Skocz do zawartości

Roon - "game changer" czy zwykły program do odtwarzania muzyki


surround

Rekomendowane odpowiedzi

Tak działa Roon, do którego nie ma dostępu z zewnętrznych urządzeń i ma to sens dla np. takich baaardzo dużych bibliotek. Nie wyobrażam sobie przeglądania tego na Alphie. U mnie core działa 24/7 na serwerze Nas. Włączam Alphę i mam natychmiast dostęp do wszystkiego- z tabletu, w kórym siędzę i tak cały dzień. Wolę Ipad Pro 12,9 niż PC.Jakbym słuchał tylko z Tidal to nie jest mi potrzebny Roon.

 

 

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko angażujesz trzy urządzenia zamiast jednego.
 
Core/Telefon/DAP zamiast dapa...jakoś mi się to nie dodaje.
Kolega jak potestuje to zobaczy że takie rozwiązanie jest przemyślane i ma zalety. Np. przeglądanie smarfonem jest wygodniejsze. Unikasz drenowania baterii przez ekran dapa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony moim zdaniem jeżeli ktoś inwestował by w Roona tylko pod mobile domowe granie to jakoś mi się to nie składa.

Roon to super soft (jak dla mnie) np. pod duże audio w salonie, "stanowisko" słuchawkowe przy kompie, czy głośniki w sypialni. Taki wypasiony multiroom, a dostępność Roona na Dapie najlepiej traktować jako pewnego rodzaju fajny dodatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, waski napisał:

Z drugiej strony moim zdaniem jeżeli ktoś inwestował by w Roona tylko pod mobile domowe granie to jakoś mi się to nie składa.

Roon to super soft (jak dla mnie) np. pod duże audio w salonie, "stanowisko" słuchawkowe przy kompie, czy głośniki w sypialni. Taki wypasiony multiroom, a dostępność Roona na Dapie najlepiej traktować jako pewnego rodzaju fajny dodatek.

Pełna zgoda. Ja go tak dokładnie w pełni używam:

- stereo z integrą Rotel

- kilka możliwości jeśli chodzi o stacjonarne tory słuchawkowe 

- dap Alpha (w łóżku, albo jak kręcę się po domu)

 

W Nas Qnapie mam zajęte 4 gniazda USB.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak czy inaczej uważam że przesiadkę na Roon trzeba przemyśleć. Cena to jedno a dwa to że to bardzo zamknięty program. Przypadkowo znalazłem, że można go podpiąć pod last.fm - co jest uktyte pod bodajże profilami. I tak miło :)

Ja po miesiącu Roon siedzę na LMS i po 1-2 miesiącach wrócę. Oczywiście Material nie jest taki śliczny, brakuje tagów i focusa. Bio artystów jest i podobnie jak w Roon widać braki - choć tu prędzej w pluginie dodadzą obsługę last.fm niż w Roon przyznają ze allmusic nie jest źródłem informacji o każdej muzyce (może każdej istotnej ale w USA).

Ja póki co w LMS bardzo lubię rozszerzalność pluginami:

- bluetooth, upnp, airplay, chromecast - od wyboru do koloru

- to samo dotyczy serwisów streamingowych

- oceny tracków w skali 1-5 gwiazdek - w Roon nie można się tego doprosić od paru lat z tego co widziałem

- pełna kontrola tego co się dzieje - chociaż fakt może w Roon też można przeglądać logi :)

- w obu przypadkach community które doradzi i pomoże - w przypadku Roon sporo narzekań na support w końcu drogiego jak by nie było softu.

 

To co bardzo mi się podoba że core i końcówkę mam obecnie w jednym małym klocku - Raspberrypi z picoreplayer. Na urlop jak znalazł. Do tego przenośny dac i już jest namiastka systemu. Można też przesyłać muzykę do głośnika bt. Mam sporo muzyki do odsłuchania na urlopie :)

Żeby zachować zgodność z Roon przesiadłem się na Tidal...

 

Braki - brak mqa jeśli ktoś tego używa. Niepokoi też że główne pluginy są supportowane przez garstkę osób (w sumie czytając wątki to są dwie główne osoby oraz ochotnicy) które mogą w końcu machnąć ręką i zająć się czymś innym. Ale skoro logitechowy projekt po porzuceniu przetrwał tyle lat i jest używany przez mniej lub bardziej znane marki audio (np. Innuos) to kto wie - może przetrwać komercyjne rozwiązanie od Roon Labs.

I LMS jest releasowany rzadko, pluginy natomiast dość często - sam zgłosiłem ze 2 małe błędy w Material i w ciągu doby poprawiono je i będą w kolejnym release... Duży plus.

Brakuje mi też statystyk jak w Roon, ale po wpięciu się do last.fm jest też fajnie. Oczywiście jakieś tam statystyki są dostępne w LMS ale nie tak fajnie pokazane jak w Roon/Last.fm.

 

Póki co tęsknię za wygodą Roon ale coraz bardziej odnajduję się w LMS.

Nie mogę się jednak doczekać powrotu do tego pierwszego i ciekawi mnie czy odetchnę z ulgą czy może jednak LMS a zaoszczędzone pieniądze przeznaczę na CD czy sprzęt zostając na darmowej alternatywie.

 

Ciekaw jestem też co nowego pokaże Roon. Na bieżąco sprawdzam opisy  nowych wersji.

Chodzi mi o granie mobilne (np. z chmury), czy np. wspomniane oceny utworów. I czy może obniżą cenę w innych krajach, odejdą od licencji dożywotniej itd. Na pewno nie jest to skończony program a i ja sam miałem problemy ze znikającymi okładkami co nie zdażyło się dotąd w LMS. Ale Roon powoli staje się standardem. Nawet te 700 dolców jest do przełknięcia jeśli poprawią stabilność i dodają parę funkcji.

P.s. Przepraszam za kolejny długi wywód. Że też mi się chciało to pisać i to na tablecie :)

 

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

W sumie dzisiaj dopiero zauważyłem, że odtwarzając muzykę z Roona na moim Samsungu Galaxy S20 gdy używam słuchawek bluetooth z kodekiem LDAC, ma miejsce resampling do 96kHz (grafika 1). Gdy odtwarzam na "goły" telefon bądź na głośniki JBL Flip 6, gdzie jest tylko kodek SBC, idzie to co maksymalnie na andku można uzyskać (grafika 2). Czyli skoro Roon wie, że użyty jest hiresowy kodek bluetooth, to może doczekamy się bit-perfect dla USB-DAC.7f784763010df663ed6875a8455f566e.jpg5f9178185746b1fc1bba34f87d0e4538.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Po rocznej subskrypcji Roon postanowiłem jej już nie przedłużać. Mam Audirvana/Moode/Volumio i nie pamiętam kiedy ostatnio go odpalałem. Pod względem funcjonalności no. 1 a muzycznie nie ma tutaj przewagi na moim systemie. Roon trochę mi się znudził- wszystko brzmiało tak samo, więc czas na zmiany. 😀 Bye bye Roon*

 

*ale może kiedyś wrócę…

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze 3 tygodnie temu kupiłem na rok. Myślałem o dożywotniej. Niby po paru latach się "zwróci" ale technologia szybko idzie do przodu (pamięta ktoś winampa?) a Roon Labs musi coś wykombinować żeby mieć dopływ gotówki - mogą też obniżyć abo dla tych co nie potrzebują MQA czy DSP...

Zobaczę po roku. Póki co też kurs $ nie zachęca :) w tej chwili...

 

Nie używam obecnie nic innego. ROCK na NUC za 700 zł i endpoint na RPI.

Może za jakiś czas porządne kolumny i amp ale to będzie ogromny upgrade  Teraz glownie odkrywam nową  muzykę, czasami tylko sluchawki do delektowania się. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Też dostałem taką wiadomość i obawiam się trochę tego, co wymyślą.
Mam wykupiony bezterminowy dostęp i oby nie sprezentowali mi jakiegoś abonamentu by mieć pełen dostęp do tych nowości.
Dokładnie mam podobne odczucie... Użytkownicy na community snują domysły co tam im szykują. Bardzo jestem ciekawy, jednocześnie pełen obaw aby nazbyt ich nie poniosło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co piszą w plotach i domysłach? Mi w sumie jedynie brakuje zdalnego streamingu, żeby nie trzeba było stawiać VPN i tyle moich pragnień. Wszystko już jest super. 

 

EDIT: A, no i jeszcze integracji z Siri brakuje.

Edytowane przez Karister
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Integracja z siri?...
A po co?

A tak serio: Ilu roon ma subskrybentów? 100k z hakiem?
Żeby doszło do czegoś takiego roon musiał by applowi płacić co miesiąc więcej niż dostaje z abo od wszystkich userów podejrzewam.
Apple ma w pompie userów edit: czy "partnerow" na których dużo nie zarabia. Nie widzę możliwości jakiejkolwiek integracji roona z usługami Apple.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hammerh34d napisał:

Integracja z siri?...
A po co?

A po co jest Siri? Żeby zagadać do telefonu bez brania go do ręki i coś zrobić głosowo. Np. puścić konkretną piosenkę albo inną playlistę.

 

2 godziny temu, hammerh34d napisał:

Żeby doszło do czegoś takiego roon musiał by applowi płacić co miesiąc więcej niż dostaje z abo od wszystkich userów podejrzewam.

To nie jest kwestia podejrzeń, tylko liczb i faktów. Jakie są te koszty? Apple API już dawno udostępniło w swoim SDK, więc te dodatkowe 0 USD jakoś chyba by dźwignęli?

Edytowane przez Karister
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Apple ma w pompie userów edit: czy "partnerow" na których dużo nie zarabia. Nie widzę możliwości jakiejkolwiek integracji roona z usługami Apple.








Niestety i z tego względu zapewne nigdy nie doczekam się apki Apple TV+ na zwykłym andku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Siri to zbędny bajer. Nawet anglojęzyczni użytkownicy miewają problemy z nią, a zanim by mnie zrozumiała to pewnie szybciej wyszło by wybranie z menu :)

Mi brakuje mimo wszystko integracji ze Spotify bo wielu redaktorów muzycznych umieszcza tam swoje rekomendacje jako playlisty czego nie ma w Tidal. Ja już przeniosłem się na niego ze Spotify jako user Roona, ale mimo wszystko... Chyba że Tidal udostępni funkcję tworzenia publicznych playlist - to było by fajne.

Wracając do Roon to mnie najbardziej bolą biedne metadane dla wielu płyt. Nie wspominam już o polskiej muzyce która w zasadzie nie ma danych w Allmusic (chociażby Edyta Bartosiewicz - "niszowa" polska artystka). Więc integracja z takim lastfm - które odkryłem dopiero w tym roku - była by super. Do tego recenzje użytkowników i można by wtedy powiedzieć że Roon daje radę. Bo tak niestety do encyklopedii muzycznej to nie ma podejścia a chyba tak się czasami też tą aplikację określa. W zasadzie sam Tidal czy właśnie Spotify pokazuje więcej. U mnie obsługa własnych ripów CD i tagowanie przeważyły i kupiłem licencję, ale do ideału dużo brakuje Roon-owi.

Ale jak ograniczyć wymagania co do zawartości informacyjnej i skupić na streamingu do wielu punktów, porówna się wsparcie producentów, niskie koszty sprzętu (NUC + malinka w moim przypadku) - to można zaoszczędzić grube tysiące bez pakowania się w streamery i skupiając się na w miarę dobrym DAC i możliwie jak najlepszej reszcie toru. 
To tyle moich przemyśleń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też sobie ręcznie poprawiam tagi i jest git. RIPuję przy pomocy dBpowerAmp i w zasadzie wszystko sam uzupełnia. Faktycznie, najwięcej zachodu jest z polskimi płytami, ale to już kwestia tego, że nie są znane w świecie i wiele baz danych ich po prostu nie ma.

 

Siri w zasadzie w Roonie mogłaby zrobić tyle samo, co w Apple Music, czyli nie wiem, ile, bo nie korzystam. :) Zapewne powiedzenie jej shuffle playlist X dałoby radę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności