Skocz do zawartości

Tidal


all999

Rekomendowane odpowiedzi

48 minutes ago, Joseph_k78 said:


 

 


Można robić wspólne playlisty, ale nie w samym zaszytym Tidalu, a po zakolejkowaniu utworów z różnych źródeł na playliście w odtwarzaczu.

 

 

Tlumaczac na jezyk dla kowalskiego: czy da sie wrzuci do tidala dodatkowo swoje pliki z muzyka (offline) i czy jest to bardzo skomplikowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się. Tidal bazuje na własnej bibliotece.

Tutaj mowa o odtwarzaczu (USB Audio Player), który oprócz odtwarzania plików zgromadzonych w pamięci urządzenia daje dostęp m.in. do Tidala. Można kolejkować w nim utwory i własne i z Tidala, a następnie zapisywać takie playlisty dla użytku tego odtwarzacza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, The Grand Wazoo said:

Wrzucisz... jeżeli nazywasz się Jay-Z :) i jesteś właścicielem Tidala :) Przecież masz odpowiedź, że nie da się, to jest serwis strumieniowy i sam Tidal nie ma takiej funkcji. Ma coś takiego np. Apple Music. 

 

Czyli reasumujac: nie ma zadnej alternatywy na rynku?


Albo sluchamy wybrany piosenki w wysokiej jakosci na tidalu, albo sluchamy co chcemy w jakiejs crap jakosci na jakims spotify?

 

chore....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, vievsoniccc napisał:

 

Tlumaczac na jezyk dla kowalskiego: czy da sie wrzuci do tidala dodatkowo swoje pliki z muzyka (offline) i czy jest to bardzo skomplikowane?

 

Możesz wrzucić na Bandcampa i zarabiać miliony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, The Grand Wazoo said:

Wrzucisz... jeżeli nazywasz się Jay-Z :) i jesteś właścicielem Tidala :) Przecież masz odpowiedź, że nie da się, to jest serwis strumieniowy i sam Tidal nie ma takiej funkcji. Ma coś takiego np. Apple Music. 

 

To jak wy sie odnajdujecie...Jak przesluchac np piosenki z dragonballa gt jezeli na tidalu tego nie bedzie...trzeba na telefonie odpalac nowa aplikacje i uruchamiac piosenke...? 21 wiek - zenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, vievsoniccc napisał:

 

To jak wy sie odnajdujecie...Jak przesluchac np piosenki z dragonballa gt jezeli na tidalu tego nie bedzie...trzeba na telefonie odpalac nowa aplikacje i uruchamiac piosenke...? 21 wiek - zenada.

 

Nie rozumiem. Chcę słuchać Swans, szukam Swans, znajduję Swans, wchodzę w albumy i słucham online, albo ściągam offline. Biblioteka jest na moje oko gigantyczna, a jestem naprawdę wybredny i słucham  czasami bardzo niepopularnych ansambli. Jedynie bliblioteka MQA jest mała. 

Edytowane przez westberg
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, chico99 said:

 

Też tak myślę, nawet stare, zapomniane kawałki odnajduję.

Ok, potraficie znalezc ta piosenke?

 

 

 

Jezeli nie to jednym slowem tidal to jest dno pod wzgledem bazy. Jest to bardzo popularna nuta. Mam duzo wiecej zapomnianych piosenek ktorych w zyciu tam nie znajde.

Edytowane przez vievsoniccc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ta pioseneczka jest wydana na jakieś płycie z soundtrackiem posiadającym własny tytuł, czy też funkcjonuje tylko w tej bajeczce jako podkład muzyczny? Bo faktycznie: muzyki z Reksia i Misia Uszatka też w Tidalu nie znalazłem. Może są jakieś serwisy streamingowe z muzyką z bajek, ale nie wiem, bo nie interesowałem się. 

Edytowane przez westberg
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 Przecież masz odpowiedź, że nie da się, to jest serwis strumieniowy i sam Tidal nie ma takiej funkcji. Ma coś takiego np. Apple Music. 


I zdaje się, że Google Music, ale nie jestem pewien, bo nie używam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, westberg said:

A czy ta pioseneczka jest wydana na jakieś płycie z soundtrackiem posiadającym własny tytuł, czy też funkcjonuje tylko w tej bajeczce jako podkład muzyczny? Bo faktycznie: muzyki z Reksia i Misia Uszatka też w Tidalu nie znalazłem. Może są jakieś serwisy streamingowe z muzyką z bajek, ale nie wiem, bo nie interesowałem się. 

Ta pioseneczka jest popularniejsza na swiecie od wszystkich polskich utworow razem zliczonych.

 

Utwór

DAN DAN 心魅かれてく

Wykonawca

the FIELD OF VIEW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, vievsoniccc napisał:

Ta pioseneczka jest popularniejsza na swiecie od wszystkich polskich utworow razem zliczonych.

 

Utwór

DAN DAN 心魅かれてく

Wykonawca

the FIELD OF VIEW

 

Serio? Pierwsze słyszę. I została wydana na jakiejś płycie którą można namierzyć, czy tylko funkcjonuje jako przygrywka w bajce? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w wyszukiwarkę w Tidalu wpisujesz nazwę wykonawcy. Jak się pojawi w sekcji artist, to klikasz w jego nazwę i szukasz interesującego Cię albumu czy utworu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, marek_m napisał:

Pretensje, że Tidal nie ma w swojej bibliotece wszystkich utworów świata (w tym pioseneczek z kreskówek) 😯

Takie rzeczy tylko u nas :D 

To nie tak. Wielu z nas słucha muzyki dość niszowej. Mój rock elektroniczny i el_muzyka na przykład. Są na Tidalu albumy Tangerine Dream (łącznie z ostatnimi remixami Steve Wilsona), Klausa Schulze, Kraftwerk, Jarrea. Ale na przykład : są Fanger i Schonwalder a nie ma tria Broekhius, Keller i Schonwalder. Brakuje muzyki Rona Bootsa, Rainbow Serpent. Jest sporo Redshift ale nie ma Marka Shrevee. Brakuje mi też twórczości Manuela Goettschinga.To tego typu dylematy.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marek_m napisał:

Zgoda, ale zawsze czegoś, komuś będzie brakować.

Taki life ;) 

 

Pewnie tak. Jak już pisałem, nie wszyscy twórcy chcą być strumieniowani. Wolą po staremu sprzedawać płyty CD i pliki flac/mp3. Temu służy Bandcamp. Sklepik z odsłuchem. Jak kupisz to masz strumieniowanie także (zakupionej pozycji) ale jakość nie będzie 320 kbps.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do  streamów filmowych Spotify i Tidal to i tak ideał. Tam to jest fragmentacja dopiero.

 

Jak Spotify wszedł na rynek to spadłem z krzesła. Spodziewałem się głównie najmocniejszego mainstreamu. a wpisywałem coraz bardziej niszowe rzeczy i 90% było. Łatwość wyszukiwania i skakania po utworach bez ściągania - magia!!! Tylko Soulseek mógł konkurować bazą utworów.

 

Chyba się niektórym trochę w ****ch poprzewracało. Za licealnych/studenckich czasów 1 płyta(ok. 10 piosenek) mnie kosztowała więcej niż abo Spotifaja. No ale nie ma piosenki z Dragonballa. Jak ja się odnajduję?!!!!!!! :P

Edytowane przez zdzichon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zdzichon napisał:

W porównaniu do  streamów filmamowych Spotify i Tidal to i tak ideał. Tam to jest fragmentacja dopiero.

 

Jak Spotify wszedł na rynek to spadłem z krzesła. Spodziewałem się głównie najmocniejszego mainstreamu. a wpisywałem coraz bardziej niszowe rzeczy i 90% było. Łatwość wyszukiwania i skakania po utworach bez ściągania - magia!!! Tylko Soulseek mógł konkurować bazą utworów.

 

Chyba się niektórym trochę w ****ch poprzewracało. Za licealnych/studenckich czasów 1 płyta(ok. 10 piosenek) mnie kosztowała więcej niż abo Spotifaja. No ale nie ma piosenki z Dragonballa. Jak ja się odnajduję?!!!!!!! :P

 

Jestę starem dziadem, więc bardzo się odnajduję w Twojej opinii (nie to, żebym Koledze coś sugerował). I pamiętam jak sprowadzałem w sklepie na Mazowieckiej z USA płytę Swansów; trwało to chyba ze 3 miesiące, a płyta kosztowała majątek. Dziś niedostępne rarytasy, które puszczali w radio wtajemniczeni i ustosunkowani dziennikarze muzyczni w wieczorze płytowym, mam pod ręką w kilka sekund. Ale faktycznie: Dan Dana nima.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, westberg napisał:

 

I pamiętam jak sprowadzałem w sklepie na Mazowieckiej z USA płytę Swansów; trwało to chyba ze 3 miesiące, a płyta kosztowała majątek. Dziś niedostępne rarytasy, które puszczali w radio wtajemniczeni i ustosunkowani dziennikarze muzyczni w wieczorze płytowym, mam pod ręką w kilka sekund. Ale faktycznie: Dan Dana nima.

 

 

 

Heh, też się Swansów naszukałem. I te industrialne noce w radiu (chyba radiostacja). Miało to swój urok. Polowania i słuchania czegoś niedostępnego dla normików. Mimo wszystko wolę obecną sytuację, chociaż ma zdecydowanie swoje minusy( czego tu posłuchać w tej dżungli, frenetyczne skakanie po kawałkach itd...) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Sir Nick napisał:

Panie kiedyś, to się nagrywało utwory z listy przebojów w Trójce na Kasprzaku :D Po kasety ZAIKSowe się ganiało do sklepu, TiDAL i inne tego typu rzeczy to dla mnie dar niebios 🙂

no ale %*^(#$  młodym ciągle los rzuca kłody pod nogi... :D

 

 

Też nagrywałem z radyjka (ten Swans na Mazowieckiej to początek lat 90-tych). Wieczorki płytowe, Romantycy etc. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, westberg napisał:

 

Też nagrywałem z radyjka (ten Swans na Mazowieckiej to początek lat 90-tych). Wieczorki płytowe, Romantycy etc. 

Audycje Jerzego Kordowicza, Trójka pod Księżycem.

A Kordowicz najnowszy jest jako podcast w Spotify.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności