Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Fostex


Gość Soundman1200

Rekomendowane odpowiedzi

O pany ale takiego saksofonu jak w PH to ja nigdy wcześniej w słuchawkach nie zaznałem. Rewelacja (fanem tego instrumentu nigdy nie byłem!). Tak, wiem - pewnie mało w życiu słyszałem ;)

 

PS. Pewnie sporządzę jakąś listę achów i ochów (minus też się jakiś znajdzie). Pewnie jednak nie tak szybko ;)

Edytowane przez smar
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowane: Fostex TR-X00 Purpleheart

Słuchawki do porównań: Audio-Technica MSR7, Fostex T50RP by Perul

DAC/AMP: Aune T1 SE z customową lampą (radziecka 6N23P)

Player: spotify z lapka

 

MSR7 daje dużo soku, energii ale po pewnym czasie męczą i potrzeba czegoś bardziej kojącego. W takich chwilach sięgam po T50RP jako wygodniejsze (mniej ściskają głowę) oraz łagodniejsze brzmieniowo, z mniej męczącą górą (a właściwe bez wysokiej, szorstkiej średnicy). Stworzył się niejako podział: MSR7 do elektroniki, dynamicznej muzyki, ładowania ciała energią a T50RP do chillowania, relaksu, kawałków bardziej skręcających w stronę akustyki, żywych instrumentów jako takich (chociaż tutaj Siódemki wcale nie są gorsze). Fostexy planarne wrzucam tu bardziej jako ciekawostkę bo to jednak MSR7 jest moim oczkiem w głowie, które swojego czasu rzuciło mnie na kolana, pokazało nowe dla mnie poziomy szczegółowości dźwięku, szerokości sceny oraz kontroli, kultury basu. ATH to w tym przypadku benchmark i do niego chcę odnieść moje nowe Purpleheart. Nowe słuchawy mają rozwiązać następujące kwestie: dociążyć dół bez straty kultury jazdy oraz zdjąć szorstkość z w/w rejestrów. Wszystko oczywiście przy zachowaniu wszystkich pozytywów moich Siódemek. Innymi słowy: skoro dopłacam to kroki chciałbym robić tylko w przód ;) Aha, chciałbym też odświeżyć m.in. swoje stare amerykańskie rapy a jakoś ani planarnym Fostexom ani MSR7 tu nie po drodze…

 

Zacznę przewrotnie – od minusów a w zasadzie różnicy w stosunku do ATH, którą trudno mi jednoznacznie wartościować. Wpisał bym tu wyciekanie dźwięku na zewnątrz (sądząc po recenzjach oraz po zdjęciu słuchawek z głowy z wciąż włączoną muzyką) ale komentarze żonki obaliły ten argument. Słuchałem na normalnym, wcale nie niskim poziomie natężenia dźwięku i nic, względna cisza w otoczeniu. Słuchawki bronią się zatem jako osobiste, zamknięte źródło dźwięku w normalnych, domowych warunkach gdzie przeważnie ktoś rozmawia, może pracuje tv itp. Uszczelnienie jest co prawda mniejsze niż w MSR7 ale jak widać nie wpływa to mocno na wyciek a jednocześnie pomaga w komforcie. Miał być minus, wyszedł plus ;) Drugi temat to pady. Nie sprawiają totalnie żadnego problemu, zgłaszam jedynie wątpliwości po pierwszym przesłuchu gdzie już po może 30 min siedzenia nausznice były w widoczny sposób mokre od potu (a specjalnym świniakiem tutaj nigdy nie byłem). Nic takiego nie zanotowałem przy ATH. Fakt, że do tej pory nie udało mi się odtworzyć tego zjawiska w PH ale jestem uważny. Pady są też wyraźnie sztywniejsze (dokładniej: wypełnienie) niż u konkurencji domowej (obu modeli) ale czy są niewygodne z tego tytułu? Ja nie narzekam. Cholera, roboty w szukaniu dziury w całym chyba nigdy nie dostanę – jestem w tym fatalny ;) Tak czy inaczej pewnie rozważę zakup standardowych padów do TH610, które ponoć są fajniejsze. Odpowiednią ofertę już znalazłem. Lubię miękkie, pytanie czy te od TH610 faktycznie są inne…

 

Teraz o plusach. Wizualia, ergonomia, dotyk. Kabel długi, wybitnie stacjonarny, miły w dotyku. Bardzo estetyczna sznurówka z solidnym spliterem uwieńczona piękną, pełnowymiarową wtyczką. Kabel rzecz jasna odpinany. Niektórzy na massdropie narzekali na długość. Ja wręcz przeciwnie – doceniam. Wreszcie nie muszę kombinować z ustawieniem lapka i ampa na biurku – kabel prowadzę jak mi się podoba i nie pytam go o zdanie (ale to akurat zarzut do perulowego kabla z modowanych Fostexów; MSR7 ma swój długi kabelek ale dość sztywny i sprężynujący). O sile nacisku na małżowiny/głowę już pisałem – jest optymalna – przewiduję, że jest szansa na dłuższe sesje bez konieczności odpoczynku niż miało to miejsce w MSR7. Nie cisną w czubek głowy (tym na dzień dobry częstowały MSRki) a dodatkowych gramów w stosunku do kolegi Japończyka też nie czuć. To jednak jeszcze muszę zweryfikować, póki co nie miałem okazji zasiąść na dłużej niż 1-2h ciągłego słuchania. Jakość wykonania – nie mam pytań. Do niczego nie można się tu przyczepić. Wskazywane tutaj jako minus przy jednej z recenzji TH610 (które dzielą zawieszenie muszli z PH) klekotanie widełek o obudowę przetworników to dość sympatyczny detal, na pewno nie negatywny, powiedział bym wręcz – rasowy. Nie przeszkadza, nie niszczy konstrukcji, wprowadza dodatkową cechę, koloryt słuchawek. No i na koniec – same muszle. No cóż, piękne, duże, świetnie prezentujące się, na wysoki połysk. Co prawda to kwestia gustu i ja sam życzył bym sobie więcej fioletu/purpury niż czerwieni w tym amarancie ale i tak jest bardzo dobrze. Mile łechta patrzenie, dotykanie a nawet opukiwanie muszli :) Niezbyt ciężkie ale czuć je solidnie w rękach. Mocno wystają gniazda wtyczek - to moim zdaniem minus pod kątem praktycznym.

 

Brzmienie. Zacznijmy  od sceny. Wow. Nie powiem, że jest znacząco szersza od tej znanej z MSR7. Być może minimalnie. To co uderza to głębia – przy PH, ATH sprawia wrażenie bardziej płaskich. Trójwymiar a przynajmniej jego zajawka. Sam nie wiem jak to nazwać, czy to holografia czy rozdzielczość – cholera wie, nie znam się. Wiem jedynie, że dostaję więcej informacji w zakresie położenia dźwięków w przestrzeni. Pierwszy raz poczułem coś takiego w słuchawkach.

 

Druga w kolejności – szczegółowość. Tutaj pewnie już śmielej można mówić o rozdzielczości. Byłem sceptykiem, że można zauważać jeszcze więcej po już znakomicie szczegółowych MSR7. Byłem przekonany, że może stwierdzę delikatne różnice, niuanse – krótko mówiąc kosmetyka. Tymczasem zauważam wiele nowych detali, na które wcześniej albo nie zwracałem należytej uwagi (być może z powodu braku ich ekspozycji) albo ich po prostu nie było. Nie wiem skąd to się bierze, czy jedne dźwięki mogą po prostu przykrywać inne czy może po prostu wspomniana rozdzielczość powoduje, że przy wyższym jej poziomie nie mamy do czynienia ze zbijaniem dźwięków. Nieistotne, działa, podoba mi się.

 

Trzeci temat – bas. Mocny, potężny, sprężysty. To pierwsze co rzuca się w uszy. Przy pierwszych dwóch-trzech kawałkach miałem wrażenie, że być może jest go w ujęciu ilościowym lekko za dużo. Szybko jednak przyzwyczaiłem się i wygląda na to, że to jest postęp, którego oczekiwałem po przesiadce z Siódemek. Bas jest tutaj nieco zmiękczony (minimalnie acz zauważalnie), świetnie kontrolowany, wielki i ma to kopyto, którego brakowało ATH (no może przesadzam, Siódemki czasami też pozytywnie gruchnęły). Tam była kultura, bez dwóch zdań; tutaj mamy i kulturę i moc. A jednak się da. Zauważyłem też coś jeszcze – bas (i generalnie granie jako całość) jest przestrzenny. To też trudno mi opisać, wydaje mi się, że ma to związek z głębią oddawaną przez słuchawki. Mam wrażenie, że po uderzeniu np. centrali widzę granice tego basowego podmuchu i czuję, że między nią a końcem sceny jest konkretna objętość powietrza. I najfajniejsze, że widzę to jakby planami – ja, powietrze, dźwięk, powietrze, ściana sceny. Coś nowego. Te obserwacje oczywiście nie występują w każdym kawałku, zależnie od konstrukcji samego nagrania czy gatunku muzyki. No i najważniejsze - bas nie zalewa innych pasm i mimo, że mocny - nie dominuje przekazu.

 

Czwarty temat – wokal. Moim zdaniem jest bardzo podobny do tego w MSR7 a tamten bardzo mi odpowiadał. Nie zauważyłem za to żadnych szorstkości na wyższej średnicy – za to ganiono ATH i to męczyło mnie osobiście. To wielki plus i nadzieja na przedłużenie odsłuchów a nawet eliminację okresów, kiedy po prostu potrzebowałem założyć na głowę coś łagodniejszego, w ramach chwilowego detoksu. Dodam też, że uwagi o szczegółowości udzieliły się także i w obszarze średnicy. O ile główny wokalista brzmi z grubsza tak samo jak w Siódemkach, wychwytuję więcej pobocznych wydarzeń typu chórki itp.

 

Sopran. Ciężko mi oceniać to pasmo. Nie jestem najwyraźniej wystarczająco wyedukowany by móc niezależnie mówić o tym co dzieje się w tych rejestrach. Jest szczegółowo, dobitnie ale tak powinno być. Nie do końca rozumiem w jaki sposób soprany mogą ciąć jak żyletki skoro one po prostu takie są z natury – lekkie, szybkie, rozrzedzające przekaz, odświeżające. Brak akceptacji ich charakteru to jak brak akceptacji dźwięku jako kompletnego pasma, poniekąd ;) Nie widzę istotnej różnicy między górą PH a tej z MSR7, poza tym, że w tych pierwszych te iskierki podane są w bardziej basowym sosie. Jest właściwie ale też nie zaliczam się do znawców sopranu, którzy zwracają wyjątkową uwagę na ten obszar. Szybciej doceniam bas czy wokal.

 

Zaznaczam, że wszystko powyżej to efekt dość krótkich mimo wszystko doświadczeń z PH. Nie wiem czy moje wnioski nie zmienią się z czasem, oswojeniem ze słuchawkami, poszerzeniem repertuaru muzycznego odsłuchów czy wreszcie w miarę postępów wygrzewania, które w tych przetwornikach potrafią kazać na finalne efekty podobno nawet i kilkaset godzin ;) Być może wpływ na charakter brzmienia ma tutaj też samo Aune T1, szczególnie z niefabryczną lampą na pokładzie (tu jednak pewnie równo korzystają obie porównywane pary słuchawek).

 

PS. Trzeba uważać na odkładanie słuchawek. Faktycznie – jak w innych klonach opartych na ramie (bodajże) Fostera – słuchawki stykają się z podłożem bezpośrednio drewnianymi deklami muszli. Wieszak/stojak nieodzowny ale też trochę szkoda nie eksponować takich muszli.

 

PS2. Reasumując. Na tę chwilę jestem bardzo zadowolony z zakupu. Używam dalej i być może jeszcze coś skrobnę w temacie ;) 

 

PS3. To moje pierwsze słuchawki z legitnym nr seryjnym :D

Edytowane przez smar
  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A ja tym razem testuje porównawczo dwóch poniższych braci:

20181125_162636.jpg

Na AVS 909tki nie przypadły mi do gustu. Wydawały mi się ugrzecznioną wersją 900tek. No, ale konfiguracja torów nie była tam najszczęśliwsza i w sumie ocena nie mogła być obiektywna. Teraz, na spokojnie zaczynam dostrzegać zalety nowego flagowca. Różnice nie są bardzo duże, ale jednak znaczące. Przede wszystkim czuje, że 909tka nie schodzi, aż tak nisko jak jej poprzednik. Bas nie jest, aż tak potężny. W mocnej elektronice  może to być wada, ale z drugiej strony do głosu dochodzi w większej mierze midbas który wydaje się być ciut bardziej zwarty, punktowy. Przy mniejszej ilości najmniejszego basu deleikatnie bardziej otwiera się też góra. Średnica pozostaje raczej ta sama. Na plus dla 909tek jest też scena. Jest ona węższa na boki, ale głębsza, co na końcu, w muzyce instrumentalnej  pozwala na bardziej naturalny odbiór. Trochę bardziej podobają mi się wokale na 909tkach, są czystsze, bardziej uwypuklone, dają więcej przyjemności, ale różnica jest niewielka. Na ten moment wydeje mi się, ża 909tki to bardziej uniwersalne słuchawki, aczkolwiek do agresywnej elektroniki TH900 to wciąż mój lider.

Edytowane przez lsd
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Soundman1200 napisał:

W zestawie z TH909 też dodają ten stojak drewniany co z TH900?

Nie odpowiem Ci bo nie wiem. Cena sugerowala by ze powinni. Ja dostalem w kuferku od jakichs innych sluchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Chcheckitout napisał:

Kurdę, ja się głowię czy XC czy TH900 MKII 

Ja się zastanawiam czy warto by było dokupić do swoich Fostexów TH900 kabel bal Noir HPC Mk2 mając już do nich kabel bal miedziany produkcji Jimmiego Dragona ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Godzinę temu, Chcheckitout napisał:

Hmm a ten kabel JD coś wnosi ? Dużo daje zmiana kabla ? 

 

Czy jakiś DAP w rozsądnej cenie je wysteruje ? 

Ja wymieniłem kabel w swoich Fostexach głównie dlatego żeby używać ich z przenośnym sprzętem na wejściu bal 2,5 mm.

Obecnie używam ich z AK380 + Amp i to combo bez problemu daje im radę sam AK380 już niekoniecznie niby jest ok ale brakuje dynamiki i nie czuć tej potęgi brzmienia ;) a na wyższym poziomie głośności słuchać juz szumy i zniekształcenia.

 

Mam pewien problem może ktoś z was będzie w stanie mi pomóc jakiś czas temu kupiłem po raz kolejny AK380 z ampem i okazało się, że wejście bal w ampie jest uszkodzone. Na początku listopada wysłałem ampa do serwisu i w tym tygodniu wrócił do mnie jednak nadal mam z nim problem a przynajmniej tak mi się wydaje. Pomimo wymiany wejścia bal w serwisie w Niemczech gdy słucham muzyki na Fostexach podłączonych do ampa to tak jakby balans był przesunięty w prawą stronę po prostu więcej dźwięków słychać na prawym przetworniku. Natomiast gdy słucham na samym AK380 to mam podobne wrażenie tylko, że balans jest bardziej po lewej stronie.

Dodam że moje Fostexy mają zamontowane wejścia smc od Hifimanów i zmiana konektorów i podłączeniu ich odwrotnie to znaczy lewy kabel do prawego przetwornika a prawy do lewego przetwornika sprawia, że balans nadal jest przesunięty tylko wtedy w przeciwną stronę. Sprawdzałem Fostexy na stockowym kablu 6,3mm podłączając je do starej wieży LG i nie słyszałem tego problemu z balansem oba przetworniki grały równo nawet gdy zmieniłem konektory i podłączyłem je odwrotnie do przetworników. Dlatego raczej wykluczam winę słuchawek i kabla to dalej musi być coś nie tak z ampem lub ak380.

Niestety nie mam żadnych innych słuchawek żeby móc przetestować je na wejściu bal.

W przyszłym tygodniu będę musiał ponownie odesłać ampa do serwisu razem z ak380.

 

Edytowane przez MarcusFenix69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, blackromek napisał:

Kurczę do 2 grudnia w mp3 store była promocja na th 900 mk II 4,5 k przegapiłem

Kurczę do 2 grudnia w mp3 store była promocja na th 900 mk II 4,5 k przegapiłem

Odezwij się do nich, bardzo możliwe, że nadal do kupienia w tej cenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2018 o 14:17, MarcusFenix69 napisał:

Ja wymieniłem kabel w swoich Fostexach głównie dlatego żeby używać ich z przenośnym sprzętem na wejściu bal 2,5 mm.

Obecnie używam ich z AK380 + Amp i to combo bez problemu daje im radę sam AK380 już niekoniecznie niby jest ok ale brakuje dynamiki i nie czuć tej potęgi brzmienia ;) a na wyższym poziomie głośności słuchać juz szumy i zniekształcenia.

 

Mam pewien problem może ktoś z was będzie w stanie mi pomóc jakiś czas temu kupiłem po raz kolejny AK380 z ampem i okazało się, że wejście bal w ampie jest uszkodzone. Na początku listopada wysłałem ampa do serwisu i w tym tygodniu wrócił do mnie jednak nadal mam z nim problem a przynajmniej tak mi się wydaje. Pomimo wymiany wejścia bal w serwisie w Niemczech gdy słucham muzyki na Fostexach podłączonych do ampa to tak jakby balans był przesunięty w prawą stronę po prostu więcej dźwięków słychać na prawym przetworniku. Natomiast gdy słucham na samym AK380 to mam podobne wrażenie tylko, że balans jest bardziej po lewej stronie.

Dodam że moje Fostexy mają zamontowane wejścia smc od Hifimanów i zmiana konektorów i podłączeniu ich odwrotnie to znaczy lewy kabel do prawego przetwornika a prawy do lewego przetwornika sprawia, że balans nadal jest przesunięty tylko wtedy w przeciwną stronę. Sprawdzałem Fostexy na stockowym kablu 6,3mm podłączając je do starej wieży LG i nie słyszałem tego problemu z balansem oba przetworniki grały równo nawet gdy zmieniłem konektory i podłączyłem je odwrotnie do przetworników. Dlatego raczej wykluczam winę słuchawek i kabla to dalej musi być coś nie tak z ampem lub ak380.

Niestety nie mam żadnych innych słuchawek żeby móc przetestować je na wejściu bal.

W przyszłym tygodniu będę musiał ponownie odesłać ampa do serwisu razem z ak380.

 

 

Za drogi ten AKacz ... Myślałem, że może jakiś pipek to wysteruje ? Mam WA8 ale to nie takie mobilne ustrojstwo niestety. Gra piekielnie i mało zajmuje na biurku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ktoś kojarzy ten kit (chodzi o muszle, pałąk itp bez padów) do przeróbek T50rp

9xr99va.jpg

 

Gdzie można coś takiego nabyć?

Kiedyś widziałem stronę producenta, albo aukcję (ebay?), ale teraz nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

IMG_20190109_110127.jpg

 

Dostałem takie E-MU dzięki koledze @MFRD :D

Szkoda że tak dawno słuchałem TH-610 bo bym był mądrzejszy.

Z pamięci to E-MU grają jaśniej, mają lepszą scenę, średnicę i górę.

Grają lekką "V", taką muzykalną.

Tylko mają jedną poważną dla mnie wadę czyli bas a mianowicie jego ilość, objętość.

Nie przypominam sobie żeby TH-610 miały taki basior, prędzej już TH-900 których nie słuchałem.

Niestety ten bas lubi sobie wjechać na średnicę i podbić bardzo niskie wokale.

Początkowo myślałem że to wina ICana ale słuchałem też na NW-ZX2 i DX200 i niestety jest to samo.

Byłyby to w moim odczuciu lepsze słuchawki od TH-610 gdyby nie ten bas, pewnie można użyć EQ i wtedy będą świetne ale ja oceniam słuchawki za to jak grają w stocku.

Osobiście wolę jednak TH-610 za równiejszą prezentację ale jeżeli ktoś się nie boi mocnego basu to będzie miał takie tańsze TH-900 z równiejszą sygnaturą:D

Jeszcze dla porównania dodam że takie Dharmy mają mniej więcej połowę tego basu którego mają E-MU Teak.

 

Edytowane przez vonBaron
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mks46 napisał:

Panowie poszukuje zamkniętej alternatywy dla LCD2 i hd800. Wybór między th900 A t5p II. Panowie co wybrać? 

Nie ma zupełnie powodu do zastanowienia ... Wybór jest prosty th900 😁

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności