Monitory aktywne 1.5k-3k

[zywalek]

Witam

Na chwilę obecną posiadam następujący zestaw:

Wzmacniacz: Philips AG9016 (lampowy)

Głośniki: Microlab Solo 6c (pasywne)

Źródło: Line6 UX1 (czasem pogrywam na wiośle)/Fiio E07K Andes

Zestaw ten gra naprawdę świetnie (czysto, ciepło i przyjemnie). Z nadmiaru wolnego czasu zacząłem zastanawiać się nad zrezygnowaniem ze wzmaka oraz głośników i przejście na monitory aktywne bliskiego pola. Spotkałem się z opiniami że mając ten sam budżet wzmacniacz + głośniki nie mają szans z monitorami. Myślę więc o sprzedaży bieżącego zestawu oraz kupnie monitorów Tannoy Reveal 802 lub Focal Alpha 50/80 lub Eris E8. Z wątków prześledzonych na forach głośniki te są często polecane. Dodam że słucham zarówno muzyki elektronicznej jak i jazzu, bluesa,rocka czy metalu. Chciałbym zapytać się was co sądzicie o zmianie zestawu? Czy różnica naprawdę jest tak duża że warto przesiąść się na inny zestaw? Jeżeli tak to które z wymienionych monitorów kupić? Może macie inne propozycje warte uwagi?

[Andrewek]

Mam erisy e8, miałem ok rok solo6c, w tym przez kilka miesięcy wygłuszane, grały jako aktywne. Różnica jest mieżdżąca, erisy są znacznie lepsze niż solo6c.

Co do porównania monitorów które wymieniłeś- nie wiem.

[m@tys]

A ja powiem, zostaw w spokoju monitory, rozglądaj się za dobrym piecem i głośnikami.

Sam miałem Yamaha hs50, krk rokit 5, i szukałem czegoś innego. Słuchałem focali 50, Adamów a5x, i powiem ci ze żadne z nich nie dały mi tego czego szukałem..

Dopiero zakup Adamów pasywnych anf10 i do tego wzmacniacz w pełni mnie usatysfakcjonowało.

W tej chwili grają pod znakomitym musical fidelity a1 i takiego grania szukałem. Swoboda, przestrzeń delikatność i detal na poziomie nie osiągalnym na tym pułapie cenowym aktywnych. Pewnie za chwile posypią się gromy ludzi którzy twierdza ze studyjne to musza grać idealnie, zgadzam się, lecz w klockach z trzema zerami w cenie. Reszta niestety robiona jest na naprawdę tanich podzespołach najcześciej wzmacniacze cyfrowe, kompozytowe mebrany itd..

W studyjnych monitorach liczy się w miarę płaski przebieg charki, a brzmienie niestety schodzi na dalszy plan według mnie.

[PENDRAGON]

Pewnie za chwile posypią się gromy ludzi którzy twierdza ze studyjne to musza grać idealnie, zgadzam się, lecz w klockach z trzema zerami w cenie.

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez PENDRAGON

[ZenekHajzer]

A ja powiem, zostaw w spokoju monitory, rozglądaj się za dobrym piecem i głośnikami.

Sam miałem Yamaha hs50, krk rokit 5, i szukałem czegoś innego. Słuchałem focali 50, Adamów a5x, i powiem ci ze żadne z nich nie dały mi tego czego szukałem..

Dopiero zakup Adamów pasywnych anf10 i do tego wzmacniacz w pełni mnie usatysfakcjonowało.

W tej chwili grają pod znakomitym musical fidelity a1 i takiego grania szukałem. Swoboda, przestrzeń delikatność i detal na poziomie nie osiągalnym na tym pułapie cenowym aktywnych. Pewnie za chwile posypią się gromy ludzi którzy twierdza ze studyjne to musza grać idealnie, zgadzam się, lecz w klockach z trzema zerami w cenie. Reszta niestety robiona jest na naprawdę tanich podzespołach najcześciej wzmacniacze cyfrowe, kompozytowe mebrany itd..

W studyjnych monitorach liczy się w miarę płaski przebieg charki, a brzmienie niestety schodzi na dalszy plan według mnie.

No to widzę, że się w pięciocalówkach oblatałeś i stwierdziłeś, że niea jebnięcia

Eris e8, a7x, lsr 308 - tragedii ni mo. A adamy s3x były sprite dla wszystkich cudów jakie mi dane było słyszeć.

Bo widzisz tendencja w sporach pro-nie pro jest taka:

"Sie czepiliście tych monitorów, a ja za tysiaka po 20 miechach na allegro trafiłem kolumny co Piłsudski miał szansę słuchać i sparowałem to za wzmakiem, co jego konstruktor jest tak stary, że jego matka namówiła Kaina żeby zabił Abla".

Albo teraz wylistowałeś kilka monitorów, w tym wszystkie 5 cali, a oprócz tego dwa modele uchodzące za c.ujowe, albo przynajmniej bezmięsne

[m@tys]

Na pewno ******lniecie to główny i jedyny czynnik za lub przeciw

Nie mam wiecej pytan.

[nismovsky]

A ja powiem, zostaw w spokoju monitory, rozglądaj się za dobrym piecem i głośnikami.

Sam miałem Yamaha hs50, krk rokit 5, i szukałem czegoś innego. Słuchałem focali 50, Adamów a5x, i powiem ci ze żadne z nich nie dały mi tego czego szukałem..

Dopiero zakup Adamów pasywnych anf10 i do tego wzmacniacz w pełni mnie usatysfakcjonowało.

W tej chwili grają pod znakomitym musical fidelity a1 i takiego grania szukałem. Swoboda, przestrzeń delikatność i detal na poziomie nie osiągalnym na tym pułapie cenowym aktywnych. Pewnie za chwile posypią się gromy ludzi którzy twierdza ze studyjne to musza grać idealnie, zgadzam się, lecz w klockach z trzema zerami w cenie. Reszta niestety robiona jest na naprawdę tanich podzespołach najcześciej wzmacniacze cyfrowe, kompozytowe mebrany itd..

W studyjnych monitorach liczy się w miarę płaski przebieg charki, a brzmienie niestety schodzi na dalszy plan według mnie.

 

HS50 - ostre na górze, nieprzyjemne w normalnych, długich sesjach i dość wrażliwe na "wujową" akustykę

KRK Rokit - królowie badziewiarskich "monitorów", takie Beatsy świata pro-audio

Focal 50 - ale jakie "50"? Alpha, CMS? Bez względu na model, to duży postęp wobec powyższych, ale nadal 5" woofera, z którym to cudów nie dokonasz, bo fizyki się nie oszuka

ADAM A5x - przez tweeter wstęgowy czasem brzmią "zbyt lekko", zwłaszcza bez dociążonego woofera (co zasugerował Zenek)

 

Także jest tak: kupowałeś/słuchałeś albo badziewnych modeli, albo dobrych, ale tylko 5" i porównujesz je do ANF10 z 7", więc nie masz bladego pojęcia jak grają aktywne z dużą membraną.

 

Gwarantuję Ci szok po posłuchaniu np. Fostexów PM841 lub Tannoy Reveal 802 / Presonus Eris E8 / Focal Alpha 80. To są monitory z charakterem, a Focale wraz z Fostexami najlepiej nadają się do szerokiego spektrum gatunków muzycznych, bo dają piękne wypełnienie, zejście, dużo detali i RADOŚĆ z odsłuchów.

Tannoy i Presonus są już nieco "dopasowane" - Reveal 802 to coś dla fanów mocnego wykopu, a Eris E8 to taka bardziej stonowana wersja, np. do koncertów muzyki filmowej (wyraźniejsza góra).

 

Twój wywód brzmi nieco jak "używałem AKG K518, a potem jeszcze K512 i K311, więc nie polecam kupować K601 czy Q701"

Dość zabawna sprawa, trzeba przyznać

 

I na koniec:

 

Pewnie za chwile posypią się gromy ludzi którzy twierdza ze studyjne to musza grać idealnie, zgadzam się, lecz w klockach z trzema zerami w cenie

 

To informacja: TRZY ZERA w cenie są tylko dla monitorów za [x]000 zł, czyli np. Focal Trio6 Be się nie łapią, bo kosztują 9390 zł / sztuka? Wszakże muszą być plebejskie - mają tylko jedno zero w cenie

A bardziej poważnie:

Tannoy Reveal 802 - ok. 2000 za parę,

Presonus Eris E8 - ok. 2000 za parę,

Focal Alpha 80 - ok. 2500 za parę.

Wszystkie jednostkowo mają cenę w okolicach tysiaka za sztukę. To nie są pierdziawki typu KRK czy wybredne Yamahy.

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez nismovsky

[ZenekHajzer]

Na pewno *******niecie to główny i jedyny czynnik za lub przeciw

Nie mam wiecej pytan.

Nie napisałeś czego brakowało, tylko wylistowałeś 5calówki i że coś było nie halo.

Potem głośniki większe, ale pasywne i że teraz jest cacy

Zresztą Nismo to wyżej pięknie wyłożył.

Ja nie krytykuję Twojego sprzętu bo miałem okazję go słyszeć i jest dobry. Tylko, że erisy e8 cenię wyżej, a sumarycznie wyjdą taniej.

W żaden sposób nie podważam jakości zestawów konsumenckich. Tylko do tej pory, poza vintage nie trafiłem tej samej jakości brzmienia w tej samej cenie. A vintage, pomimo kilku prób, nie udało mi się zakupić. Bo ten który się podobał był nie do kupienia, a ten do kupienia był do bani.

Teraz a7x robią robotę aż miło.