Skocz do zawartości

"...o klasę lepiej..." O co z tym "kaman"


brunnerius

Rekomendowane odpowiedzi

Panie, Panowie, wielokrotnie spotykam się z określeniem "o klasę lepiej" (zmieniłem kabel, jest o klasę lepiej, kupiłem słuchawki grają o klasę lepiej niż jakieśtam, itp.) padającym dość często zwłaszcza z ust bardziej obeznanych w audio osobistości, więc mam pytanie, co chodzi, co to znaczy, czy jest jakiś wymierny współczynnik "oklasolepszości"? Jak gdzieś jest wytłumaczone to proszę o link i zamknięcie tematu.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojtam zacznie, ja się w neutralnej kwestii pytam bo chciałbym jakąś, choćby ogólną wytyczną sobie wyrobić, bo jak na razie określenie owo jawi mi się bardzo płynnie i rozmycie, bo przeceż każdemu z nas muza smakuje nieco inaczej i "oklasolepszość" jest oceniana na podstawie własnego doświadczenia i ilości i jakości przesłuchanego materiału oraz przetestowanego sprzętu. No to jak w takim razie sklasyfikować skoro jest to nieklasyfikowalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

touok, założyłem, że może uda się uzyskać minimalne sprecyzowanie choć obawaiłem się, że odbijemy się od filozofii, co do bezsensowności tematu to sie nie zgodzę, w końcu to hydepark a "popitolić" sobie można a z tego często wyciągnąć wnioski się da, choćby jak zaproponowane przez adika "grajo lepij" już jest bliższe prawdzie, bo to można bezpośrednio stwierdzić, a "o klasę wyżej" jednak jest szerszym i trudniejszym do sklasyfikowania terminem, ale może się uda.

Edytowane przez brunnerius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

touok, założyłem, że może uda się uzyskać minimalne sprecyzowanie choć obawaiłem się, że odbijemy się od filozofii, co do bezsensowności tematu to sie nie zgodzę, w końcu to hydepark a "popitolić" sobie można a z tego często wyciągnąć wnioski się da, choćby jak zaproponowane przez adika "grajo lepij" już jest bliższe prawdzie, bo to można bezpośrednio stwierdzić, a "o klasę wyżej" jednak jest szerszym i trudniejszym do sklasyfikowania terminem, ale może się uda.

 

Można to bardzo dokładnie sprecyzować na ile to jest o klasę lepiej. Idziesz na dworzec PKP. Wsiadasz do wagonu 2 klasy, następnie wsiadasz do wagonu 1 klasy. Porównujesz wystrój, komfort siedzeń, ilość wolnego miejsca wokół fotela, różnice pomiędzy nimi to będzie właśnie "o klasę lepiej". Dla jednego to będzie dużo, dla drugiego mało. To nie jest ścisła definicja. Wszystko wedle zapatrywań. W sprzęcie będzie identycznie.

 

EDIT

O 2 klasy lepiej, to będzie już Pendolino.

Edytowane przez SlawekR
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawek sę rozpisał i nawet rozbawił ale faktycznie nie pomógł, ja z kolei czekam na więcej propozycji, może uda się wyciągnąć mniej lub więcej sprecyzowany wniosek, powiżej doszło robertosa "dwie klasy lepiej" ale może pozostańmy przy zdefiniowaniu "o klasę lepiej" to potem powinno "pójść"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to stwierdzenie jest bez sensu, bo nawet nie ma jak określić jakiejkolwiek klasy, a co dopiero porównywać.

 

Ja już nie czytam recenzji, żeby znaleźć punkt zaczepienia, kupuję i słucham, lepszej opcji nie ma.

Edytowane przez FeX
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przykład nijak ma się to tematu :ph34r:

Niestety tak, audio jest bardzo subiektywne. Np dla mnie z początku HD681 konkurowały z DT770. Teraz tą konkurencję podjęły modowane fatality wypychając HD681 :)

 

Na wszystko w audio mają wpływ nasze gusta i uszy. Co z tego że lepszej jakości jest góra, jak ogólna barwa słuchawek nam nie pasuje :P

Edytowane przez Ugz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż np.

 

Maxelle Retro DJ po nich AKG K551, a po nich Fostexy TH900

 

albo

 

Philips SHP2700 po nich Beyerdynamic DT990, a po nich Grado GS1000

 

 

Myślę, że między każdą z tych 3 par będzie kolejno kolosalna różnica w jakości. Tak chyba najprościej to zrozumieć. Analogicznie 2klasa, 1klasa i pendolino ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście popitolić można, nikomu nie zabraniam ani temat mi nie przeszkadza :) Po prostu nie wyobrażam sobie jak można jakkolwiek to zdefiniować, jakkolwiek przybliżyć. Jest to określenie na wskroś subiektywne, złożone, zależne od wielu czynników i kryteriów i nijak niedefiniowalne. Jakakolwiek próba definicji tego określenia będzie 'pogwałceniem' jego subiektywnej natury i zamiast przybliżyć je do prawdy moim zdaniem oddali je.

 

Jedyne co mogę powiedzieć, to że pewnie jest to określenie nadużywane.

 

Dla mnie to stwierdzenie jest bez sensu, bo nawet nie ma jak określić jakiejkolwiek klasy, a co dopiero porównywać.

 

Ja już nie czytam recenzji, żeby znaleźć punkt zaczepienia, kupuję i słucham, lepszej opcji nie ma.

O to to. Oczywiście coś tam czytam, ale do wszystkiego mam dystans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem się z tym rozprawić tu:

https://muzostajnia.wordpress.com/2015/11/24/zanim-wdepniesz/

Moja osobista definicja "klasy lepiej" to przeskok najpierw z SHP1900 na SL HD668B, potem z superluxów na K551.

W tym poście na blogu w miejscu, gdzie wypisałem mój własny ranking słuchawek, alternatywy dla chińczyków są właśnie tą moją definicją klasy wyżej.

Natomiast po drugim przeskoku z chińczyków do premiumów, dla mnie ta granica się zaciera. Tzn. jest lepiej, ale nie jest to już dla mnie skok (illościowo, o ile "lepszość" można w jakikolwiek sposób wyrazić liczbą/ilością) tak duży jak pierwsze dwa. A różnica w cenie rośnie wykładniczo. Natomiast zauważyłem, że sam przesuwam granicę tolerancji finansowej na nowe wydatki coraz bardziej w stronę większych kwot, za mniejszy skok jakościowy.

Tak więc definicja "o klasę wyżej" jest płynna również w przypadku jednostki, a co mówić o społeczności melomanów/audiofili :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te klady to coś jak w piłce. Trzecia liga, druga liga, pierwsza liga, ekstraklasa. :)

 

Trzecia liga to dla mnie np. Slx HD330, BD 201. Druga liga to SHP9500, SM HP100. Pierwsza liga - MSR7, Fidelio L2, BD T70. Ekstraklasa - PM-3. To z tych co słuchałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooo w powyższych wypowiedziach pojawia się dobry kierunek, myślę, że różnica w "oklasowyższości" maleje wykładniczo, czyli łatwo zauważyć różnicę pomiędzy tańszym a nieco droższym, natomiast pomiędzy droższym a o wiele droższym już trudniej, czyli jak ktoś pisze, że mu takstary grają klasę lepiej od superluksów to jak mu zagrają staxy? Ile klas lepiej, czyli w sumie, pomimo tego, że nagminnie używane to określenie "o klasę lepiej" w sumie daje nam subiektywną opinię osoby ją wyrażającą, że "lepij grajo" czyli co, określenie "o klasę lepiej" wrzucamy do kosza. No chyba, że wypowiada się prawdziwy i uznany audio autorytet, tylko co to wtedy znaczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dochodzi gust, który dodatkowo utrudnia zadanie. Mi np. LCD-2 kompletnie nie przypadły do gustu, cena pewnie też miała wpływ. 4tys. i nie urywa tyłka. Pomimo tej kwoty nie uważam by były lepsze od Hifimanów 400, które mi były bliższe. Grają inaczej, ale bez wyraźnej różnicy klas, ale jak koledzy już wspomnieli to moja subiektywna ocena ;) Dla jednego większa dla drugiego mniejsza różnica na plus albo wręcz przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności