Szukam gry z lat 90

[Play]

Jak w temacie. Gra bodaj przygodowa, podejdź, przesuń to, zbierz parę itemów i je potem użyj. Widok z góry, strasznie smętne kolory.

Pierwszy etap - budzisz się w dziwnym zakładzie psychiatrycznym (?), nie wiesz skąd się tam wziąłe. chodzisz naokoło jakiegoś pomieszczenia, do którego w jakiś sposób musisz się dostać.

W następnym etapie trafiasz do zeshizowanego, opuszczonego lunaparku, jakieś klowny które bardziej straszą, niż śmieszą. Gra miała serio porąbany klimat i pamiętam, że byłem zbyt młody, by ją ogarnąć. Teraz chcę to nadrobić

 

Będę wdzięczny za pomoc. Zimno się robi, trzeba czymś się zająć wieczorami

[adikadik]

Sanitarium - zaje... gra

[Play]

tak, TAK, TAK!!! teraz tylko znaleźć sposób, żeby mi to odpaliło na linuxie i będę wniebowzięty

[ZenekHajzer]

Wine próbowałeś.

[adikadik]

virtualbox z win?

[ArecaS]

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dotemu.sanitarium

 

Jest jeszcze taka opcja.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Play]

Wine próbowałeś.

próbuję, ale chyba zły plik z grą ściągnąłem

 

virtualbox z win?

 

wine łatwiejsze

 

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dotemu.sanitarium

 

Jest jeszcze taka opcja.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

 

może jak się kiedyś telefon na andka zmieni...

 

 

[Oskar2905]

andek na virtual boxie na pc

[Play]

Chyba będę musial pokombinować z Virtual boxem, bo na wine nie chce działać

[Undertaker]

Jeżeli można, to chciałbym się "podpiąć" do tematu (jeżeli jednak ktoś uzna, że nie, to wtedy prosiłbym o wydzielenie). Mianowicie, szukam dwóch gier, w które grałem swego czasu na PSX: pierwsza to chyba nawet demko było - wyścigi - pamiętam, że jeździło się (chyba) "czerwonym autem", na starcie babki z parasolami niczym w Moto GP, grafika dość kolorowa, taki "wyspiarski", egzotyczny klimat.

 

Druga to dość brutalna bijatyka. Pamiętam w zasadzie tyle, że oprócz mrocznej oprawy ogólnej pomiędzy walkami "bohater"/zawodnik biegł jakby pustym korytarzem i wtedy zliczało punkty. Walczyło ze sobą chyba kilka postaci na raz.

 

Może ktoś pomoże?

[elemeledudek]

Ta ścigałka to może OUTRUN albo LOTUS ?

[Undertaker]

Sam już nie wiem - to jakieś demko było. W sumie Ridge Racer Type 4 mi to przypomina. Ech, tak dawno w to grałem

[aallen]

Gra z lat 90. Kojarzy ktoś tytuł Ecstatica I i II ?

[PENDRAGON]

Ciekawe, czy ktorys z Was smarki zna Preliminary Monty, tudziez Montezuma-e? . Gra byla kozak, jak na tamte czasy .

[aallen]

Smarki ... phi

 

A Kyrandie kojarzysz ?

 

1. Kyrandia

 

 

2. Ecstatica I

 

 

3. Ecstatica II

 

 

o Alone the Dark nie wspomne

Preliminary Monty to archeologia ;p

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez aallen

[Gość Soundman1200]

Ciekawe, czy ktorys z Was smarki zna Preliminary Monty, tudziez Montezuma-e? . Gra byla kozak, jak na tamte czasy .

He,he...Montezumę to kojarzę ale z Atari 800XL....gra miała buga na jednej z plansz,nie do przejścia była.

[Inszy]

Ja tam Montezumy nie lubiłem. Bardziej do mnie trafiał Rick Dangerous.

[gregdezet]

Prehistorik ftw

[elemeledudek]

Simon The Sorcerer dwie pierwsze częsci to było coś. Choć musze przyznać że i w czwórke grałem z przyjemnością.

[PENDRAGON]

 

Ciekawe, czy ktorys z Was smarki zna Preliminary Monty, tudziez Montezuma-e? . Gra byla kozak, jak na tamte czasy .

He,he...Montezumę to kojarzę ale z Atari 800XL....gra miała buga na jednej z plansz,nie do przejścia była.

 

To ciekawe, bo moja nie miala zadnego bug-a i dwa razy przekrecilem zegary .

 

 

Aallen, pewnie, ze archeologia, ale nie byle jaka .

Ja tam Montezumy nie lubiłem. Bardziej do mnie trafiał Rick Dangerous.

Ooo.. patrz, tej gierki nie pamietam, starosc nie radosc .

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez PENDRAGON

[Kubasz]

 

Jeszcze pamiętam ja z początku lat 90, zagrywalem się na atari lub ZX spectrum .

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez Kubasz

[Inszy]

Może ktoś tu mi pomoże, bo wujek Google zawiódł - szukam gry, może z końcówki lat 90'tych, ale raczej trochę późniejszej. Sama rozgrywka, to była dokładna kopia Galagi, a po walce z bosami przelatywało się przez poziom wypełniony asteroidami, których należało unikać. Z czasem można było ulepszać statek - szybsze manewry, lepsza broń itp.

Chciałem sobie w to znów pograć, ale skleroza mnie dobija :/

 

Jak dla mnie, obok Tyriana 2000, to była najlepsza kosmiczna strzelanina.

[gooru]

Była też gra Galaxy i z tego co pamietam to był tam ten motyw. Tyriana też miałem wrzucić.

Edit: Grabarz. Ta bijatyka, o którą Ci chodzi - czy to nie Franko:Crazy Ravange

Edytowane 1 Stycznia 2016 przez gooru

[Inszy]

Dzięki, to może to, tyle że wujek Google mi nie pomaga w poszukiwaniach Galaxy (nie licząc gier na Androida).

[gooru]

To byłą gra na NES/SNES.Pamiętam, że pocinałem w niego na nieśmiertelnym pegasusie.

Edit: Galaxy Wars, Space Invaders to też może być Twój tytuł.

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez gooru