Skocz do zawartości

Meloman czy audiofil


sn4ke

Rekomendowane odpowiedzi

Temat do pewnej refleksji.

 

Za SJP.PWN.PL:

melomania «umiłowanie muzyki»

audiofil «osoba szczególnie zainteresowana wysoką jakością odtwarzanego dźwięku i kolekcjonująca sprzęt odtwarzający najwyższej klasy»

 

Na pewno u każdego zaczęło się od miłości do muzyki. Ulubione motywy muzyczne, utwory, zespoły, gatunki - muzyka działa na emocjach i tak też ją odbieramy - jeden kocha, drugi nienawidzi. W miarę ustatkowania gustu muzycznego (o ile to w ogóle możliwe) kombinujemy jakby spowodować żeby nasze ulubione kawałki brzmiały jeszcze lepiej. No i całe szczęście jeśli zdroworozsądkowo nie planujemy na to wielkiej kasy i nie mamy wygórowanych wymagań. Jednak każdy wie od czego to się zaczyna i jeśli tylko środki pozwalają i nie zapali się lampka, to tor powoli zaczyna się zmieniać, bo to gra nie tak, tamto też by mogło zagrać lepiej. Koniec końców wielu przestaje słuchać muzyki, a słucha sprzętu. Muzyka staje się dodatkiem do sprzętu, żeby testować jego możliwości.

 

Też jestem w posiadaniu kilku nieco droższych zabawek i też się czasami łapię na tym, że w sumie po szukać coraz doskonalszych sprzętów jeśli to chodzi tylko i aż o muzykę. Chyba przyjemność słuchania nie polega na kręceniu gałkami jak realizator w studiu, bo w tym całym dążeniu do doskonałości znika cały "fun".

 

A jak to jest u was? Meloman czy audiofil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie ... może Mirek handlarz?

Ostatnio na prawdę słucham częściej sprzętu, nie muzyki :\

Ale nie lubię określenia Audiofil, bo kojarzy mi się z drogimi kablami cyfrowymi, zasilającymi i różnego rodzaju podstawkami antywibracyjnymi :o

 

Jak osiągnę stan satysfakcji to znowu zniknę na jakiś czas i na powrót będę prawilnym melomanem :)

Edytowane przez crysis94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno i drugie. Bo w muzyce jestem bez granic zakochany, a chociaż sprzętu nie zbieram, to jednak zależy mi na znalezieniu jak najlepszej jakości odtwarzanego dźwięku w moich granicach finansowych :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam fazami... a to miesiac ze sprzet sprzet sprzet, doszlifowac, cos mi nie gra... albo gra ale chcialbym skoczyc w bok. a potem miesiac (nawet ostatnio mialem kilka ;) ) tylko muzyka - sprzet nawet przewyzsza to czego oczekiwalem, muzyka brzmi genialnie... tylko muzyka. A potem znowu "a moze by jednak... ".

 

dokladnie - jak pisalem posta pojawilo sie fajne okreslenie melofila :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiofan. Czyli lubię sprzęt ale bez przesady no i cenię muzykę bo bez niej sprzęt jest niepotrzebny.

Muzyki słucham swojej, zdecydowanie nieaudiofilskiej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jestem melofilem.

 

Z akcentem na melo ...

 

Ewentualnie Audioman. :)

 

 

Oba neologizmy są "płynne". Raz jest faza na audiomana, raz na melofila.

Padaczki na na audiomana mam coraz rzadziej.Dominująca jest u mnie od dłuższego czasu melofilia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie meloman, mam sprzęt pozwalający moim głuchym uszom odbierać w pełni to, co nagrał wykonawca. Można lepiej, dokładniej itd., ale w tej chwili sprzęt dla mnie to ciekawostka, a słuchając muzyki, nie narzekam na to, jak jej słucham.

 

Wysłane z mojego XT1032

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale w sumie z tym dążeniem do wierności przekazu - muzycy szlifując album mieli określone pomieszczenie, instrumenty i odsłuchy. Czasami wydaje mi się, że to co dla niektórych jest super neutralnym torem z idealną wiernością przekazu może znacznie odbiegać od tego z jaką intencją i w jakich warunkach powstawały ostatnie szlify muzyczne. Muzyk mógłby się skrzywić jak to brzmi, bo w czasie tworzenie kawałki mogły brzmieć inaczej i inaczej niż my muzyk może postrzegać swoje brzmienie.

 

Ale nie odbiegając od mojego tematu, to w sumie po części też mi pasuje określenie melofil. ale bardziej w stronę melomana, bo muzyka jest dla mnie znacznie ważniejsza od sprzętu. Jak najmniej elementów w torze, amp traktuje jako zło konieczne pod niektóre słuchawki, których nie napędzi mi dźwiękówka, ale fałsze i zamulone brzmienie drażnią mnie na tyle, że nie mogę słuchać z kompletnie byle czego stąd drobne eksperymenty. Zdaję sobie sprawę (niestety - lepiej żyć w nieświadomości), że może być lepiej, ale to lepiej nie jest warte takiej kasy :)

Edytowane przez sn4ke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiadacz zestawu słuchawkowego STAX SR-009 / SRM-727 II na pewno musi być melomanem

audiofil ma "swoją" wiarę a podobno to co oferuje najwyższy stax nie podlega żadnej dyskusji o kablach i innych wierzeniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po wielu latach sluchania w wiekszosci na sluchawkach i na roznych sprzetach czuje sie : meloman.

Aczkolwiek jak kochasz sluchac muzyke to idzie za tym jakosc tej muzyki a wiec audiofilem trzeba i nalezy sie czuc.

Jedno wspolgra z drugim choc jak ktos zmienia zrodla i sluchawki znaczy ze szuka.Ten co wie juz jak lubi sluchac trzyma sie dluzej tego co nabyl.

Potem przychodzi refleksja ze ... sprzet to nie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to najbardziej kręci poprawianie brzmienia, ale w sumie po to by w przyzwoitej jakości posłuchać muzyki - na pewno nie audiofil, ale też nie do końca meloman, bo jest jeszcze ten trzeci czynnik inżyniersko-kreatorski :) . Jak to nazwać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to najbardziej kręci poprawianie brzmienia, ale w sumie po to by w przyzwoitej jakości posłuchać muzyki - na pewno nie audiofil, ale też nie do końca meloman, bo jest jeszcze ten trzeci czynnik inżyniersko-kreatorski :) . Jak to nazwać?

Meloman inżynier? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat był chyba już poruszany, wystarczyło poszukać.

Tylko tam są ścisłe zasady, gdzie temat do bardziej swobodnej rozmowy?

 

http://forum.mp3store.pl/topic/113113-audiofile-vs-obiektywisci/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności