Fanklub HiFiMAN

[Gość]

Ciemniejsze ale bardziej przestrzenne moim zdaniem

[vonBaron]

HE4 górą

Mają lepszy drajw, są bardziej rozdzielcze, przestrzenne. 400i są cieplejsze, bliższe na średnicy, bardziej zlepione. HE4 dokładniej rysują dzwięki, lepiej je separują i precyzyjniej umieszczają na scenie. Bas mają bardziej sprężysty i motoryczny. 400i są wolniejsze, żeby nie powiedzieć zamulone, upraszczają trochę przekaz, grają bardziej plamą niż holografią.

Kurdę, po co sprzedawałem HE4?

 

Rozumiem że bardzo ciężko je znaleźć używane?

[Compton]

Parę egzemplarzy się pojawiło ostatnimi czasy. Sam z jednych skorzystałem.

Wrzucałem nawet do okazji jedne takie za 1500 zł, to powstały spekulacje czy warto w tej cenie, bo kiedyś były za... 1100 zł.

[vonBaron]

Właśnie w 400i ten bas jest taki sobie, nawet na dobrym wzmacniaczu jest dosyć rozlazły i nie ma takiego kopa jak bym chciał. Może po dobrym wygrzaniu będzie lepiej. Za to średnica to 10/10 Jak będzie kiedyś okazja to te HE4 pewnie zakupie.

Edytowane 28 Lutego 2017 przez vonBaron

[Compton]

Raczej nie będzie - ten typ tak ma - one mają taki analogowy charakter, gdzie technika, precyzja i dynamika ustępuje miejsca złagodzeniu, zaokrągleniu i spowolnieniu.

Co kto lubi.

 

Sztuką jest połączyć wodę z ogniem. Ja próbuję

[vonBaron]

Ok tylko nie pisz że takie połączenie to np. HE-1000, wolałbym mieć obie nerki

[Compton]

No ok, to nie napiszę.

HE-1000 same nie grają.

 

A tak na serio, to na muzyce jazzowej udało mi się z systemu na HEkach wycisnąć 100% zadowolenia i nie wyobrażam sobie na ten moment, że tor w podobnych pieniądzach może zagrać lepiej. Mam tu to połączenie ognia z wodą. Jest precyzja, detal, barwa, nasycenie, przestrzeń, holografia, separacja, rozdzielczość. Czekam jeszcze na kolejne lampki, które to miałem już u siebie pożyczone i te z kolei przyciemniają i dociążają przekaz. Nadadzą się do rocka czy innej hałaśliwej, niekoniecznie dobrze nagranej muzyki.

Edytowane 28 Lutego 2017 przez Compton

[Palpatine]

Compton jak będziesz miał 400i napisz proszę jaki kabel u drutmistrza najlepiej zamówić. Będę zamawiał coś krótkiego pod FLCII

[saudio]

No ok, to nie napiszę.

HE-1000 same nie grają.

 

A tak na serio, to na muzyce jazzowej udało mi się z systemu na HEkach wycisnąć 100% zadowolenia i nie wyobrażam sobie na ten moment, że tor w podobnych pieniądzach może zagrać lepiej. Mam tu to połączenie ognia z wodą. Jest precyzja, detal, barwa, nasycenie, przestrzeń, holografia, separacja, rozdzielczość. Czekam jeszcze na kolejne lampki, które to miałem już u siebie pożyczone i te z kolei przyciemniają i dociążają przekaz. Nadadzą się do rocka czy innej hałaśliwej, niekoniecznie dobrze nagranej muzyki.

Oj można to połączyć w HEkach Rock, Metal, Jazz i Klasykę

Trochę ostatnio mnie poniosło i na razie HEki sobie wiszą o katuje Sowy,

jest ciekawie, a druga para lamp czeka na sprawdzenie.

[Gość]

I jak sowy vs heki?

[Compton]

Ja jutro będę katował he-400i

[saudio]

I jak sowy vs heki?

Jeszcze nie wiem, na razie jest tak ze 120h, więc jeszcze trochę do porównań.

A pamięć bywa zawodna, na razie się trzymam postanowienia i nie słucham nic poza Sowami

Są super wygodne, tylko ten kabelek, powinni coś komuś .... za to, czeka mnie wymiana ale jeszcze

nie wiem na co postawić.

[sFormatowany]

Compton, można wiedzieć do czego podpiąłeś HEKi?

Edytowane 1 Marca 2017 przez sFormatowany

[Compton]

Compton, można wiedzieć do czego podpiąłeś HEKi?

W sensie chodzi Ci o tor?

Mam wypisany w sygnaturce.

Orzeł wylądował.

HE-400i już podłączone do Little Dota po balansie.

[Soundman1200]

I jak,lepiej od HD600?...

[Compton]

Ja nie lubię HD600. Wolałbym już nawet DT-150, które to też mi w sumie nie siadły.

Obie pary do HE-400i i tak nie mają startu, pod względem barwy, nasycenia ale co najważniejsze, emocji z muzyki.

[Soundman1200]

Ciekawe...ale pewnie powolne kluski...do elektroniki,trance wolne jak taczki na budowie?!

[Compton]

Waże, że jazz i wokale mi grajo.

Reszta inne to dodatek...

[Soundman1200]

Ha ,czyli jak myślałem...do jazzu i wokalu, jak to planary...dobre.

Do muzyki dla wymagających jak elektronika szybka,wymiękają...czyli lipa,za wolne.

DT150 górą...biedne planary...he,he.

[Compton]

Właśnie włączyłem sobie Walk Pantery - HE-400i miażdżą DT-150 zejściem basu, jego kontrolą i fakturą.

DT-150 to bułka maslana polana syropem klonowym. Rocka na DT-150 nie dało się słuchać, bo midbas zlewał średnicę i ujednolicał przekaz. Grało to monotonnie i bez życia.

[Soundman1200]

He,he...

[Compton]

Compton jak będziesz miał 400i napisz proszę jaki kabel u drutmistrza najlepiej zamówić. Będę zamawiał coś krótkiego pod FLCII

Słucham na miedzi Bass Heavy XLR pod HE-1000.

Jest dobrze. Tu bym nic nie zmieniał.Jest kontrola basu, barwa i detal.

Napisz do Jimmiego, on będzie wiedział o co chodzi.

[Palpatine]

Słucham na miedzi Bass Heavy XLR pod HE-1000.

 

 

Jest dobrze. Tu bym nic nie zmieniał.Jest kontrola basu, barwa i detal.

Napisz do Jimmiego, on będzie wiedział o co chodzi.

 

Dzięki za info.

Muszę ogarnąć kwestie kabla bo ten fabryczny za 129$ (sic!) jest fatalny pod względem ergonomii. To podobno czysta srebrzanka jest.

Właśnie włączyłem sobie Walk Pantery - HE-400i miażdżą DT-150 zejściem basu, jego kontrolą i fakturą.

DT-150 to bułka maslana polana syropem klonowym. Rocka na DT-150 nie dało się słuchać, bo midbas zlewał średnicę i ujednolicał przekaz. Grało to monotonnie i bez życia.

400i świetnie prezentują się w cięższej muzyce. Zresztą często są polecane do metalu i do rocka. Słabiej niestety prezentują się w rapie...brakuje dynamiki na dole, ale łącząc je z energicznymi dacami czy ampami można to bardzo poprawić. Za to faktura basu...uwielbiam te słuchawki.

Edytowane 2 Marca 2017 przez Palpatine

[lolomanolo]

Akurat w cięższej muzyce he-4 sprawowały mi się o niebo lepiej. Poza tym tak jak piszesz, trzeba im szybkiego i dynamicznego toru.

[Compton]

Ja w sumie jestem zdziwiony kontrolą basu. Bałem się, że jak je podłączę, to usłyszę lekką bułę na midbasie, a tu nic - równiutko do samego subbasu. Fakt, dolna średnica jest trochę dopalona ale sam bas jest w sprężysty i nisko schodzi.

Słuchalem ich trzykrotnie: dwa razy na DAPie Hifimana i raz z Cayina iHA-6 po SE i wrażenia miałem lekko odmienne.

Moje de facto jeszcze nie są wygrzane. Mają na liczniku raptem kilkanaście godzin.