Pchełki jak Vedia SRS-200/300 ?

[TomPL]

Przez lata używałem tylko pchełek Vedii SRS-200/300 i właśnie niestety ostatni egzemplarz padł (znowu kabelek!!!). Szukam czegoś podobnego (świetny jak na pchełki bass przy zachowanej jakości w całym spektrum) w cenie poniżej 100pln, bo niestety słuchawek Vedii już na rynku nie ma...

Edytowane 22 Lipca 2015 przez TomPL

[Perul]

Sprawdź to http://allegro.pl/rewelacyjne-sluchawki-douszne-meizu-pt850-warto-i5541229028.html - jest już o nich trochę na forum.

[Inszy]

Albo Awei ES10 - jak na tanie pchełki, to mają sporą ilość basu.

[TomPL]

Sprawdź to http://allegro.pl/rewelacyjne-sluchawki-douszne-meizu-pt850-warto-i5541229028.html - jest już o nich trochę na forum.

Poważnie? Za 10zł i daje się słuchać???

[Inszy]

Jak najbardziej - całkiem przyjemne pchełki. Tylko wykonanie jest kijowe, więc weź od razu trzy pary

[TomPL]

Dzięki koledzy, spróbuję jednych i drugich

[Mecin]

To jeszcze Laberg L100, wróciły do sprzedaży w MP3Store podobno .

[Finger]

Jakby co to ja mam nieużywane pchełki Vedii, które były dodawane do modelu A10 (nie wiem który to model). Jak jesteś zainteresowany to na PW pisz z ofertą.

Edytowane 23 Lipca 2015 przez Finger

[TomPL]

OK, dzięki za info. Zamówiłem już co prawda te co koledzy polecali, ale czemu nie...

[Mecin]

Na bogato . A tak serio to L100 nadal używam często (do leżenia/spania etc) ponad rok i sobie cenię. Skrobnij jak możesz mini porównanie czy wrażenia jak będziesz miał wszystkie u siebie, może się przydać komuś takie porównanie.

[TomPL]

Napiszę, z przyjemnością. Mam już Meizu i Awei, czekam jeszcze na pchełki Vedii...

[TomPL]

No to mam już komplet, ale zanim teścik, to drobna sprawa do wyjaśnienia. Dostałem (dzięki Finger!) SRS-y które są od A10, czyli powinny być wg. opisu zestawu modelem SRS-300, ale... mam uszkodzone SRS-y od playera Vedia B6, które też są SRS-300, ale wyglądają zupełnie inaczej. Potrafi to ktoś ogarnąć?

SRS z A10:

SRS z B6:

Miałem kiedyś pierwsze SRS-200, "z półki", kupowane parami w pudełku, z futerałem, w empiku i o ile pamiętam wyglądały tak jak te powyżej z A10 - może do pierwszych egzemplarzy A10 dawali SRS-200?

[Perul]

Też mi się tak wydaje, że najpierw dawali SRS200 a potem SRS300. Ja za A10 miałem takie jak na dole.

[Conti]

Po lewej 200 po prawej 300

Czekam z niecierpliwością na porównanie.

[TomPL]

Zgadza się, znalazłem też wszelkie wyjaśnienia w tym wątku:

http://forum.mp3store.pl/topic/51263-srs-300/

Po pierwszych testach (z Vedia B6) powiem tylko, że dla mnie jednak SRS-200 rządzi! Więcej napiszę, gdy jeszcze sprawdzę z innym sprzętem, w tym ze stacjonarnym (a może jeszcze uda mi się naprawić SRS-300...).

[TomPL]

300-tek nie naprawiłem jeszcze, ale mini-test zrobiłem. Teścik subiektywny, pod kątem moich zastosowań i moich uszu

Pchełki w cenie budżetowej (sporo poniżej 50zł)

MEIZU PT850:

AWEI ES10:

VEDIA SRS-200:

 

Informacje natury ogólnej:

MEIZU w opakowaniu plastikopodobnym, o tym jaki to model wiem tylko na podstawie deklaracji sprzedającego. Bardzo cienkie kabelki od rozdzielenia do słuchawek, bardzo podatne na poplątanie! Symetryczne. Bardzo mała obudowa wtyczki. Cena 10pln+koszty przesyłki.

AWEI w ładnym opakowaniu, gąbki już na słuchawkach, w załączeniu klip do przypinania kabelka. Kabelek przyzwoity jeśli chodzi o grubośc i jakość, asymetryczne. Też bardzo mała obudowa wtyczki. Cena 25pln+koszty przesyłki.

SRS bez opakowania, tylko plastikowa mała torebka - tak były dołączone do playera Vedia A10. Wtyczka solidniejsza, ale kabelek mógłby być grubszy, asymetryczne. Cena - bezcenne, nie można kupić nowych, pochodzą z lat 2008/2009. Ja te odkupiłem za 25pln.

 

Muzycznie:

Testowałem z wykorzystaniem playerów Vedia B6 i iRiver IFP-899 (pliki mp3 320kbps) oraz na sprzęcie stacjonarnym z płyt CD. Muzyka to prog-rock, blues-rock i ambitniejszy pop ( mp3: Goblin Rebirth [2015], Black Star Riders "The Killer INstinct", Rumer "Into Colour" oraz z CD: RPWL "God Has Failed" i Mark Knopfler "Privateering")

Przy testowaniu musiałem korygować głośność by uzyskać jednakowy poziom wysterowania. MEIZU grały najgłośniej, AWEI najciszej. Na B6 słuchałem odpowiednio z głośnością 13-15-17, podobnie było z IFP-899.

Z całą pewnością dla mnie SRS-200 z tej trójki są najlepsze i jeśli załozymy, że to mój ideał (który zawsze oczywiście mógłby być jeszcze lepszy ), to wady i zalety pozostałych modeli są nastęujące:

MEIZU:

- kartonowe brzmienie w całym zakresie, techniczne, niby jest bas, są wysokie tony, ale jakieś to sztuczne, nienaturalne

- zbyt mocno wysterowane objawiają zniekształcenia

Mam wrażenie, ze zachwyty nad tymi słuchawkami wynikają często tylko z ich głośnego grania...

+ dobra scena stereo, choć przy dużej głośności gubi szczegóły

AWEI:

- bardzo słaba separacja kanałów i co za tym idzie stereo jest wąskie

- słaba góra, jakby przenosiło tylko do 15kHz, może to złudznie, może wynikać z...

+ bardzo mocny i klarowny bas

Wymagają dobrego rozpędzenia, może nawet wzmacniacza słuchwakowego, ale kto by stosował do pchełek, na sprzęcie stacjonarnym zagrały lepiej.

 

Może przy innej muzyce (house, metal, techno itp, itd) wygładałoby to inaczej, no ale ja wolę słuchać akurat czego innego. Acha, i weźcie poprawkę na moje stare uszy, które słuchają muzyki już prawie 50 lat

Gdybym miał ocenić cenowo, to myślę, że ceny odpowiadają ich wartości, a za SRS-200 dałbym nawet 50pln. Z tego co pamiętam, SRS-300 grają podobnie jak 200-tki, ale mają akcenty rozłożone bardziej na bas - jak naprawię, to też przetestuję.

Jakieś pytania?

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez TomPL

[TomPL]

Nie ma pytań? To ja mam pytanie - jak to możliwe, że te MEIZU grają tak dużo głośniej od reszty?

Specyfikacje techniczne mówią (kolejno impedance, sensitivity, max input power):

MEIZU: 32Om, 113dB, 10mW (dane z opakowania)

AWEI: 16Om, 116dB (+/-3dB), ??? (dane z opakowania)

SRS-200: 16Om, 115dB, 50mW (dane z internetu)

 

 

Czyżby te 2 dB mniej na czułości robiły taką różnicę?! A może to ściema na opakowaniu, bo znalazłem też w sieci zupełnie inne dane techniczne AWEI (http://www.headbeat.pl/produkt/awei-es10-czarne), gdzie jest SPL (sound pressure level) 98db+/-3dB. Zawsze myślałem, że to impedancja decyduje o głośności (i dynamice), a tu nic mi nie pasuje...

 

[Conti]

https://www.experto24.pl/lifestyle/dom/audio-video/sluchawki.html#.VcnWWvmYvHg

 

Impedancja – w uproszczeniu im niższa impedancja, tym potencjalnie słuchawki mogą zagrać głośniej. Im wyższa tym grają ciszej, ale z mniejszą ilości zniekształceń. Nowe słuchawki powinny mieć impedancje taką samą jak oryginalnie dołączone. Dopuszczalne jest podłączanie słuchawek z wyższą impedancją np. 64 Ώ zamiast obecnych 32 Ώ. Podłączanie słuchawek z niższą impedancją w skrajnym przypadku może doprowadzić do uszkodzenie wzmacniacza słuchawkowego.

SPL – określa (wyrażony w dB) maksymalny poziom ciśnienia akustycznego, jaki są w stanie wytworzyć słuchawki. Im wyższa wartość tym głośniej.

 

Czyli wg specyfikacji Meizu powinny zagrać najciszej.

 

Jak jest mniejsza impedancja to łatwiej napędzić głośnik bo potrzebuję wzmacniacza o mniejszej "mocy" ale kosztem kontroli nad membraną, natomiast wysokoomowe mają odwrotnie ale potrzebują dobrego wzmacniacza

 

 

https://tomigra.wordpress.com/2012/12/27/jak-wybrac-glosne-sluchawki/

 

Pierwsza i w zasadzie najważniejsza to skuteczność lub czułość, czyli poziom ciśnienia akustycznego (ang. skrót SPL) mierzony w decybelach (dB) przy 1 mW mocy lub 1V napięcia (pamiętajmy, że odczuwalna głośność przy skuteczności mierzonej na 1V będzie niższa od głośności przy takiej samej wartości skuteczności podanej na 1 mW). Ten wskaźnik informuje nas właśnie jak głośno ze słuchawek może wydobywać się dźwięk. Jednocześnie jest on wartością logarytmiczną, stąd różnica nawet kilku dB może wymagać wielokrotnego zwiększenia mocy dla uzyskania takiego samego efektu głośności.

Druga pomocna dla nas informacja to opór elektryczny, czyli impedancja słuchawek mierzona w omach (Ω). Większa impedancja oznacza większe zapotrzebowanie na napięcie. Przy źródłach przenośnych powinniśmy więc unikać słuchawek wysokoomowych, pod warunkiem, że nie mają one jednocześnie wysokiej skuteczności.

 

Ostatnia informacja która może być pomocna, ale ma raczej drugorzędne w tym przypadku znaczenie, to nominalna moc wejściowa mierzona w miliwatach (mW). W skrócie maksymalna moc wejściowa słuchawek informuje jak mocny może być sygnał doprowadzony do słuchawek aby ich nie uszkodzić, a nominalna – jaką moc powinny normatywnie słuchawki otrzymywać (zazwyczaj jest to moc, przy której poziom ciśnienia akustycznego w słuchawkach osiąga ok. 120 dB, a więc głośność jest już groźna dla naszego słuchu). Ta wartość w połączeniu z SLP pozwala nam się zorientować ile dane słuchawki tak naprawdę potrzebują mocy, aby osiągnąć podaną przez producenta skuteczność.

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez Conti

[Perul]

Zauważ, że Meizu mają 113dB przy 10mW a Vedia 115dB przy 50mW, czyli żeby mieć te 115dB potrzebują 5x większej mocy. Co prawda moc nie przekłada się liniowo na dB, ale z Twoich obserwacji wychodzi, że przy 10mW będą miały mniej niż 113dB, lub w drugą stronę Meizu przy 50mW będą miały więcej niż 115dB (lub się zjarają ).

[robson15]

Awei-typowe słabe wykonanie jak słuchawki za kilkanaście złotych. Jak możesz to pociągnij lekko lewą i prawą słuchawke i zobacz czy u Ciebie nie ma wrażenia,że kabel od prawej prawej miałby po mocniejszym pociągnięciu wylecieć.

U mnie 2 miesiące czy nie całe i prawa wyzioneła ducha mimo,że obchodziłem się z nimi jak z jajkiem.

Jak już brać to 2 parę na zapas.

Edytowane 12 Sierpnia 2015 przez robson15

[Inszy]

W końcu są to słuchawki za niespełna 4 dolary.

[Mecin]

Jeszcze możecie sprawdzić moje luby a mianowicie Laberg L100, chętnie bym się dowiedział jak się mają do reszty "pchełkowego podium" .

[TomPL]

Perul, nie jestem pewien, czy dobrze wnioskujesz. Podawane moce są jako "maximum input power" a nie jako nominalne. Jakie są nominalne - nie wiemy. Można się jednak domyślać, że MEIZU mają najniższą moc nominalną i dlatego grają najgłośniej?

To ciekawe jak głośno zagrają L100, które w papierach mają maks. moc 5mW

L100 z chęcią, ale trzeba je gdzieś dostać, to trochę potrwa, ale może do tego czasu będą też gotowe SRS-300 (muszę wymienić wtyczkę!)...

Awei-typowe słabe wykonanie jak słuchawki za kilkanaście złotych. Jak możesz to pociągnij lekko lewą i prawą słuchawke i zobacz czy u Ciebie nie ma wrażenia,że kabel od prawej prawej miałby po mocniejszym pociągnięciu wylecieć.

U mnie 2 miesiące czy nie całe i prawa wyzioneła ducha mimo,że obchodziłem się z nimi jak z jajkiem.

Jak już brać to 2 parę na zapas.

Oba kabelki wchodzą w obudowę słuchawek w kształcie jakby plastikowej rurki i mają tam spory luz. Za mocno nie bedę ciągał, bo jeszcze się przydadzą do następnych testów porównawczych Na razie grają bez żadnych zakłóceń.

Edytowane 12 Sierpnia 2015 przez TomPL

[Mecin]

Laberg L100 np tutaj http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=laberg+l100&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-ele-1-1-0807

 

może nawet na sklepie stacjonarnie będą mieli (MP3Store), możesz zawsze zapytać .

[Behoston]

to koniec końców jakie słuchawki by najlepiej pasowały do grania z telefonem? Tzn żeby nie były zbyt ciche ale też miały jakąś przyzwoitą jakość dźwięku.

Trochę strach kupować Meizu bo jak się rozpadną to nawet ich nie wymienią (no i wysyłka zje prawie tyle co nowe słuchawki). Jestem raczej po opiniach skłonny kupić AWEI ze względu na lepsze basy i roczną gwarancję

(może wiecie gdzie w Warszawie można kupić?)

 

BTW

chciałem sobie na allegro poszukać jakichś pchełek bo nawet mają osobną katerogię ale niestety... ja się pytam gdzie są moderatorzy na allegro... same dokanałowe prawie w tej kategorii -,-

[TomPL]

Laberg L100 np tutaj http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=laberg+l100&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-ele-1-1-0807

 

może nawet na sklepie stacjonarnie będą mieli (MP3Store), możesz zawsze zapytać .

Dziwna sprawa, na mp3store.pl nie są dostępne a na allegro są sprzedawane przez mp3store i z możliwością odbiou bezposrednio w sklepie...