Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

SoundMagic E50 - zauroczenie nowością?


WojtekC

Rekomendowane odpowiedzi

  • MP3store

Luke1626 - moim zdaniem zdecydowanie warto dopłacić do E50, są pod każdym względem lepsze od E10, jedna wada - nie mają czarwono niebieskich końcówek kabla przy słuchawce, wiec lewa - prawa - trzeba się czasami naszukać, ale marker i czarna kropka na jednym z dekli słuchawek załatwia ten problem.

BarteqW - zadam Ci analogiczne pytanie - Jaki rower można porównać do Porshe? ;) Nie da się porównać dokanałowych do nausznych ;) to zupełnie inna klasa sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E10 nie słuchałem i generalnie mam słabe rozeznanie w dokanałowych słuchawkach, ale... E50 po prostu czarują. Ciężko opisać ale grają tak "fajnie" że ohhh. Równe granie, bas jest bardzo dobrze kontrolowany, bardziej "punchy" niż "woom", nie zalewa żadnych pasm, nie wybija się. Całość gra swobodnie, szeroko, szczegółowo, czasem słodkawo innym razem agresywnie (jak trzeba), tak naturalnie. Scena w tych słuchawkach to jakiś kosmos! Zarówno szerokość jak i głębia. Od kiedy je kupiłem CIEMy się kurzą, a w pracy ciągle też SM na topie (na integrze). W zasadzie to wygryzają JVC. Są Magic.

 

Koniec słodzenia bo nie chce hajpować znowu, ale jestem zadowolony bardzo, polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E10 nie słuchałem i generalnie mam słabe rozeznanie w dokanałowych słuchawkach, ale... E50 po prostu czarują. Ciężko opisać ale grają tak "fajnie" że ohhh. Równe granie, bas jest bardzo dobrze kontrolowany, bardziej "punchy" niż "woom", nie zalewa żadnych pasm, nie wybija się. Całość gra swobodnie, szeroko, szczegółowo, czasem słodkawo innym razem agresywnie (jak trzeba), tak naturalnie. Scena w tych słuchawkach to jakiś kosmos! Zarówno szerokość jak i głębia. Od kiedy je kupiłem CIEMy się kurzą, a w pracy ciągle też SM na topie (na integrze). W zasadzie to wygryzają JVC. Są Magic.

 

Koniec słodzenia bo nie chce hajpować znowu, ale jestem zadowolony bardzo, polecam.

Jak grają z Sony ? Są lepsze od których JVC , KX-100 może masz na myśli ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli JVC S400, które na razie biednie patrzą z zazdrością na SM na biurku w pracy ;). Strasznie angażują, aż mi głupio się tak długo izolować w pracy od ziomków ;).

 

Z Sony grają bardzo fajnie, wydaje mi się że nie są bardzo wybredne, mimo oporności i skuteczności. Trzeba samemu ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luke1626 - moim zdaniem zdecydowanie warto dopłacić do E50, są pod każdym względem lepsze od E10, jedna wada - nie mają czarwono niebieskich końcówek kabla przy słuchawce, wiec lewa - prawa - trzeba się czasami naszukać, ale marker i czarna kropka na jednym z dekli słuchawek załatwia ten problem.

 

BarteqW - zadam Ci analogiczne pytanie - Jaki rower można porównać do Porshe? ;) Nie da się porównać dokanałowych do nausznych ;) to zupełnie inna klasa sprzętu.

E, tam tak pobieżnie to można chyba, może źle pytanie zadałem :P . Chyba, że dostanę sztukę do potestowania to nie będę głupich pytań zadawał :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam E80. Na razie okazuje się ze tulejka T400 jest ogromna, dla mnie jest problem z aplikacją. Zaznaczam że z uniwersalnymi iemami mam małe doświadczenie, więc się uczę:) Na razie seal łapię tylko z piankami Comply. Oryginalne silikonowe tipsy są dość śliskie, jakby pokryte talkiem i nie chcą się trzymać w uchu. Walczę wiec z sealem, o dźwięku nic na razie nie powiem, poza tym ze grają równo z akcentem na średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store

Test222 - wydaje mi się, że nie, ale poczekaj sprawdzę, na szczęście w sklepie w Gdańsku mam lustro i E50 ;) no chyba że o E80 pytasz,

E50 - leżą znacznie wygodniej niż e10 w uchu i chowają się dość głęboko, ale praktycznie identycznie głeboko jak E10. Tylko tak jak pisałem - komfort jest nieporównywalnie lepszy na korzyść e50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie się zgrywa, ale na EQ 'Rock'. Zawsze sceptycznie podchodziłem do predefiniowanych ustawień, ale tu się to sprawdza - uzupełnia braki w paśmie PL-ek (dół i góra), bo na naturalu jednak suchość występuje. Co mnie zdziwiło to że właśnie na naturalu E50 też zagrały mało ciekawie, na rocku zyskały ale nadal były słabsze, czegoś mi brakowało - średnicy, wypełnienia, coś w tym stylu. Kwestia gustu zapewne, bo za V-kami nie przepadam ogólnie.

Edytowane przez jouhou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo mnie przewiało konkretnie, albo już kończy mi się słuch, ale dla mnie nie jest to V, ba, nawet bym wolał odrobinę więcej dołu, walnięcia czasem. Chyba że się tak zmieniają podczas wygrzewania. Nie mniej jednak bardzo fajne :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, a w moim przypadku EQ powoduje/wzmacnia ten efekt, bo sam robi V - dlatego właśnie tak dobrze się zgrywa z PL50, bo im brakuje najwięcej na skrajach pasma (chudy bas, zgaszona góra). Na naturalu z E50 tak mocno tego nie doświadczyłem, po prostu było jakoś sucho, kartonowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności