Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, mrbudyn napisał:

Pokazuj i pisz, opisuj i zrób sound demo ! 🙊🙉🙈

Niech nie zapomni o pomiarach

;)

 

A tak serio też mnie ciekawi czy są  coś warte, a wcześniej czy są bez defektów produkcyjnych. :P

 

 

Pomiary już jakieś są i opis

https://unheardlab.wordpress.com/2021/12/15/measurement-of-hifiman-edition-xs/

 

Kolejna wariacja Hifimana, performance jak u Ananda i charakterystyka jak Edition X. Całkiem ciekawe słuchaweczki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, MrBrainwash napisał:

Niech nie zapomni o pomiarach

;)

 

A tak serio też mnie ciekawi czy są  coś warte, a wcześniej czy są bez defektów produkcyjnych. :P

 

 

Ciekawe, czy mróz nie przymroził stealth magnes 😁.

Ale skoro magnes jest   niewidoczny, to czy on tam jest ? 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No XS to na pewno tandeta, i jak masz małą głowę, to ... zostają ci dekoni nugets xD. Ja mam raczej większą głowę i nie regulowałem, bo są już na najniższym stopniu.

 

Co do dźwięku, to jak to u hifimana, poprawnie, bez duszy, bez kropki nad i, raczej sucho. Scena średnia do dużej, raczej spłaszczona, idzie bardziej do boków niż po skosie, sporo powietrza, holografia jest, ale trochę rozmazana, nie do końca wyraźna (nie przeszkadza, ale czuje się tutaj jakiś brak), do LCD3 brakuje z jednej klasy. Słaba faktura dźwięku, efekt 3d raczej nie, za krótko by powiedzieć coś więcej. Separacja poprawna, nie jest to żyleta jak w he6se, ale nie ma problemów takich jak LCD3, czy LCD2C (w szybszych kawałkach). Góra w porządku, ale rozdzielczość mogła by być lepsza, do t1v2 trochę brakuje, jakiejś 1 klasy przynajmniej. Średnica fajna, zbliżona do t1v2, czysta, niespecjalnie dociążona, detaliczna i bliska. Bas po lekkiej stronie, ale z wyraźnym subbasem, daje to fajny efekt. Ale wypełnienie i kontur nie jest jakieś super, do konkurentów z Audeze trochę brakuje, nawet LCD2C. Rozdzielczość nieco gorsza niż t1v2 czy 3.

 

Żaden killer, ciężko nawet wskazać czy są jednoznacznie lepsze od LCD2C. Z pewnością XS lepiej sprawdzą się w elektronice i współczesnej muzyce, zaś LCD2C są lepsze w rocku, jakiejś muzyce z lat wcześniejszych, płasko nagranych.

 

Sorry boys... też miałem większe nadzieje

  • Like 2
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Czy XS to tandeta, to bym nie demonizował. To typowe wykonanie Hifiman'a, ja mam je od listopada i nic się jeszcze nie zepsuło 😉

Trzeba im dać trochę czasu na wygrzanie, u mnie zaczęły fajnie grać po ok. 200h.

Najlepiej sprawdzają się na hybrydzie (8 core, miedź + miedź srebrzona).

Najczęściej słucham z DX220 AMP 8, jest świetna przestrzeń i mocny wręcz namacalny bas. Góra detaliczna ale nie kłuje. Środek trochę cienki, nie jest to LCD 2F 😉 

Dla mnie jest to fuzja Anandy i edition X.

To są moje subiektywne odczucie, miłośnika brzmienia hifimana 😉

Oceniamy słuchawki za 2tyś i w tym przedziale cenowym to jest petarda.IMG_20220122_110425.thumb.jpg.c04f715a0ce20cd5737904df8a09a2c2.jpg

  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@capriIII dzięki za ten komentarz, łatwiej mi się będzie ich pozbyć xD. A serio, to tylko pierwsze wrażenia, może te 200h coś da, ale nie będzie to raczej game changer. Jasne, cena jest niska, ale dlatego przywołałem np: lcd2c, a i pewnie jeszcze parę chińczyków się znajdzie które w podobnej cenie oferują podobną jakość. Zobaczymy, może magicznie rozdzielczość się pojawi po tym wygrzaniu 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2022 o 20:47, The Grand Wazoo napisał:

Już chyba mogę oficjalnie. @Tytus1988 wielkie dzięki, jesteś wielki :)

 

IMG_20220113_094453-2.jpg

 

Cała przyjemność po mojej stronie! 🙂👍🥇 Jak wspomniałeś o tym, jak pięknie wypadają przy sprzęcie od @Corvin74... nie mogłem postąpić inaczej :) Życzę wielu wspaniałych, niezapomnianych chwil z ulubioną muzyką na nich :)🎶🥇

 

W dniu 14.01.2022 o 22:19, vonBaron napisał:

Mi HE-6 w stocku nie podobają się, dźwięk jest tak wyżyłowany że aż męczący.

 

Też miałem podobne spostrzeżenia, ale winę za ten stan rzeczy ponosił brak wkładek akustycznych (firmowe się wykruszyły). Od końca grudnia mają założone wkładki, które otrzymałem w prezencie od @mrbudyn(dziękuję) i na nich dźwięk zyskał bardziej stonowanego, muzykalniejszego charakteru :)

 

@prolim @capriIII dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami na temat brzmienia modelu XS od Hifimana🙂👍

 

W dniu 18.01.2022 o 20:44, cpu1 napisał:

Kilka moich spostrzeżeń odnośnie pary HiFiMan HE-6se V2 VS Ether Flow 1.1.

HiFiMany :

  • bardziej uniwersalne, raczej na moje ucho neutralne brzmienie
  • łagodniejsze (ku gwoli ścisłości Ethery z iCan Pro i SMSL SU-9 nie są grzeczne :) ) i na dłuższą metę mniej męczące
  • tym samym mniejszy impakt (atak) w całym zakresie
  • sporo mniej dociążone. Ethery bardziej mięsiste i z efektem dociążenia jak z subwoofera
  • krawędzie gładsze, jest płynniej z mniejszą konturowością
  • przekaz jest bliski ale mniej bezpośredni. Ethery na szerokość i wysokość grają większą "ścianą" dźwięku.
  • scena jest większa, bardziej napowietrzona i oddalona choć wciąż nie taka jak np. w  HEXv2
  • ogólnie techniczność bym określił na podobnym bardzo wysokim poziomie choć czasem mam wrażenie że to w HE6-se V2 jest tak jak być powinno, bardziej "zgodnie ze sztuką"
  • basu jest mniej, nie tak agresywny i otoczony ciężką średnicą jak w EF. Podobnie jak w HEXv2 piekielnie szybki, zwarty i uderza punktowo z bdb kontrolą. Przy mojej konfiguracji po dłuższej przerwie mam wrażenie że EF stały się trochę słuchawkami dla basolubów :) 
  • nacisk po bokach dosyć podobny, może minimalnie większy niż w EF. Muszle mają możliwość obracania się w poziomie w niedużym zakresie
  • nacisk pałąka na czubek głowy odczuwalny już po kilkunastu minutach. Idzie wytrzymać wiele godzin ale co jakiś czas przesuwam parę cm w jedną czy drugą stronę. 
  • lubią przewód hybrydowy (miedź + srebro). Testowałem na czystej miedzi i osobno na posrebrzanym.
  • lubią też ogromne ilości prądu co nie jest tajemnicą. Przy iCan Pro 7W@32Ohm na kanał przy max wzmocnieniu rozkręcam max do pozycji 13.00
  • jednak nie są takie brzydkie jak się zrobi ciemniejsze zdjęcia :P 

Podsumowując, żałuję że w Polsce nie mamy do nich łatwiejszego dostępu. Trzeba się nieźle natrudzić by je sobie zaimportować ale przy aktualnej cenie to imho bardzo ciekawa i godna polecenia propozycja. Marian też zadowolony jak widać :) 

 

he6sev21.jpg

he6sev22.jpg

he6sev23.jpg

he6sev24.jpg

he6sev25.jpg

he6sev26.jpg

 

Dziękuję za porównanie między wspomnianymi modelami słuchawek🙂👍

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Te XS są bardzo ciekawe dla mnie, ale Sundra cały czas grają pięknie i na polskie realia ten tysiaczek różnicy robi różnicę. Jakbym teraz kupował robiąc step up z HE-4XX w szkole Hifimana to bym rozważył XSy z taką samą strategią jak to zrobiłem z Sundara, czyli kupić z możliwością zwrotu, posłuchać i zadecydować. 

 

Ciekawe czy usłyszałbym jakieś cechy które uznałbym za plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update w zakresie XS, dźwięk się trochę wygładził, na górze dalej nie ma jakiejś zabójczej rozdzielczości, ale nie ma już tych uproszczeń, które dawały efekt sztuczności. Dół się dociążył, oznacza trochę lepsze wypełnienie i kontur basu, ale dalej po lekkiej stronie, ale nie wylewa się, jest spójny. No i nie są takie suche - bez życia. Teraz są już neutralne, w tych względach, ni jasne, ni ciepłe.

  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2022 o 08:37, prolim napisał:

Mały update w zakresie XS, dźwięk się trochę wygładził, na górze dalej nie ma jakiejś zabójczej rozdzielczości, ale nie ma już tych uproszczeń, które dawały efekt sztuczności. Dół się dociążył, oznacza trochę lepsze wypełnienie i kontur basu, ale dalej po lekkiej stronie, ale nie wylewa się, jest spójny. No i nie są takie suche - bez życia. Teraz są już neutralne, w tych względach, ni jasne, ni ciepłe.

A czy mógłbyś coś napisać jak XS wypada konkretnie w zestawieniu z LCD 2C i T1? 
Które nadają się lepiej do muzyki rockowej/ prog rockowej? (przykładowo Pink Floyd, Riverside, Tool), które dadzą mniej "trzaskające" się dźwięki takie jak jak perkusja, a które dadzą przyjemniejszy dźwięk gitar akustycznych i basowych?, Które mają lepszą scenę i holografię?
Miałem przez chwilę Sundary, ale dźwięk był jak dla mnie zbyt zbliżony do T1, które mam. Czy XS to takie Sundary z lepszą sceną i lepszym basem czy jednak różnice są dużo większe? Poluję na jakąś okazję na LCD 2C, ale pojawienie się XS trochę mi zamieszało :) 
Będę wdzięczny posiadaczom XS za swoje opinie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności