Skocz do zawartości

david11

Rekomendowane odpowiedzi

W poszukiwaniu w miarę równo grających portable "do trzech stów" trafiłem na nowość od M-Audio.

Mamy do wyboru dwa modele:
M40, czyli 40mm driver 32ohm. Specyfikacja jest o tyle ciekawa, że wydaje się że podali rzeczywiste pasmo przenoszenia 36Hz - 20kHz. Natomiast nie podają skuteczności, jest tylko moc 30mW.

2000789100_1438732781_thumb.jpg 7468661400_1438732783_thumb.jpg


M50, podobna sytuacja tyle że driver 50mm i pasmo 28Hz - 20kHz, rezystancja ta sama 32ohm i również 30mW oraz brak podanej skuteczności.

7529667200_1438732699_thumb.jpg 2495544800_1438732701_thumb.jpg

Niewątpliwym plusem jest odpinany kabel w obu parach (!).
Mamy dwa gniazdka jack 3,5mm, po jednym w każdej słuchawce.

Różnica cenowa między nimi jest znikoma (ok 30zł), więc najbardziej uwagi wydaje się wersja z 50mm driverem którą zamierzam zakupić i z grubsza opisać.
Z tego co udało mi się wyczytać, prezentują raczej lekko rozjaśniony dźwięk. Co dla mnie osobiście jest plusem.

Recenzje (gdyby ktoś coś znalazł to prosze o wiadomość, dopiszę):
http://www.pcmag.com/article2/0,2817,2478799,00.asp M50
http://en.audiofanzine.com/hifi-audiophile-headphone/m-audio/m50/editorial/reviews/good-sound-good-value.html M50
http://www.pcmag.com/article2/0,2817,2482161,00.asp M40

 

Edytowane przez david11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, słuchawki kupiłem i zabrałem na wyjazd. Mają przegrane z 50-60h.

Będzie recenzja tylko muszę znaleźć trochę czasu :).

Napisz chociaż po której stronie mocy plasują się te nauszniki - typowe basoje... portable czy raczej neutralne/jasne granie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałęm zrobic video recenzje z dużą ilością zdjęć :D. Nie mam czasu póki co :E.
Słuchane na Essence ST przez wbudowany wzmacniacz TPA6120A2. Op ampy: 2x Muses 8820. EQ wyłączone. Muzyka różna, Tidal HIFI (flac), prywatna biblioteka FLAC. Słuchawki do porównania; Grado SR80e, Beyerdynamic DTX501p.

Muzyka:
Akua Naru - "Untitled (Asé)"
Morcheeba - "Let it Go" i parę innych utworów
The Phil Collins Big Band (Montreux Jazz Festival '96) - "In The Air Tonight"
Yelawolf - "Johny Cash"

Więc tak w skrócie;

słuchawki są lekko przyciemnione w ogólnym zarysie barwy.

Charakterystyka:
Moim zdaniem słuchawki grają głównie średnicą. Bas stanowi solidną podstawę dla całości i potrafi też pokazać swoją moc. Kiedy utwór jest ciemny dołu robi się sporo, ale jest dobrze kontrolowany i potrafi zejść bardzo nisko. Bas jest bardziej "solid" niż "boomy". Jest lekko podbity w rejonach 100-120Hz. Moim zdaniem nie ma mowy o przebasowieniu, basu jest nie mało ale jest skutecznie kontrowany przez średnice i niczego nie zagłusza. Na pewno jest go znacznie mniej niż w Beyerach DTX501p ale znacznie więcej niż w Grado :) .
Średnica lekko chropowata, z dobrym poziomem szczegółów. Górna część średnicy jest lekko wysunięta.
Góra (szczególnie najwyższa) na tle reszty jest zauważalnie wycofana, ale obecna. Daje o sobie znać w jasnych realizacjach i słychać że jest ogólnie dobrej jakości, lekko wygładzona i przegaszona. Słuchawki nie sybylizują, przynajmniej nie udało mi się uzyskać takiego efektu :D. M50 starają się zagrać możliwie najwierniej jak potrafią i nieźle im to wychodzi. Źródła pozorne są umieszczone blisko słuchacza. Występuje delikatny podział na plany, ale wszystko dzieje się blisko słuchacza.


Zalety:
+relacja cena/jakość (!)
+ ogólna jakość dźwięku
+stosunkowo równy dźwięk
+ szczegółowa średnica
+ mocny, dobrze rozciągnięty i kontrolowany bas
+ niezła góra, bez sybilizacji
+odpinany kabel ze standardowym wtykiem 3,5mm (!), dwa gniazda w słuchawkach
+ wygodne
+ bardzo dobra izolacja od dźwięków otoczenia

+ bardzo solidna budowa

+ dobrze skalują się wraz z jakością źródła
Wady:
- ..najwyższe rejestry górnych częstotliwości są zauważalnie wycofane

- nie są lekkie (z fabrycznym bardzo lekkim kablem wychodzi 245g)

- wydają się mieć spore wymagania co do źródła, na słabych źródłach będzie problem z basem
wypada dopisać, że kabel wydaje się marny, ale w tej cenie przy odpinanym kablu to żadna wada imo

Dodatkowe uwagi:
Ogólnie stosunek ceny do jakości jest moim zdaniem świetny. Za niespełna 300zł dostajemy bardzo dobrze wykonane słuchawki, ładne, solidne i całkiem wygodne.
Polecam podłączać pod jasno brzmiące tory, gdyż przykładowo na modowanym S3 tego basu jest wyraźnie więcej i za sprawą mniejszej wydajności prądowej źródła robi się trochę rozlazły.
Wymiana kabla powinna się tu sprawdzić co zamierzam zweryfikować.

Jak to wychodzi konstrukcyjnie, M40 nauszne, M50 wokółuszne?

 

Teoretycznie tak, w praktyce oba modele są nauszne. Przynajmniej z domyślnymi padami. Różnią się wielkością, więc M40 będą bardziej opierać się na uszach. M50 to taki półśrodek między nausznymi a wokółusznymi :P. Chyba że ktoś ma bardzo małe uszy, to wtedy będą służyć jako wokółuszne.

Pady są miękkie i wysokie, dobrze rozpraszają energię z pałąką przez co słuchawki dobrze trzymają się na głowie i są ogólnie wygodne. Problem może się pojawić jeśli ktoś ma wyjątkowo duże małżowiny. Chociaż patrząc na wielkość muszli to pady od HM5 powinny pasować, i na pewno dadzą one więcej miejsca na uszy.

 

Czy nadają się na portable? Dobrze trzymają się głowy, a izolacja jest dobra, więc czemu nie? Obawiam się jednak że większość telefonów będzie miało problem z nimi nawet pod kątem głośności, w S3 ze zdjętą blokadą nie narzekam na głośność gorzej z prawidłowym wysterowaniem.

Edytowane przez david11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego właśnie w tamtej recenzji (MiT) tekst jest specjalnie napisany niezrozumiale, zaś o dźwięku jest najmniej ze wszystkiego, zwłaszcza w podsumowaniu. Klasyczny zabieg, żeby nie świecić oczami przed dystrybutorem, ale wynagrodzenie nadal zachować w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Evil, ja dobrze wiem, że tamta "recenzja" to czyste wodolejstwo ale jedną ważną(dla mnie) kwestię udało się z niej wyłowić - zdaje się, że to właśnie w tej recenzji pojawiła się wzmianka o tym, że M50 są po ciemnej stronie mocy i dlatego wstrzymałem się z zakupem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damn, a już myślałem że znalazłem coś dla siebie... niestety ta wycofana góra trochę mnie zniechęca. Dobrze, że dołu jest mniej niż 501p.

Wycofana jest ta najwyższa góra, ona jest, co jest istotne :). Dołu jest ZNACZNIE mniej niż w 501p i ma bardziej charakterystykę "uderzam i znikam" w przeciwieństwie do dudniących 501p. Ogólnie wysokie są jak najbardziej i są dobrej jakości. Ja jestem troche rozpieszczony przez Grado SR80e z Bowlsami, gdzie tej góry jest naprawdę sporo i jest mocno rozciągnięta :P.

 

Kwestia wygrzewania; trzeba pamietać że to 50mm i musi się trochę "rozruszać" - póki co pojawiło im się właśnie więcej góry i znika kocyk który jest na początku na srednicy. Dam im jeszcze czas, do tej pory zmieniły się wyraźnie.

Ja słuchawki polecam, nie zwracam ich absolutnie, wręcz polecam.

Zrobię im kabelek i zobaczymy co wtedy pokażą.

 

 

@Evil, ja dobrze wiem, że tamta "recenzja" to czyste wodolejstwo ale jedną ważną(dla mnie) kwestię udało się z niej wyłowić - zdaje się, że to właśnie w tej recenzji pojawiła się wzmianka o tym, że M50 są po ciemnej stronie mocy i dlatego wstrzymałem się z zakupem ;)

One wcale nie są takie jednoznacznie ciemne, najwyżej lekko przyciemnione :). Inaczej sam bym je oddał do sklepu bo nie przepadam za ciemnym graniem.

Edytowane przez david11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

M-audio zostały troche zmodyfikowane w celu wyciągnięcia najwyższej góry pasma. Słuchawki dostały nowy kabel mojej produkcji który zdjął "koc" i poprawił dźwięk praktycznie w całej rozciągłości. Poprawiła się separacja/rozdzielczość.

Dalej jestem zadowolony :D.

Edytowane przez david11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Czas mija, a słuchawki dalej ze mną. Mają przegrane strzelam że grubo powyżej 500h :).

Wraz w wygrzewaniem się przetwornika poprawia się rozdzielczość i robi się trochę więcej góry.

Słuchawki są przeze mnie gruntownie zmodyfikowane. Cóż, miałem na to sporo czasu.

Wewnętrzne okablowanie (przewody teraz omijają PCB w środku słuchawek i są to nowe, lepsze przewody :D). Trochę odsłoniłem przetwornik co podciągnęło górę, pojawiły się mikrodetale. Słuchawki mają świetną cechę której modowanie polegające także na wydobyciu góry nie zabiło - góra pozbawiona agresji, nieskłonna do ataku sybilantami. Wraz z odsłonięciem przetwornika średnica zrobiła się bardziej bezpośrednia, ma przyjemną lekko rozjaśnioną barwę, brzmi ona przekonywająco i energicznie. Ilość szczegółów podawana przez omawiany średni fragment pasma, daje do zrozumienia że słuchawki wyraźnie błyszczą w swoim przedziale cenowym. Brzmienie gitar i wokali w "Coming Back To Life" znakomitych Floydów po prostu czaruje i pozwala się czytać jak dobrą książę, która opowiada ożywczą historie. Bliżej im pod tym względem do ATH M50x czy Focal Listen niż do CAL czy K518dj.

W trakcie modowania pojawił się problem "darcia ryja". Nadmiar ok 4khz udało się stłumić strojąc przetwornik, a także dodając na jego tyły watolinę dedykowaną do audio. Poprawiła się równiez kontrola basu którego ilościowo zrobiło się mniej, ale przyspieszył i zrobił się czytelniejszy. Bas zapewnia bardzo dobrej jakości podstawę, kulturalną, całkiem żwawą i nie nachalną szkołą grania pozwala sądzić że mamy do czyneinia ze ZNACZNIE droższymi słuchawkami. Co nie przeszkadza mu pokazać pazur w elektronice czy rapie, ale pod warunkiem że realizator miksując dany utwór faktycznie podkreślił najniższe częstotliwości. Zazwyczaj gra nam mid bas z lekkim akcentem na ok 70hz, ale bez większej trudności daje się przekonać że przetwornik poprawnie reprodukuje także najniższe oktawy i do 30Hz praktycznie nie słychać znaczących spadków. M'ki same z siebie nie dodadzą basu i bardzo dobrze, wpływa to wspaniale na dłuższe odsłuchy.

Pady mimo upływu czasu wygląda jak nowe. Bardzo ważne dla brzmienia jest by słuchawki dobrze się dopasowały do głowy, tutaj szczególna uwaga do osób mających długie włosy - nalezy wyciągnąć włosy spod padów bo słychać że robi się nieszczelność i sub bas ucieka - gdzie i tak nie ma go dużo bo nie jest ani trochę podbity. Ja dodatkowo dodałem ok 5mm grubości gąbkę niewielkich rozmiarów "na dół" padów (wyobraźmy sobie słuchawki na głowie).

Z czasem jedynie częściej używane gniazdo złapało luz.

Przestrzeń to jest cecha która w tych słuchawkach, szczególnie po modyfikacjach przekonała mnie do napisania paru słów. Jak na zamknięte słuchawki i jakby nie patrzeć, zupełnie nieduże. Mamy przestrzeń po pierwsze - całkiem głęboką. Co ciekawe jednak, również na boki dzieje się sporo. Pod względem sceny (po modach) moim skromnym zdaniem jest to półka K550 MK2, Focal Listen. Szczególnie w spokojniejszej muzyce przestrzeń robi efekt wow, ma cechy charakterystyczne dla drogich słuchawek. Obrazowanie na odległość i szerokość, bez przesady z dokładnością, zapewne też przekłamują trochę realizacje pod tym względem co nie zmienia faktu że efekt jest bardzo przyjemny :). Nie jest to jeszcze wielkość sceny serii K7 od AKG ale zdecydowanie jest to porządny kawałek podłogi. Co ciekawe, odczuwam w nich dokładniejsze obrazowanie przestrzeni niż w moich całkiem niezłych przezcież DT880.. Nie mówię że M'ki mają lepsza przestrzeń od "bejerów", po prostu wyraźniej ją odczuwam.

Bardzo je lubie! Najlepsze portable jakie miałem.



Opis jest zapisem subiektywnych wniosków z odsłuchu, przed zakupem słuchawek skonsultuj ze sklepem i najlepiej sam osłuchaj.
Podczas opisywania brzmienia słuchałem kilku utworów z następujących płyt; Pink Floyd "The Division Bell" (Tidal Master), Fritz Kalkbrenner "Grand Depart", Lil Wayne "The Carter IV", Kid Cudi "Passion, Pain & Demon Slayin".
Słuchane na Essence ST z sygnaturki oraz SGS6, kabel d11 custom.


Edytowane przez david11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności