Vaiet Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Siema. Dzisiaj z nudów trzepałem sieć i trafiłem na taki oto wynalazek - http://www.glassesandglitter.com/wp-content/uploads/2013/11/winter-tech-accessories-headphone-ear-muffs-john-lewis.png Rzekomo są to ocieplacze na uszy z wbudowanymi słuchawkami. W zestawie odłączany kabelek z jakimś śmiesznym potencjometrem, ale co siedzi w środku się nie doszukałem. W każdym razie chciałem zapytać, czysto teoretycznie, czy istniałaby szansa zaimplementowania tam jakichś relatywnie sensownych przetworników, np z uszkodzonych CAL, Fatalitów albo jakichś Senków? Przyznaję szczerze, że nigdy nie otwierałem słuchawek ani nie bawiłem się w żadne przeszczepy, a nie mając sprzętu w ręku, sam nie jestem w stanie ocenić jak by to miało wyglądać. Zapewne trzeba by było rozpruć lekko materiał, żeby dobrać się do zaszytych tam przetworników (zapewne jakieś chińskie badziewo). Bardziej jednak interesuje mnie, czy dałoby radę w ten sposób stworzyć ładnie grające zimowe ocieplacze Widziałem już na ulicy podobne wynalazki, ale chciałbym dla siebie zrobić coś, co prezentowałoby sobą co najmniej przyzwoity poziom jakości odtwarzanego dźwięku. Będę wdzięczny za pomoc i podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brewamator Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Według mnie to sensu żadnego nie ma. Już lepiej uszyć sobie cieplutkie pady do normalnych słuchawek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Samo wstawienie lepszego przetwornika niewiele tu da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 26 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Wiadoma sprawa, że sam przetwornik roboty nie zrobi, stąd zastanawiam się jak podejść do tej kwestii, by miało to sens. Szycie padów w tym przypadku sensu większego dla mnie nie ma, bo chcę właśnie coś takiego niepozornego, "zabudowanego" no i szare nauszniki będą pasowały mi do płaszcza xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 (edytowane) Dokładnie. Przetwornik to tylko część układanki (wraz z akustyką komory itd.). Dlatego jak chcesz na zimę czegoś ciepłego na uszy to polecam porządne wokółuszne słuchafony z welurowymi padami. Przechodziłem tak całą zimę w HM5 Edytowane 26 Lipca 2015 przez nismovsky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 26 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Innymi słowy cały mój misterny plan wziął między pośladki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 pokolenie xd ... coś z padami hm5, miło miekko a w zimę izolacja od wiatru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerebron Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Ja w zimie po prostu chodzę w nausznych lub wokółusznych słuchawkach i grzeje to wystarczająco. Przy nausznych, jak jest większy mróz, wystające spod padów części małżowiny mogą marznąć, więc lepiej wtedy używać wokółusznych i po kłopocie. Inną możliwością jest używanie dopasowanych doków (jak np. Audeo) lub CIEM-ów i zakładanie zwykłych nauszników albo czapki na uszy. Może być konieczne dobranie innych tipsów niż zwykle - przez dodatkowy docisk od nauszników/czapki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.