Skocz do zawartości

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Hihiman ma w HE1000 chyba tak jak w Susvarach klejone pady do ringów, niestety jakość przynajmniej na początku była słaba potem zmieniali chyba klej itd. Wymiana w 1k jest dość łatwa nie trzeba stosować karty kredytowej, jak w Susvarach, bo sam ring się dość łatwo poddaje i wygina, pozwalając zwolnić z zaczepów, można wtedy podkleić. No coż jakoś Hihimana, poprawiają z czasem, ale i tak nie jest to top jakościowy, w przeciwieństwie to dźwięku, wielka szkoda, jak rownież szkoda że też robią top cenowy. Dziwne bo stare Hifimany toporne ale wytrzymałe to one były. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jacmiszcz92 napisał:

wewnątrz pada materiał zawinął się na zewnątrz

A to nie jest tak, że zewnętrzna część materiału, ta "skajowa", odkleiła się od wewnętrznej "materiałowej"?

To się dzieje w każdych padach skajowych od potu, łoju i czasu. Mam hybrydy HM5, w których całkowicie zeszła ta skajowa cerata i został sam materiał. To samo w Senkach HD202, ale akurat tutaj zyskała i wygoda, i brzmienie, jedynie izolacja słabsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Panowie, 

 

Czy znajdzie się w Krakowie jegomość, który użyczył by odpłatnie przewodu zbalansowanego z wtykiem 4,4mm do Sundar na weekend?

 

Chcę się przekonać czy wydatek jest wart zachodu przy iFi Zen DAC i ewentualnie Zen Can.

 

Z góry dziękuję za pomoc. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że te pady są zszywane wszędzie gdzie się da. Zdjęcie nie moje. U mnie może 2cm się odkleiło/zawinęło. Czy da się jakoś je poprawić, żeby się nie powtarzało?

 

image.png

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacmiszcz92 napisał:

Myślałem, że te pady są zszywane wszędzie gdzie się da. Zdjęcie nie moje. U mnie może 2cm się odkleiło/zawinęło. Czy da się jakoś je poprawić, żeby się nie powtarzało?

 

image.png

Odpowiednio podkleić. Warto by to zrobić możliwie najwcześniej, zanim się zacznie naciągać i "przyjmować" pot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jacmiszcz92 napisał:

Myślałem, że te pady są zszywane wszędzie gdzie się da. Zdjęcie nie moje. U mnie może 2cm się odkleiło/zawinęło. Czy da się jakoś je poprawić, żeby się nie powtarzało?

 

image.png

 

Obawiam się, że na dłuższą metę nie. Jedyne sensowne wyjście to nowe pady porządnego producenta. W sumie to nie jestem zaskoczony. Jakość wykonania stockowych padów - nawet w droższych modelach - jest co najmniej taka sobie. I o ile w słuchawkach do 1 tyś. złotych można pomyśleć - ok, producent szukał sposobu na obcięcie kosztów, to gdy mówimy o modelach za parę, paręnaście tysięcy to po prostu słabe. Uwielbiam słuchawki od Hifiman, ale ich jakość (jej kontrola) to niestety loteria...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.03.2022 o 02:46, jacmiszcz92 napisał:

Myślałem, że te pady są zszywane wszędzie gdzie się da. Zdjęcie nie moje. U mnie może 2cm się odkleiło/zawinęło. Czy da się jakoś je poprawić, żeby się nie powtarzało?

 

image.png

HiFiMan ma najmniej trwałe pady chyba na rynku właśnie przez to że materiał jest naciągnięty i sklejony na małej powierzchni. Swoje w HEXach też ostatecznie wywaliłem do śmieci i kupiłem zamiennik ze skóry naturalnej z czego finalnie byłem bardzo zadowolony. 400 zł takie coś jak powyżej ? Oj nie nie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykleje się do tematu padów i potwierdzę własne trzy grosze, że lepiej kupić nowe, dobre pady. Próba naprawy nic nie daje. Tylko frustrację 😁.

Testuje obecnie pady Brainwavz 110 hybrydowe w 400i i są minimalnie za duże, ale wygodne. 100 byłaby lepszym wyborem.

 

 

PSX_20220322_062634.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że HiFiMAN nie za bardzo przykłada się do jakości swojego sprzętu, nie ważne ile kosztują? Że przykładowo HiFiMAN Sundara po zakupie kabel od razu jest do wymiany na inny - lepszy? 
Niektórzy stwierdzili, że Sundara to jest w ogóle do 1600 zł bodajże to inny poziom i niszczy takie HD600 itd. 

Pytam patrząc na ostatnie posty padów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mrbudyn napisał:

100 byłaby lepszym wyborem.

Setki mają mniejszy otwór wewnętrzny i pytanie czy mieściłyby Ci się w nie uszy. W oryg. padach od Sundara gdzie średnica wynosi ok 105mm otwór dla mnie jest deczko za mały. 

 

Jak rozklejają się Wam pady to oderwijcie ringi do końca i wtedy można stosować pady uniwersalne w rozmiarze 100-105mm. Niestety w owalnych np. Ananda, HEX, HEk tam jest inny patent i nie da rady tylko przełożyć ringów ale przy zamiennikach z pomocą idzie delikatnie rozprowadzony w małych ilościach butapren. W przyszłości łatwo oderwać i usunąć ślady kleju. Taśma dwustronnie klejąca na zamiennikach to lipa i pady z czasem same odpadają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, cpu1 napisał:

Setki mają mniejszy otwór wewnętrzny i pytanie czy mieściłyby Ci się w nie uszy. W oryg. padach od Sundara gdzie średnica wynosi ok 105mm otwór dla mnie jest deczko za mały. 

 

Tak. Masz rację, ale ...

Większe pady 110 nie mieszczą się pod trzymadłem głośnika/słuchawki jak założysz na głowę. 

Ale jak zawsze komfort ponad praktykę użytkową. 

 

 

rps20220322_160516.jpg

Edytowane przez mrbudyn
Zdjęcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LeonidK

Ja korzystałem, a raczej testowałem z ten drugi (Amazon). 

 

Jakościowo całkiem przyjemny, brzmieniowo imo zero różnic względem stocka.

 

Ale uwaga, piszę to jako osoba, która nie słyszy kabli, które inni słyszą. ;)

Edytowane przez Coven
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2022 o 11:18, Jad szopa napisał:

To prawda, że HiFiMAN nie za bardzo przykłada się do jakości swojego sprzętu, nie ważne ile kosztują? Że przykładowo HiFiMAN Sundara po zakupie kabel od razu jest do wymiany na inny - lepszy? 
Niektórzy stwierdzili, że Sundara to jest w ogóle do 1600 zł bodajże to inny poziom i niszczy takie HD600 itd. 

Pytam patrząc na ostatnie posty padów :P

 

Ja zauważyłem tylko jedną różnice w kablach, ale nie wiem nawet czy to nie placebo. Niektóre kable mulą brzmienie. Co czasem pasuje. Kabel od sennheisera może zmulić brzmienie, tak samo kabel od HE-4xx czy taka pecionka od Perula. Ten stockowy od Sundara nic nie robi z dźwiękiem, nie widzę zatem powodów innych jak użytkowe do jego wymiany. 

 

IMO ludzie po prostu lubią bawić się kablami xD. Lubią dokonywać jakiś fizyczno-wizualnych zmian znadzieją na zmianę funkcjonalną. Wydaje mi się, że to ewolucyjna pozostałość po pra pra pra pra przodkach którzy musieli doszlifowywać kamienie do np włóczni, czy też grotów strzał,  ulepszać ręcznie swoje narzędzia. Wzięcie pierwszego lepszego kamienia z ziemi (tak jak dzisiaj bierze się kabel z supermarketu) nie robiło roboty. 

 

A co do jakości produktów Hifimana to ciężko mi się wypowiadać. Widziałem i doświadczyłem różne przypadki przy różnych markach. Nie znam produktów w dzisiejszych czasach które byłyby niezawodne. W LCD-5 za kilkadziesiąt tysi potrafią wypadać konektory. xD

 

Co do takiej oględnej oceny to stara prawda "koń jaki jest każdy widzi" dalej obowiązuje. 

 

Ten Pan nie zgłaszał zastrzeżeń:

 

 

Co do samego dźwięku to dla mnie jest to tak subiektywne, że nie ma sensu rozwodzić się ponad główne aspekty techniczne jak zniekształcenia i FR - a resztę lepiej zostawić własnej indywidualnej ocenie, czyli samodzielnie posłuchać. Sennheiser (np. HD650) i Sundara traktowałbym jako alternatywy. Aczkolwiek można wskazać, które słuchawki sprawdzą się pod specyficzne kryteria. Np. jeśli chcesz bardziej precyzyjny bas bo wskazałbym na Sundara. Jeśli bardziej akuratną średnice z lepszym tembrem to wskazałbym na HD650. Kwestie takie jak scena czy obrazowanie nie są do końca cechą słuchawek, a wielu drobnych czynników, które się inaczaj układają u różnych ludzi. Jedna osoba może nie doświadczyć różnic scenicznych, a druga będzie słyszała kosmiczną różnicę. Dla jednej osoby coś będzie rozdzielcze, a dla drugiej już nie, albo po prostu ostrawe. Nie da rady przewidzieć wszystkiego. Dlatego trzeba osobiście posłuchać i zdecydować na bazie preferencji. Tutaj internetowe opinie mogą mieć przydatność równą rzuceniu monetą. 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Coven napisał:

@LeonidK

Ale uwaga, piszę to jako osoba, która nie słyszy kabli, które inni słyszą. ;)

Ja raczej liczyłem na usłyszenie różnicy z wyjścia zbalansowanego w Zenstacku, ale w takim razie chyba sobie odpuszczę, skoro amp ma wystarczająca moc nawet na najniższym gainie. 

Co do słyszenia kabli, ja mam akurat HE-400SE i słychać wyraźna poprawę na kablu od Sundary względem oryginalnego (kwestie użytkowe tego słynnego druta pomijam). Tak samo na starych budżetowych interkonektach RCA Nordosta względem tych z zestawu od Zena i analogicznie na moim kablu USB od mikrofonu Blue względem tego z Zena. ALE - mówimy tu o akcesoriach absolutnie najniższej jakości, których jedyną zaletą jest to, że działają, nie ma więc nic dziwnego w tym że słychać różnice w porównaniu z takimi z jakiejś przyzwoitej półki. Możliwe, że nie usłyszałbym różnicy między kablem drogim i bardzo drogim. Kabel od Sundary wydaje się już dosyć porządny, więc może rzeczywiście nie ma sensu zmieniać go na siłę. Z drugiej strony kusi żeby wypróbować pełny balans skoro już Zen oferuje taką opcję... 

Edytowane przez LeonidK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MrBrainwash napisał:

IMO ludzie po prostu lubią bawić się kablami xD. Lubią dokonywać jakiś fizyczno-wizualnych zmian znadzieją na zmianę funkcjonalną. Wydaje mi się, że to ewolucyjna pozostałość po pra pra pra pra przodkach którzy musieli doszlifowywać kamienie do np włóczni, czy też grotów strzał,  ulepszać ręcznie swoje narzędzia. Wzięcie pierwszego lepszego kamienia z ziemi (tak jak dzisiaj bierze się kabel z supermarketu) nie robiło roboty. 

Jak byś przypadkiem przejeżdżał przez Katowice, to z chęcią dam Ci do porównania kabel na czystym srebrze vs hybryda od Forzy (oba wysokiej klasy, więc o żadnym przymuleniu nie ma mowy). Głuchy usłyszy różnice :) Mogę nawet się o konkretną kasę założyć, że w ślepych testach ani razu się nie pomylę. ;) Na razie różnice słyszą wszyscy i każdy potrafił celnie opisać jakie parametry uległy zmianie (nie znając żadnych opinii z internetu, ani moich personalnych)

 

Myślisz, że Sennheiser tak bez powodu zaczął dodawać kable na miedzi srebrzonej do swoich słuchawek? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Artorias said:

Co najmniej. Noo ... ale skoro nie ma różnicy. ;) 


Nie no, moim zdaniem musi być różnica miedzy takim zwykłym kablem, a takim ze srebra :D Kabel droższy od moich słuchawek, więc na pewno coś w tym jest. Ale takich kabli nie używa się do słuchawki za kilka tysi, jeśli już? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jad szopa napisał:

Kabel droższy od moich słuchawek, więc na pewno coś w tym jest. Ale takich kabli nie używa się do słuchawki za kilka tysi, jeśli już?

To zależy jak bardzo lubisz swoje słuchawki. Kable ze srebra były nagminnie wybierane do Meze 99 oraz do AQ NightHawk (Chociażby od Lavricables). Do Ether Flow też niektórzy kombinowali w tym kierunku.

Na srebrze bas był lepiej trzymany w ryzach oraz wyciąga on lepiej górę i może nieco rozjaśnić brzmienie. Dodać powietrza, poprawić separacje. Co nie zmienia faktu, że nie każde słuchawki reagują tak dobrze na kable. Jedne bardziej drugie mniej. W tych bardziej topornych, sam bym nie zalecał takiej zabawy, bo można się wykosztować i mieć mizerny skutek.

Do Sundar np zaleca się miedź OCC, żeby nadać im więcej organiczności i lepiej dociążyć brzmienie. Do nich srebro absolutnie nie wskazane.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LeonidK

Testowałem Sundary po BAL na dobrym kablu i niestety nie przyniosło to wymiernych efektów. A żeby było ciekawiej, to zrobiłem dokładnie takie porównanie:

Tor 1: TIDAL -> Focusrite Scarlett Solo 3 -> fabr. przewód -> HD 58X / Sundara
Tor 2: TIDAL -> ifi ZEN Stack BAL -> przewód od Perula -> HD 58X / Sundara

Powiem tak, już nie chciałem sprawdzać różnicy między samym okablowaniem na ZEN Stacku, bo byłem przekonany, że będą one na tyle drobne, że minie trochę czasu zanim to wyłapię. Dlatego wybrałem na początek dwie skrajne konfiguracje, żeby sprawdzić, czy jest sens brnąć w to dalej. Niestety wyniki "pomiarów" takiego porównania okazały się wystarczające, by porzucić dalsze eksperymenty. :lol:


Nie słyszałem wyraźnych różnic między oboma torami - w teście A,B,X miałbym spory problem. A już na pewno nie taką, która usprawiedliwiałaby wydatek blisko 2000 zł (ZEN Stack + przewód BAL). Jeśli cię irytuje to w jaki sposób zachowuje się fabryczny przewód w Sundarach i masz zamiar go zmienić tak, czy owak, to do dobrego przewodu BAL wiele nie będziesz musiał dopłacić. W innym wypadku bym sobie darował.

Miałem okazję przez krótki czas porównać sobie niewygrzanych Sundar na SMSL SP200 na fabrycznym przewodzie i na tym wzmacniaczu słyszałem małą poprawę w separacji i scenie względem swojego toru nr 1. Małą, ale na tyle dużą, że z dużym prawdopodobieństwem dobrze bym wytypował w ślepym teście.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Coven napisał:

Powiem tak, już nie chciałem sprawdzać różnicy między samym okablowaniem na ZEN Stacku, bo byłem przekonany, że będą one na tyle drobne, że minie trochę czasu zanim to wyłapię. Dlatego wybrałem na początek dwie skrajne konfiguracje, żeby sprawdzić, czy jest sens brnąć w to dalej. Niestety wyniki "pomiarów" takiego porównania okazały się wystarczające, by porzucić dalsze eksperymenty. :lol:

No to tak się absolutnie nie testuje :D Przy skrajnych konfiguracjach to już w ogóle można się pogubić, co na co wpływa.

Senki np są dosyć odporne na zmiany w źródle (też zależy od modelu), ale te HD58X to grają prawie tak samo, niezależnie do tego co mają wpięte. Na ich sygnaturę ciężko wpłynąć, ale przy Sundarach już powinna być odczuwalna różnica, zwłaszcza względem stocka.

Zastanawia mnie jak użyłeś tego samego kabla do Senków i Sundar. Mają całkowicie inne wtyki od strony muszli. Chyba, że masz adaptery. Dużo też zależy od samych mieszanek. Miedź vs miedź, to sam bym pewnie miał problem rozpoznać, ale jeśli różnica w jakości (czystości) mieszanki jest wyraźna, do tego dojdą lepsze wtyki/luty itp, to po czasie jak Ci ktoś ten lepszy zabierze, to prawdopodobnie szybko za nim zatęsknisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Artorias

Do obu par miałem osobne przewody. Do Sundar miałem w sumie 2 - jeden od Perula na miedzi z wtykiem 4,4 mm, a drugi z Amazona, gdzie dodatkowo była przejściówka z XLR na 4,4 (ten sam producent). Do Senków także miałem przewód od Perula (dostałem ze słuchawkami), ale musiałem użyć tej przejściówki, to XLR.

Co do porównania, to zrobiłem jednokrotnie szybki test w przypadku Sundary na tym samym źródle - ZEN Stack (stock vs Perul vs amazon) tak z ciekawości i niestety różnic nie wychwyciłem.

Mój główny test, który opierał się na skrajnych konfiguracjach miał za zadanie przedstawić mi wartość tych 2000 zł włożonych w tor, nie licząc słuchawek. Wniosek był taki, że w przypadku posiadanych przeze mnie słuchawek byłoby to zupełnie nieopłacalne. To już lepiej byłoby sprzedać HD 58X i miałbym w tej kwocie używkę LCD-2C, które też nie należy do jakoś szczególnie wybrednych. ;)

 

Edytowane przez Coven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Artorias napisał:

Jak byś przypadkiem przejeżdżał przez Katowice, to z chęcią dam Ci do porównania kabel na czystym srebrze vs hybryda od Forzy (oba wysokiej klasy, więc o żadnym przymuleniu nie ma mowy). Głuchy usłyszy różnice :) Mogę nawet się o konkretną kasę założyć, że w ślepych testach ani razu się nie pomylę. ;) Na razie różnice słyszą wszyscy i każdy potrafił celnie opisać jakie parametry uległy zmianie (nie znając żadnych opinii z internetu, ani moich personalnych)

 

Myślisz, że Sennheiser tak bez powodu zaczął dodawać kable na miedzi srebrzonej do swoich słuchawek? :D

Myślę, że bardzo łatwo byłoby wykazać brzmienie kabli, gdyby takowe miały. Nikt tego do tej pory nie dokonał, a nagroda Randiego w postaci 1M$ czeka do odebrania. :)

 

Natomiast własne testy przekonały mnie, że szkoda zachodu.

https://muzostajnia.wordpress.com/2021/07/03/kabelkowe-eq/

 

jest też urządzenie które dowodzi, że kable nie zmieniają w żaden słyszalny sposób sygnału.

 

 

Na całym świecie poprawnie przeprowadzone kontrolowane testy wykazują zero słyszalnych różnic. 

 

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/norne-audio-premium-headphone-cable-review.22457/

 

No, ale mamy Artoriasa, który słyszy różnice i żyje w przekonaniu, że efekt placebo u niego nie mógł wystąpić, chociaż nigdy poprawnych testów jeszcze nie przeprowadził, aby to zweryfikować. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności