Skocz do zawartości

majkel

Rekomendowane odpowiedzi

 

1.5k? moja matematyka tego nie ogarnia... na ebayu bralem nowke czerwonego 1W za rownowartosc 150 eur...

liczylem oficjalnie sprawadzanego z amerykanskiego amazona. Poza USA nie tak łatwo go trafić.

 

Ale Ty moze patrzysz na V2 z wydrukowaną plastikową budą, bo V1 w budzie z alu w oficjalnej dystrybucji już "out of stock" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteście pewni, że V2 zagra podobnie lub tak samo jak któryś z GO? Bo ja po recenzji maciuxa nie byłbym taki pewny. Odnoszę wrażenie, że jakościowo może jest trochę lepszy, ale charakterem może się różnić i to niekoniecznie w dobrym kierunku. Chyba, że opis Maciuxa jest przeze mnie źle odbierany.

Nie porównywałem łeb w łeb, ale dokonałem przesiadki i mimo, że mój szacun do GO nie zmalał, to jednak stoi on niżej w SQ niż oDAC czy X5, ktore są czystsze, równiejsze, bardziej szczegółowe i analityczne niż nasz malec. trochę szkoda, że nie jest on wyposażony w prawdziwy Line-out, bo wtedy można by było gonić inne sprzęty. Natomiat jeśli ktoś nie jest zainteresowany micro-szczegółami i szybkimi, wiernymi transjentami tylko po prostu chce mieć muzykę smacznie i wciągająco podaną z takim "lampomym" zacięciem to dla niektorych może okazać się nawet lepszy od oDACa i X5, które to grają bardziej płasko, w zbity sposób z natłokiem informacji. Scena mimo, że daje wrażenie dość sporej i otwartej to jednak nie jest tak precyzyjna i wyrafinowana w kreowaniu przestrzeni co przy wzmakach stacjonarnych. To też nie jest powodem do zmartwień, gdyż są to niuanse. X2 w takim połączeniu graja bardziej rozrywkowo zbliżajac się w tej kwestii do shp9500 :)

Szczerze powiedziawszy słuchając na razie tylko na x2 i d600 nie czuję się zawiedziony. Wręcz odpowiada mi możliwość posiadania takiego grania. Przeważnie w podobnym celu ubierałem HD668b bo one właśnie graly mi bardziej relaksująco przy czym z bardzo ciekawą sceną. Tutaj nie muszę sięgać po luxy aby mieć cos lepszego. :) D600 mają średnicę jeszcze bardziej wypchniętą niż na X5 oraz znika ich taka cyfrowość, ktorą miały na górze. Bardzo smaczne połączenie.

Tak zastanawiałem się do czego brzmieniowo porównać GO i zobaczyłem u kogoś w sygnaturce nazwę i mnie oświeciło. Bardzo z charakteru ogólnego przypomina mi "Ha Info U2 Plus" tylko tak jak w przypadku u2 miałem spore zastrzeżenia co do SQ, tak w przypadku GO450 nie mam żadnych. Niebo, a ziemia. Najlepsze w geeku jest to, że dźwięk jsst naprawdę dogłębnie przemyślany, że się tak wyraże, przez konstruktorów, nie wydaje się efektem powstałym ubocznie, tylko sukcesem pewnej wizji brzmienia.

Ciekawy jest też dźwięk z drugiej dziurki, jeszcze bardziej eteryczny. :)

 

Ok, podłączyłem teraz jeszcze M80. Powiem tak zestawienie v-moda z fiio jest nie do pobicia, X5 daje czarne tło, separację i detal, słuchawki dają ciepełko, fajną barwę i ogólnie są przebojowe przy ogólnym zrównoważeniu. W połączeniu GO też jest fajnie, ale na inny sposób. Separacja dalej jest ładnie zachowana, ale dźwięk jest większy, bardziej bezpośredni. Bas jest bardziej uwydatnionyi ma większego kopa. Jest mniej czarnego tła, ale jest więcej eteru. Ot takie dalej niezłe, bardziej funowe połączenie, powiedziałbym dość ciekawe. Sądziłem, że może będzie buła, ale nie. Go dalej pokazuje swoją uniwersalność.

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1.5k? moja matematyka tego nie ogarnia... na ebayu bralem nowke czerwonego 1W za rownowartosc 150 eur...

liczylem oficjalnie sprawadzanego z amerykanskiego amazona. Poza USA nie tak łatwo go trafić.

 

a to ze stanów się go ściąga... kurde, to ja podziękuję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam się by nie było zaskoczenia, jakby ktoś sprowadzał, że to jednak coś innego. :)

 

No dobra. Przesłuchałem wszystkie moje słuchawki na tym pędraku. Czekam jeszcze na Somic V2 (fajnie by było jakby się zgrały).

 

Moje wnioski są takie:

- Stworzony jest do nowoczesnych łatwopędnych słuchawek. X2, D600, m80 wychodzą nawet jeśli nie idealnie to zdecydowanie na plus. Baaardzo chciałbym usłyszeć zestawienie GO z fidelio L2, mam intuicję, że jeśli by się nie zjadło nawzajem tylko dodało do siebie nawzajem naturalne cechy to mógłby to być dream team. Jak będziecie mieć okazję to sprawdzić to proszę zróbcie to. :)

- Superluxy wychodzą tak +/- ożywiają się, ale też wychodzą ich wady, a ich zalety nie są podkreślane tak jak przy stacjonarce (mówię tu głównie o scenie i przestrzeni). Da się tego słuchać, jest nawet przyjemnie, ale nic szczególnego.

- DT-150 tak jak napisałem wcześniej, udało się je napędzić, ale nie jest max. W tym zestawieniu pokazują duży dystans pod względem SQ do SL. Ze wzmacniaczem nie jest źle, ale zmiesza się szczegółowość.

- Chciałoby się, aby sprzęt ze wszystkim robił wow, ale jak pokazuje praktyka, liczy się konkretne połączenie.

- GO nie zabije nas czystością i szczegółowością dźwięku, ale potrafi z utworu muzycznego wyciągnąć duszę, to co istotne i przedstawić to w sposób bardzo czytelny i energetyczny. Bardzo cenie sobie tę jego cechę.

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

obawiam się, że geek zaczął wpływać na moje gusta dźwiękowe... :)

 

Jak znajdziecie gdzieś wersje 1000 w dobrej cenie, do dajcie cynk, spróbowałbym choćby dla porównania co sonicznie dadzą te dodatkowe mW. Być może chciałbym kiedyś podłączyć coś bardziej wymagającego do malucha. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że ktoś naprawdę docenił ten klocek (a raczej pudełko zapałek). On gra czysto i szczegółowo, nie zabija to fakt, ale tak ma być. Bas ma poluzowany, ale nie marudzimy.

Lcd2 pędził jak ta lala. Jeżeli używasz więc 450-ki, to imho nie ma co kombinować z tysiączką bo może gorzej zagrać (mnie, jak pamiętam wersja 1W mniej zachwyciła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mam wrażenie, że go GO wystarczy podpiąć odpowiednie słuchawki i można z nim żyć. Z samego charakteru 450tka mi bardzo odpowiada. Parę lat temu na forum opisywaliśmy swoje idealne brzmienie i GO ma w sobie coś z niego (jasne, ciepłe, z wyraźną średnicą, konkretne, niemęczące). Fakt ma on też swoje wady, ale tutaj właśnie widzę przestrzeń na dobranie słuchawek.

 

Wyczytałem tylko, że to tak było zrobione, że 450tka była do iemów, 720stka do niewymagającuch wokółusznych, a 1000 do wymagających wokółusznych typu audeze.

 

720stke zdobyć nie problem, ale też sens zakupu trochę mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słuchałem na 450-siątce K551, X2 i DT990 PRO. I co mnie zaskoczyło zgrywał się z tymi modelami.

Nie wiem jak to robił, bo to zupełnie odmienne charakterystyki grania.

Brakowało mi tylko gałki do głośności.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słuchałem na 450-siątce K551, X2 i DT990 PRO. I co mnie zaskoczyło zgrywał się z tymi modelami.

Nie wiem jak to robił, bo to zupełnie odmienne charakterystyki grania.

Brakowało mi tylko gałki do głośności.

Dobrze wiedzieć. :) a dodaj do tej listy jeszcze wyjątkowe zgranie z D600, które w tym zestawieniu grają jak 85% brzmienia D7100 przed wygrzaniem (czyli nie tak kolorowo i czysto, ale dalej urywa tyłek :D [no i dużo lepiej niż D7100 po wygrzaniu] )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka osób mówiło o dobrym zgraniu GO450 z Fidelio X2. Owszem X2 potrafią fajnie przekazać efekty uzyskiwane z GO dostają tego 3D, scena idzie do przodu, ładna separacja, część detali i microdynamika się chowają ale taki urok "lampowego" grania, tak ma po prostu być. Tylko coś mi w brzmieniu brakowało, tak jakby zbyt płasko brzmieniowo, zbyt jasno. Trzeba było było się wsłuchiwać, aby odczuwać kontrast dźwięku. Zastanawiałem się czy jeśli będę minimalizował sprzęt do GO to czy to zgranie ma rzeczywiście sens (czy może szukać innych otwartych, ale które będą mieć lepszy bas od X2? :) ). Coś mnie w końcu oświeciło by spróbować innych kabli. Znalazł się winowajca. Wcześniej Fidelio słuchane były z tabletu, tu kabel nie miał znaczenia i ze wzmacniacza, tu z kolei kabel nie miał większego wpływu. Jednak przewód w zestawianiu philipsów z 'maluchem' robi znaczącą różnicę. Mam kabel na cordialu z thommana, jeden taki tani polecany kiedyś przez Perula i ten od V-moda. Efekty są różne, ale w każdej konfiguracji słuchawki zyskują kontrastu, głębi, bas się poprawia. To takie najbardziej słyszalne zmiany. To są te subtelne, ale decydujące różnice. Będę musiał pomyśleć nad zakupem czegoś specjalnego, z czym będzie to fajnie współpracowało, ładnie wyglądało i dawało spokój ducha. Odkrywam teraz te połączenie na nowo, a w zasadzie skierowany jestem bezpośrednio na muzykę, nie myśląc za bardzo o brzmieniu.

Zauważyłem też większe zgrzyty przy przejściu między słuchawkami. Przy każdej zmianie musi minąć z 10-20min za nim słuch się przyzwyczai. Dlatego robienie testów A/B trochę mija się tu z celem. Kiedy ucho się przyzwyczai to jest miód, nawet na superluxach (choć to połączenie akcentuje ich słabą górę i trochę jest to wyraźniejsze).

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Doszedł dzisiaj GO 720...

 

Jeszcze nie aktualizowałem mu softu, ale wszystko wskazuje, że gra trochę inaczej niż 450, ale też bardzo dobrze.

 

Mam z nim tylko pewien problem który trochę zepsuł mi radość z jego przyjścia. Otóż wygląda on tak jakby obudowa nie była wykończona :woot: Nie jest on w pełni czarny, a raczej jest to taka wyblakła czerń i nie jest to szczotkowane gładkie aluminium tylko coś pewnie metalowe, ale matowe i w dotyku nie jest ślizgie. Wiecie o co może chodzić, czemu wykończenie jest inne niż w 450?

 

Mi przychodzi na myśl, że to jakiś refub, albo egzemplarz z serii z wadą produkcyjną. Przeglądam zdjęcia na necie i ciężko ocenić. Na pewno w opisach i na niektórych zdjęciach jest szczotkowane aluminium, a inne z kolei nie są na tyle wyraźne.

 

I co teraz z tym fantem robić? Kupione przez ebay.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 2 egz. GO 450 - jeden nówka z amazona (zafoliowany), drugą używkę z ebaya - oba srebrne. Nówka to było szczotkowane alu (łatwo rysowalne), używka też była srebrna ale miała na sobie jakiś przezroczysty lakier :) Nie wspomnę o tym, że w różnych wypustach dawali różne etui (w starszych były neoprenowe, w nowych worek kapciowy - imo gorszy). Poza tym niby trzymali się kolorystyki (srebrny 450, czerwony 1000, iem100 czarny), a później okazywało się, że i 450 są czarne, zielone, niebieskie (?). I jak być tu mądrym Geekiem :) :) :)

 

@brajnłosz

brałeś od ssboy93'a? może trafił Ci się polakierowany egz. (patrz wyżej). Ja od niego brałem 1k - przyszedł rozfoliowany i pudełko było trochę zmęczone (poobdzierane z otwierania), ale machnąłem na to ręką bo sprzęt grał i buczał.

Aaaa i zaktualizuj firmware, bo jak sobie przypadkiem wciśniesz głośniej guziorem to rozwalisz słuchawy albo mózg ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności