Interkonekty RCA, XLR

[dj1978]

Dzięki koledze @vonBaronmam okazję przetestować swój nowy sprzęt Auralic Taurus MK II + Auralic Vega po balansie na kablach Black Cat 3200 XLR. Tochę posłuchałem i już wiem, że XLR to must have. Nie spodziewałem się, że jeszcze takie kopa wszystko dostanie. Głebia sceny niesamowita, ogrom powietrza, super dynamika, jest bardzo rozdzielczo i tak samo analogowo, jestem pod wielkim wrażeniem Szkoda, że BC po XLR nie można kupić gdzieś za pół ceny😉

Edytowane 17 Października 2019 przez dj1978

[dj1978]

Odsłuchany już nowy zakup Kimber Kable 1130 XLR. Z D8000 oklepane już byłoby zachwycanie się basem i średnicą, ale o tak nieskazitelnie wybrzmiewającej górze to nawet nie śniłem I co mnie zaskoczyło, to gradacja planów. Wokal na pierwszym froncie a z tyłu za wokalem, na dalszych planach jeszcze zadziwiająco dużo się dzieje. Całościowo, naturalna barwa do której dążyłem i teraz nie mogę się oderwać od słuchania, dobrze że weekend, bo na co dzień nie ma tyle czasu na odsłuchy😉

[vonBaron]

Wypożyczyłem od kolegi @Firegon kabel Tellurium Q Ultra Silver USB i kabel niestety jest świetny. Duża scena i bardzo dobra holografia, dużo powietrza, bardzo dobra rozdzielczość, bardzo muzykalny, mocny, klarowny bas i szczegółowa ale gładka góra. Ogólnie półka wyżej niż mój Black którego mam obecnie. A miałem już nic nie kupować w tym roku

[saudio]

Niby czarne a diamenty:)

[vonBaron]

Z chęcią sprawdziłbym kiedyś model Black Diamond

[The Grand Wazoo]

Ja bym tego Dave z chęcią kiedyś sprawdził  

[saudio]

Ja wam tylko powiem, lepiej tego nie robić, potem to się źle kończy

[Firegon]

A jednak?

Niby oczywiste pytanie, ale jednak - duża zmiana względem rca?

[saudio]

Na razie na testach są, ale złożyło się z inną zmianą i trochę zajmie zapoznanie się.

[The Grand Wazoo]

Podłączał ktoś DAP-a w trybie DAC z wyjścia 4.4mm do wzmacniacza kablem zbalansowanym 4.4mm do 2xXLR? Czy możecie polecić jakiś kabelek tego typu. I czy to w ogóle ma sens? 

[Rotgut]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał bliższą styczność z kablami Acoustic Zen, raczej niższymi modelami? Ostatnio widzę, że często pojawiają się Matrix reference 2. Wg opisu w teście przewodnik: miedź i srebro Zero Crystal (whatever). 

A, widzę, że nawet @kopaczmopa sprzedawał je, ale ogłoszenie z września, pewnie do sprzątnięcia.

[vonBaron]

Ja miałem od Silver Reference w górę i niestety im wyższy model tym zanika gdzieś muzykalność a pojawia się tona szczegółów.

[Compton]

13 godzin temu, Rotgut napisał:

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał bliższą styczność z kablami Acoustic Zen, raczej niższymi modelami? Ostatnio widzę, że często pojawiają się Matrix reference 2. Wg opisu w teście przewodnik: miedź i srebro Zero Crystal (whatever). 

A, widzę, że nawet @kopaczmopa sprzedawał je, ale ogłoszenie z września, pewnie do sprzątnięcia.

Matrix Reference II może być niższą wersją od Copper którą miałem, dlatego myślę że w tych pieniądzach jakie chodzą używki, warto sprawdzić.

Podobne brzmienie uzyskasz z EarStrem Signature od @majkela.

 

Edytowane 17 Stycznia 2020 przez Compton

[jd1210]

Porównywał ktoś Luna Cables Gris RCA vs Tellurium Q - Black RCA?

[vonBaron]

Black Cat Lupo III na testach, mimo że to RCA to czuć że grają lepiej od moich 3202 choć jaśniej.

[vonBaron]

Bardzo dobre te Lupo, są bardziej detaliczne, organiczne od 3202, dodatkowo mają lepszą holografię i scenę.

Jak będę miał wolne środki to wezmę parę XLR

[BURNART]

Szukam pary IC XLR ok. 1m do 1000zł (używki). Co polecacie?

[dj1978]

1 godzinę temu, BURNART napisał:

Szukam pary IC XLR ok. 1m do 1000zł (używki). Co polecacie?

Bezapelacyjnie NeoTech NEI-3001III, konfekcjonują w Blackdotaudio. Stosunek cena - jakość brzmienia wybitny.

Z Neotechem wiesz co masz. Produkują własne przewodniki z miedzi i srebra, nie ma uciekania w konspirację jakich to tajnych materiałów użył konstruktor😉

Edytowane 3 Marca 2020 przez dj1978

[Kokosz]

Witam, wszystkich wariatów dźwięku.

Kilka stron wcześniej było pytanie o porównanie Luna Cables i Black Cat. Ja testowałem IC

model Orange Luna Cable v 3202 Black Cat. W moim systemie oba zaprezentowaly się dobrze.

Chciałem generalnie uspokoić brzmienie i wygładzić, nawet kosztem stereofonii.Orange był

minimalnie cieplejszy i pastelowy i trochę dociążał bardziej brzmienie.3202 miał lepszą stereofonię

szczególnie wszerz i podawał więcej sopranów. Ale poziom był mocno wyrównany. Zdecydowalo

to, iż Luna fantastycznie pokazywał wokale, a na to bardzo stawiam. Chociaż jeden mały minus

był i przy głosach. 90 procent wokali super z Luną, ale te pogrubione np. Armstrong, Cohen chyba

lepiej z Black Cat. Chodzi o lekkie pogrubienie, dociążenie prze Lunę, a takie głosy już tego nie potrzebują .

Przy mocniejszej muzyce Pink Floyd, Dire Straits lepiej dla mnie Luna, ze względu na mocniejszy dół i mniej

sopranu. Porównywałem jeszcze Van den Hul, nie pamietam nazwy modelu za coś około 1200 zł. Ten jeszcze

bardziej był pastelowy, ale słabszy dynamicznie, no i nie ten wokal. A w ogóle to trudna zabawa. Mnie wybór

zajął 3 miesiące.

[jd1210]

4 godziny temu, Kokosz napisał:

Witam, wszystkich wariatów dźwięku.

Kilka stron wcześniej było pytanie o porównanie Luna Cables i Black Cat. Ja testowałem IC

model Orange Luna Cable v 3202 Black Cat. W moim systemie oba zaprezentowaly się dobrze.

Chciałem generalnie uspokoić brzmienie i wygładzić, nawet kosztem stereofonii.Orange był

minimalnie cieplejszy i pastelowy i trochę dociążał bardziej brzmienie.3202 miał lepszą stereofonię

szczególnie wszerz i podawał więcej sopranów. Ale poziom był mocno wyrównany. Zdecydowalo

to, iż Luna fantastycznie pokazywał wokale, a na to bardzo stawiam. Chociaż jeden mały minus

był i przy głosach. 90 procent wokali super z Luną, ale te pogrubione np. Armstrong, Cohen chyba

lepiej z Black Cat. Chodzi o lekkie pogrubienie, dociążenie prze Lunę, a takie głosy już tego nie potrzebują .

Przy mocniejszej muzyce Pink Floyd, Dire Straits lepiej dla mnie Luna, ze względu na mocniejszy dół i mniej

sopranu. Porównywałem jeszcze Van den Hul, nie pamietam nazwy modelu za coś około 1200 zł. Ten jeszcze

bardziej był pastelowy, ale słabszy dynamicznie, no i nie ten wokal. A w ogóle to trudna zabawa. Mnie wybór

zajął 3 miesiące.

Ja zdecydowałem się na zakup Orange Luna IC i głośnikowy. One powinny grać w komplecie, uzupełniają się. Mi decyzja o zakupie zajęła trochę mniej czasu, bo kilka godzin.    

[Kokosz]

Głośnikowy miałem już wcześniej. Z nim poszło trochę szybciej.

[jd1210]

6 minut temu, Kokosz napisał:

Głośnikowy miałem już wcześniej. Z nim poszło trochę szybciej.

Chciałem to jakoś oszukać i kupić tylko jeden, ale się nie dało. W  komplecie są rewelacyjne, oddzielnie już tak kolorowo nie jest.

[vonBaron]

7 godzin temu, Kokosz napisał:

Witam, wszystkich wariatów dźwięku.

Kilka stron wcześniej było pytanie o porównanie Luna Cables i Black Cat. Ja testowałem IC

model Orange Luna Cable v 3202 Black Cat. W moim systemie oba zaprezentowaly się dobrze.

Chciałem generalnie uspokoić brzmienie i wygładzić, nawet kosztem stereofonii.Orange był

minimalnie cieplejszy i pastelowy i trochę dociążał bardziej brzmienie.3202 miał lepszą stereofonię

szczególnie wszerz i podawał więcej sopranów. Ale poziom był mocno wyrównany. Zdecydowalo

to, iż Luna fantastycznie pokazywał wokale, a na to bardzo stawiam. Chociaż jeden mały minus

był i przy głosach. 90 procent wokali super z Luną, ale te pogrubione np. Armstrong, Cohen chyba

lepiej z Black Cat. Chodzi o lekkie pogrubienie, dociążenie prze Lunę, a takie głosy już tego nie potrzebują .

Przy mocniejszej muzyce Pink Floyd, Dire Straits lepiej dla mnie Luna, ze względu na mocniejszy dół i mniej

sopranu. Porównywałem jeszcze Van den Hul, nie pamietam nazwy modelu za coś około 1200 zł. Ten jeszcze

bardziej był pastelowy, ale słabszy dynamicznie, no i nie ten wokal. A w ogóle to trudna zabawa. Mnie wybór

zajął 3 miesiące.

Da się gdzieś wypożyczyć  te Luny?

[jd1210]

Audio atelier wypożycza demo, kaucji od mnie nie chcieli. Mogę dać maila do pana Krzysztofa.

Edytowane 5 Marca 2020 przez jd1210

[vonBaron]

Dzięki, poproszę