Tidal

[Palpatine]

@markp niestety albumy których szukam są gdzie indziej niedostępne. Przynajmniej nie w 24bit. Też jestem ciekawy czy to prawdziwe 24/48-192 czy MQA już losless. 

[Joseph_k78]

Wydaje mi się, że to będą pliki flac 24/44(48) z enkoderem MQA.
Ściągnąłem kiedyś parę albumów metodą, o której wspomniał@all999 i to były takie właśnie pliki.

[hibi]

1 godzinę temu, Palpatine napisał:

@markp niestety albumy których szukam są gdzie indziej niedostępne. Przynajmniej nie w 24bit. Też jestem ciekawy czy to prawdziwe 24/48-192 czy MQA już losless. 

Sorka ale sądziłem że chodzi ci o ściągane Mastery, w sklepie piszą że jest zwykły flac 16/44

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez hibi

[majkel]

A u mnie Tidal gra elegancko, bo się nie tykam MQA. W mikserze Windows 24 bity 44,1kHz (nie żadne 48!), exclusive, bez normalizacji, bez wymuszania głośności, MQA passthru. I oczywiście streaming HiFi. Po ciul puszczać w Master, gdzie to jest upsamplowane do nie wiadomo jakiego formatu, a albumów w Master jak na lekarstwo. I tak grają gorzej w Master niż w HiFi. Tylko jak są w wersji normalnej i Deluxe Edition, to polecam te ostatnie.

[Palpatine]

Jednemu MQA grają gorzej innym lepiej, niech każdy słucha jak mu się podoba . Porównanie albumu w hifi, mqa i sacd można zrobić sobie samodzielnie, a już na pewno dwóch pierwszych. Część osób nic w Win nie ustawia bo nie słucha przez pc.

@hibidzięki za info. Sprawdzę sam jutro. Na streamingu jest Master i mam nadzieję, że pliki będą 24/48 bo z takich płyt najczęściej są mastery robione.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Palpatine

[Undertaker]

4 godziny temu, Palpatine napisał:

Doskonale Cię rozumiem. Ja przez lata słuchałem tylko poprzez Tidal i cieszyłem się jak moje ulubione albumy pojawiały się w coraz większej liczbie w jakości MQA. Wszystko się zmieniło jak swego czasu zrobiłem porównanie płyty na Tidal MQA z taką kupioną na próbę na HDtracks. Efekt tego jest taki, że od wielu miesięcy kupuje pliki gdzie się da, a Tidala używam głównie do odkrywania nowości.

 

Może być jak piszesz z tym hdtracks, nie testowałem. Jakby było tam to czego szukam to z chęcią bym kupił parę pliczków na próbę ale znowu na tidalu tych określonych kawałków nie ma  A na tidalu jest tyle muzyki że skoro mam subskrypcję przynajmniej na jakiś czas, to sobie nie zaprzątam głowy że można lepiej. Bo na końcu jest tak jak piszesz, jednemu gra lepiej to a drugiemu tamto. Dla przykładu jeśli chodzi o odtwarzacze, to ja zwyczajnie wolę windowsowego media playera i nawet tego nowego "muzyka groove" niż foobara do odtwarzania muzyki. A porównywałem swego czasu ze stockowym foobarem właśnie i takim skonfigurowanym. 

A i tak pytanie czy jakby wyrównać głośność odpowiednio a nie na ucho to czy wychwyciłbym jakiekolwiek różnice

[majkel]

1 godzinę temu, Palpatine napisał:

Jednemu MQA grają gorzej innym lepiej, niech każdy słucha jak mu się podoba . Porównanie albumu w hifi, mqa i sacd można zrobić sobie samodzielnie, a już na pewno dwóch pierwszych. Część osób nic w Win nie ustawia bo nie słucha przez pc.

@hibidzięki za info. Sprawdzę sam jutro. Na streamingu jest Master i mam nadzieję, że pliki będą 24/48 bo z takich płyt najczęściej są mastery robione.

Czytałem narzekania, a teraz piszesz, że gra dobrze. Jak słuchasz na 48kHz, to i tak słyszysz bardziej źle niż dobrze i dalsza ocena tutaj nie ma żadnego sensu. 48k to do YT jest dobre.

 

Co do plików offline - te mi lepiej grają od Tidala nawet 16 bitów 44,1kHz. Szczególnie, gdy włączę  tryb samolotowy i wszystkie BT, WiFi itd idą spać. Do tego odpowiednio ustawiony SRC w foobarze, też odpowiednio ustawionym, i leci wszystko po WASAPI z oryginalnym próbkowaniem.

Tidal choćby z powodu niekorzystania z WASAPI jest na straconej pozycji tutaj. Chociaż podobno da się go puścić w foobarze, i wtedy miałbym ominięty mikser Windows, ale... jak pisałem, gra mi dobrze, a MQA to tanie sztuczki psychoakustyczne. Za długo siedzę w tym hobby, żebym się na coś takiego dał nabrać.

[euter]

12 minut temu, majkel napisał:

Część osób nic w Win nie ustawia bo nie słucha przez pc.

 

12 minut temu, majkel napisał:

Jak słuchasz na 48kHz, to i tak słyszysz bardziej źle niż dobrze i dalsza ocena tutaj nie ma żadnego sensu. 48k to do YT jest dobre.

 

Czytamy ze zrozumieniem

[hibi]

17 minut temu, majkel napisał:

Tidal choćby z powodu niekorzystania z WASAPI jest na straconej pozycji tutaj.

Aplikacja tidala odtwarza bitperfect pomijając mikser W10

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez hibi

[majkel]

2 minuty temu, euter napisał:

 

 

Czytamy ze zrozumieniem

Sprzęt portable to jest rzeczywiście świetny poligon do rozważań na temat wyższości MQA. Na telefonie też wolę HiFi, jakby kto pytał, ale w stosunku do stacjonarki to jest przepaść w jakości, nawet na Sony MDR-EX700LP. Myślałem, że telefon "robi im dobrze", ale się dziady skalują ze sprzętem jednak.

1 minutę temu, hibi napisał:

Aplikacja tidala odtwarza bitperfect omijając mikser W10

To czemu przestawianie próbkowania w mikserze Windows wpływa na brzmienie Tidala? Mówię o trybie Exclusive oczywiście. Najlepiej gra 44100Hz 24 bity. 48kHz i wielokrotności tną po uszach. Na 16 bitach nieco brak plastyki w dźwięku, taki "efekt puszki".

[hibi]

U mnie tryb exc. pomija ustawienia w10 i podaje próbkowanie tidala. 

Tidal używa WASAPI nie obsługuje sterowników ASIO.

Natywne MQA też wymaga bitperfect.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez hibi

[Palpatine]

2 godziny temu, majkel napisał:

Czytałem narzekania, a teraz piszesz, że gra dobrze. Jak słuchasz na 48kHz, to i tak słyszysz bardziej źle niż dobrze i dalsza ocena tutaj nie ma żadnego sensu. 48k to do YT jest dobre.

Możesz zacytować moje rzekome narzekania, albo stwierdzenie ze gra dobrze? Wydaje mi się, że napisałem że każdy może sam ocenić jakość danych plików i że u mnie gęste pliki grają lepiej niż mqa. Co do 48k to myślę, że kłania się czytanie ze zrozumieniem. 

1 godzinę temu, majkel napisał:

Sprzęt portable to jest rzeczywiście świetny poligon do rozważań na temat wyższości MQA. Na telefonie też wolę HiFi, jakby kto pytał, ale w stosunku do stacjonarki to jest przepaść w jakości, nawet na Sony MDR-EX700LP.

Jeden słucha na telefonie, drugi na tym co sobie sam poskłada w garażu, a trzeci kupi stacjonarkę renomowanego producenta za 20k zl. To chyba nie zmienia faktu, że każdy może opisać swoje wrażenia z tego co słyszy na danym sprzęcie. Co więcej format MQA został stworzony pod sprzęt portable i tutaj jego ocena ma najwięcej sensu.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Palpatine

[audionanik]

51 minut temu, Palpatine napisał:

Co więcej format MQA został stworzony pod sprzęt portable

Raczej z myślą o serwisach streamingowych w ogóle.

Mi osobiście tidalowe płyty mqa grają różnie; większość jednak jest sztucznie napowietrzna, przyozdobiona dodatkowym blaskiem, zmiękczona, z gorszym konturem i często dynamiką. 

[Szczurov]

5 minut temu, audionanik napisał:

Raczej z myślą o serwisach streamingowych w ogóle.

Mi osobiście tidalowe płyty mqa grają różnie; większość jednak jest sztucznie napowietrzna, przyozdobiona dodatkowym blaskiem, zmiękczona, z gorszym konturem i często dynamiką. 

Też to odczuwam. Deezer wydaje się lepszy, dżwięk bardziej zbliżony do płyty cd, przyjemniejszy. 

Ale zauważyłem też że na Audirvanie i puszczeniu po Asio do daca wrażenie zbyt jasnego dżwięku nieco ustępuje, chociaż to może efekt placebo. 

[majkel]

22 minuty temu, audionanik napisał:

Raczej z myślą o serwisach streamingowych w ogóle.

Mi osobiście tidalowe płyty mqa grają różnie; większość jednak jest sztucznie napowietrzna, przyozdobiona dodatkowym blaskiem, zmiękczona, z gorszym konturem i często dynamiką. 

Dokładnie tak to odbieram, co się dzieje na Master+MQA. Tylko, że i tak zawsze mnie zadziwia jak można ludziom wmówić, że bity i kiloherce są im niezbędne na sprzęcie, który wyciąga z formatu CD w porywach niewiele ponad połowę dostępnej w nim jakości. Przecież Master do kupy z MQA potrzebuje więcej przepustowości niż HiFi, więc co to w ogóle za optymalizacja pod portable? Lepiej by przesyłali equalizowane dane w formacie Red Book, żeby na portable lepiej wchodziły. Efekty MQA można osiągnąć przetworzeniem DSP bez zwiększania ilości danych potrzebnych na próbkę. Tylko, że jak nie wiadomo o co chodzi, i sensu nie widać, to znaczy, że sensem jest zysk.

15 minut temu, Szczurov napisał:

Też to odczuwam. Deezer wydaje się lepszy, dżwięk bardziej zbliżony do płyty cd, przyjemniejszy. 

Ale zauważyłem też że na Audirvanie i puszczeniu po Asio do daca wrażenie zbyt jasnego dżwięku nieco ustępuje, chociaż to może efekt placebo. 

Też zapamiętałem słuchanie z Deezera na telefonie kolegi podpiętym pod wzmacniacz jako nad wyraz dobrze wchodzące granie. Wtedy to było podobno mp3 320kb/s streamowane. Nie wiem, co Deezer oferuje teraz?

[Palpatine]

25 minut temu, audionanik napisał:

Raczej z myślą o serwisach streamingowych w ogóle.

No tak, głównie chodziło o zmiejszenie ilości pakietów internetowych z możliwością cieszenia się gęstymi plikami.

Taka jest teoria, a praktyka pokazuje, że pliki MQA zajmują niewiele mniej od plików 24 bit.

26 minut temu, audionanik napisał:

Mi osobiście tidalowe płyty mqa grają różnie

Mi też, głównie zależy to od nagrania, wersji itp. Albo dlatego, że słuchamy przez telefony

[Lord Rayden]

8 godzin temu, all999 napisał:

Ok, a czy takie rozwiązanie jest w PL legalne?

https://github.com/yaronzz/Tidal-Media-Downloader

Hm...w PL legalne jest pobranie materiału a udostępnianie już nie. Czyli np. Torrent może być nielegalny jeśli masz włączone także udostępnianie. A takie zasysanie z binarek czy serwisów plikowych jest legalne bo Ty nic nie udostępniasz. Zasysana płyta powinna mieć premierę w PL. To jest tzw. "Dozwolony użytek".

Także tu na forum , jak z kimś się dłużej znasz (nawet wirtualnie) wymiana plików nie powinna być prawnym problemem.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Lord Rayden

[audionanik]

4 godziny temu, Palpatine napisał:

Mi też, głównie zależy to od nagrania, wersji itp. Albo dlatego, że słuchamy przez telefony

Miałem na myśli, że niektóre z płyt występujących na tidalku w obu wersjach (mqa i 16/44) grają po mqa bardziej ciapkowato niż ich zwykłe wersje; niektóre zaś normalniej/lepiej.

4 godziny temu, Szczurov napisał:

Ale zauważyłem też że na Audirvanie i puszczeniu po Asio do daca wrażenie zbyt jasnego dżwięku nieco ustępuje, chociaż to może efekt placebo. 

Audirvana (na Macu) jest bardzo dobrym odtwarzaczem; gra naturalnym, przyciemnionym w stosunku do tidalowskiej apki i bardziej holograficznym/trójwymiarowym dźwiękiem. Ja słucham tidala wyłącznie przez audirvanę.

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez audionanik

[markp]

13 godzin temu, majkel napisał:

Chociaż podobno da się go puścić w foobarze, i wtedy miałbym ominięty mikser Windows

Nie podobno, ale Foobar może odtwarzać w trybie Wasapi. Po włączeniu tego trybu nie działa mi mikser Windowsa.

 

10 godzin temu, majkel napisał:

Nie wiem, co Deezer oferuje teraz?

Teraz Deezer oferuje Hi-Fi.

 

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez markp

[Palpatine]

7 godzin temu, audionanik napisał:

Miałem na myśli, że niektóre z płyt występujących na tidalku w obu wersjach (mqa i 16/44) grają po mqa bardziej ciapkowato niż ich zwykłe wersje; niektóre zaś normalniej/lepiej.

Zgadza się. Ciekawe skąd takie różnice skoro Tidal udostępnia tylko jedno narzędzie to przesyłania płyt czy to we flac czy to w mqa.

[majkel]

Godzinę temu, markp napisał:

Nie podobno, ale Foobar może odtwarzać w trybie Wasapi. Po włączeniu tego trybu nie działa mi mikser Windowsa.

 

Teraz Deezer oferuje Hi-Fi.

 

Słowo "podobno" dotyczyło w mojej wypowiedzi odtwarzania Tidala w Foobarze, a nie sposobu działania WASAPI. Aż się dziwię, że Tidal nie daje możliwości korzystania z tej funkcji w swojej aplikacji. Cóż z tych wszystkich wodotrysków a la MQA, nawet gdyby one miały sens, skoro na końcu i tak jest to poprane windowsowym ditheringiem. Z tego też względu sens ma ustawienie na 24 bity.

[markp]

To, że Tidal nie daje możliwości odtwarzania w Foobarze mnie nie dziwi. Przecież inne serwisy też nie dają takiej możliwości. Są wtyczki do Foobara, przez które można odtwarzać Spotify lub Youtube, ale nie są to oficjalne wtyczki tylko napisane przez hobbystów.
Nie wiem jak jest z windowsowym ditheringiem przy odtwarzaniu Tidala, ale po włączeniu trybu Exclusive nie działa u mnie mikser windowsa.

[hibi]

59 minut temu, majkel napisał:

 Aż się dziwię, że Tidal nie daje możliwości korzystania z tej funkcji w swojej aplikacji.

Jakiej funkcji, WASAPI? Przecież pisałem że używa i apka współpracuje z kartą muzyczną niezależnie od w10.

[Szczurov]

Deezer teraz ma już flaci. Ale z nim jest taki problem że nie puścisz ani po asio ani po wasapi bit perfectu do daca usb ani na windowsie ani na androidzie przez UAPP. 

 

9 godzin temu, audionanik napisał:

Miałem na myśli, że niektóre z płyt występujących na tidalku w obu wersjach (mqa i 16/44) grają po mqa bardziej ciapkowato niż ich zwykłe wersje; niektóre zaś normalniej/lepiej.

Audirvana (na Macu) jest bardzo dobrym odtwarzaczem; gra naturalnym, przyciemnionym w stosunku do tidalowskiej apki i bardziej holograficznym/trójwymiarowym dźwiękiem. Ja słucham tidala wyłącznie przez audirvanę.

Ja używam na windzie 10 ale na razie trial tylko że 400zł to jest zza dużo jak za programik do odtwarzania muzyki. 

[Joseph_k78]

Nie wiem jak jest z windowsowym ditheringiem przy odtwarzaniu Tidala, ale po włączeniu trybu Exclusive nie działa u mnie mikser windowsa.

Z tego co pamiętam, to u mnie w apce Tidala szło po sterownikach Asio instalowanych do konkretnego USB-DACa. I w sumie miałem Asio do Oppo HA2-SE i do iBasso DX200/220. Potem trzecie Asio do DC01
Aha, i czwarte do SMSL m500