Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki otwarte - brzmiące jak AKG K550 lub lepiej


JAFO

Pytanie

Witam.

Od ponad pół roku czytam i skanuje sieć w poszukiwaniu słuchawek, które byłyby otwartym odpowiednikiem AKG K550.

Wiele wskazuje, że wybór powinien być skierowany na AKG Q701 lub Bayerdynamic DT880.

Czy macie jakieś doświadczenia, porównania lub sugestie co mogłoby zagrać jak moje ukochane AKG ale byłoby jednocześnie konstrukcją otwartą?

Napędzał będe je IDSD w wersji micro, a słucham głównie muzyki akustycznej, wokali, piano (Anne Bisson, Diana Krall, Katie Melua i pochodne).

Będę wdzięczny za sugestie. Max. budżet to 1200 pln jeśli coś będzie warte uwagi to może nawet 1500.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

K7xx to brzmienie bardziej zbliżone do typowych Senków niż AKG.

 

W tej cenie K/Q701 lub tak jak napisał Paratykus - tańsze Staxy.

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hmmm ... do muzyki, której słuchasz i do kwoty, którą podałeś (1500) mógłbyś też spróbować posłuchać wyższych numerów Grado do tej kwoty.

Posłuchać, bo Grado to bajka jeszcze inna niż cała reszta słuchawek.

Zwolenników chyba mniej niż przeciwników, ale jak wybierać to zrobić sobie solidną przeglądówkę po różnych słuchawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam Q701 i mam też DT990 Beyera, tyle, że nie Pro a Edition (wersję 250Ohm).

 

I dla mnie to najlepsze dynamiki jakie miałem na uszach (a wierz mi, że miałem na nich droższe konstrukcje od DT990). Minimalna v-ka ale generalnie bardzo zbalansowane granie. Ogromna scena, detaliczność plus dociążenie dołu (czego czasami brakuje w 701 nawet dobrze wysterowanych). Dla mnie te słuchawki to taki "złoty środek" - słucham na nich praktycznie wszystkiego, bo w każdym gatunku jaki im się zapoda sprawują się z najgorszym razie dobrze. Pisałem swego czasu na Muzo, że wygryzły u mnie moje ukochane Q701 właśnie. Dla mnie jedyna ich wada to brak odpinanego kabla.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dt880 edition są bardzo fajnymi słuchawkami, lecz nie do każdego gatunku. Są neutralnymi słuchawkami, przez co można je odebrać jako suche, analityczne granie. Co je wyróżnia na tle innych słuchawek? Przekazywanie wokali. Coś niesamowitego, koniecznie trzeba to usłyszeć. Bas mają, zwarty, szybki, precyzyjny. W tych gatunkach co wymieniłeś zagrają bardzo dobrze. Lecz musisz się liczyć z tym, że one nie są muzykalne. Ale k550 były dla mnie trochę nudniejsze, lecz z bardziej uniwersalnym i przystępnym basem. W każdym bądź razie beyerki nie są odpowiednikiem k550. Kompletnie inne granie. Dla mnie to wyższa klasa brzmienia, dla fanów spokojniejszego grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli Ci się nie spodobają to je po prostu sprzedasz. W Komisie na tym forum pewnie chętnych na nie nie zabraknie, zresztą mój egzemplarz został kupiony właśnie tutaj od Kolegi z forum (Alton, pozdrawiam raz jeszcze! :) ). Też się trochę bałem, że mi nie podejdą (szukałem stacjonarnego, otwartego odpowiednika Momentum On-Ear). I jak już do mnie przyszły tak zostały. I nawet jeśli kiedyś padną to kupię kolejny egzemplarz - zakochałem się w tym beyerowskim graniu i tyle.

 

:)

Edytowane przez Thomm
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Robi się ciekawiej... zależy mi na detalach, przestrzeni, dobrze kontrolowanym niskim basie (bez mulenia średnicy i czasem charakterystycznego podbicia puszkowatego średnicy) Ja jestem absolutnie zakochany w k550 i chciałbym pójść dalej. Sluchalem kilka "audiotechnica" i zawsze coś było nie tak. Granie lekką Vka nie jest problemem,od warunkiem, że jest niski, sprężyst bas.

A które 880 czy 990 byłyby bliższe w/w opisowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Q/K701 dobrze wysterowane schodzą niżej niż DT990, ale żeby to zrobić naprawdę potrzebują tej przysłowiowej "elektrowni". Natomiast midbas jest lepiej zaakcentowany w Beyerach, które dobrze zagrają już ze średniej klasy DAP'a/Ampa.

 

880 niestety nie słuchałem. Wedle relacji moich Kolegów to podobno bardziej takie suche, techniczne granie. DT990 Ed. przez tą swoją minimalną v-kę są bardziej "żywe". I do tej swojej detaliczności rysowanej na ogromnej scenie dodają też to dociążenie niskich rejestrów właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W beyerach detal znajdziesz. Przestrzeń, nie powala ale jest. Bardziej średni bas, ten niski pojawia się czasami jak jest wzywany. To jest płaskie granie z fajnymi wokalami. Nie będą tryskac sokami, ce****ace się szczerością wobec słuchacza. Tam gdzie jest bas to zagra. Daj im dobrze zrealizowane płyty, to dostaniesz wszystko czego wymagasz.

Edytowane przez Adrian_Killac
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przejrzałem raz jeszcze to co w internecie i zdecydowałem się skorzystać z aktualnej promocji na dt990. To słuchawki dalekie od K550 ale może mi się spodobają. Zresztą może właśnie o to chodzi żeby liznąć różnorodności i mieć słuchawki na "różne okazje" i odmiennie brzmiące - byle trzymały pewien poziom przyzwoitości. Ciekaw jestem tej "u" kształtnej charakterystyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czas zakończyć wątek. Przyjechały do mnie Bayery i wypadałoby napisać kilka zdań. Pierwsze co mnie uderzyło to malutkie kapsuły.... na szczęście obejmują moje uszy więc jest ok. Welur i otwarta konstrukcja powoduje, że są bardzo wygodne i co ważne nie pocą się "uchi" co czasem przy sporych upałach zdarzało się w K550. W wykonaniu minusem jest w mojej ocenie sposób wysuwania pałąka. Od strony muzycznej to rzeczywiście inna szkoła - słuchawki grają U kształtem - potrafią nieźle tąpnąć basem - jak na słuchawki otwarte to nawet zaskakująco dobrze. Szczęśliwie mid bas nie zalewa średnicy i jest ona dobrze czytelna. Góra soczysta i generalnie jest to brzmienie, które może się podobać. W porównaniu do K550 jest więcej kolorowania, mniej analizy i rozdzielczości, za ro zdecydowanie większa scena. Ze sceną jest też tak, że rozciąga się ona bardziej na boki niż w AKG ale jest mniejsza przód/tył. Podsumowując słuchawki bardzo uniwersalne, podkoloryzowane więc brzmienie "sote" jest przyjemne dla ucha, ze sporą scena i bardzo przyzwoitą rozdzielczością i dynamiką. Nie jest to do końca mój faworyt (wciąż nic nie przebija K550- w mojej ocenie bardzo niedoceniaanych) ale nie zamierzam ich sprzedać bo łączą bardzo wiele pozytywnych cech za rozsądne pieniądze. Generalnie polecam i ciesze się, że skorzystałem z promocji. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za sugestie i podpowiedzi.

Edytowane przez JAFO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Poczekaj aż ugniotą się pady i trochę pograć- ich brzmienie powinno się zmienić. Umnie na początku w połączeniu z ST były dość krzykiem i dopiero po jakimś czasie się uspokoił i teraz grają już równo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja im dłużej ich słucham tym bardziej mi się podobają. Po kilkunastu godzinach odsłuchu, jak wróciłem do K550 to było jakby bardziej sucho i mniej funowo (w sumie się zgadza). Tak więc lubimy się co raz bardziej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam i odświeżam wątek.

 

Potrzebuję ogólnie otwartych lub pół-otwartych słuchawek do poprawnego odwzorowania brzmienia pianina a szczególnie jego środka. Używałbym ich do; grania na pianinie cyfrowym, odsłuchiwania przykładów brzmień różnych pianin i fortepianów z kanałów YouTube i SoundCloud oraz słuchania muzyki fortepianowej z playera. Ważne - nie będę używał tych słuchawek z wzmacniaczem więc raczej niezbyt wysoka impedancja!

 

Miałem kiedyś AKG K550 i w nich najładniej grał mi środek fortepianu, na którym przyznam najbardziej mi zależy. Troszkę w K550 brakowało mi basu ale tylko troszkę ale za to góra nie kłuła w uszy jak to jest w ATH-M50X, których teraz używam. Wolałbym więc właśnie to łagodniejsze i cieplejsze brzmienie K550 od nieco ostrych ATH-M50X ale w wersji otwartej lub pół- otwartej, bo na dłuższe granie pot wylewa się z uszu. Mam też otwarte Beyery DT990 250ohm ale bez wzmacniacza na pianinie nie bardzo mogą się rozpędzić, no i nie ma tam jednak tego środka z K550, choć przyznaję, że lubię DT990 do ogólnego słuchania muzyki.

 

Co więc polecacie z otwartych lub pół-otwartych, zbliżonych do K550

Dzięki za wszelkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności