jarrro Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Nie lubię głosować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Każdy ma inne odczucia. Ja co jakiś czas powracam do cyklu Roboty, Fundacja. Bardzo to lubię. Poza tym wracam do Lema - Niezwyciężony, Eden, Fiasko, Powrót z Gwiazd, Bajki Robotów. Ze świetnych powieści wspomnę Bestera - Gwiazdy moim przeznaczeniem. Cykl - Szpital Kosmiczny. Ze Star Wars - Trylogię Dartha Bane. Harrisona - Planeta Śmierci. No i Zajdla - Limes Inferior i inne jego powieści. Z cyklu Diuna - właśnie tylko Diuna. No i ulubiony ostatnio Warhammer 40K. To co wydano w PL. Dukaj jakoś mnie nie pociąga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarrro Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zajdel jest genialny. Nie wiem, się nie lubię wracać do przeczytanych książek, zazwyczaj tylko raz czytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Jak by ktoś chciał liste dobrych ksiażek sci fi to polecam tą liste http://scifilists.sffjazz.com/lists_books_rank1.html Ja przeczytanych mam ponad połowę pozycji. Całkiem zgrabna ta lista. Przeliczyłem, że jakieś 10 pozycji z niej jest mi nieznanych. Chyba się jednak nie zanosi, że szybko te braki nadrobię. Jeszcze rok temu czytałem 1, albo dwie pozycje w tygodniu.Bywało, że łykałem po 3 na raz przerzucając się z jednej na drugą. Faza jednak po wielu latach takiego czytania, odeszła na razie. Ostatnimi czasy jednak ... tylko muzyka Mnie diuna średnio akurat podeszła. Nie mogę wskazać co z nią nie tak bo po prostu beznamiętnie ją przeczytałem na koniec zastanawiając się czym się wszyscy podniecają. Z Diuny tylko dwa pierwsze tomy mnie porwały, potem czytane dalej raczej z tzw."obowiązku". Przy czym do 2-ch pierwszych powracałem co kilka lat i dalej czytało mi się z przyjemnością. Cykl, który zupełnie mnie wkręcił i odświeżałem go średnio co 2-3 lata to "Mroczna wieża" Kinga. Dla mnie jest to najlepszy cykl z gat.SF jaki kiedykolwiek napisano.Warunkiem przy czytaniu jest oczywiście, że King swoim stylem i piórem trafi w czyjeś gusta. Z polskich serii ... nie będę oryginalny : cykl powieściowy o Wiedźminie.Sapek ma taką swobodę narracji, że łykam jak gęś kluski. Zaraz za nim w moim osobistym rankingu postawiłbym też Sapka, Trylogię husycką. To są gotowe scenariusze na świetne produkcje filmowe. Tylko nie u nas, bo polska kinematografia nie ma takiego budżetu ... Każdy ma inne odczucia. Ja co jakiś czas powracam do cyklu Roboty, Fundacja. Bardzo to lubię. Poza tym wracam do Lema - Niezwyciężony, Eden, Fiasko, Powrót z Gwiazd, Bajki Robotów. Ze świetnych powieści wspomnę Bestera - Gwiazdy moim przeznaczeniem. Cykl - Szpital Kosmiczny. Ze Star Wars - Trylogię Dartha Bane. Harrisona - Planeta Śmierci. No i Zajdla - Limes Inferior i inne jego powieści. Z cyklu Diuna - właśnie tylko Diuna. No i ulubiony ostatnio Warhammer 40K. To co wydano w PL. Dukaj jakoś mnie nie pociąga. W czasach kiedy zgłębiałem Lema (dawno temu ) Powrót z gwiazd i Eden to były moje ulubione pozycje, wałkowane po wielekroć. Bajki - super sprawa, bo można przysiąść na chwilę i szybciutko łyknąć jakąś. Gwiazdy moje przeznaczenie - bardzo dobra. Szpital kosmiczny - też. W uniwersum Star Wars nigdy się nie wgryzłem jakoś szczególnie. Planeta śmierci - super. Zajdel to wiadomo, klasa sama w sobie.Odświeżyłem parę pozycji po wielu latach. Nic się nie zestarzała ( przynajmniej dla mnie ) ta literatura. Pamiętam, że mocno wciągnął mnie cykl Simmonsa "Hyperion". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 A ja skończyłem "Umierając żyjemy" Silverberga, troszkę się zawiodłem, liczyłem na więcej głębi. Zaczynam "Na zachodzie bez zmian". Zaczyna się obiecująco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robsonek Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 A ktoś tu czytał z przyjemnością powieści braci Strugackich? Na przykład Ślimak na zboczu Ślimaka jeszcze nie, bo mi uciekł ale wciągnąłem "Piknik na skraju drogi" - prekursor Stalkera i "Żuk w mrowisku" więc wiem co to radzieckie sajensfikszyn haha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 A ktoś tu czytał z przyjemnością powieści braci Strugackich? Na przykład Ślimak na zboczu Ślimaka jeszcze nie, bo mi uciekł ale wciągnąłem "Piknik na skraju drogi" - prekursor Stalkera i "Żuk w mrowisku" więc wiem co to radzieckie sajensfikszyn haha Bracia Strugaccy fajni byli.W okresie fascynacji ich twórczością ( jako nastolatek ), czytałem wszystko jak leci. Najbardziej utkwiła mi w pamięci książka "Trudno być bogiem", choć nie uważam jej za tę ich najlepszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarrro Opublikowano 31 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 Do twórczości braci Strugackich zapewne wrócę. Ciekaw jestem, jak dziś bym odebrał te książki. Tymczasem czytam z przyjemnością powieść nie sf. Tytuł wprowadza w błąd. Nie jest to historia miłosna. Raczej o zderzeniu kultur. O losie emigrantów widzianym przez nich. Czyli temat aktualny. Pakistańczycy w Anglii. Autor pisał tę powieść 11 lat!!! Bardzo poetycka momentami. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 2 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2017 Promocja na ebookpoint. 2 dni http://swiatczytnikow.pl/zaczytani-2017-noworoczna-promocja-w-ebookpoint-ponad-9000-tytulow-od-690-zl/comment-page-1/#comment-1277314 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakus1233 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2017 Aktualnie nie czytam, ale słucham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robsonek Opublikowano 15 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 (edytowane) skończyłem słuchać "Króla" Szczepana Twardocha... uuu, ciężka książka pierwsze 80% książki to jakby zwykła opowieść: lata trzydzieste, żydowska mafia, boks, kokaina, seks, dziwki, morderstwa, codzienne życie itp ale końcówka to już abstrakcja 8/10 bo czyta młody Stuhr, gdyby nie on - to pewnie bym nie dotrwał Edytowane 16 Stycznia 2017 przez Robsonek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturos1967 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 (edytowane) Wykwintne desery polskie (Bosz), czyli kontynuacja Wykwintnej kuchni polskiej Edytowane 17 Stycznia 2017 przez Arturos1967 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 all999 pochwal się czy warto bo właśnie się zastanawiamŚwietna jest, 9/10. A dziś zacząłem to. Trylogii Metro nie czytałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_dorian_ Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 (edytowane) skończyłem słuchać "Króla" Szczepana Twardocha... uuu, ciężka książka pierwsze 80% książki to jakby zwykła opowieść: lata trzydzieste, żydowska mafia, boks, kokaina, seks, dziwki, morderstwa, codzienne życie itp ale końcówka to już abstrakcja 8/10 bo czyta młody Sthur, gdyby nie on - to pewnie bym nie dotrwał Nie znam, ale próbowałem dwa razy kiedyś przeczytać Wieczny Grunwald...kurde gdyby te monologi bohatera stylizowane na staropolszczyzne czy to w ogóle jest nie były zdaniami wielokrotnie złożonymi na całą stronę, gdyby tam były chociaż rozdziały żeby się zaczepić gdzieś na chwilę. I nie wiem czy Twardoch jest taki zajebysty w swojej bezkompromisowości czy to taki bufon dla wyższych sfer humanistycznych. P.S. a ja wiem hultaju skądżeś tego audiobuka wziął :> Edytowane 16 Stycznia 2017 przez _dorian_ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarrro Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2017 (edytowane) Według mnie Twardoch jest grafomanem i bufonem. Wydaje mu się, że jest wielki, ale to tylko jego opinia. Czytałem jedną jej powieść. To żadna wielka literatura. Zabrakło pomysłu. Wielka literatura nie jest trudna. Jest prosta, głęboka i mądra. Jak na przykład opowiadania Alice Munro. To czyta się znakomicie. Od Twardocha tylko zatwardzenie nas czeka... wysłane mobilnie Edytowane 16 Stycznia 2017 przez jarrro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_dorian_ Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) @up Chyba taa, słucham tej wszechwspaniałej Morfiny, półtorej godziny, da się, chyba pikuś przy Wiecznym Grunwaldzie, ale i tak irytują, i nużą te rozciągnięte do absurdu zdania, próba oddania emocji i *******nika w głowie głównego bohatera. W szkole jakbyś takie wypracowanie na polski napisał to pała z marszu, ale to artysta pisarz, on może :> Edytowane 17 Stycznia 2017 przez _dorian_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Grunwald czytałem. Nie pamiętam czy skończyłem. Dość dziwna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goban Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Ja dziś kończę czytać Proces F.Kafki i zaczynam Mistrz i Małgorzata M.Bułhakowa. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarrro Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Morfinę czytałem. Całą. Prawda jest taka, że życie bardzo krótkie jest, książek za dużo, wszystkiego się nie przeczyta, więc szkoda czasu na czytanie byle czego. Kolega wyżej dobrze robi. Klasyka jest najważniejsza. Mistrz i Małgorzata to jest to. Chętnie bym do tego wrócił i tak zrobię niebawem. Ostatnio wróciłem do jakiejś powieści Dostojewskiego. Według mnie nie przetrwała próby czasu, o polityce była, ciągnęła się jak flaki, spotykali się i rozmawiali o guberni . Do połowy doczytałem. Ale takie rzeczy jak Zbrodnia i kara, czy Bracia Karamazow grzech nie znać. Długie w sam raz na zimowe wieczory. Za bardzo się wymądrzam. Proszę dać mi kopa i już spadam. Bardzo Państwa przepraszam, bardzo. wysłane mobilnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ma_x_ym Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Up. Dobrze gadasz. Trochę jak z muzyką, coraz mniej nowych rzeczy mnie pociąga. Generalnie wszystko już było, ale to nie znaczy że nie warto próbować (czytać i słuchać) nowych rzeczy. Czasami znajdzie się ktoś kto poskłada klocki na nowo. A do Kafki akurat lubię wracać. To był miszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozaczek Opublikowano 18 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2017 (edytowane) Ostatnio czytam cykl książek Miecz Prawdy Goodkinda. Nigdy nie przepadałem za fantasy. W tym roku postanowilem jednak zabrać się za te ksiązki z racji tego,ze sa polecane w wielu portalach o literaturze i totalnie się wciągnąłem. Polecam ! Obecnie jestem przy 12 części. Inne jakie mogę tutaj polecić to: Mr China, czyli Amerykanin w Pekinie Nieodparte Racje Jak zostać głupcem Gdyby ktoś szukał taniej księgarni to [nie z nami takie numery Brunner] -literatura jest tam w dobrej cenie. Edytowane 18 Stycznia 2017 przez SlawekR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerebron Opublikowano 18 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2017 Ja dziś kończę czytać Proces F.Kafki Stare czy nowe tłumaczenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rotgut Opublikowano 18 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2017 Język to podstawa. Dla mnie lista tych godnych powieści zrobiona przez jakiegoś Anglika czy Amerykanina jest listą subiektywną. Dla mnie Asimov to dno literackie bez wartości. Lepiej czytać Lema czy Dukaja. Według mnie życie jest za krótkie, by czytać byle co. Taki Lód Dukaja to jest wielka literatura. Pomysł, język, klimat niesamowity, wizje, poczucie humoru. Taka lektura daje przeżycie intelektualne, a Asimov To taka zapchajdziura czytana , by nudę zabić. Będąc ****iarzem dwudziestoletnim przeczytałem wszystko, co było dostępne czyli Asimova itp. I stwierdziłem, że to była strata czasu. Jedynie kilku pisarzy jest godnych lektury, między innymi Philip Dick. jarrro, jakbym czytał swoje słowa nt. Lodu czy Dicka (bo Asimowa czytałem jedną lata temu, więc się nie wypowiem). Ale co do Twardocha to już mam zdanie o 180 stopni inne. Morfina czyta się lekko, wciąga, ma sens, żadna tam grafomania. Te zawieszenie między polskością i niepolskością (śląskością, "niemcością) jest bardzo dobrze rozpisane. Brak osobowości, kręgosłupa, dryft moralny bohatera - dla mnie to jest ok. Wieczny Grunwald też mi się podobał. Ale ja ogólnie lubię zakręconą literaturę, a i mam swoje lata. Z polskich rzeczy na pograniczu grafomanii dla mnie Balladyny i romanse Karpowicza. Pomysł dobry, potencjał miał, a nic z tego nie wyszło. Niedawno czytałem Fabrykę Absolutu Capka. Polecam. Teraz czytam Sennik współczesny Konwickiego - jest zachwyt. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekR Opublikowano 18 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2017 (edytowane) Ostatnio czytam cykl książek Miecz Prawdy Goodkinda. Nigdy nie przepadałem za fantasy. W tym roku postanowilem jednak zabrać się za te ksiązki z racji tego,ze sa polecane w wielu portalach o literaturze i totalnie się wciągnąłem. Polecam ! Obecnie jestem przy 12 części. Inne jakie mogę tutaj polecić to: Mr China, czyli Amerykanin w Pekinie Nieodparte Racje Jak zostać głupcem Gdyby ktoś szukał taniej księgarni to polecam [tu była zafajdana reklama] -literatura jest tam w dobrej cenie. Ja ostatnio czytałem poradnik "Jak zbanować płatnego spamera". Fascynująca lektura, zaraz przetestuję w praktyce. Edytowane 18 Stycznia 2017 przez SlawekR 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robsonek Opublikowano 3 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 "Lichwiarz" Wiktora Noczkina spodziewałem się opowieści o starodawnych, magicznych maszynach liczbowych średniowiecznej ekonomii itd... a tu prawie cały czas spiski, jatka, kaptury - z bani, na miecze, kostury! yeah! tak mnie kniga wciągnęła, że momentami myślałem, że zabraknie mi buteleczek many kurde, i to zdziwienie, jak na końcu dowiadujesz się, że autor owej książki jest także autorem powieści z uniwersum S.T.A.L.K.E.R.`a do tej pory myślałem, że tylko Strugaccy "działali w Zonie" a tu takie kwiatki normalnie... ciągle się czegoś nowego człowiek uczy i dowiaduje z tych książek Pozdrawiam, czytał Robson Robsonkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.