Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Foobar i inne odtwarzacze


Fatso

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, timecage napisał:

 

A po kiego robisz coś takiego? APE to jest inny kodek dźwiękowy niż FLAC.

Plik cue to plik tekstowy. Otwierasz go w notatniku i sprawdzasz do jakiego obrazu się odwołuje i czy ścieżka jest poprawna. Powinien tam być wpis ze ścieżką do CDImage.ape, spacja i słowo WAVE. Jeżeli jest coś innego to właśnie dlatego nie działa.

 

A na przyszłość radzę dowiedzieć się trochę o CUE, jeżeli zamierza się ich używać. Ułatwia to życie.

FILE "CDImage.wav" WAVE
Jest właśnie coś takiego

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomo75 napisał:

FILE "CDImage.wav" WAVE
Jest właśnie coś takiego

 

 

No to tak jak napisałem - zmień CDImage.wav na CDImage.ape i powinno działać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumie, że folder torrnet na własny użytek, a grupa "metalmadess" legalnie udostępnia pliki np Iron Maiden.

 

Cytat

Celem tej witryny jest tworzenie kopii zapasowych oryginałów .
Wszystkie materiały opublikowane na tej stronie zostały pobrane wyłącznie z Internetu ze stron publicznych, więc materiał ten jest uważany za swobodnie rozpowszechniany. Żaden artykuł prawny nie wspomina o zakazie darmowych materiałów, więc ta strona internetowa w żadnym wypadku nie narusza prawa.
Wszystkie zebrane tutaj informacje i programy mają na celu skuteczne egzekwowanie praw określonych w artykule 31 RD / 1/1996 zatwierdzającym tekst jednolity ustawy o własności intelektualnej (LPI), w szczególności w odniesieniu do artykułu 31.2 LPI i zgodnie z tym, co zostało wyrażone w artykule 100.2 tego samego prawa.
Wszystkie wymienione tutaj znaki towarowe i symbole są zarejestrowane przez ich prawowitych właścicieli i są używane wyłącznie w odniesieniu do nich oraz w celu powołania lub komentarza, zgodnie z art. 32 LPI.
Wejście na tę stronę oznacza akceptację powyższych warunków. Jeśli się z nimi nie zgadzasz, nie masz prawa do wjazdu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tomo75 napisał:

Pliki mam takie
CDImage.ape
CDImage.cue
CDImage.ape.cue

FILE "CDImage.wav" WAVE jest napisane w pliku cue.

 

Zmień w pliku CDImage.cue fragment tekstu "CDImage.wav" na "CDImage.ape".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że poza błędnym CUE kolega miał też niezainstalowany kodek do APE w foobarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Sprawdźcie nowego JRivera w wersji 26.0.19, Panowie się postarali, słucham teraz, super programik, przyrost jakości wzgledem 21 i 23 słyszalny. Foobar2000 z tyłu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2020 o 21:15, John Grado napisał:

Sprawdźcie nowego JRivera w wersji 26.0.19, Panowie się postarali, słucham teraz, super programik, przyrost jakości wzgledem 21 i 23 słyszalny. Foobar2000 z tyłu. 

Jak to - foobar2000 z tyłu? :huh:

 

Właśnie stworzyłem poradnik, jak w pełni wykorzystać ten skrzywdzony przez samego siebie program.

Jeżeli ktoś gardzi darmowym, to zawsze może przesłać dobrowolny datek na rzecz foobar2000.org, i już będzie miał najlepszy odtwarzacz pod Windows na świecie, który nie zawiesza komputera, a kosztuje tyle, że każdy kupujący jest zadowolony. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, majkel napisał:

Jak to - foobar2000 z tyłu? :huh:

Normalnie. JRiver 26 po najnowszym upgrade gra lepiej.Ten dźwięk z Foobara w porównania do tego z Jrivera 26 jest jakiś dziwny, nie podoba mi się, prawie jak z youtube, za to jak się wskoczy na jriver to od razu jakaś spójność w muzyce i ogólnie flow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, John Grado napisał:

Normalnie. JRiver 26 po najnowszym upgrade gra lepiej.Ten dźwięk z Foobara w porównania do tego z Jrivera 26 jest jakiś dziwny, nie podoba mi się, prawie jak z youtube, za to jak się wskoczy na jriver to od razu jakaś spójność w muzyce i ogólnie flow. 

To była zaczepka. ;) Na domyślnych ustawieniach foobar2000 nie błyszczy. Dlatego podrzuciłem linka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, majkel napisał:

Na domyślnych ustawieniach foobar2000 nie błyszczy. Dlatego podrzuciłem linka.

No ja patrzyłem w te opcje ale tam w tej nowszej wersji prawie nic się nei ustawia. 1.5.2 chyba. Sprawdź JRivera 26.0.19, ze sterownikiem ASIO od Chorda, zerwał mi odbyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, John Grado napisał:

No ja patrzyłem w te opcje ale tam w tej nowszej wersji prawie nic się nei ustawia. 1.5.2 chyba. Sprawdź JRivera 26.0.19, ze sterownikiem ASIO od Chorda, zerwał mi odbyt.

Serio? To ja tej nowszej nie chcę. Na szczęście dają ściągnąć wszystkie starsze również.

Dobra, zainstalowałem JRivera. Jest jeszcze nowszy, przynajmniej pod x64, co mnie dotyczy. Pierwsze wrażenie - OK. Pokopałem w opcjach... włączyłem WASAPI, bo pod Win10 ASIO nie zadziała z XMOSem, zresztą WASAPI to rozwinięcie ASIO w nowszych windach. W JRiver nawet nie ma przełączania push/event, więc nawet nie wiem, jak słuchałem. Nevermind, chodzi o efekt końcowy przecież. Wchodzę więc w przeróżne opcje, i... wyłączam "HDCD when possible" czy jakoś tak. Ciapowatość ustąpiła. Zresztą ja mam materiału pierwotnie HDCD chyba dwie sztuki i nawet nie wiem, jak by się miały znaleźć dane HDCD w pliku PCM? Nieważne, jest lepiej bez tego.

Następnie wchodzę w Dither - wyłączyć. Not Recommended :huh: Wy mię tam nie uczta. Teraz to się pojawiło coś na kształt głębi. Skądinąd, domyślne ustawienia JRiver wskazują, iż to kombajn pod kino domowe, a nie program dla audiofila-purysty, i nastawiony jest bardziej na tanie sztuczki i efekty typu 3D odczuwane przez D4, itp. Na szczęście dużo jest z marszu wyłączone. Wyłączyłem jeszcze spektrum, i się jeszcze poprawiło, bo co się będzie komputer męczył. ;)

Posłuchałem ponownie bez Wi-Fi. Następnie włączyłem to samo z foobar2000 na swoich ustawieniach. Różnica na korzyść foobar2000 jest przepastna. To, co idzie z JRivera jest uśrednione i monotonnie grzeczne. Mikrodynamika, staranność artykulacji, oddzielenie konturów od tła, ale też dobrze pojęta konkretność dźwięku, jest daleko poza zasięgiem foobara2000 1.5.1 z opisaną wcześniej konfiguracją. YMMV, ale wówczas polecam hardware upgrade, ponieważ standardowe aplikacje XMOS do dopieszczonych lub "grzebanych" mają mniej więcej tak samo daleko w jakości, jak JRiver do foobara2000 przy założeniu, że chciałem obu jak najwięcej pomóc.

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie się wywala plug-in ASIO pod foobarem - o to mi chodziło. Zamiast rozpocząć odtwarzanie wyskakuje błąd. Może to kwestia wersji sprzętowej XMOSa? Mam U208. Stery mam 3.34.0 ściągnięte ze strony YBA Acoustics. Sprawdzę później, czy w moich sterownikach są te zakładki, co podałeś, bo nie kojarzę. Inne logo też jest na okienku.

 

Mimo wszystko polecam WASAPI event, bo wtedy XMOS zgłasza przerwania po kolejne próbki, więc teoretycznie mamy pracę synchroniczną z jego zegarami, którymi też taktuje I2S. ASIO to nie wiem, czy działa na przerwaniach konwertera jak event, czy zegara liczonego w Windows jak push? Ktoś coś? Jeśli jak push, to nawet nie będę ponownie instalował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, majkel napisał:

Serio? To ja tej nowszej nie chcę. Na szczęście dają ściągnąć wszystkie starsze również.

Dobra, zainstalowałem JRivera. Jest jeszcze nowszy, przynajmniej pod x64, co mnie dotyczy. Pierwsze wrażenie - OK. Pokopałem w opcjach... włączyłem WASAPI, bo pod Win10 ASIO nie zadziała z XMOSem, zresztą WASAPI to rozwinięcie ASIO w nowszych windach. W JRiver nawet nie ma przełączania push/event, więc nawet nie wiem, jak słuchałem. Nevermind, chodzi o efekt końcowy przecież. Wchodzę więc w przeróżne opcje, i... wyłączam "HDCD when possible" czy jakoś tak. Ciapowatość ustąpiła. Zresztą ja mam materiału pierwotnie HDCD chyba dwie sztuki i nawet nie wiem, jak by się miały znaleźć dane HDCD w pliku PCM? Nieważne, jest lepiej bez tego.

Następnie wchodzę w Dither - wyłączyć. Not Recommended :huh: Wy mię tam nie uczta. Teraz to się pojawiło coś na kształt głębi. Skądinąd, domyślne ustawienia JRiver wskazują, iż to kombajn pod kino domowe, a nie program dla audiofila-purysty, i nastawiony jest bardziej na tanie sztuczki i efekty typu 3D odczuwane przez D4, itp. Na szczęście dużo jest z marszu wyłączone. Wyłączyłem jeszcze spektrum, i się jeszcze poprawiło, bo co się będzie komputer męczył. ;)

Posłuchałem ponownie bez Wi-Fi. Następnie włączyłem to samo z foobar2000 na swoich ustawieniach. Różnica na korzyść foobar2000 jest przepastna. To, co idzie z JRivera jest uśrednione i monotonnie grzeczne. Mikrodynamika, staranność artykulacji, oddzielenie konturów od tła, ale też dobrze pojęta konkretność dźwięku, jest daleko poza zasięgiem foobara2000 1.5.1 z opisaną wcześniej konfiguracją. YMMV, ale wówczas polecam hardware upgrade, ponieważ standardowe aplikacje XMOS do dopieszczonych lub "grzebanych" mają mniej więcej tak samo daleko w jakości, jak JRiver do foobara2000 przy założeniu, że chciałem obu jak najwięcej pomóc.

Nie kumam. Włączam Foobara, nie gra mi muzyka, włączam JRivera z wtyczką  ASIO na firmowym sterowniku Chorda 1.05 ASIO i zaczyna grać bardzo ładnie muzyka. Ostatnio coraz mniej sobie lubię utrudniać życie więc nic nie kombinuję, włączam tylko tę wtyczkę i jest okej. Lepszość JRivera dla mnie bo pomierzona na moje ucho. Bum, przypinka.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie wiem, czy w dobrym wątku... Ostatnio więcej siedziałem w domu - po kilku latach zmieniłem foobara, na... foobara :)

 

image.thumb.png.114887b1e0c7b19c5dbcf62d691e108a.png

 

EDIT:

Od lat, trzymam się ASIO, DSD Transcoder -> DSD Procesor. Wymuszam dla DACów albo DSD Native, albo DoP jeśli nie ma native'a. A mp3 puszczam via DSD :)

Edytowane przez trez0r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Grand Wazoo napisał:

@trez0r jak to jest możliwe, że gra Tobie "The Great Gig..." a na belce na dole masz "Time"? 

 

Ostatni update dsd processora, ma coś "skopsane", i w playliscie jest pozycja '-1', a ten komponent jest na JS, i takie klocky wychodzą... może zrobię downgrade. Jeszcze znalazlem cos takiego, jak Chronials CoverFlow - 3d albumy w OpenGL. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The Grand Wazoo po regeneracji Playlist, teraz działa jak należy...

 

image.thumb.png.824aff5015cb16dcd099ef24964ffd20.png

 

EDIT:

A teraz, jeśli zachęciłem screen'ami - klikamy - myślę, że w miarę plug'n'play. Z opisu i zawartości repo widzę, że do ogarnięcia... A efekt powinien być podobny 🆗 

Edytowane przez trez0r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Jeśli ktoś używa MacOs-a to polecam spróbować darmowego playera Vox. FooBar na Maca jest bardzo ubogi w opcje i na moje uszy gra poniżej poziomu Vox-a. W Vox-ie słyszę bardziej soczyste barwy i wyraźniejsze pozycjonowanie instrumentów w przestrzeni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności