Skocz do zawartości

Nauszniki na zimę


Vaiet

Rekomendowane odpowiedzi

Siema. Dzisiaj z nudów trzepałem sieć i trafiłem na taki oto wynalazek - http://www.glassesandglitter.com/wp-content/uploads/2013/11/winter-tech-accessories-headphone-ear-muffs-john-lewis.png

 

Rzekomo są to ocieplacze na uszy z wbudowanymi słuchawkami. W zestawie odłączany kabelek z jakimś śmiesznym potencjometrem, ale co siedzi w środku się nie doszukałem. W każdym razie chciałem zapytać, czysto teoretycznie, czy istniałaby szansa zaimplementowania tam jakichś relatywnie sensownych przetworników, np z uszkodzonych CAL, Fatalitów albo jakichś Senków? Przyznaję szczerze, że nigdy nie otwierałem słuchawek ani nie bawiłem się w żadne przeszczepy, a nie mając sprzętu w ręku, sam nie jestem w stanie ocenić jak by to miało wyglądać. Zapewne trzeba by było rozpruć lekko materiał, żeby dobrać się do zaszytych tam przetworników (zapewne jakieś chińskie badziewo). Bardziej jednak interesuje mnie, czy dałoby radę w ten sposób stworzyć ładnie grające zimowe ocieplacze :) Widziałem już na ulicy podobne wynalazki, ale chciałbym dla siebie zrobić coś, co prezentowałoby sobą co najmniej przyzwoity poziom jakości odtwarzanego dźwięku.

 

Będę wdzięczny za pomoc i podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadoma sprawa, że sam przetwornik roboty nie zrobi, stąd zastanawiam się jak podejść do tej kwestii, by miało to sens. Szycie padów w tym przypadku sensu większego dla mnie nie ma, bo chcę właśnie coś takiego niepozornego, "zabudowanego" no i szare nauszniki będą pasowały mi do płaszcza xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Przetwornik to tylko część układanki (wraz z akustyką komory itd.). Dlatego jak chcesz na zimę czegoś ciepłego na uszy to polecam porządne wokółuszne słuchafony z welurowymi padami. Przechodziłem tak całą zimę w HM5 :P

Edytowane przez nismovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zimie po prostu chodzę w nausznych lub wokółusznych słuchawkach i grzeje to wystarczająco. Przy nausznych, jak jest większy mróz, wystające spod padów części małżowiny mogą marznąć, więc lepiej wtedy używać wokółusznych i po kłopocie.

 

Inną możliwością jest używanie dopasowanych doków (jak np. Audeo) lub CIEM-ów i zakładanie zwykłych nauszników albo czapki na uszy. Może być konieczne dobranie innych tipsów niż zwykle - przez dodatkowy docisk od nauszników/czapki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności