Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

LAYLA II, ROXANNE II, ANGIE II i ROSIE


wulkan

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
31 minut temu, tawek33 napisał:

Akurat lab ii miażdży wszystko co do tej pory wyprodukowano łącznie z layla ii se5ult ,  LEA ..nie ma słuchawek które by tu podskoczyly ...

W ciągu ostatniego roku nic nie słyszałem co by się zbliżyło do tych słuchawek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tawek33 napisał:

Akurat lab ii miażdży wszystko co do tej pory wyprodukowano łącznie z layla ii se5ult ,  LEA ..nie ma słuchawek które by tu podskoczyly ...

co to jest lab ii ?

 

Edit: ok znalazlem na necie,ladne z ladna cena

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tawek33 napisał:

Akurat lab ii miażdży wszystko co do tej pory wyprodukowano łącznie z layla ii se5ult ,  LEA ..nie ma słuchawek które by tu podskoczyly ...

Miażdży w autobusie, jak grubo ponad połowa informacji dźwiękowych ucieka z uwagi na typ obudowy - dobre:lol:

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Superata napisał:

Marcin jak Cię stać na nie to nie problem kupić sobie coś co lepiej izoluje do tramwaju. Zresztą w tej cenie możesz dokupić sobie autko do słuchawek :) 

Po prostu nie mogę zrozumieć sensu istnienia tego rodzaju słuchawek (no może poza "kolekcjonerskim"), bo nawet komfort słuchania w typowych hełmofonach, w warunkach domowych, jest wyższy. Więc na ulicę LAB-y II się nie nadają, a do domu też można wybrać coś znacznie wygodniejszego...

Edytowane przez wulkan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak miałem piano forte x-g ponad rok słuchałem ich w autobusie na ulicy i hałas  zewnętrzny mi nie przeszkadzał powiem więcej przy takiej prezentacji dźwięku nic do tej pory nie dało mi większej radości a mam se5ult miałem LEA  mdr ex1000 , shure se535  tf10 ... tam nie ma sztucznych szczegółów jakiegoś dziwnego "powietrza pomiędzy instrumentami " tam jest muzyka nie dzwieki :)  to tak jak bym porównał słuchanie ze srednich kolumn do grania na żywo taka jest przepaść i nic tego nie zmieni ... dziękuję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak miałem piano forte x-g ponad rok słuchałem ich w autobusie na ulicy i hałas  zewnętrzny mi nie przeszkadzał powiem więcej przy takiej prezentacji dźwięku nic do tej pory nie dało mi większej radości a mam se5ult miałem LEA  mdr ex1000 , shure se535  tf10 ... tam nie ma sztucznych szczegółów jakiegoś dziwnego "powietrza pomiędzy instrumentami " tam jest muzyka nie dzwieki :)  to tak jak bym porównał słuchanie ze srednich kolumn do grania na żywo taka jest przepaść i nic tego nie zmieni ... dziękuję 

Gdybym miał 4000$ na zbyciu brał bym od reki  lab ii to inwestycja limitowane 400 szt ... to takie sony mdr r10 teraz chodzą po 15000$  ile będą kosztować labii za 10 lat?  Na pewno wiecej niż layla ii czy se5ult przy tych słuchawkach na odsprzedaży z marszu tracisz 40-50% wartości za którą kupiłeś ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tawek33 napisał:

Powiem tak miałem piano forte x-g ponad rok słuchałem ich w autobusie na ulicy i hałas  zewnętrzny mi nie przeszkadzał powiem więcej przy takiej prezentacji dźwięku nic do tej pory nie dało mi większej radości a mam se5ult miałem LEA  mdr ex1000 , shure se535  tf10 ... tam nie ma sztucznych szczegółów jakiegoś dziwnego "powietrza pomiędzy instrumentami " tam jest muzyka nie dzwieki :)  to tak jak bym porównał słuchanie ze srednich kolumn do grania na żywo taka jest przepaść i nic tego nie zmieni ... dziękuję 

A ja powiem tak: u Wojtka w sklepie (jeszcze tym pierwszym) dwukrotnie słuchałem Piano Forte X-CC w odstępie czasowym mniej więcej półrocznym. Były wówczas w sklepie łącznie, o ile dobrze pamiętam, trzy lub cztery osoby i już same rozmowy tych osób słyszałem (pomimo faktu, iż w słuchawkach leciała sobie muzyczka). Za każdym razem wierciłem słuchawkami w uchu naprawdę długo, żeby wyeliminować ten efekt, ale, nawet jak mocno docisnąłem słuchawki rękoma do uszu, cały czas słyszałem to, co dzieje się w sklepie. A jakbym miał jeszcze wyjść na ruchliwą ulicę, no to sorry...

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak: u Wojtka w sklepie (jeszcze tym pierwszym) dwukrotnie słuchałem Piano Forte X-CC w odstępie czasowym mniej więcej półrocznym. Były wówczas w sklepie łącznie, o ile dobrze pamiętam, trzy lub cztery osoby i już same rozmowy tych osób słyszałem (pomimo faktu, iż w słuchawkach leciała sobie muzyczka). Za każdym razem wierciłem słuchawkami w uchu naprawdę długo, żeby wyeliminować ten efekt, ale, nawet jak mocno docisnąłem słuchawki rękoma do uszu, cały czas słyszałem to, co dzieje się w sklepie. A jakbym miał jeszcze wyjść na ruchliwą ulicę, no to sorry...


Jak dla mnie to jest bardziej biżuteria niż realny produkt audio - kompletnie niepraktyczny za to z kosmiczna ceną. Być może wymagania lub słuch mam inny ale nie zrobiły też na mnie wielkiego wrażenia i wolałem kilka niższych modeli tego samego producenta i wiele innych słuchawek od tej "biżuterii"
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, nsk napisał:

ale jak wyjdzie lab iii to już po twojej inwestycji :).

Dokładnie!

Moim zdaniem słowo/stwierdzenie "inwestycja" w przypadku sprzętu audio w większości przypadków, jest nietrafione. Dopiero czas może zweryfikować, czy dany produkt faktycznie jest inwestycją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie słuchawki dokanałowe jako inwestycja, no już bez jaj. Gorsza inwestycja jaka może istnieć to chyba tylko inwestycja w walutę Korei Północnej. Chociaż tu też i pewności nie ma czy gorsza...

Edytowane przez SlawekR
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
5 godzin temu, eightthree napisał:

Odkopię temat, ze względu na zainteresowanie nową (ostatnią) serią https://jhaudio.com//performance_series

Czy ktoś miał okazję posłuchać, ewentualnie porównać do poprzedniej wersji uniwersalnych Roxanne?

Nie słuchałem słuchawek JH Audio (tych z podanego przez Ciebie linku).

Natomiast, gdybym miał wybierać pomiędzy Roxanne, firmowanymi marką Astell&Ketn (czyli AKR03) a Laylami (nawet tymi w pierwszej wersji), zdecydowanie wybrałbym Layle.

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wulkan napisał:

Nie słuchałem słuchawek JH Audio (tych z podanego przez Ciebie linku).

Natomiast, gdybym miał wybierać pomiędzy Roxanne, firmowanymi marką Astell&Ketn (czyli AKR03) a Laylami (nawet tymi w pierwszej wersji), zdecydowanie wybrałbym Layle.

 

W serii performance nie uświadczymy Layli a myślę o tej serii głównie ze względu na komfort, którego brakowało mi w uniwersalnych, poprzednich wersjach jh audio. Co do brzmienia, to właśnie za Roxanne tęsknie najbardziej, ze wszystkich słuchawek, które miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności