Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Porównanie armaturowych etymoticów


misiekkb

Rekomendowane odpowiedzi

Porównanie armaturowych Etymoticów u mnie zrodziło się całkiem niedawno, gdyż klienci kojarzą tylko ER4, a przeważnie nie wiedzą że są ich dwa rodzaje, które od siebie różnią się dźwiękiem i to w sposób znaczący oraz jeszcze jest HF5, który jakby był odrzucany, nie wiem czy że względu na to że kosztuje ponad 2 razy mniej czy na coś innego. Tak więć porównam wszystkie trzy modele armatur od Etymotica i jak się one mają w stosunku do moich ulubionych słuchawek dokanałowych.

Budowa
Mają kształt cylindra zakończony tulejką o rozmiarze 100. Plastik w nich jest dobrej jakości i całe szczęście że plastik, gdyż zbliża się zima, a pamiętam dokładnie, że wszelkie słuchawki z aluminium czy jakiegoś innego metal były nieprzyjemne zimną, że względu na to że szybko nabierały temperatury od otoczenia. Co do kabla to ma on efekt mikrofonowy i to bardzo, można zakładać je over, to trochę wyeleminuje efekt, ale wszelkie ruchy kable będą odczuwalne w uchu, ja sobie poradziłem z tym że kabel wkładam pod bluzę, wtedy nie mam efektu mikrofonowego. ER4 mają kabel o długości 152 cm co uważam że jest za długi, natomiast HF5 ma długości 122 cm i tu jest znacznie lepiej, gdyż kabel nie zwisa do kolana.

Wygoda
No tak tu jest najbardziej kontrowersyjnie, gdyż słuchawki się głęboko amplikuje w kanał, przez co nie jest przyjemne to i można to lubić albo nie lubić. Ale po kilku razach wkładania ich przyzwyczajamy się do tej nieprzyjemności. A kiedy już mamy słuchawki w uszach to wogóle nam one już tak bardzo nie przeskadzają, oczywiście nie można tu mówić o wygodzie jaką mamy na customach.

Dźwięk
W serii ER4 mamy do wyboru wersję "S", "PT" i "B". Ja napiszę porównanie tylko wersji "S" i "PT", gdyż "B" nie słuchałem, ale one jest głównie skierowana pod nagrania binauralne. Obie wersje różnią się od siebie brzmieniem, ale dla jednych będą to małe niuanse a dla innych będzie to wielka przepaść, tak jak dla mnie. Podobno ta różnica wywodzi się tylko z kabla, z tego co rozmawiałem z Fatso, ale czy tylko z kabla czy może przetwornik jedno armaturowy jest inaczej zestrojony? Ale raczej przejmuje że tylko różnica w brzmieniu wywodzi się z kabla.

A jakie są różnice w dźwięku między wersją "PT" a "S"?
Piotruś w wątku o AVS napisał że ER4PT to takie dokanałowe HifiMany He1000 i to jest prawda, a od siebie dodam że ER4S to takie dokanałowe HifiMany He6. I właśnie taka między nimi jest różnica jak w tych Hifimanach, czyli ER4PT mają sztucznie rozdmuchany bas, wysokie nie są swobodne, lekkie, tak jakby były wytwarzane na siłę i na dodatek coś je ograniczało. A w ER4S nie ma czegoś takiego, wysokie tony są swobodne, nie wymuszone, basu ilościowo jest mniej, ma szybszy attack i decay, lepszą fakturę oraz nie ma tego uczucia jakby był napompowany. Co do średnicy to tutaj są najmniejsze różnice między nimi, ale są, między innymi słychać to w fakturze wokali, czy instrumentów typu skrzypce czy piano w ER4PT będą bardziej słodsze, natomiast ER4S będą dużo bardziej prawdziwsze, zależnie od tego jak wokalistka zaśpiewa, czy zostanie zagrany, to widać bardzo na takich utworach jak Kalafina "Ongaku"z płyty Live Best 2009-2012, Sekai No Owari "Anti-Hero", czy dowolnym utworze Hiromi Uehara albo Hj Lim.
Również rozdzielczość stoi na innym poziomie, wrócmy do utworu live "Ongaku" Kalafiny, jest tam moment że jedna z wokalistek śpiewa solówkę, po czym druga do niej dołącza po pewnym czasie, w ER4S są to dwa odseparowane od siebie dźwięki, między którymi jest duża ilość powietrza, a w ER4PT powietrza już między głosami nie ma i słychać tak że jeden się kończy a drugi zaczyna, jakby były na jednej i tej samej płaszczyźnie, a jak trzecia wokalistka do nich dołączą to ER4PT tworzą jakby jedną wielką masę w wokalu, podczas gdy w ER4S też nie ma już powietrza między głosami, ale nadal każdy wokal słuchać oddzielnie. Jeszcze ER4S mają jak dla mnie ważną rzecz, a mianowicie pazur na wysokiej średnicy i wysokich.
I jeszcze jedna uwaga adapter do ER4PT mający niby zrobić ER4S nie zrobi z ER4PT ER4S, tylko zbliży model oba modele, gdyż nadal w ER4PT będziemy mieli wolniejszy attack i decay, trochę słabszą rozdzielczość i brak pazura, owszem już bas przestaje być napompowany oraz wysokie już są bardziej swobodne, ale nadal im brakuje do tego co pokazują ER4S.

HF5 są słuchawkami ponad dwa razy tańszymi, ale czy ten dźwięk jest gorszy niż modeli flagowych to już zależy od tego co lubimy i oczywiście od naszego stosunku jakość a cena. Więć zatem jak grają najtańsze armaturowe Etymotici? Sygnatura jest bardziej zbliżona do ER4PT, czyli jest łagodnie, wolniej, tak aby było przyjemnie. Różnica jest w ilości basu, jest go zdecydowanie mniej oraz szczegółowość jest mniejsza. Ja bym te słuchawki bardzo polecił osobą, które słuchają klasyki, żeńskich wokali czy anisonów, a nie chcą wydać powyżej tysiąca złotych za słuchawki, gdyż 599 zł a 1399 zł to jest dla niektórych duża różnica. Tak samo są dobre dla wszystkich co lubią równe granie, a też mają bardzo ograniczony budżet. Także ten model ma swoje wersje, gdzie na kablu znajduje się mikrofon z pilotem, HF2 wersja dedykowana do każdego telefonu, mająca mikrofon i jeden przycisk, oraz HF3 dedykowane do iPhona, gdzie dodatkowo są przyciski regulacji głośności.

Scena
Cechą charakterystyczną jest to że grają w kanałach i rzadko co dźwięk wychodzi poza małżowinę uszną, ale holografia jest tutaj bardzo dobra, gdyż mamy rozróżnienie planów zarówno wszerz jak i w głąb, bardzo dobrze to słychać na utworach/płytach koncertowych np. Jaurim "I Am Singer" czy filmach.


Etymotici w stosunku do innych dokanałowych

Custom Art Pro330v2 - przez dwa lata były to moje ulubione słuchawki, dopóki nie dorwałem w swoje ręce, a raczej uszy ER4S na dobre. Mimo to że Pro330v2 są bardzo wygodne, wiadomo customy, to zupełnie inna liga, wszystko można robić w nich, wogóle się zapomina że ma się coś w uszach, tak Ety przy nich są bardzo niewygodne. Co do dźwięku to Pro330v2 są wygładzone, ale nie tak bardzo jak ER4PT, ani też nie potrafią być ostre jak ER4S, owszem pierwsza wersja Pro330 była bardziej podobna do ER4S. Co do basu to w tych customach wszystko zależy od urządzenia, pod które są podłączone, zarówno jeśli chodzi o ilość basu jak i jego szybkość czy fakturę. Średnica jest bardzo podobna do tej z ER4PT, czyli lekko słodka, bez żadnej natarczywości, tak samo wokale. Wysokich na Pro330v2 jest więcej, a także idą wyżej, ale nie ma żadnej nie przyjemności, nie są zupełnie ostre. W ER4S potrafią czasami zakuć. Scena tutaj środek ciężkości dźwięku jest przesunięty na małżowinę i jest znacznie szerzej. Rozdzielczość jest taka sam jak w ER4PT, natomiast jeśli podłączymy customy do jakiegoś dobrego daca i ampa, np. Chord 2qute i Bakoon HPA-01m otrzymamy rozdzielczość i szczegółowość taką samą jaką mam z HTC ONE m7.

Sony EX1000 - jest to jeden z tych wyjątków, gdzie przetwornik dynamiczny może stanąć do walki z armaturą i jeszcze może wygrać. Dla mnie mają jedną z najlepszych reprodukcji wokali, zwłaszcza żeńskich, pod względem faktury, siły głosu są tak samo dobre jak ER4S, tylko że są trochę zabardzo słodkie, przez co czasami nie oddzadzą pazura jakim wokalistka zaśpiewała. Jeśli chodzi o tony wysokie to tutaj wygrywają że wszystkimi nie dosyć że jest ich dużo, są bardzo wyraźne, wysoko sięgają≤ to wogóle nie ma ostrości, ukłucia, zapiaszczenia. No i bas jest go mało jest trochę wolny, wolny impakt, co mi przeszkadzało zwłaszcza w rocku i utworach z szybką perkusją. Natomiast faktura z różnych odmian Taiko i jego masa mi się tutaj bardzo podobała, gdyż brzmiała bardzo naturalnie, jednak pod tym względem przetwornik dynamiczny jest lepszy.

Westone UM Pro30 - te armatury był postawił obok ER4S, gdyż tak samo są liniowe, dźwięk zależy głównie od utworu, a zarazem są bardziej wybaczające błędy w masteringu, kosztem troche słabszej szczegółowości, są trochę wolniejsze, są owiele wygodniejsze oraz nie potrzeba mocnego dapa czy wzmacniacza żeby mieć odpowiedni poziom głośności.


Podsumowanie
Etymotici są słuchawkami, które mają zbalansowany dźwięk, grają czystym dźwiękiem, A który model wybierzemy zależy tylko od naszych gustów, jeśli lubimy dźwięk "smooth"i chcemy się delektować muzyką nie patrząć na to jak jest zmasterowana, a mamy 1399 zł to wybierzemy model ER4PT, a jeśli wolimy "spicy" charakter, cenimy rozdzielczość nad funowym stylem to wtedy ER4S. A jeśli nie mamy tego 1400 zł na słuchawki, a chcemy otrzymać bardzo szczegółowy, zbalansowany dźwięk to kupimy HF5.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności