Vka. Wokal nieco oddala sie w stosunku do instrumentow. Ale nie ma tragedii. Scena wieksza w fostexach. Holografia tez lepsza, zwlaszcza gory ktora jest bardziej punktowa, ma precyzyjniejsze zrodlo.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności