Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Fostex


Gość Soundman1200

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, greg_jg napisał:

A z perspektywy, obie pary oceniasz bardziej jako uzupełnienie (dobrze mieć obie – pod różne gatunki, etc.) czy zamienniki (bez jakiejś szczególnej straty można ostać się z jedną)?

To są dość różne od siebie bestie. Sundary będą łagodniejsze, spokojniejsze, bardziej słodkie i gładkie, choć wysoce muzykalne. TH610 to niemal wyczynowe bestie - szybkie, porywające, potrafiące zejść baaaardzo nisko i tym sub-basem potrząsnać, ale na tle Sundara może im brakować po prostu masy zwłaszcza w średnim basie i niższej średnicy. Dopiero będę sprawdzał zmiany, jakie może wprowadzić do Fostexów kabel, ale niestety... priorytety. Miało być inaczej, a wyszło inaczej i zamiast kabli najpierw aktualizacja toru, bo jednak ważniejsze dla mnie teraz jest jego rozbudowanie o dodatkowy wzmacniacz albo nawet dwa (lampa i tranzystor). Mam też ten komfort, że mam TH610 i TH900, więc będę mógł jeden kabel sprawdzać na obu. Na pewno jednak pójdę w pierwszej kolejności w jakąś rozdzielczą, ale dość ciepłą miedź, która je nieco dopełni, ale nie zgasi. Jeżeli chodzi o Sundara... To może zabrzmieć nieco kuriozalnie, ale jest taka drobna rzecz. Jak pomyślę, ile kosztują Sundara, a za ile chcę chociażby sprzedać moje LCD-X, to szczerze? LCD-X to jest spokojnie dwie-trzy półki wyżej słuchawka, która wyciera Hifimanami podłogę i nie pozostawia nawet pyłka. :D Sam poziom detalu, szczegółowości i pozycjonowania, nie mówiąc o budowaniu planów na głębokość sceny i dynamice, to jest OGROMNY przeskok. Dlatego uważam Sundara za słuchawki fajne... i tylko fajne. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie też jestem trochę zdziwiony tą opinią na temat sceny i częściowo brzmienia, bo jak chciałem kupić jakieś w miarę tanie planary to nieco poczytałem o Sundarach i z opisów wynikało, że to dość zwiewne, przestrzenne granie ze świetną lokalizacją. Relacja ceny do jakości też z reguły oceniana była przynajmniej dobrze. No cóż, jak widać ile osób - tyle opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Hustler napisał:

W sumie też jestem trochę zdziwiony tą opinią na temat sceny i częściowo brzmienia, bo jak chciałem kupić jakieś w miarę tanie planary to nieco poczytałem o Sundarach i z opisów wynikało, że to dość zwiewne, przestrzenne granie ze świetną lokalizacją. Relacja ceny do jakości też z reguły oceniana była przynajmniej dobrze. No cóż, jak widać ile osób - tyle opinii.

Ale ja nie twierdzę, że Sundara mają małą scenę. Ba, takie twierdzenie byłoby dla nich mocno krzywdzące :) Ot, zwyczajnie TH610 grają zauważalnie szerzej i zauważalnie lepsza ekspansja i lokowanie źródeł jest na osi wertykalnej. Sundara operują jednak planami, czego TH610 w zasadzie nie potrafią. I owszem, Sundara grają dość zwiewnie, ale pod wieloma względami pozycjonowanie - co nawet specjalnie testowałem w sieciowych strzelankach dla potwierdzenia - lepiej wypadało jednak w Fostexach.

 

I teraz widzę bardzo ciekawą rzecz. W momencie jak testowałem Sundara, ich cena oscylowała w okolicach 1900zł. Teraz widzę, że u dystrybutora to jest 1600zł, a pewnie jeszcze jak to zwykle bywa, idzie coś urwać. Blisko 1000zł różnicy w cenie między Fostexami a Hifimanami to już jednak nie w kij dmuchał, a te 300zł robią zdecydowaną różnicę w tym pułapie cenowym. Oddając więc należyte wyrazy szacunku stwierdzam, że za 1600zł Sundara to już naprawdę bardzo dobra opcja. Za 1900? Dobra i wolałbym jednak atakować MP3Store o rabat na TH610. Za 1600zł to już BARDZO solidna propozycja i za tą kasę mogę wybaczyć ten absurdalny kabel, który pod względem obrzydzenia przebił taśmę od Audeze :D A musicie wiedzieć, że żaden kabel nie wywoływał we mnie tak negatywnych emocji jak ten balans od Audeze xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Vaiet napisał:

To są dość różne od siebie bestie. Sundary będą łagodniejsze, spokojniejsze, bardziej słodkie i gładkie, choć wysoce muzykalne. TH610 to niemal wyczynowe bestie - szybkie, porywające, potrafiące zejść baaaardzo nisko i tym sub-basem potrząsnać, ale na tle Sundara może im brakować po prostu masy zwłaszcza w średnim basie i niższej średnicy. Dopiero będę sprawdzał zmiany, jakie może wprowadzić do Fostexów kabel, ale niestety... priorytety. Miało być inaczej, a wyszło inaczej i zamiast kabli najpierw aktualizacja toru, bo jednak ważniejsze dla mnie teraz jest jego rozbudowanie o dodatkowy wzmacniacz albo nawet dwa (lampa i tranzystor). Mam też ten komfort, że mam TH610 i TH900, więc będę mógł jeden kabel sprawdzać na obu. Na pewno jednak pójdę w pierwszej kolejności w jakąś rozdzielczą, ale dość ciepłą miedź, która je nieco dopełni, ale nie zgasi. Jeżeli chodzi o Sundara... To może zabrzmieć nieco kuriozalnie, ale jest taka drobna rzecz. Jak pomyślę, ile kosztują Sundara, a za ile chcę chociażby sprzedać moje LCD-X, to szczerze? LCD-X to jest spokojnie dwie-trzy półki wyżej słuchawka, która wyciera Hifimanami podłogę i nie pozostawia nawet pyłka. :D Sam poziom detalu, szczegółowości i pozycjonowania, nie mówiąc o budowaniu planów na głębokość sceny i dynamice, to jest OGROMNY przeskok. Dlatego uważam Sundara za słuchawki fajne... i tylko fajne. 

 

Sub-bas to rzecz na której istotnie mi zależy, w kontekście nowej pary słuchawek, dlatego zerkam w kierunku zamkniętych konstrukcji.
Chociaż w przypadku Sundara, w części lepiej zrealizowanych utworów czasem bas potrafi uderzyć „ścianą” dźwięku, ale w taki sposób, że mam wrażenie fizycznego ruchu powietrza, który można odczuć :rolleyes:


Co do cen, to porównujesz słuchawki obecnie kosztujące 1 499 zł (Sundra) i 4 499 zł (LCD-X), więc jakaś tam różnica powinna być ;) Pytanie jeszcze zatem, gdzie ze swoją ceną (2 499 zł), plasują się TH610 (równo 1 tys. zł więcej, niż Sundara i 2 tys. zł mniej niż LCD-X).

 

Co kabla, to faktycznie w modelu Sundara jest on ergonomicznie, zwyczajnie kiepski.

 

47 minut temu, Hustler napisał:

W sumie też jestem trochę zdziwiony tą opinią na temat sceny i częściowo brzmienia, bo jak chciałem kupić jakieś w miarę tanie planary to nieco poczytałem o Sundarach i z opisów wynikało, że to dość zwiewne, przestrzenne granie ze świetną lokalizacją. Relacja ceny do jakości też z reguły oceniana była przynajmniej dobrze. No cóż, jak widać ile osób - tyle opinii.

 

Też takie opinie czytałem przed zakupem. Obecnie po ich zakupie i ok. 2 latach użytkowania nie pozostaje nic innego, jak tylko pod tym się podpisać :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, greg_jg napisał:

 

Sub-bas to rzecz na której istotnie mi zależy, w kontekście nowej pary słuchawek, dlatego zerkam w kierunku zamkniętych konstrukcji.
Chociaż w przypadku Sundara, w części lepiej zrealizowanych utworów czasem bas potrafi uderzyć „ścianą” dźwięku, ale w taki sposób, że mam wrażenie fizycznego ruchu powietrza, który można odczuć :rolleyes:


Co do cen, to porównujesz słuchawki obecnie kosztujące 1 499 zł (Sundra) i 4 499 zł (LCD-X), więc jakaś tam różnica powinna być ;) Pytanie jeszcze zatem, gdzie ze swoją ceną (2 499 zł), plasują się TH610 (równo 1 tys. zł więcej, niż Sundara i 2 tys. zł mniej niż LCD-X).

 

Co kabla, to faktycznie w modelu Sundara jest on ergonomicznie, zwyczajnie kiepski.

 

 

Też takie opinie czytałem przed zakupem. Obecnie po ich zakupie i ok. 2 latach użytkowania nie pozostaje nic innego, jak tylko pod tym się podpisać :)
 

Pisałem tego posta w kontekście 1900zł za Sundara i ~3000zł za używane, ale na gwarancji LCD-X w wersji z kufrem (sprzedażowo prawie 7k xD). Tu różnica pod każdym względem sonicznym jest miażdżąca na korzyść Audeze. TH610 w tym wypadku, dla mnie, plasują się gdzieś pomiędzy. O ile jednak różnica w dźwięku nie jest tak duża, jak może sugerować cena, to dostajemy produkt (w mojej opinii) ładniejszy, zdecydowanie lepiej wykonany i z lepszym wyposażeniem. Do tego potencjał Fostexów jest też zdecydowanie większy chociażby pod kątem wymiany kabla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Vaiet napisał:

Pisałem tego posta w kontekście 1900zł za Sundara i ~3000zł za używane, ale na gwarancji LCD-X w wersji z kufrem (sprzedażowo prawie 7k xD). Tu różnica pod każdym względem sonicznym jest miażdżąca na korzyść Audeze. TH610 w tym wypadku, dla mnie, plasują się gdzieś pomiędzy. O ile jednak różnica w dźwięku nie jest tak duża, jak może sugerować cena, to dostajemy produkt (w mojej opinii) ładniejszy, zdecydowanie lepiej wykonany i z lepszym wyposażeniem. Do tego potencjał Fostexów jest też zdecydowanie większy chociażby pod kątem wymiany kabla.

 

Ale nie możesz za bardzo porównywać zawyżonej ceny nowych Sundara i używanych LCD-X. Biorąc pod uwagę, że nowe Hifiman'y chodzą po 1 499 zł, to podejrzewam, że używka (w zależności od stanu i długości gwarancji) będzie kosztować te kilkaset złotych mniej, więc relacja ceny będzie w okolicach 1/3. A to dużo.

 

A wracając do TH610, to faktycznie, przyciągają uwagę swoim wyglądem... nawet na zdjęciach. :rolleyes: Pytanie tylko, czy te obrotowe mocowania muszli nie są delikatne... to chyba plastik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, greg_jg napisał:

 

Ale nie możesz za bardzo porównywać zawyżonej ceny nowych Sundara i używanych LCD-X. Biorąc pod uwagę, że nowe Hifiman'y chodzą po 1 499 zł, to podejrzewam, że używka (w zależności od stanu i długości gwarancji) będzie kosztować te kilkaset złotych mniej, więc relacja ceny będzie w okolicach 1/3. A to dużo.

 

A wracając do TH610, to faktycznie, przyciągają uwagę swoim wyglądem... nawet na zdjęciach. :rolleyes: Pytanie tylko, czy te obrotowe mocowania muszli nie są delikatne... to chyba plastik?

Mogę i nie mogę. Zabronisz mi? xDDDD A tak całkiem poważnie, to po prostu standardowy dylemat: Kupić nowe, tańsze, czy dołożyć do używanych ale wciąż na gwarancji ze znacznie wyższej półki? Co do używek Sundara - jest ich na rynku wtórnym relatywnie niewiele, więc można najwyżej spekulować, ale biorąc pod uwagę znaczący spadek ich cen jako nowych, używki powinny być jeszcze bardziej atrakcyjne cenowo.

 

W TH610 z plastiku są chyba tylko osłonki gniazd w muszlach. Cała reszta to eko-skóra, metal i drewno. Mocowania zaś są dostatecznie solidne, a całość dobrze spasowana - we mnie nie wzbudzają żadnych obaw co do trwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie zabronię... ;)

Do kanonu "standardowych dylematów", dorzucić trzeba jeszcze wałkowany od kilku postów temat ceny - płacąc 2-, 3- razy więcej ile dostaniesz dodatkowej "jakości"?. Jednak to pewnie każdy odbiera inaczej.

 

A wracając do mocowań, to gdzieś w internecie widziałem zdjęcia ułamanego tego elementu i miałem wrażenie, że jest to plastik. Nie wiem jak w Fostex'ie, ale z autopsji wiem, że w przypadku Hifiman'a możesz praktycznie zamówić każdą część bezpośrednio od producenta pocztą lotniczą, w całkiem rozsądnych cenach :D

 

Jak "wyjściowo" w TH610 jest ekoskóra w padach, to pod siebie i tak bym szył własne z naturalnej skóry, z wypełnieniem z gąbki pamięciowej. Tym bardziej, że pierścień mocujący nie powinien sprawiać problemów z własnymi przeróbkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, greg_jg napisał:

Nie, nie zabronię... ;)

Do kanonu "standardowych dylematów", dorzucić trzeba jeszcze wałkowany od kilku postów temat ceny - płacąc 2-, 3- razy więcej ile dostaniesz dodatkowej "jakości"?. Jednak to pewnie każdy odbiera inaczej.

 

A wracając do mocowań, to gdzieś w internecie widziałem zdjęcia ułamanego tego elementu i miałem wrażenie, że jest to plastik. Nie wiem jak w Fostex'ie, ale z autopsji wiem, że w przypadku Hifiman'a możesz praktycznie zamówić każdą część bezpośrednio od producenta pocztą lotniczą, w całkiem rozsądnych cenach :D

 

Jak "wyjściowo" w TH610 jest ekoskóra w padach, to pod siebie i tak bym szył własne z naturalnej skóry, z wypełnieniem z gąbki pamięciowej. Tym bardziej, że pierścień mocujący nie powinien sprawiać problemów z własnymi przeróbkami.

Da się to ułamać, ale większy problem był w dropowych Fostexach, o dziwo, niż w tych które są u nas w regularnej sprzedaży. Widziałem zdjęcia złamanych śrub mocujących albo całych elementów, ale da się to bez problemu kupić. Sam nawet sprawdzałem.

 

Ekoskóra, ale zaskakująco przyjemna. Haczyk w Fostexach niestety jest taki, że ciężko utrafić do nich z padami, bo dość mocno ingerują one w brzmienie. Ponoć najlepszym upgrade'em są stockowe pady od TH900, ale nie testowałem, bo nie chce mi się ich ściągać z TH900 xD Sporo osób, w tym nawet @vonBaronwskazywali, że nawet pady Dekoni nie do końca grały. Ja chciałbym sprawdzić Dekoni i jak się uda, to również Lawtony. W ogóle mam w głowie zamysł na uber-TH900 z modami i kubkami Lawtona, a do tego jeszcze jakimś wypasionym kablem, ale najpierw tor. Niestety :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś właśnie czytałem, że zmiana padów w TH610 i TH900 powoduje raczej zmiany na gorsze.

Pady oryginalne w TH610 są na gąbkach pamięciowych czy zwykłych?

Kubki od Lawtona są ładne...ale drogie. Mimo wszystko ciekawe jak inny kształt i wypełnienie kubka może wpłynąć na dźwięk. Rodzaj użytego drewna to już chyba autosugestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, greg_jg napisał:

Gdzieś właśnie czytałem, że zmiana padów w TH610 i TH900 powoduje raczej zmiany na gorsze.

Pady oryginalne w TH610 są na gąbkach pamięciowych czy zwykłych?

Kubki od Lawtona są ładne...ale drogie. Mimo wszystko ciekawe jak inny kształt i wypełnienie kubka może wpłynąć na dźwięk. Rodzaj użytego drewna to już chyba autosugestia.

Rodzaj użytego drewna nie jest autosugestią, bo kubek to element komory rezonansowej. Podobnie jak w ZMF, twardość i gęstość drewna wpływa na odbicie fali akustycznej, więc twardsze drewno ogólnie rzecz ujmując zagra szybciej, twardziej i jaśniej, a drewno miękkie będzie pełniejsze, cieplejsze, bardziej muzykalne. Do tego w Lawtonie nie ma takich elementów jak wata, czy inne wypełniacze, a coś na zasadzie maty bitumicznej - z tego co pamiętam. Słuchawki grają więc bardziej komorą akustyczną i drewnem, niż wypełnieniem wnętrza komory. Do tego kubki Lawtona są o wiele bardziej pojemne i sporo większe od oryginalnych. Może wydatek nie jest wart zmian w dźwięku, ale dla mnie ten aspekt wizualny to chyba rzecz pierwszorzędna. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Vaiet napisał:

Ale ja nie twierdzę, że Sundara mają małą scenę. Ba, takie twierdzenie byłoby dla nich mocno krzywdzące :) Ot, zwyczajnie TH610 grają zauważalnie szerzej i zauważalnie lepsza ekspansja i lokowanie źródeł jest na osi wertykalnej. Sundara operują jednak planami, czego TH610 w zasadzie nie potrafią. I owszem, Sundara grają dość zwiewnie, ale pod wieloma względami pozycjonowanie - co nawet specjalnie testowałem w sieciowych strzelankach dla potwierdzenia - lepiej wypadało jednak w Fostexach.

 

I teraz widzę bardzo ciekawą rzecz. W momencie jak testowałem Sundara, ich cena oscylowała w okolicach 1900zł. Teraz widzę, że u dystrybutora to jest 1600zł, a pewnie jeszcze jak to zwykle bywa, idzie coś urwać. Blisko 1000zł różnicy w cenie między Fostexami a Hifimanami to już jednak nie w kij dmuchał, a te 300zł robią zdecydowaną różnicę w tym pułapie cenowym. Oddając więc należyte wyrazy szacunku stwierdzam, że za 1600zł Sundara to już naprawdę bardzo dobra opcja. Za 1900? Dobra i wolałbym jednak atakować MP3Store o rabat na TH610. Za 1600zł to już BARDZO solidna propozycja i za tą kasę mogę wybaczyć ten absurdalny kabel, który pod względem obrzydzenia przebił taśmę od Audeze :D A musicie wiedzieć, że żaden kabel nie wywoływał we mnie tak negatywnych emocji jak ten balans od Audeze xD

Większość opinii scenę opisywała jako ponadprzeciętną, więc w sumie ciekawe, że TH610 pomimo konstrukcji zamkniętej są tak mocne w tym aspekcie.

Ja od dłuższego czasu preferuję testowanie sceny dźwiękowej w grach, a sieciowe FPS-y to już w ogóle najlepszy test, który pokazuje, że nie wielkość, a precyzja gra kluczową rolę. Duża, rozdmuchana i nieco rozmyta scena może się za to fajnie sprawdzić w jakimś RPG typu Morrowind czy Gothic.

 

A DT1990 PRO słuchałeś? U  nas te słuchawki nie są zbyt popularne, a na zachodzie wręcz przeciwnie i są to jedne z konkurentów Sundar w tym przedziale cenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Hustler napisał:

Większość opinii scenę opisywała jako ponadprzeciętną, więc w sumie ciekawe, że TH610 pomimo konstrukcji zamkniętej są tak mocne w tym aspekcie.

Ja od dłuższego czasu preferuję testowanie sceny dźwiękowej w grach, a sieciowe FPS-y to już w ogóle najlepszy test, który pokazuje, że nie wielkość, a precyzja gra kluczową rolę. Duża, rozdmuchana i nieco rozmyta scena może się za to fajnie sprawdzić w jakimś RPG typu Morrowind czy Gothic.

 

A DT1990 PRO słuchałeś? U  nas te słuchawki nie są zbyt popularne, a na zachodzie wręcz przeciwnie i są to jedne z konkurentów Sundar w tym przedziale cenowym.

Fostexy są półotwarte ;) Ich tłumienie jest raczej średnie, bo bez zdejmowania ich z głowy swobodnie rozmawiam z żoną kiedy muzyka nie gra. 

 

DT1990 niestety nie znam, a bardzo chciałbym poznać. Poza tym, że strasznie mi się podobają, czytałem o nich dużo dobrego. Bardziej jednak chciałbym mieć u siebie dobrą Teslę, ale jakoś mi nie po drodze z T5p2 i T1v2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Vaiet napisał:

Rodzaj użytego drewna nie jest autosugestią, bo kubek to element komory rezonansowej. Podobnie jak w ZMF, twardość i gęstość drewna wpływa na odbicie fali akustycznej, więc twardsze drewno ogólnie rzecz ujmując zagra szybciej, twardziej i jaśniej, a drewno miękkie będzie pełniejsze, cieplejsze, bardziej muzykalne. Do tego w Lawtonie nie ma takich elementów jak wata, czy inne wypełniacze, a coś na zasadzie maty bitumicznej - z tego co pamiętam. Słuchawki grają więc bardziej komorą akustyczną i drewnem, niż wypełnieniem wnętrza komory. Do tego kubki Lawtona są o wiele bardziej pojemne i sporo większe od oryginalnych. Może wydatek nie jest wart zmian w dźwięku, ale dla mnie ten aspekt wizualny to chyba rzecz pierwszorzędna. ;)

 

Coś tam jednak też dodają w celu wypełnienia.

wpda8c344c_05_06.jpgwp04908aaf_05_06.jpg

 

6 godzin temu, Hustler napisał:

A DT1990 PRO słuchałeś? U  nas te słuchawki nie są zbyt popularne, a na zachodzie wręcz przeciwnie i są to jedne z konkurentów Sundar w tym przedziale cenowym.

 

Podobno mają "pokręconą" (najmniej bezpieczną) charakterystykę. Taką (lub zbliżoną), jak pamiętam dostałem sugestię z jednego ze sklepów, kiedy sam szukałem słuchawek i rozważałem Sundara, HD600s, DT1990 PRO.

 

25 minut temu, Vaiet napisał:

Fostexy są półotwarte ;) Ich tłumienie jest raczej średnie, bo bez zdejmowania ich z głowy swobodnie rozmawiam z żoną kiedy muzyka nie gra.

 

Ale mimo tłumienie jest lepsze, niż w przypadku Hifiman Sundara?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, greg_jg napisał:

 

Coś tam jednak też dodają w celu wypełnienia.

wpda8c344c_05_06.jpgwp04908aaf_05_06.jpg

 

 

Podobno mają "pokręconą" (najmniej bezpieczną) charakterystykę. Taką (lub zbliżoną), jak pamiętam dostałem sugestię z jednego ze sklepów, kiedy sam szukałem słuchawek i rozważałem Sundara, HD600s, DT1990 PRO.

 

 

Ale mimo tłumienie jest lepsze, niż w przypadku Hifiman Sundara?

Zdziwiłbym się, gdyby nie było żadnego wytłumienia w muszlach ;)

Przy okazji, część tych elementów jest do oklejenia kapsuły drivera. Polecam obejrzeć sobie instrukcję aplikacji moda Stage 1.

 

Zdecydowanie. Sundara nie tłumią wcale :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii ceny TH610, to jak ktoś mieszka w okolicy Katowic, to jest promka i wg niej: 1999, a T50RP: 449 - https://www.flipsnack.com/mp3storekat/new-flipbook/full-view.html 

Z kolei estetycznie i nie tylko trudno nie rozważać przy okazji TH160 słuchaw Denona D5200.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 13.03.2020 o 12:04, vonBaron napisał:

20200313_115953_HDR.jpg

 

TH-900 MKI z kablem Atlas Zeno modded by @Perul  , w ogóle nie czuję potrzeby przerabiania ich na balans bo już na kablu 6,3mm grają kapitalnie.

 

Sorki, że odgrzebuję, ale przerabiam ten wątek na nowo.

Z 2018 czytałem posty, że gniazdo tylko SMC, ktoś dał też opcję z gniazdami od HD800. To jednak da się zamontować 3,5mm? :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności