Skocz do zawartości

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Daje radę. Fakt, rzadko się zdarza, żeby trzeba było go podkręcać aż do połowy ale spokojnie je steruje i razem brzmią nieziemsko... żałuję, że nie mogę być na meecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2021 o 01:09, Weird_O napisał:

Skrobnę parę zdań jak zbiorę szczękę z podłogi... Ale słowa raczej nie oddadzą ******stości tych słuchawek. Jak żyję nie słyszałem czegoś takiego. Dzieło sztuki i od wczoraj mój święty gral.

IMG_20210516_001052945.jpg

 

Dziękuję za podzielenie się wrażeniami z Susvarami przy Bursonie! Mam nadzieję, że wkrótce zagoszczą u Ciebie na stałe. Z przyjemnością zapoznam się z ich szerszym opisem, który dopełni mojego wyobrażenia wspaniałego dźwięku, jaki płynie z tych słuchawek. Życzę niezapomnianych chwil z muzyką Piotrku! 🎶

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recka może nie, ale na pewno porównania. Mam narazie problem z R10P, bo w przeciwieństwie do R10D nie łapie synergii ani z Electronem ani Cayinem. Może bedzie lepiej z Songolo. Na WA8 jest dobrze, ale wiem, że powinno być dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, lsd napisał:

Sam nie wierze ze @Corvin74 mi je sprzedał :D.

 Bardzo je lubię, ale jednak dla mnie słuchawki otwarte to to co mnie kręci... HE1000SE, kiedyś będę je miał.. Denony ostatni leżały w pudełku... szkodzą ich, a jak Ci tak podeszły, a wiem że lubisz tą zabawę, to poszły w dobre ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, saudio napisał:

@lsdtak zachęciłeś, że aż szkoda czasu na sprawdzanie jak grają te R10P.

No i ten patent z tym kabelkiem, ciekawe jak długo to wytrzyma, choć Deva ma to samo, pewnie z tym samym kabelkiem.

Co ja mogę powiedzieć. Nie wszystkie słuchawki są warte swej ceny. Z drugiej strony to może i  dobrze. Ciebie nie kusi, mnie nie kusi...

 

19 minut temu, Corvin74 napisał:

Denony ostatni leżały w pudełku... szkodzą ich, a jak Ci tak podeszły, a wiem że lubisz tą zabawę, to poszły w dobre ręce.

 

Dzięki Piotrek, to jedno z dwóch moich odkryć wrocławskiego meeta.

Edytowane przez lsd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lsd napisał:

Co ja mogę powiedzieć. Nie wszystkie słuchawki są warte swej ceny. Z drugiej strony to może i  dobrze. Ciebie nie kusi, mnie nie kusi...

Wiadomo, pewnie kiedyś z ciekawości jak będzie okazja może się posłucha, ale na teraz jakoś mnie nie ciągnie do Hihimana. Widocznie Fang po Susvarach już trochę stracił na impecie i albo się cofa, albo stoi w miejscu. Do tego swoimi elektrostatami nie zawojował rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowałem sobie APO i bawię się z HE-4xx

Wrzuciłem sobie coś takiego:image.png 
Mam wrażenie zwiększenia rozdzielczości w każdym paśmie. :D

 
Część z tego to pewnie placebo, ale super to gra. Bardzo, baardzo detalicznie, poszły jeszcze bardziej w stronę DT1990 pro. Audiofile nie będę zadowoleni, za mało kolorów wychodzących po za krawędzie dźwięków. ;) ale mi się podoba, może nie by przez 100% słuchać, ale tak by odświeżyć sobie znane kawałki muzyczne w sam raz. :)  

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, MrBrainwash napisał:

Audiofile nie będę zadowoleni, za mało kolorów wychodzących po za krawędzie dźwięków. 

Hi, hi, hi :D 

A ja właśnie z he400se z kabelkiem z pilotem od d7100 pędzę z iPod touch6 testowo :P 

Wcześniej z iPada mini, taczka mniej kolorowa, lżejsza, sopranu więcej... inaczej gra, mniej ciepła i nasycenia niż iPad, ale , kurde podoba mi się bardziej....  100% głośności cały czas prawie, dynamika już nie ta, ale szufla z kabla to jest to! 
Z iPhonów mi pilot nie działa, a najbardziej ten pilot mi się podoba, hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, manuelvetro napisał:

mniej kolorowa, lżejsza, sopranu więcej... inaczej gra, mniej ciepła i nasycenia niż iPad, 

Nie bujmy się tego słowa... bardziej transparentna? :D

 

HE-400se muszą być ciekawe, niektórzy twierdzą, że najbardziej neutralne i bliskie Sundarom. 

 

Mnie w ogóle zastanawia co w takich Sundarach odgrywa rolę czy przetwornik daje lepsze parametry, czy po prostu bardziej otwarty jest z tyłu. Jeśli się upewnie że jest jakieś EQ dla zmodowanych to wykonam open moda.

 

Na razie Hifimany z EQ to najbardziej neutralne słuchawki jakie znam. Nie mają takiego punchu jak w dynamikach, perkusja gra raczej drugie skrzypce, ale dynamiki dolnego basu nie brakuje, ładnie ciśnie. Choć w Kryptic Mind jest jeszcze troszeczkę za miękki, przydało by się więcej konturu/faktury. Podobno Sundara głównie to dodają. Zastanawia mnie czy różnica jest warta ugrade'u. Sundara same w sobie pewnie są oplacalne, ale samo przejście może być wątpliwe. HE-4xx mają niesamowity value.  :)

 

Trochę nie rozumiem tej pogoni za "najlepszym" dźwiękiem. DT1990 grają jeszcze lepiej, ale już tracą pewne cechy, które mają hifimany i ogólnie planary (zyskują inne cechy) dynamiczny przetwornik nie zastąpi planarnego i na odwrót.

 

W każdym razie ta neutralność tutaj nie daje takich przyjemnych kolorków jak powiedzmy HD58x po balansie na DX160. Za to jest realizm. Oczywiście gdy puści się dobrej jakości nagranie. Prezentacja dalej słuchawkowa, ale poszczególne dźwięki mocno odseparowane i precyjne, choć jednocześnie swobodne. Jak na słuchawki duża szerokość sceny i ja w tych hifimanach nie odczuwam nakiegoś rozdarcia prezentacji na 3 części. Owszem nie wszystko jest zawsze dokładnie obrazowane po całości, ale zakładam, że to efekt z nagrania. W sensie jeśli coś jest nagrane lewa, środek, prawa to tak to usłyszymy, jeśli nagrane jest z myślą o kontinuum to one też się pojawi. HE4XX ogólnie teraz baaardzo przypominają graniem swoim R70x tylko na taką planarną modłe i w ATH to było rozdarcie ale często na lewa/prawa, nawet bez środka. 

 

Jak słucham tych nagrań na YT to Ayra brzmią bardzo ciekawie. Tylko QC hifimana i cena są demotywujące. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MrBrainwash napisał:

  Trochę nie rozumiem tej pogoni za "najlepszym" dźwiękiem. 

Bo to jest jak "gonienie za własnym ogonem", nigdy nie znajdziemy słuchawek idealnych do wszystkiego, najlepsze będą w jednym a w drugim już niespecjalnie i tak bez końca. Niektórzy to załatwiają kilkoma parami słuchawek, a inni kupują jedne co najmniej dobre we wszystkim i "kończą" temat.

 

Druga sprawa, gdyby audiofil nie krzywił się na EQ, DOBRE EQ, to by mial w znacznym stopniu sprawę ułatwioną, ale nie, ma być tak, jak jaśnie pan w studio, nie ważne, że zyebał, widocznie taką miał wizję i basta. 😆 

 

Zazwyczaj też jest tak, że im droższe słuchawki, tym większa scena, głębia, często uzyskiwana większa obudową, czyli oddaleniem przetwornika od ucha, dzięki takiemu zabiegowi uzyskujemy również lepszą czytelność poszczególnych dźwięków i w głównej mierze, za to się dopłaca po kilka tysi za "dwa głośniczki na pałąku". 😉

 

W tych tańszych z kolei się to nie sprawdza, w sensie oddalenie przetwornika we własnym zakresie np. zmianą na grubsze pady, bo sam przetwornik nie został przygotowany do takiej propagacji dźwięku, będzie jasno w cholerę i chudo, więc audiofilu chcesz hajlewel to płać, płac i jeszcze raz płać. 😕😆

 

 

 

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, neonlight napisał:

Druga sprawa, gdyby audiofil nie krzywił się na EQ, DOBRE EQ, to by mial w znacznym stopniu sprawę ułatwioną, ale nie, ma być tak, jak jaśnie pan w studio, nie ważne, że zyebał, widocznie taką miał wizję i basta. 😆 

Co rozumiesz przez dobre EQ? Osobiście nigdy nie spotkałem się z takim które by nie pozostawiło jakichkolwiek negatywnych skutków. Dołożenie EQ może poprawić odbiór, ale w mniejszym lub większym stopniu odbije się na detaliczności i dynamice samego dźwięku. Nie są to kolosalne różnice, ale prawie zawsze odczuwalne, tak samo jak różnice między dźwiękiem z windows'a a z linuxa wysyłającego ASIO sygnał niskopoziomowo do DAC'a. Choćby to było to samo urządzenie to wpływ procesów i zarządzania kartą dźwiękową i prób zmixowania kilku dźwięków do jednego wyjścia kończy się pogorszeniem.

 

Porównywał ktoś z was HE-400se albo he-4xx do 400i z 2015/16 roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Ugz napisał:

Dołożenie EQ może poprawić odbiór, ale w mniejszym lub większym stopniu odbije się na detaliczności i dynamice samego dźwięku. Nie są to kolosalne różnice, ale prawie zawsze odczuwalne.

No u mnie się odbiło dynamika i szczegółowość wzrosły. W dodatku dość wyraźnie. Nieodpowiednie EQ by mogło zdusić dźwięk co ktoś mógłby zrzucić na samo działanie EQ (zamiast na jego nieodpowiednie użycie) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ugz napisał:

Co rozumiesz przez dobre EQ? Osobiście nigdy nie spotkałem się z takim..

Dobre, czyli takie, które nie degraduje dźwięku, to APO jest całkiem dobre, jeżeli używa się go z umiarem, tj. o kilka db w górę lub w dół, bo im mocniej tym zniekształcenia większe.

 

Osobiście czaję się na EQ Yamahy, jak się uda upolować taką w tytanie, to będziem testować, ewentualnie studyjniaka się kupi. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności