Książki, czyli co czytasz.

[Saiya-jin]

Ostatnio czytałem Paradyzję Zajdla. Bardzo ciekawa książka, zwłaszcza w tych czasach.  W ogóle Zajdel to mega pisarz. Cylinder van Troffa był równie dobry (o ile nie lepszy), Limes inferior interesujące. Nawet takie Wyjście z cienia daje radę.

[blackromek]

Zabrałem się (obok Strażnika Childa) za Komudę i Zawisza.Czarne Krzyże.
O Zawiszy czytałem już Trylogię Jędrusiaka (taki cykl rycersko-szpiegowski) i porównam sobie style pisania i podejście do tematu.

Jak tam się prezentuje Zawisza Jędrusiaka , mam ją właśnie na celowniku warto ?

[Lord Rayden]

Moim zdaniem warto. Ale jest trochę zagmatwana. Pisana z pozycji sługi i przyjaciela Zawiszy. I jest bardziej szpiegowska niż powieść Komudy.

[NiecierpliwyJan]

1.Fajna pozycja dla osób rozpoczynających przygodę z stereo.

 

2. "Wspaniała uczta"

Edytowane 19 Maja 2021 przez NiecierpliwyJan

[NiecierpliwyJan]

Piękna podróż wgłąb królestwa kuzynów tak popularnej w naszych miastach wrony. Autor poświęcił duża część swojego życia, by dam nam szansę poznać to wybitnie ciekawe stworzenie. Gorąco polecam każdemu, niezależnie od stopnia zainteresowania ornitologią, bo to po prostu świetna książka.

[Barbartek]

Co prawda nie czytam, lecz słucham audiobooka (sporo jeżdżę samochodem i wtedy jest okazja) - "Lód" Jacka Dukaja. Cudo. Alternatywna historia świata, ale jest w niej dużo więcej. Psychologia, filozofia, również wątki obyczajowe. Widać (słychać w moim przypadku), że autor porządnie "odrobił lekcje" przedstawiony świat jest bardzo spójny i przekonywujący. A przy tym książka wciąga czytelnika (sluchacza) całkowicie.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

[paratykus]

22 godziny temu, Barbartek napisał:

Co prawda nie czytam, lecz słucham audiobooka (sporo jeżdżę samochodem i wtedy jest okazja) - "Lód" Jacka Dukaja. Cudo. Alternatywna historia świata, ale jest w niej dużo więcej. Psychologia, filozofia, również wątki obyczajowe. Widać (słychać w moim przypadku), że autor porządnie "odrobił lekcje" przedstawiony świat jest bardzo spójny i przekonywujący. A przy tym książka wciąga czytelnika (sluchacza) całkowicie.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
 

Dla mnie najlepsza rzecz jaką Dukaj napisał.

[zdzichon]

Jak główny bohater po raz piętnasty zaczał wątpić w swoje istnienie, odpadłem. Szkoda, bo kreacja świata mistrzowska. 

[joysofjoyc4]

@zdzichon a szkoda, bo potem jest tylko lepiej

 

3 godziny temu, paratykus napisał:

Dla mnie najlepsza rzecz jaką Dukaj napisał.

 Zdecydowanie.

[zdzichon]

Odpadłem gdzies na wysokosci podróży pociągiem. Później jest lepiej?

[joysofjoyc4]

Podczas pierwszej próby też tam odpadłem, witaj w klubie  Po jakimś roku wróciłem do czytania od początku, tak mnie zirytowała ta podróż. IMO warto.

[paratykus]

3 godziny temu, zdzichon napisał:

Odpadłem gdzies na wysokosci podróży pociągiem. Później jest lepiej?

Pociąg to preludium. Dukaj dosyć długo rozkręca się w tej powieści, ale ma długi pas startowy - 1054 strony  dają duże pole do popisu. Jak chodziłem z wersją papierową między ludźmi to myśleli, że jestem pastorem ...

[Barbartek]

Odnosi się wrażenie, jakby opisana historia działa się sama...
Jakby Dukaj jej nie pisał i wymyślał, ale tylko zapisywał. Trudno to określić lub złapać jakieś konkretne przejawy tego fenomenu, ale takie mam odczucia. Historia jest tak "soczysta", postaci jakby obdarzone własnym charakterem, własną wolą.
Stwarza to taką "wiarę pierwotną". Tzn wierzymy, że to mogło się wydarzyć, a nie w to że autor mógł to napisać. Pojęcie zaczerpnięte z bodajże wykładu Tolkiena "o baśniach", ale mogłem coś pomylić.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

[Lord Rayden]

Ostatnio czytane :

- Marcin Mortka - Nie ma tego złego fantasy w stylu Żambocha

- Andy Weir - Projekt Hail Mary SF

- Guy Haley - Mściwy Syn Warhammer 40000

[zgreg]

Kojarzycie Edgar Allan Poe  "Opowieści niesamowite" ? To niezła interpretacja

 

[Wisting]

Całą wojnę naćpani...

[Tytus1988]

Ostatnio popołudniami książkę Wierzbickiego, Muzykalny Kosmos od @domil🤗 Dziękuję!!!

 

 

[blueme]

David Attenborough

"Przygody młodego przyrodnika"

oraz

"Podróże na drugi kraniec świata. Dalsze przygody młodego przyrodnika"

 

Bardzo przyjemna i lekka lektura na lato, z gatunku podróże i publicystyka/lit. faktu, autora nie trzeba przedstawiać

[Melancholik]

[Saiya-jin]

Czytam po raz drugi, po jakichś 8-9 latach, Pana Lodowego Ogrodu. Bardzo spoczko lektura sci-fi z takich pośrednich pomiędzy ambitną a lekką literaturą.

Edytowane 24 Sierpnia 2021 przez Saiya-jin

[paratykus]

6 minut temu, Saiya-jin napisał:

Czytam po raz drugi, po jakichś 8-9 latach, Pana Lodowego Ogrodu. Bardzo spoczko lektura sci-fi z takich pośrednich pomiędzy ambitną a lekką literaturą.

"Pan lodowego ogrodu", cudne pisanie. Choć ja do tego nie wracałem.

Natomiast wracam co kilka lat do cyklu "Mrocznej wieży" Kinga. I z każdym następnym czytaniem odnajduję w niej nowe treści.

[Saiya-jin]

"Lód" Dukaja akurat mi nie siadł. Miał inne, duże lepsze imo książki. W "Lodzie" elementem sci miała być historiozofia, ale średnio to wyszło. Dużo ciekawych rzeczy o transhumanizmie pisał.

[jouhou]

Wszędzie ten "Lód", a moim zdaniem Dukajowi najlepiej wyszły "Inne Pieśni", chyba trochę niedoceniana książka. Jedna z tych, do których regularnie wracam.

[domil]

W dniu 5.07.2021 o 19:02, paratykus napisał:

Pociąg to preludium. Dukaj dosyć długo rozkręca się w tej powieści, ale ma długi pas startowy - 1054 strony  dają duże pole do popisu. Jak chodziłem z wersją papierową między ludźmi to myśleli, że jestem pastorem ...

 

Ja się właśnie przedzieram przez "Lód", gdybyście nie zachęcali że dalej będzie lepiej chyba bym się poddała.

Czytnik, książki pewnie bym nie udźwignęła  .

"Inne pieśni" jakoś tak od kilku lat czekają w kolejce

[szwagiero]

Prawie nie czytam niestety książek, ale to przeczytać "musiałem":
Przedstawione z perspektywy demosceny głównie małego Atari.

 

Edytowane 30 Sierpnia 2021 przez szwagiero