Skocz do zawartości

Fanklub pchełek


Play

Rekomendowane odpowiedzi

A te Tingi ktoś słuchał? Czy to wart uwagi upgrade względem Tomahawków?

http://penonaudio.com/Earphones/MusicMaker-Ting?sort=p.price&order=ASC

 

masz parę stron wczęsniej takie porównanie kogoś z head fi na temat wszystkich prawie pchełek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczyły mnie Monki+, słuchałem ~3h ekstremy metalu i soundtracków, i naprawdę spodziewałem się trochę poprawionego brzmienia, a imho to jest od razu zauważalnie czystsze, równiejsze i dokładniejsze granie, na Monkach odpuściłem sobie odsłuchy dość szybko i tylko na siłę dla sprawdzenia je prowadziłem, a teraz nie jestem pewien czy nie wolę Monków+ od Tomahawków, w dodatku 3-5 tańsze, mniej się martwię, że rozwalę, wygodniejsze. Hail BigMaras za dystrybucję =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomahawki.... dziwnie dobra synergia z T4g (sprzet szpitalny). Lepiej niż Monk. Ale VE nic nie zarxucam. Za te kase rewelka.

A Toporki czaruja , dowalają. Są dobitne.

Dzieki brunnerius za gąbeczki !

Mr Sheep zdaje się za Toporki !

T4g nie jest na Toporach taki cieply. Łagodzi sie. Chudnie. Mocny dalej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochłonąłem po zakupie Toporków, wygrzałem je porządnie, sprawdziłem na kilku źródłach i cóż... wracam do Monków. Dalej uważam, że to świetne słuchawki ale jakoś jak słucham na nich to cały czas mi czegoś brakuje. Jak długo słucham na Toporkach i zrobię przeskok na Monki to jakbym wziął słuchawki 2-3 pułki niższe ale po chwili słuchania gubi mi się ten efekt. Niestety na Toporkach jak długo bym nie słuchał to cały czas mam wrażenie, że czegoś mi brakuje. Jedynym wyjątkiem jest odsłuch z Clip+. Tu jest tak jak powinno być, nie za ciepło, nie za zimno. Dokładnie Toporki neutralizują "misiowatość" Clip+. Niestety na Clip+ świat się nie kończy więc Monki są dla mnie w tym wypadku bardziej uniwersalne bo i z Moją Sonówką i z integrą w lapku lepiej mi grają. Oczywiście Toporki są sporo lepsze od Monków, czystsze, bardziej przejrzyste i dokładne ale chyba bardziej wolę brudne, niedokładne i ciepłe Monki.

Kawałki typu Sabaton - 40:1 muszą brzmieć z pier******ciem a nie tylko poprawnie. Wiem, że to wina zbyt chłodnego źródła ale chyba wolę zimne źródło i ciepłe słuchawki niż odwrotnie.

Pomodzę sobie jeszcze trochę Monki a jak się już zaklimatyzuję na nowej miejscówce to będę szukać dalej czegoś lepszego.

Wiem już przynajmniej, że słuchawki grające średnicą nie są dla mnie.

 

Jakby ktoś był zainteresowany to oddam Toporki za 130zł z przesyłką, tylko bez etui bo mi się podoba. :) Prawie 100h wygrzewania na hard rocku (playlista mojej lubej), 3 dłuższe odsłuchy. Tylko jedne gąbki zużyte.

Edytowane przez Chamelleon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Na prawdę, gdyby odrobinę cieplej, a może nawet nie cieplej tylko mniej średnicowo grały to za nic bym ich nie oddał. Sam już nie czaję o co chodzi. Tomahawki to najlepsze pchełki jakich słuchałem ale przez ten totalnie dokręcony dźwięk męczą mnie. Głupio to zabrzmi ale naturalniej mi brzmią Monki choć wiele gorzej technicznie. Z drugiej strony BeB pomimo tego, że bliżej im do Monków to słuchać ich nie mogę. Jakbym je do Clip+ podłączył to poza dołem by niczego nie było. :) Monki mi wypadają najbardziej naturalnie z pchełek, które znam.

To trochę tak jak używałem przez 2 lata AKG K316 i jak padły to przesiadłem się tymczasowo na Senki HD202. Stwierdziłem wtedy, że Senki są na prawdę słabe w porównaniu do tych AKG a zanim kupiłem SM EP30 to tak się do nich przyzwyczaiłem, że wszystko inne mi jakoś tak bez życia grało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toporki mają coś dźwiękowo analitycznego, nie są bezproblemowe - wiele słyszą :) i nam to chcą przekazać. Bez bawełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pytanie czy to gra czy tylko wygląda ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupię, bo i kasy nie mam i moje uszy nie bardzo lubią się z pchełkami :P

Poza tym, jedyny zakup audio z Chin jaki bym w tej chwili rozważał, to Aigo Z6. Ale teraz mam pilniejsze wydatki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś był zainteresowany to oddam Toporki za 130zł z przesyłką, tylko bez etui bo mi się podoba. :) Prawie 100h wygrzewania na hard rocku (playlista mojej lubej), 3 dłuższe odsłuchy. Tylko jedne gąbki zużyte.

Dostałem w spadku. Po pierwszych odsłuchach powiem tylko, że WOW nie było. Niby dobre, analitycznie, separacja też super, ale czegoś im brakuje... Basu? Rozmachu?

Więcej napiszę po testach porównawczych z VE Monk i SRS-200, ale coś czuję, że powinienem uszom Chamelleona zaufać i odpuścić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności