Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Astell&Kern T8iE by Beyerdynamic


MP3store

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

cieszę się, że spodobało się Tobie brzmienie HE1000, ale musiałbyś ich trochę więcej posłuchać

 

czy zawsze musi być jakieś ale :)

niech każdy ocenia jak chce. To byłby dobry argument dla osoby która oceniłaby ich brzmienie źle ale podobało się ale posłuchaj więcej :)

 

Niedługo będzie trzeba robić sygnaturki z ilością osłuchanych godzin na słuchawkach

 

A: Ty słuchałeś 997h

B: a ty 500h, mam więc więcej godzin osłuchania i lepiej potrafie je ocenić :)

Panowie nie dogadujmy sobie złośliwościami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby widzę powtórka z wątku AK. Idźcie do oftopu. Moja prawda jest najmojsza. 846 kosztują 4.5k a3 2.5k (ceny oficjalne ) wiec dajcie spokój bo już zakrzywianie rzeczywistość.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

 

Jesli T8 sa prawdziwe to nawet LCD2/3 sa rozjasnionymi zaklamywaczami rzeczywistosci :) nie mowiac od hd800, T1, T90, HE500, HE5LE, LEA, LE3SW, CA 330/M1/M2/Ei.3... oj i wiele innych.

JEsli nei masz czasu porownywac, to ok. Nikt nie zmusza. Tylko potem duza doza niewiarynodnosci po opinaich po lebkach...

Kazdy ma inna prawde :) Jesli ktos lubi "gruby" dzwiek i mocne lupnecie basem to faktycznie dynamiki czesciej oferuja taki dzwiek. Pytanie tylko czy trzeba koniecznie kupic takie sluchawki bo z opisu nie wynika ze oferuja cos wiecej niz np. Monstery Pro

Ale farmazony piszesz. Tak ja preferuje dźwięk dynamiczny od armatur. Zdecydowanie. I co jestem przypadkiem beznadziejnym. Przestańcie imputować swoje preferencje.

M.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

 

Jesli ktos pisze farmazony to Ty. To ze ktos woli taki a nie inny dzwiek nie swiadczy o tym ze jest lepszy/gorszy etc. Nie to jest ladne co jest ladne a to co sie podoba. Moje ulubione IEM'y na dzien dzisiejszy to dynamiki chociaz z przyjemnoscia slucham rowniez armatur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

cieszę się, że spodobało się Tobie brzmienie HE1000, ale musiałbyś ich trochę więcej posłuchać

czy zawsze musi być jakieś ale :)

niech każdy ocenia jak chce. To byłby dobry argument dla osoby która oceniłaby ich brzmienie źle ale podobało się ale posłuchaj więcej :)

 

Niedługo będzie trzeba robić sygnaturki z ilością osłuchanych godzin na słuchawkach

 

A: Ty słuchałeś 997h

B: a ty 500h, mam więc więcej godzin osłuchania i lepiej potrafie je ocenić :)

Panowie nie dogadujmy sobie złośliwościami

Chyba miałeś dzisiaj zły dzień :) Uśmiechnij się, jutro będzie lepszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubby. Mi po prosu odpowiada brzmienie T8. Odpowiada to nawet za mało powiedziane. I nie widze też zbytniego sensu żeby się rozpisywać pomiędzy różnicami w poszczególnych modelach. Nie jest to mój żywioł. Nie robie zapisek/notatek w przeciwieństwie do Ciebie na temat każdego modelu. Pamiętam mniej więcej charakter brzmienia. A charakter, który najbardziej odpowiada mi na obecną chwilę znajduję w tym modelu. Kiedyś miałem model marki DUNU, który miał pewne wspólne cechy z T8 -czarował. Oczywiście nie ta sama klasa co w T8, ale właśnie T8 w pewnym sensie przypominają mi młodsze lata.

Dla mnie T8 mają to coś - i chyba powinieneś wiedzieć o czym mówię. Podobnie dzieje się z ludźmi, samochodami itp. Ale przytaczając słowa z wielu piosenek "nobody is perfect" - stwierdzenie to pasuje do każdego człowieka, samochodu i elektronicznego ustrojstwa.

Ja nie wyszukuję specjalnie wad, niedoskonałości bo to można znaleźć zawsze - dla mnie liczy się ostateczny przekaz - a ten sprawia mi mega rozrywkę - chyba o to w życiu chodzi..

 

 

Baele. Odnośnie Twojego skwitowania mojego postu. Nie uważam że produkty Hifimana czy Audeze są złe. Choć mają modele nieudane a niektóre również niekiedy przewartościowane . Natomiast nie pieję z zachwytu nad Nimi bo tak samo tutaj można znależć tańsze i ciekawsze konstrukcje. Poza tym jest to całkowicie inne granie niż dynamik. Osobiście jestem zwolennikiem celulozowej membramy a nie stworzywa sztucznego czy manetycznej. Oczywiście wszystko sprowadza sie do konkretnych konstrukcji.

 

Widzę jak rozwija się wątek o HE1000 i widzę, że m.in. Ty zachwycasz się tymi słuchawkami. Nie dziwie się zresztą skoro do tej pory śluchałeś beznadziejnie nudnych Staxów. Miałem okazje przesłuchać HE1000 dosłownie przez kilkanaście minut bo akurat kiedy odwiedzałem MP3Store w Wawie, mieli odsłuch tego modelu na wzmaku EF6. Rzeczywiście granie nieprzeciętne, potrafi zaintrygować i wciągnać (pytanie ciągle czy za taką cenę). Słuchało się naprawdę przyjemnie, choć nie na wszystkim potrafiły pokazać swoje walory. Ale tak jak mówie , słuchałem krótko i w zasadzie mi wystarczyło. Niestety w moim przypadku działanie pól elektrostatycznych powodowało to, że niemal "straciłem przytomność" :huh: . Napie... w mózg falami jakby ostrzeliwały inwazję kosmitów. Ja dziękuję za taką dawkę promieniowania.

Inna kwestia to wykonanie - dla mnie bardzo słabo jak na słuchawki za 14k. Wiele produktów znacznie tańszych jest lepiej zrobionych.

 

Poza tym dźwięk bardzo mi się podobał na poszczególnych nagraniach. I tutaj zaskoczenie - elektronika w postaci Depeche Mode mnie zmiażdżyła. Dobre nagranie i rewelacyjnie zabrzmialo na HE1000 - byłem pod sporym wrażeniem.

 

Dobrej Nocki :win:

Mi tez ich charakter odpowiada co wiele razy podkreslalem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba miałeś dzisiaj zły dzień :) Uśmiechnij się, jutro będzie lepszy :)

...

...

 

 

 

cieszę się, że spodobało się Tobie brzmienie HE1000, ale musiałbyś ich trochę więcej posłuchać

 

 

Jak ktoś pisze, że HE1000 to poziom LCD3, to znaczy, że nie zna ani jednych ani drugich słuchawek. Albo ich sobie dobrze nie posłuchał.

 

 

tak na szybko z dwóch tematów. Wszelkie zaprzeczanie wyższości jakiegoś sprzętu na forum ostatnio wiąże się z świadomym lub nie wyliczaniem 0 - 1 jak robot. Nie spodobało ci się lub lepiej nie doceniasz sprzętu w całości tak jak ja więc punktujemy

 

1. Zbyt krótko słuchałeś

2. Słuchałeś na złym sprzęcie

3. nie zgrała się synergia

4. nie wygrzałeś

5. zbytnio się nie skupiłeś

6. podszedłeś do tematu sceptyczny

7. nie znasz się

8. nie znasz się i nie masz takiego poczucia estetyki jak ja (choć nikt tego wprost nie napisze)

9. Przesłuchałeś za mało sprzętu

10. Przesłuchałeś za dużo ale po łebkach

 

a wystarczyłoby zwykłe

 

1. przyjąłem do wiadomości. zgadzam się z Tobą lub nie. Evil ma zawsze racje operujemy na subiektywizmach i niektórzy nie chcą tego zaakceptować :) Jedni potrzebują do oceny 5 minut drudzy 500 min. Jeden czyta strone książki 10 sek. drugi minute i obaj rozumieją co przeczytali :)

 

O to mi sie rozchodzi niezależnie o czym rozmawiamy

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Bardzo dobra wypowiedź, tak jest...każdy inaczej odbiera słuchawki...jeden od razu wie czy mu podejdą, drugi potrzebuje kilku dni na ocenę.

Ale Jarka bym wziął w obronę, HE1000 rzeczywiście trzeba dłużej posłuchać by w pełni docenić, z różnym repertuarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że problem tu leży w tym że zostały one docenione :)

Każdy z nas powiedział że brzmią świetnie. Tu bardziej chodzi że nie umiejscowiliśmy ich tam gdzie niektórzy czyli HiEnd (HD800, T1, 007, 009, LCD3, R10, k1000, GS1000i, PS1000i, itd) < HE1000 <= Sennheiser HE90 Orpheus (choć i tu podejrzewam że by je przebiły ale przez wzgląd na legende niech będą na równi) :)

 

ale koniec tego offtopu. Taka mała dygresja odnosnie tego że w tym temacie stworzyła sie dokładnie taka sama sytuacja jak tam :)

Edytowane przez aallen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aallen, raczej jest udowodnione ze przy szybkim czytaniu jakim jest czytanie strony w 10 sek. czytajacy nie wylapujemy wszystkich informacji w porownaniu do normalnego czytania plus czyta wylacznie zmyslem wzroku nie angazujac praktycznie w ogole zadnych innych zmyslow, wiec czytanie czytaniu nierowne.

Zgadzam sie jednak z Toba, widze taki trend na forum (w sumie on byl zawsze, do glosu dochodzi czesciej lub rzadziej, w sumie to normalne bo rozmawiamy tu o cholernie subiektywnej rzeczy jak percepcja muzyki, ktora zalezy od tak wielu czynnikow jak biologia poprzez wplyw podswiadomy innych bodzcow) ze moja prawda jest najbardziej prawdziwsza chocby wszyscy sie zarzekali ze dokonuja racjonalnej oceny sprzetu, stosunku ceny do jakosci. Natomiast jest tak ze kazdy ma te granice postawiona gdzie indziej i wiele zalezy od okolicznosci - nie mowie tu o kasie bo jak udowodniaja przypadki mozna kupowac drogi sprzet nie majac de facto na to srodkow. Dla jednego zatrybi przy ak380 a dla drugiego przy edition 5 ltd, obie ceny sa z kosmosu jak sie spojrzy ze to jest tylko sprzet do sluchania muzyki - oczywiscie imho.

Edytowane przez shakur1996
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

 

 

Baele. Odnośnie Twojego skwitowania mojego postu. Nie uważam że produkty Hifimana czy Audeze są złe. Choć mają modele nieudane a niektóre również niekiedy przewartościowane . Natomiast nie pieję z zachwytu nad Nimi bo tak samo tutaj można znależć tańsze i ciekawsze konstrukcje. Poza tym jest to całkowicie inne granie niż dynamik. Osobiście jestem zwolennikiem celulozowej membramy a nie stworzywa sztucznego czy manetycznej. Oczywiście wszystko sprowadza sie do konkretnych konstrukcji.

 

Widzę jak rozwija się wątek o HE1000 i widzę, że m.in. Ty zachwycasz się tymi słuchawkami. Nie dziwie się zresztą skoro do tej pory śluchałeś beznadziejnie nudnych Staxów. Miałem okazje przesłuchać HE1000 dosłownie przez kilkanaście minut bo akurat kiedy odwiedzałem MP3Store w Wawie, mieli odsłuch tego modelu na wzmaku EF6. Rzeczywiście granie nieprzeciętne, potrafi zaintrygować i wciągnać (pytanie ciągle czy za taką cenę). Słuchało się naprawdę przyjemnie, choć nie na wszystkim potrafiły pokazać swoje walory. Ale tak jak mówie , słuchałem krótko i w zasadzie mi wystarczyło. Niestety w moim przypadku działanie pól elektrostatycznych powodowało to, że niemal "straciłem przytomność" :huh: . Napie... w mózg falami jakby ostrzeliwały inwazję kosmitów. Ja dziękuję za taką dawkę promieniowania.

Inna kwestia to wykonanie - dla mnie bardzo słabo jak na słuchawki za 14k. Wiele produktów znacznie tańszych jest lepiej zrobionych.

 

Poza tym dźwięk bardzo mi się podobał na poszczególnych nagraniach. I tutaj zaskoczenie - elektronika w postaci Depeche Mode mnie zmiażdżyła. Dobre nagranie i rewelacyjnie zabrzmialo na HE1000 - byłem pod sporym wrażeniem.

 

Dobrej Nocki :win:

 

Kolego Szczygieł,

cieszę się, że spodobało się Tobie brzmienie HE1000, ale musiałbyś ich trochę więcej posłuchać. No i przede wszystkim muszą pograć minimum 100 godzin. Co do ich wykonania, to mi osobiście najbardziej nie podoba się ...kuferek :-) Co do reszty, to nie narzekam.

Wierz mi, że oprócz Staxów SR-009, które posiadam i nie zamierzam się jednak ich pozbywać, to słuchałem/posiadałem sporo innych słuchawek różnej klasy. Tak więc mam troszeczkę osłuchania.

 

 

Model, który słuchałem był wygrzany. Z tego co wiem była to testówka od dystrybutora, która wcześniej już trochę przejeździła.

Tak jak pisałem - słuchawki dobre. Na pewno trzeba trochę więcej posiedzieć, żeby uświadomić sobie wszystkie ich zalety i wady. Pierwsze wrażenie dobre, a w pewnym momentach zaskakująco dobre - oczywiście na dobrym źródle. Z pewnością zasługują na miano modelu flagowego tej marki. Co do wykonania - dla mnie 4-.

 

Niestety, mój mózg jest wrażliwy na oddziaływanie tego typu fal, które emituje ich przetwornik i na dłuższą metę dla mnie niekomfortowe uczucie.

Co do wygody ciężko coś powiedzieć , trzeba by dłużej w nich posiedzieć. Na pewno lekkie - wiec mogą być mało uciążliwe , choć gabarytowo spore.. Ale w porównaniu z LCD2/3, które po pół godzinie powodują u mnie ból końcówek uszu - ze względu na ich opadanie i przez to opieranie sie na nich, to pewnie bez porównania lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosypię trochę swojego.

Świetne, naprawdę świetne słuchawki. Jestem zaskoczony jak bardzo poukładana jest w nich scena. Są wprawdzie wyraźnie ocieplone, ale głównie na subbasie. Pozostałe pasma wcalenie są przykryte. Spora dawka energii, świetna dynamika i rozdzielczość.

 

Ale.

Do 2kpln byłyby to najlepsze słuchawki dokanałowe jakie miałem okazję słuchać, z aktualną ceną niestety to ponury żart. Wolę 1964ears V8, CustomArt Harmony8, Lime Ears Aether. Więc jeśli ktoś przemyśli politykę cenową to polecam, w innym wypadku sorry...

 

ps. All999 ma dokładnie odmienne zdanie o tych słuchawkach. Dla niego to muły midbasowe. Słuchawki non-słuchable. Widać jak w nich wiele zależy od spasowania z uchem. Dlatego jeśli ktokolwiek o nich w ogóle myśli, powinien ich posłuchać.

ps2. Pykają membrany przy aplikacji, można się ogłuszyć...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Bywalec

Muszę powiedzieć, że AK T8ie to nie są dobre słuchawki. To są wybitne słuchawki.

 

Im dłużej je mam, tym bardziej nie mogę się nimi nacieszyć :) Cały czas zaskakują. Inżynierowie z Beyera dali chyba z siebie wszystko.

 

Podsumowując - cena w tych słuchawkach jak dla mnie stoi na ostatnim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczygiel-> Też przez jakiś czas na temat T8iE miałem zdanie, że to wielkie WOW (już nawet miałem je kupić do AK380!), ale, sorry, jak wróciłem do RoXanne, to okazały się one bardziej szczegółowe na górze (góra lepiej napowietrzona i bardziej "różnicująca" nagrania), rozdzielcze w całym pasmie i mają bardziej precyzyjny bas (nie z takim subwooferowym nalotem jak T8iE).

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Szczygiel-> Też przez jakiś czas na temat T8iE miałem zdanie, że to wielkie WOW (już nawet miałem je kupić do AK380!), ale, sorry, jak wróciłem do RoXanne, to okazały się one bardziej szczegółowe na górze (góra lepiej napowietrzona i bardziej "różnicująca" nagrania), rozdzielcze w całym pasmie i mają bardziej precyzyjny bas (nie z takim subwooferowym nalotem jak T8iE).

 

Wulcan -good for you.

Roxanne uważam również za świetne słuchawki

 

Dla mnie szczegółów jest wystarczająco, bardziej cenie sobie realizm a raczej żywiołowość - a niestety niewiele słuchawek to potrafi. Poza tym są zmiany na korzyść po kilkudziesięciu godzinach

 

Dla mnie Roxanne odpadły ze względu na gabaryty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Muszę powiedzieć, że AK T8ie to nie są dobre słuchawki. To są wybitne słuchawki.

Im dłużej je mam, tym bardziej nie mogę się nimi nacieszyć :) Cały czas zaskakują. Inżynierowie z Beyera dali chyba z siebie wszystko.

Podsumowując - cena w tych słuchawkach jak dla mnie stoi na ostatnim miejscu.

 

mój drogi. Wybitne to są Orfeusze, R10, AKG k1000, STAX Omega. Owszem patrząc pod kątem definicji słowa wybitny można oczywiście podciągnąć je pod nie no bo jak ocenić lepszość dźwięku ;) ??

Jednakże patrząc na całokształt nie tylko na dźwięk (a jak widać w postach powyżej i na dźwięk się narzeka) to trudno żeby one w ogóle postawić przy wyrazie "wybitne"

 

Moga być wybitne dla Ciebie ale to należy wyraźnie podkreślić bo jednak nie ma co do tego zgody by móc z przekonaniem potraktować je tak ogólnikowym stwierdzeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie maja być realistyczne słuchawki, a takie które sprawiają radość ze słuchania. Bazują bardziej na emocjach. Mi pasują. Nie pasuje mi cena. Jako konkurencja słucham teraz na zmianę z Q-jaysami nowymi. Różnica z ceny znaczna - radość ze słuchania prawie taka sama.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Q-jays cenię sobie znacznie wyżej niż T8ie, ponieważ bardziej wpisują się w mój gust. Q-jays są słuchawkami jasnymi z precyzyjnym, punktowym basem, beyerdynamic natomiast to słuchawki relaksujące z niekontrolowanym basem. Czy w takim razie T8ie są złymi słuchawkami? Dla mnie tak ( choć znajduję w nich również plusy) ale komuś innemu mogą się podobać. Dodatkowo patrząc na cenę, beyery powinny powalać ale jednak tak nie jest. Porównania do customów nie mają sensu, bo to zupełnie inna liga...

Edytowane przez down32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności