Tidal

[ICTC]

Mam kod na 3 miesiące gratis HiFi. Czy przed końcem tego okresu będę mógł zmienić na wersję premium i opłacać ją sobie według cennika czy konto będzie przypisane wyłącznie do usługi HiFi? Pytam bo nigdy nie korzystałem z tego serwisu.

[all999]

Mam kod na 3 miesiące gratis HiFi. Czy przed końcem tego okresu będę mógł zmienić na wersję premium i opłacać ją sobie według cennika czy konto będzie przypisane wyłącznie do usługi HiFi? Pytam bo nigdy nie korzystałem z tego serwisu.

Możesz sobie zmienić co chcesz i kiedy chcesz.

[summerinparis33]

Zamiast naprawiać błędy aplikacji albo wprowadzić MQA mobilny, to tidal jako dzisiejszą aktualizację wprowadził edytowanie tracków (iOS). Tiaa

Edytowane 17 Stycznia 2017 przez summerinparis33

[all999]

 

I co, dostałeś jakiegoś maila potwierdzającego dodanie 60 dni ekstra?

Im bardziej szukam tego emaila, tym bardziej go nie ma...

 

Jutro skrobnę do supportu.

 

 

Dostałeś jakąś odpowiedź? U mnie cisza, przed chwilą napisałem do supportu.

 

A propos MQA w Tidalu. Po tygodniu odsłuchów na Meridian Explorer 2 i kliku moich parach iemów, nie widzę tu nic wartego zainteresowania. Potwierdziłem sobie to, co wiem od dawna, jeśli album jest dobrze zrealizowany i zmasterowany, żaden MQA mu ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi. I w drugą stronę, z gunwa bata nie ukręcisz. Z moich obserwacji wynika, że to nie są nowe masteringi, źle nagrana muzyka nadal brzmi źle, a ta dobrze zrealizowana, na moim sprzęcie, nie brzmi lepiej. Jeśli kiedyś Tidal zechce ode mnie extra kasę za MQA, na pewno zostanę przy hifi. Więcej niż 16bit nie usłyszę.

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez all999

[ICTC]

Tidal nie podkoloryzowuje? Nie zmienia brzmienia?

[Gość Barthuss]

 

 

I co, dostałeś jakiegoś maila potwierdzającego dodanie 60 dni ekstra?

Im bardziej szukam tego emaila, tym bardziej go nie ma...

 

Jutro skrobnę do supportu.

 

 

Dostałeś jakąś odpowiedź? U mnie cisza, przed chwilą napisałem do supportu.

 

A propos MQA w Tidalu. Po tygodniu odsłuchów na Meridian Explorer 2 i kliku moich parach iemów, nie widzę tu nic wartego zainteresowania. Potwierdziłem sobie to, co wiem od dawna, jeśli album jest dobrze zrealizowany i zmasterowany, żaden MQA mu ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi. I w drugą stronę, z gunwa bata nie ukręcisz. Z moich obserwacji wynika, że to nie są nowe masteringi, źle nagrana muzyka nadal brzmi źle, a ta dobrze zrealizowana, na moim sprzęcie, nie brzmi lepiej. Jeśli kiedyś Tidal zechce ode mnie extra kasę za MQA, na pewno zostanę przy hifi. Więcej niż 16bit nie usłyszę.

 

 

O, właśnie - to jest dyskusja czy "gęste" pliki dają naprawdę jakąś super jakość ?

Mam nieodparte wrażenie zgodnie z tym co piszesz że nie da rady z czegoś co jest nominalnie słabe zrobić czegoś wspaniałego. Dziś mamy dekodowanie DSD etc ale wcześniejsze próby z upsamplingiem sprzętowym też dawały do myślenia. Fakt, w odpowiednich ustawieniach otrzymujemy pozornie lepszą precyzję brzmienia, scenę etc. Ale tracimy na płynności odtwarzania dźwięku, utechniczniamy przekaz.

To jest generalnie motto dzisiejszego rynku audio w większości przypadków - aby przede wszystkim stawiać na pozornie atrakcyjny, detaliczny obraz dźwiękowy. Ale na dłuższą metę słuchanie muzyki dla mnie w takiej konwencji jest męczące.

Dlatego zawsze wracam do starej szkoły brzmieniowej gdzie przy dobrej aplikacji zestawu muzyki można słuchać godzinami bez umęczenia słuchu

[all999]

 

 

O, właśnie - to jest dyskusja czy "gęste" pliki dają naprawdę jakąś super jakość ?

Mam nieodparte wrażenie zgodnie z tym co piszesz że nie da rady z czegoś co jest nominalnie słabe zrobić czegoś wspaniałego. Dziś mamy dekodowanie DSD etc ale wcześniejsze próby z upsamplingiem sprzętowym też dawały do myślenia. Fakt, w odpowiednich ustawieniach otrzymujemy pozornie lepszą precyzję brzmienia, scenę etc. Ale tracimy na płynności odtwarzania dźwięku, utechniczniamy przekaz.

To jest generalnie motto dzisiejszego rynku audio w większości przypadków - aby przede wszystkim stawiać na pozornie atrakcyjny, detaliczny obraz dźwiękowy. Ale na dłuższą metę słuchanie muzyki dla mnie w takiej konwencji jest męczące.

Dlatego zawsze wracam do starej szkoły brzmieniowej gdzie przy dobrej aplikacji zestawu muzyki można słuchać godzinami bez umęczenia słuchu

 

Zgadza się, w większości przypadków jesteśmy zwyczajnie dojeni. Ale jedno chciałbym doprecyzować. Gęste pliki mają sens wtedy, gdy mamy inny mastering niż przy wydaniu CD. Znam i mam przynajmniej kilkanaście takich albumów. Natomiast przy tym samym masteringu, 16bit to wszystko czego potrzebuję.

[Gość Barthuss]

 

O, właśnie - to jest dyskusja czy "gęste" pliki dają naprawdę jakąś super jakość ?

Mam nieodparte wrażenie zgodnie z tym co piszesz że nie da rady z czegoś co jest nominalnie słabe zrobić czegoś wspaniałego. Dziś mamy dekodowanie DSD etc ale wcześniejsze próby z upsamplingiem sprzętowym też dawały do myślenia. Fakt, w odpowiednich ustawieniach otrzymujemy pozornie lepszą precyzję brzmienia, scenę etc. Ale tracimy na płynności odtwarzania dźwięku, utechniczniamy przekaz.

To jest generalnie motto dzisiejszego rynku audio w większości przypadków - aby przede wszystkim stawiać na pozornie atrakcyjny, detaliczny obraz dźwiękowy. Ale na dłuższą metę słuchanie muzyki dla mnie w takiej konwencji jest męczące.

Dlatego zawsze wracam do starej szkoły brzmieniowej gdzie przy dobrej aplikacji zestawu muzyki można słuchać godzinami bez umęczenia słuchu

 

Zgadza się, w większości przypadków jesteśmy zwyczajnie dojeni. Ale jedno chciałbym doprecyzować. Gęste pliki mają sens wtedy, gdy mamy inny mastering niż przy wydaniu CD. Znam i mam przynajmniej kilkanaście takich albumów. Natomiast przy tym samym masteringu, 16bit to wszystko czego potrzebuję.

 

 

Technicznie na pewno w przypadku realizacji opartej na od początku zrobionej nowej technice na pewno tak.

Inne pytanie czy potrzeba większej rozdzielczości jak 16bit.

[awayeah]

 

O, właśnie - to jest dyskusja czy "gęste" pliki dają naprawdę jakąś super jakość ?

Mam nieodparte wrażenie zgodnie z tym co piszesz że nie da rady z czegoś co jest nominalnie słabe zrobić czegoś wspaniałego. Dziś mamy dekodowanie DSD etc ale wcześniejsze próby z upsamplingiem sprzętowym też dawały do myślenia. Fakt, w odpowiednich ustawieniach otrzymujemy pozornie lepszą precyzję brzmienia, scenę etc. Ale tracimy na płynności odtwarzania dźwięku, utechniczniamy przekaz.

To jest generalnie motto dzisiejszego rynku audio w większości przypadków - aby przede wszystkim stawiać na pozornie atrakcyjny, detaliczny obraz dźwiękowy. Ale na dłuższą metę słuchanie muzyki dla mnie w takiej konwencji jest męczące.

Dlatego zawsze wracam do starej szkoły brzmieniowej gdzie przy dobrej aplikacji zestawu muzyki można słuchać godzinami bez umęczenia słuchu

 

Zgadza się, w większości przypadków jesteśmy zwyczajnie dojeni. Ale jedno chciałbym doprecyzować. Gęste pliki mają sens wtedy, gdy mamy inny mastering niż przy wydaniu CD. Znam i mam przynajmniej kilkanaście takich albumów. Natomiast przy tym samym masteringu, 16bit to wszystko czego potrzebuję.

 

 

Ale MQA jest "za darmo" dla subskrybentów HiFi, więc nas nie doją taki bonus

 

W pełni się zgadzam, ze hires z tego samego masteringu zagrają dokładnie tak samo jak 16/44.1.

A te hires z nowego masteringu jak się je "skompresuje" do 16/44.1 też pewnie zagrają tak samo (choć oczywiście lepiej niż z poprzedniego, gorszego masteringu:) )

[Spawn]

Ale MQA jest "za darmo" dla subskrybentów HiFi, więc nas nie doją taki bonus

 

Ale sprzęt do obsługi tego formatu już kosztuje Dodatkowo Tidal naklei sobie wirtualną naklejke hires audio bez zapychania sobie serwerów 24/192, sprytne

[summerinparis33]

 

 

I co, dostałeś jakiegoś maila potwierdzającego dodanie 60 dni ekstra?

Im bardziej szukam tego emaila, tym bardziej go nie ma...

 

Jutro skrobnę do supportu.

 

 

Dostałeś jakąś odpowiedź? U mnie cisza, przed chwilą napisałem do supportu.

 

 

 

 

11 stycznia dostałem info z supportu tidala:

1. 60 dni zostanie dodane w przeciągu 5-10 dni, wtedy otrzymam e-mail.

2. Nie są w stanie podać daty wprowadzenia tidal MQA na androida.

 

Do dnia dzisiejszego nic nie dostałem. A przepraszam! Właśnie, że dostałem. Kolejnego emaila od nich, że...mam zmienić płatność, bo mnie odetną. Czekam, co nastąpi wcześniej - mnie odetną, czy zmienią dostawcę, bo obecny towar ewidentnie im nie wchodzi

[all999]

Witam Michal,

Dziękujemy za uaktualnienie twojej metody płatności , po sprawdzeniu twojego konta Mogę potwierdzić Ze twoja ostatnia płatność była zaksięgowana poprawnie 11 stycznia 2017.

 

60 darmowych dni nie zostało jeszcze dołączone do twojego konta, aczkolwiek pragniemy poinformować ze w ciagu 10 dni roboczych te 60 dni zostanie dodane do twojego konta.

 

Otrzymasz e-mail kiedy procedura zostanie zakończona. Przepraszamy za wszelkie niedogodności

 

Best Regards,

 

Annette

TIDAL Member Support

 

 

 

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że próbują nas robić w bambuko. Liczę 10 dni od dziś.

[vonBaron]

Jak to jest z aktualizacją Tidala? Klikam uaktualnij, wyskakuje komunikat "Znaleziono aktualizacje. Zostaniesz powiadomiony po zakończeniu aktualizacji" I tak mogę czekać w nieskończoność.

[summerinparis33]

Jak to jest z aktualizacją Tidala? Klikam uaktualnij, wyskakuje komunikat "Znaleziono aktualizacje. Zostaniesz powiadomiony po zakończeniu aktualizacji" I tak mogę czekać w nieskończoność.

jaka platforma?

[vonBaron]

PC, Windows

Edytowane 21 Stycznia 2017 przez vonBaron

[summerinparis33]

PC, Windows

obawiam się, że to po ich stronie. Sprawdzałem teraz u siebie zarówno na pc jak i mac i na obu jest komunikat "wystąpił błąd podczas sprawdzania aktualizacji"

[vonBaron]

Nawet nie wiedziałem że Tidal należy do JayaZ

[Compton]

Nawet nie wiedziałem że Tidal należy do JayaZ

Lepiej późno niż wcale...

[Palpatine]

Beyonce w "masters" - jako jedna z pierwszych płyt w tej jakości. I o ile kompletnie nie moja muzyka, to płytę przesłuchałem już kilka razy.

[all999]

Tymczasem amerykański Sprint kupuje 33% udziałów za dwieście milionów dolarów.

 

http://www.billboard.com/articles/business/7662653/sprint-jay-z-tidal-33-percent-stake-purchase

[ICTC]

Nie wiem dlaczego ale Tidal zajmuje mi już 1GB w pamięci telefonu. Nie ściągałem żadnych utworów do słuchania offline. Jak zrobić z tym porządek? Dlaczego rośnie zużycie pamięci? Sama aplikacja nie waży wiele.

[Lord Rayden]

Coś sobie buforuje moźe ?

[ICTC]

Też tak myślę ale po jakie licho? Po nawet nie tygodniu słuchania 1GB? Bez jaj.

[Compton]

Sprawdz, czy nie masz ustawionego automatycznego zapisywania odsłuchanych utworów to trybu offline.

[ICTC]

Nie widzę w ogóle takiej opcji w ustawieniach aplikacji.