Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub pchełek


Play

Rekomendowane odpowiedzi

Ja odkąd jestem na forum, to też przewaliłem tyle par pchełek, że też zwyczajnie nie jestem w stanie sobie przypomnieć jakie były moje pierwsze. Ale pierwsze Mońki do dziś używam, a i mam bardzo długo Awei Es10 (nawet działają), SM EP30 i coś by pewnie się jeszcze znalazło

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, bigmaras napisał:

 


W związku z nową linią produktów to jest to tak jakby trochę odchudzona wersja. Nowe zeny 2.0 kosztują 358 USD. Stara wersja to raczej to samo co poprzednie pełne zeny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

 

Dzięki za rozświetlenie sytuacji. Mam jeszcze obawy czy przy podobnej skuteczności, ale za to dwukrotnie wyższej impedancji Zen Lite będą dały się względnie dobrze wysterować z solidnego smartfona, co dla Asur nie było wielkim problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 5.09.2018 o 23:59, Inszy napisał:

Wczoraj otrzymałem, dziś posłuchałem niezbyt tanich Penon BS1:

https://penon-official.com/product/bs1-official-version/

 

Uwagę na pewno zwraca gruby, ale wygodny kabel - hybryda, 8 żył. Do tego piękne drewniane etui. A jak nacieszymy oczy, to dociera do nas octowy smrodek z pudełka, który przesiąknął do słuchawek... Cóż, wietrzę...

 

A brzmienie? Godzina słuchania i w słabych warunkach, bo wymęczył mnie dziś ból głowy, więc percepcja słuchowa jest trochę wczorajsza i odbiór może się zmienić, ale... Jest rewelacyjnie. Dynamiczne, zwarte, lekko ocieplone, z fajnym zróżnicowanym basem o dobrym zejściu i rozciągniętą, ale nienachalną górą. Na pierwszą linię wysunięte wokale, ale jest poczucie wielowarstwowości sceny.

 

W tym momencie do Ostry KC08 dokładam drugi model pchełek w których niczego mi nie brakuje. Za nimi idą OURART Ti7 oraz Monk Lite 120ohm, ale to już kawałek dalej.

 

Czy w przypadku słuchawek o tak niskiej impedancji (32 ohmy) i wysokiej skuteczności będzie duża rożnica na plus dla wersji z kablem zbalansowanym ? Balans droższy o 10$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2018 o 18:00, Sir Nick napisał:

Pojawily się  ciekawe pchelki,  NiceHCK EB2, mlodszy brat modelu EBX,  ktorego cena krazy w rejonie  100USD,  EB2 do wzięcia  za 26,99USD ze zniżką dla forumowiczów z headfaja:

 

https://www.aliexpress.com/store/product/2018-NICEHCK-EB2-Earbud-HIFI-Metal-Earphone-14-8mm-Dynamic-Driver-Headset-NICEHCK-Second-Flagship-Earbud/1825606_32917468583.html

 

Procedura standardowa,  wrzucić  do koszyka,  wybrac inne opcja płatności w komentarzu wpisac "head-fi" i nie finalizować transakcji,  poczekac na obniżkę. 

 

Nabyłem te pchełki (NiceHCK EB2), grają zdecydowanie po jasnej stronie, w roli głównej wyższa średnica i wysokie tony - bardzo klarowne, ale nic nie kłuje, nie ma sybilantów. Niższa średnica nieco cofnięta, bas bardzo wycofany - trzeba w przypadku basu korygować brzmienie za pomocą eq. Scena szeroka, ale blisko głowy, na głębokość mogłaby być większa. To co najbardziej robi wrażenie to szczegółowość - bardzo dobry wgląd w nagrania. Po korekcji eq w zakresie tonów niskich i ewentualnie dolnej średnicy brzmienie bardzo przyjemne, relaksujące  i jednocześnie analityczne. Na pewno są warte swojej ceny.

Edytowane przez userfrom
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje EB2 przyszły vw piątek, trwa wygrzewanie ale po pierwszych próbach mogę je śmiało polecić. Wykonanie bardzo dobre, przychodzą razem z etui, są leciutkie i małe, dobrze leżą w uchu, praktycznie ich nie czuć, kabel w przezroczystej gumowej osłonce, brak podatności na splątanie ani nie zbiera szumów. Na moim źródle - Axon 7 Mini - imponują swoimi możliwościami technicznymi, wysoka detaliczność brzmienia plus rozlegla scena, napowietrzona z świetną separacją instrumentów, nagrania koncertowe (Unplugged Nirvany czy Alice In Chains brzmią bardzo dobrze). Zgodzę się, ze nie jest to model dla miłośników "tłustych basów" ale przy zalozeniu grubszych pianek (od Monków v1 mam) i dobremu ułożeniu w uszach jest całkiem ok jak na mój gust, np Massive Attack - Angel podklad basowy w tle jest wyraźnie słyszalny i nadaje "treściwości" utworowi. Ogólnie dzwiek jest jasny ale broń Boże nie wieje nudą ani nie razi "wątłością", brzmienie jest pełne, moja muzyka z "departamentu hałasu" brzmi z wykopem. Dzięki szczegółowości utwory w których "się dzieję" nie zmieniają się w "audio papkę". Wczoraj zasnąłem po 3 przez nie. ? Dobry zakup!

 

2 dni minęły i wypalanie dobrze im służy, niskie tony uwypukliły się bardziej i ogólna jakość dźwięku jest naprawdę wysoka. Jesli brzmienie Tin Audio T2 wam odpowiada to EB2 powinny wam przypaść do gustu również, mi tak przypadły, że nie sięgam po T2 a jeszcze tydzień temu to byl mój numero uno. ?

Edytowane przez Sir Nick
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2018 o 20:40, Inszy napisał:

Przecież to są pchełki do grubszego sprzętu - do telefonów masz niskoomową wersję (tyle że z innym dźwiękiem). Na telefonie, to się będą dusiły na potęgę.

 

Dragonfly Red da radę je napędzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pany co przyniesie progres brznieniowy po memtach X5 i kujanach 39?

Może tu przewijanie następne qian69 lub monki lite 120om?

Podobna sygnatura brzmieniowa oczekiwana ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie,

 

polecicie jakiś upgrade w stosunku do VE Monk Candy w budżecie do 150-200 zł (uwzględniając 11.11)? Docelowo miałyby grać z Shanling M0 lub Xduoo X3 II. Zastanawiam się nad zachwalanymi Nicehck EB2, ale nie wiem, czy to dobra droga, jeśli o sygnaturę brzmienia ;).

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wstępne porównanie, bo na tyle mam na razie czasu wolnego. Dokładniejszy opis wrażeń  dźwiękowych, budowy, ergonomii wkrótce.

Toneking TO65 i Nicehck EB2 mają ok 30-40h przebiegu. VE Monk Plus i Headroom MS16 już po kilka tysięcy ;) Porównanie bez żadnych gąbek. Źródła zamiennie SMSL M2 oraz Earstudio ES100 z włączonym aptx HD.

1. VE Monk - nadal je lubię, ale na tle rywali najbardziej zlane pasma. Midbas wchodzi za bardzo na średnicę i najmniejsza klarowność. Przy głośniejszym odsłuchu nazbyt krzykliwe.

2. Headroom MS16 - Duża przestrzeń to ich zaleta - pewnie pomaga wyraźna otwartość konstrukcji. Bas całkiem dobry - tak jak lubię, w miarę krótkie łupnięcia bez dominacji. Średnica cofnięta, mniej intymnie niż u konkurencji, ale efektownie. Wysokie wydawały się być fajne dopóki nie odpaliłem dwóch najdroższych rywali :) 

3. Toneking TO65 - najbardziej grające środkiem, słodko, ciepło. Nie zabolą sybilanty przy wyższych poziomach głośności. Bezpieczne przyjemne granie, ale nie dla każdego. Najbardziej pozytywnie podatne na amplifikację.

4. Nicehck EB2 - Dopóki ich nie odpaliłem to myślałem, że góra w MS16 jest szczegółowa :) Tu mamy cykanie talerzy wyraźnie. Na ich tle to w MS16 był szelest. Bas dość punktowy i wyraźny jak na niedrogie pchełki. Najbardziej detaliczne i neutralne, ale przy głośniejszym odsłuchu potrafią zakłuć w uszy w agresywniejszych kawałkach. Może się jeszcze ułożą. 

 

To na razie tyle.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2018 o 22:59, Inszy napisał:

Wczoraj otrzymałem, dziś posłuchałem niezbyt tanich Penon BS1:

https://penon-official.com/product/bs1-official-version/

 

Uwagę na pewno zwraca gruby, ale wygodny kabel - hybryda, 8 żył. Do tego piękne drewniane etui. A jak nacieszymy oczy, to dociera do nas octowy smrodek z pudełka, który przesiąknął do słuchawek... Cóż, wietrzę...

 

A brzmienie? Godzina słuchania i w słabych warunkach, bo wymęczył mnie dziś ból głowy, więc percepcja słuchowa jest trochę wczorajsza i odbiór może się zmienić, ale... Jest rewelacyjnie. Dynamiczne, zwarte, lekko ocieplone, z fajnym zróżnicowanym basem o dobrym zejściu i rozciągniętą, ale nienachalną górą. Na pierwszą linię wysunięte wokale, ale jest poczucie wielowarstwowości sceny.

 

W tym momencie do Ostry KC08 dokładam drugi model pchełek w których niczego mi nie brakuje. Za nimi idą OURART Ti7 oraz Monk Lite 120ohm, ale to już kawałek dalej.

Duża różnica w cenie bo te tylko kosztują 39.90$ a nazwa prawie taka sama 

https://penon-official.com/product/bs1-experience-version/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Qian39 rozleciały się (żonka). Jakie pchły są bardziej odporne? 

Kuna tydzień został i trzeba brać na Alle. Tylko Mońki + czy lajty 40om? Moja pikna będzie używała ze smartem Asus Go. 

 

Ups, napiszcie które monki bezproblemowo zagrają że smartwonem, plusy czy może Lite 40om będą lepsze? 

Edytowane przez pierotero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności