Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

[Wydzielone] Sprzęt DIY vs. firmowy


Compton

Rekomendowane odpowiedzi

Ten temat się pojawił raczej dlatego, że pojawiło się zapytanie o jakiś inny, droższy od Headonika wzmacniacz (bodajże jakiś Schiit), na co osoba, która odsłuchiwała ten wzmacniacz i zdaje się ma Headonika stwierdziła, że Schiit dźwiękowo z produktem majkela przegra (ja to odebrałem na zasadzie kategorycznego stwierdzenia, bez wzięcia pod uwagę innego czynnika, czyli ewentualnych różniących się preferencji osoby która chciała takie porównanie przeprowadzić). I stąd to halo. Oczywiście tak przypuszczam :)

 

 

Bardzo podobne sytuacje były rok temu z Rapture. Rapture lepszy, wygrywa z tym, tamtym, itp. itd. Cóż, nie oceniam tutaj osądu/opinii danego użytkownika, ani jakości poszczególnych wzmacniaczy (kto wie, może Headonic faktycznie jest obiektywnie lepszy od wspomnianego Schiit'a), ale mimo wszystko wypadałoby pozostawić furtkę właśnie na preferencje innych mając świadomość, że nasza percepcja słuchowa się przecież różni.

 

 

Dlatego też według mnie to nie przez marketing stosowany przez majkela, który swoją drogą też nie jest najbardziej agresywny przecież (tu na forum bywały bardziej bezpośrednie). Faktycznie pojawiały się posty w działach "Co kupić" ale dla mnie nie jest to nic złego, a nawet pewna opcja w tym sensie, że jakbym szukał jakiegoś wzmacniacza, to mam wyłożone wszystko jak na tacy i od razu mogę się z konstruktorem skontaktować. Oczywiście swój rozum mam i jeżeli mam jakieś określone kryteria, to wybiorę sprzęt bazując na nich (np. używany, czyli też tańszy itp.) Nikt z biczem nade mną nie stoi i nie każe od razu się decydować na firmówkę.

Edytowane przez Undertaker
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że każdy broni swojego, czasem dość agresywnie. Moim zdaniem trzeba na spokojnie usiąść, posłuchać i sprawdzić. Jak poslucham edition 5 na mjolnirze i na headonicu, to się wypowiem, używając określenia "wg mnie".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest. Niby każda opinia jest tak naprawdę subiektywna, ale o ile inaczej wygląda takie "Według mnie xxx jest lepszy od yyy", najlepiej jeszcze z choć pokrótce wyszczególnionymi punktami "dlaczego" od krótkiego i w mojej ocenie kategorycznego "jest lepszy". No niestety, bezwzględnie to chyba nie ma najlepszego wzmacniacza na świecie, DAC'a czy słuchawek. I rozumiem, że posiadaczom innego sprzętu, wybranego po testach według preferencji może się w obliczu takich sytuacji zapalić swego rodzaju lampka ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać nic ująć do powyższych dwóch postów, zawsze jest czynnik ludzi, a o obiektywizmie można mówić w pomiarach,

ale jak wiadomo one nie grają ;)

 

A o agresywności ... no cóż stwierdzenia coś miażdży, rozjeżdża, deklasuje itd. nie wspomnę o stwierdzeniu ch...z grzybnią

to stwierdzenie o konkurencyjnym produkcie nie zachęca (Majkel to nie Ty), to tak ogólnie bo maiło być nie tylko o earstrem.

Także warto tak jak napisał hechlok, mieć własne zdanie poparte odsłuchem.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno co mnie irytuje momentami, i co pewnie sprawiło że ten wątek się w ogóle pojawił, to Twój momentami nieco zbyt nachalny marketing, vide posty w co kupić, ale to oczywiście Twoja decyzja jak promujesz swój sprzęt, wiem że coś takiego może zniechęcać, mnie trochę zniechęca, ale przecież brzmienie jest najważniejsze. Na zagranicznych forach, konta producentów są oflagowane jako branżowe, i wtedy nie ma problemu z zachwalaniem swojego sprzętu, przynajmniej dla mnie robi się to takie bardziej przyzwoite.

Czy ja łamię regulamin? Jeśli tak, to pewnie bywam wówczas na bieżąco moderowany, więc podnoszenie tej kwestii inną drogą niż guzik Raportuj uważam za cokolwiek niegrzeczne. Co do kolejnej kwestii - o oflagowanie prosiłem stosowne podmioty raz z pozytywnym skutkiem (pewne polskie forum0, a raz z negatywnym mimo paru PW i próśb na maila. Uznałem to za celową kontestację, więc oflagowany nie jestem nie z powodu takiej swojej decyzji, a czyjegoś niedbalstwa lub złej woli.

 

 

A na swój temat pozwolę sobie się nie wypowiadać, poza tym wywalili mnie z działy DIY, wiec... :lol:

W sumie dziękując za poradę w sprawie obudów też Ci zwrócę uwagę na coś, co powinieneś moim zdaniem uporządkować. Proponowałbym Ci uniezależnić się nazewniczo w temacie produktów. Niedawno wyszła z tego pewna konfuzja w innym wątku, a mnie znowu takie sytuacje zniechęcają, bo to jest nieczytelne biznesowo oraz intencyjnie albo powoduje, że się nie ta osoba czuje wywołana do tablicy.

 

Mam jeszcze taką prośbę, żeby ten wątek nie wyglądał na taki o mnie w dalszym toku dyskusji, albo niech to zostanie zaznaczone w tytule odpowiednio, bo się czuję jakby przykładem w sumie nie wiadomo na co. ;)

 

Undertaker, jeśli w ogóle mogę sobie pozwolić na swoją własną opinię, to dla mnie Headonic>Black Pearl>Mjolnir>Rapture, ale powstrzymam się od rozłożenia na czynniki pierwsze tej opinii. Pewnie Audionanik czy Baele podaliby Ci uzasadnienie zbieżne z tym, co ja mam do powiedzenia, a kojarzę jeszcze więcej osób tak nawet nie wyglądając poza to forum, które ma co najmniej podobne do mojego zdanie. Oczywiście nie odbieram nikomu prawa do posiadania nawet dokładnie odwrotnego zdania, a moje jest nie do ruszenia nawet argumentami demokratycznymi typu "wiele osób", "jest uważany", "recenzent uznał", itp. Sprawdzałem zdolności tych urządzeń w dostatecznie dobrym towarzystwie, nie tylko ja.

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie Headonic>Black Pearl>Mjolnir>Rapture

 

 

Jeśli mogę sobie pozwolić na zewnętrzną obserwację, to gdybym prowadził serwis internetowy [X] i napisał, że dla mnie jest lepszy od serwisu konkurencyjnego [Y], [Z] i [Q], to odebrane zostałoby to dokładnie w taki sam sposób, jak opisuje się tu odbieranie Twoich wypowiedzi. Analogia między tymi przykładami jest taka, że jesteś właścicielem marki, wytwórcą urządzeń i "jest oczywistym" że "Twoje musi być zawsze najlepsze". Tak właśnie ludzie to odbierają i dlatego myślę powstał m.in. ten wątek (jeśli prawdą jest to co napisano wyżej o jego powodach). Po prostu jest się wtedy recenzentem samego siebie, nawet jeśli klasyfikacja jest zupełnie zgodna z prawdą i inne osoby to potwierdzają. Nie chcę jednak nikogo uczyć marketingu, tak jak nie chciałem tego robić w wątku o AK. każdy robi i pisze to co uważa, ale liczyć się wtedy trzeba z odpowiednim odebraniem po drugiej stronie i tym, że tak naprawdę to osąd użytkowników się liczy i to on ma największą wartość, a sprzęt jeśli jest faktycznie dobry, to żadnej reklamy i polecania nie będzie potrzebował - sam się będzie polecał. Taka prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym uniezależnieniem nazw masz stuprocentową rację, w tym przypadku, tak się trochę niefortunnie złożyło, że słuchawki miały być robione pod szyldem SWS, Miłosz po niedługim czasie zarzucił pomysł rozwijania firmy, a obiegowa nazwa forumowa przylgneła. A jak wiadomo, SWS się w 100% kojarzy z Fatso, stąd też "słuchawki Fatso" i domniemanie że to On je robi. A jednak, mimo jego nieocenionego wkładu i wielu pomysłów, słuchawki to mój własny projekt, mój sssskarb, mój własny :P Branding na pewno ujednolicę w momencie kiedy ruszę już oficjalnie, ale to nie jest wątek na to.

 

Jakoś tak na Ciebie padło, mimo że działasz pod firmowym szyldem, miałem właściwie napisać też coś na temat mikołajowego marketingu, ale się powstrzymam, po co komu negatywne emocje. Jak w każdym razie od niego nic nie kupie^^

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel naprawdę zdziwiłbym się gdybyś inaczej ustawił kolejność :) Nawet nie mówię tutaj o jakimś chwytliwym marketingu, ale o fakcie, że sam je tworzysz i dopasowujesz ich brzmienie pod siebie. Zmieniasz je w taki sposób, aby grały, jak najlepiej według Ciebie.

 

Ja nie przywiązuje wagi do tego, czy sprzęt jest DIY czy firmowy, chcę dostać odpowiednią jakość w dobrej cenie. Bezpośrednie porównanie zawsze daje najlepszy obraz, stąd mimo prób zakupienia lepszych wzmaków DIY długo miałem O2.


Mikołaj, jakoś nigdy mnie nie przekonał do skorzystania z jego usług, czy zakupu sprzętu, ale on mi sprzedał AIM SC808 z opkami za co jestem mu teraz wdzięczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel - ale z tego co kojarzę, to Ty piszesz właśnie "dla mnie" (bo nie pierwszy raz widzę Twoją opinię która stawia Rapture niżej od kilku innych wzmaków, przynajmniej pamiętam, że BP się już raz tam znalazł) i oczywiście jestem świadomy tego, że każda opinia czy post jest wyrażeniem czyjegoś zdania (tak jak pisałem wyżej), tak mimo wszystko to krótkie "swoja własna opinia" robi jakąś tam różnicę, a przynajmniej nie nastawia jakoś bardzo negatywnie czy agresywnie przeciw głosicielowi takiego swojego zdania. Nie śmiałbym też odbierać komukolwiek prawa do własnej opinii, w tym temacie zwróciłem jedynie fakt na pewne zjawisko, którego efekt mógł zostać wywołany nieświadomie zresztą.

 

 

Fakt, że tak jak pisze EvilKillaruna, zwraca to uwagę na podejrzenia co do sposobu prowadzenia marketingu, ale mnie osobiście to akurat nie interesuje. Jakby tak było, to pewnie tak jak pisze michauczok - nie kupiłbym nic od mikolaja (a rozumiem osoby które mają tu zastrzeżenia i też nie zamierzam ich przekonywać bo sami najlepiej wiedzą, co dla nich dobre). Tak czy inaczej, dla mnie Rapture się sprzętowo broni, nie zważając na preferencje jest to dla mnie póki co wzmacniacz referencyjny, ale wielu sprzętów nie słuchałem, więc nie śmiałbym pisać nic kategorycznie. Dlatego też:

 

Jak chcesz, to możesz mi napisać co sądzisz o Headoniku czy BP względem Rapture, na czym testowałeś itp, dlaczego według Ciebie te dwa pierwsze są lepsze od wzmacniacza mikolaja. Na PW, oczywiście, jeżeli nie chcesz na forum ogólnym (dla mnie to nie jest problem). Niejednokrotnie pisałem, że interesują mnie te wzmacniacze (BP i Headonic, a także SP2), bo jest wiele pochlebnych opinii, więc pewnie prędzej czy później fajnie byłoby się samemu przekonać i poznać coś z Earstream. A ja jestem otwarty na różne brzmienia i przede wszystkim liczy się dla mnie satysfakcja z odsłuchów. Z audionanikiem chyba kiedyś rozmawiałem krótko przez telefon na temat porównania, niewiele już z tej rozmowy pamiętam, więc jeśli nie mam niczego zarchiwizowanego na PW, to pewnie go jeszcze podpytam. Baele chyba nie odpowiada na tego typu wiadomości. A im więcej opinii, tym lepiej.

 

 

P.S. Taka ciekawostka: Użytkownik, od którego miałem wzmacniacz Panda AMP produkcji Fatso twierdził, że porównywał on tego wzmaka z bateryjnym Headonikiem na słuchawkach bardzo dobrze sobie znanych. Wyszło mu, że oba te wzmacniacze grały w tej samej klasie jakościowej (lepiej z rzeczonymi słuchawkami miał zagrać dopiero pewien wzmacniacz lampowy). Potwierdzić te spostrzeżenia miał inny użytkownik forum (nie był to Fatso :P). Dla mnie jakkolwiek Panda to bardzo dobry sprzęt i rozumiem, dlaczego może się komuś podobać, tak jednak pod względami wyłącznie jakościowymi (przynajmniej według mojej oceny tego co słyszę i co uważam za lepsze technicznie) Rapture jest od Pandy jednak lepszy. Dla użytkownika którego opinię z odsłuchów tutaj przytaczam Rapture zagrał gorzej. Jeszcze dla innego to, jak pamiętam, "wzmacniacz o 3 klasy lepszy od Pandy" (tu mowa o Rapture). Żeby nie zostać posądzonym o nierówne "punktowanie" wzmacniaczy dodam, że ktoś mi pisał, jakoby Rapture go, lekko mówiąc, wkurzał. To tylko pokazuje, jak bardzo różnie można odbierać sprzęty, zgranie z poszczególnymi słuchawkami itp. ;)

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie opowiem na pw o swoich wrażeniach. Sens ma porównywanie sprzętu na tym samym torze lub dokładne opisanie z czym się zgrywa dobrze, a z czym źle. Kiedyś Fatso fajnie opisał zestaw referencyjny. I jak chcesz porównywać słuchawki, to na jednym DACu i na jednym AMPie. Ampy i DACi na jednych sluchawkach, itd. Albo piszemy Headonic zgrywa się tak i tak z Citrone Tube DAC i ed5.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to jest Wasza, czyli czytelników sprawa, przez jakie okulary patrzycie na to, co ja napiszę i czy ta opinia się Wam na cokolwiek przyda. Zakładam, że piszę do ludzi inteligentnych, co też w jakimś tam procencie chciałoby być odwzajemniane. Ja wiem, co Wy możecie pomyśleć, a Wy chyba wiecie, że ja wiem? :) Pomińmy tę płaszczyznę firma/nie-firma, bo jak coś mi się podoba to chwalę. Polecam też swoim klientom towarzystwo do moich produktów i nie kończą się moje porady na słuchawkach, a nawet udzielam porad w sprawie "stron trzecich", gdzie nawet nie ma miejsca na "wciskanie" ze względu na specyfikę poszukiwań. Jest do mnie oficjalnie podany nr komórki, można dzwonić i pytać mnie o dowolne rzeczy. Jest mi to wygodniej robić, niż pisać przy komputerze, bo mam wtedy wolne ręce i mogę w międzyczasie pracować. :) Tak że jak ktoś chce wyczerpującej recenzji, to zapraszam do kontaktu telefonicznego. Nie będzie nawijania makaronu na uszy. Wielu już korzystało, rozmowy potrafiły schodzić na bardzo różne i długie tematy nie dotyczące mnie.

 

Michauczok - ogólnie szacunek, nie tylko za ostatnią wypowiedź.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuje bardzo, taka właśnie atmosfera wzajemnego szacunku powinna nam wszystkim tutaj stale towarzyszyć, bo w końcu różnic zdań na tematy przeróżne nie da się uniknąć, ba, nudno by bez tych różnic było. Byle tylko uniknąć autorytarnych stwierdzeń i przekrzykiwania się ;) Inna sprawa, że przez to że piszemy, a nie dyskutujemy osobiście, zdarza się czasem źle zinterpretować czyjąś wypowiedź, i chryja gotowa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie opowiem na pw o swoich wrażeniach. Sens ma porównywanie sprzętu na tym samym torze lub dokładne opisanie z czym się zgrywa dobrze, a z czym źle. Kiedyś Fatso fajnie opisał zestaw referencyjny. I jak chcesz porównywać słuchawki, to na jednym DACu i na jednym AMPie. Ampy i DACi na jednych sluchawkach, itd. Albo piszemy Headonic zgrywa się tak i tak z Citrone Tube DAC i ed5.

Ale czemu na PW chyba po to jest forum aby dzielić się opiniami ?

Choć temat tego wątku trochę kontrowersyjny to moim zdaniem wypada napisać o różnicach i porównaniach

różnych sprzętów.

Akurat jak dla mnie fajne było to co kiedyś Fatso zrobił podsyłając Cytrynkę na meeta w Łodzi, wprawdzie takie

spotkanie nie daje za dużo możliwości sprawdzenia, ale mi się spodobała, gdyby nie to że mam też wzmacniacz

lampowy to pewnie u mnie by już stała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zaofftopuję - u mnie jakość sprzętu mierzę szerokością uśmiechu. A chwilowo najszerszy fundują mi superluxy hd668b grane z klona mikołaja sparowanego z fiio d03. Pędziłem na tym k612, k240, k121(30 letnie) - z wyjątkiem tych ostatnich, wszystkie pozostałe zostały pozamiatane przez 668b. Czy to znaczy że te chinole są od k612 lepsze? :) chętnie niebawem skonfrontuję kilka diy z audiogd, ale po ostatnich słuchawkowych bojach daleki jestem od kategorycznych stwierdzeń.

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superluxy mają specyficzny sposób grania, ktory dla jednych jest nieakceptowalny, a innym się bardzo podoba. Ja należe do tych drugich. Podobało mi się to jak rozkładają dźwięki. Aczkolwiek z drugiej strony brak im tej czystości/zwiewności/żywiołowości, którą mają np moje X2. Chętnie bym miał parę luxów u siebie, ale z racji ograniczeń co do sensownej ilości par w domu, to się powstrzymuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu wątku, cytat z head-fi na temat firmówek wprawdzie chińskich ale popularnych u nas:

 

Moreover, seems like you really like audio-gd very much. In chinese hifi forum equivalent to head-fi (http://www.erji.net/) (I was born in Shanghai, so reading chinese is no problem for me) , it has a relativley bad reputation in the circle, talking about He Qinghua is just an ameateur who has more bark than bite and their amp or dac is famous for ugly, bulky, stacking batteries transistor silly look.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu wątku, cytat z head-fi na temat firmówek wprawdzie chińskich ale popularnych u nas:

 

Moreover, seems like you really like audio-gd very much. In chinese hifi forum equivalent to head-fi (http://www.erji.net/) (I was born in Shanghai, so reading chinese is no problem for me) , it has a relativley bad reputation in the circle, talking about He Qinghua is just an ameateur who has more bark than bite and their amp or dac is famous for ugly, bulky, stacking batteries transistor silly look.

 

Jest to rownie merytoryczne jak zdanie na temat SP. Audio-gd na pewno nie robi najlepszego (ani tym bardziej najladniejszego)sprzetu audio na swiecie ala maja calkiem sporo przyzwoitych konstrukcji w rozsadnych cenach

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o jakim zdaniu na temat SP piszesz ?

Przytoczyłem ten cytat o audi-gd, bo może być interesujące to o czym pisze ten człowiek,

że audio-gd w samych Chinach nie ma dobrej opinii. A jeżeli chodzi o moja opinię to już pisałem o tym

w innych tematach miałem przez klika dni nfb-27 i sporo się po nim spodziewałem patrząc na to co jest w środku

i opis konstrukcji. Niestety sam DAC był słabszy od M-DACa Audiolaba oczywiście moim zdaniem,

jeżeli chodzi o wzmacniacz to całkiem niezły ale nie pasował do wszystkich słuchawek moim zdaniem

nie zgrywał się zupełnie z HE560.

Jeżeli chodzi o wygląd to mi nie przeszkadza, przypomina Ayona ;)

Firma która ma tyle wersji DACów i wzmacniaczy że ciężko zliczyć ma trudności aby dopracować

swoje konstrukcje, tak aby posiadały jakieś firmowe brzmienie, to tylko moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o jakim zdaniu na temat SP piszesz ?

Przytoczyłem ten cytat o audi-gd, bo może być interesujące to o czym pisze ten człowiek,

że audio-gd w samych Chinach nie ma dobrej opinii. A jeżeli chodzi o moja opinię to już pisałem o tym

w innych tematach miałem przez klika dni nfb-27 i sporo się po nim spodziewałem patrząc na to co jest w środku

i opis konstrukcji. Niestety sam DAC był słabszy od M-DACa Audiolaba oczywiście moim zdaniem,

jeżeli chodzi o wzmacniacz to całkiem niezły ale nie pasował do wszystkich słuchawek moim zdaniem

nie zgrywał się zupełnie z HE560.

Jeżeli chodzi o wygląd to mi nie przeszkadza, przypomina Ayona ;)

Firma która ma tyle wersji DACów i wzmacniaczy że ciężko zliczyć ma trudności aby dopracować

swoje konstrukcje, tak aby posiadały jakieś firmowe brzmienie, to tylko moja opinia.

 

Wczesniej w tym watku byl post z linkiem do strony goscia ktoremu nie podobalo sie wnetrze Sonic Pearl Majkela - jego wrazenia byly rownie merytoryczne. Co NFB-27 to nie bede sie wypowiadal bo go nie slyszalem ale mialem porownanie MDAC'a i mojego 10ES2 i wybralem tego drugiego. Mnie na przyklad brak firmowego brzmienia nie przeszkadza bo nie jestem przywiazany do zadnej marki i kupuje po odsluchach a nie liczac na to ze wyzszy model to bedzie to samo tylko lepiej

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też Audio-gd nie porwało, choć nie było złe. Miałem 11.32 oraz 17.2. Gdyby te sprzęty grały, tak jak wyglądają wewnątrz to byłoby nieźle. Mam wrażenie, że w droższych konstrukcjach po prostu wkładają wszystkiego więcej, bez opamiętania.

 

Litery wytrawiane laserowo z LG G2

Edytowane przez FeX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczesniej w tym watku byl post z linkiem do strony goscia ktoremu nie podobalo sie wnetrze Sonic Pearl Majkela - jego wrazenia byly rownie merytoryczne. Co NFB-27 to nie bede sie wypowiadal bo go nie slyszalem ale mialem porownanie MDAC'a i mojego 10ES2 i wybralem tego drugiego. Mnie na przyklad brak firmowego brzmienia nie przeszkadza bo nie jestem przywiazany do zadnej marki i kupuje po odsluchach a nie liczac na to ze wyzszy model to bedzie to samo tylko lepiej

 

Szkoda że nie napiszesz merytorycznie o tym co masz w sygnaturce i jest tematem wątku czyli np. porównanie headonica

i audio-gd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem nfb28 i teraz mam headonica. Audio-gd było moim zdaniem bardziej poglosowe i ciepłe, mniej precyzyjne i bardziej podkolorujace. Zarówno wzmacniacz, jak i DAC mają swój charakter, mocno narzucają swoje brzmienie. Z lcd2 zgrywa się jednak bardzo dobrze. Headonic dużo lepiej sprawdza się w połączeniu z Ed5.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, z Twojego opisu wygląda że NFB-27 i 28 są podobne, 27 też ma ciepłe brzmienie z tym,

że scena z HE560 była bardzo cofnięta. Ogólnie wzmacniacz całkiem ok, ale to przecież combo

i tu mi czegoś zabrakło, bo dla mnie lepiej grał podłączony do M-DAC, niż z własnego DACa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności