Sony Low Noise Audiophile SDXC Memory Card

[retter]

Tu Bachankas masz racje ale jak za pomocą kartą pamięci wyłączą ograniczenie mocy, da się ale komplikuje to soft deczko z ichymi ograniczeniami dla EU.

[Rolandsinger]

głupotą handlową bo wystarczy powołać się na niezgodność towaru z umową skoro gra tak samo jak zwykłą karta pamięci znaczy nie działa te bezszumowa karta.

 

 

Karta SD hi-end działa tak samo jak działa np. homeopatia. I każdy, kto kupuje takie coś, usłyszy różnicę, podobnie jak ludzie kupujący sieciówki czy kable USB. Nie mają prawa działać, a jednak ja sam słyszę różnicę. To jest po prostu potęga umysłu, którą już Kant czy Mesmer zauważył.

[Gość]

To tylko taka zwariowana teoria, na elektronice się nie znam, wyobrażam sobie tylko jakiś programik bootujacy się po włożeniu karty. Wystarczy, ze będzie głośność podbijać i ludzie to kupią "bo lepiej gra"

 

Wycięte na frezarce

[Rolandsinger]

 

Tak sobie myślę ze ktoś kto tak obraża nienawidzi audiofili musiał być to ktoś bliski on sam, rodzina ? i teraz to piętnuje znam dobrze takie przypadki.

 

Znam osobiście człowieka, który stracił rodzinę przez wiarę w głupotę audiofilską. Najpierw zaczęło się niewinnie od forów i sprzętu za skromne 20kzł, a potem miał w małżeństwie awantury o kolejny kabel za 15 tys., następnie co tydzień tachał do domu nowego wzmaka za 20 kzł. Żona się zabrała z dziećmi, bo kto z kimś takim wytrzyma. Teraz facet jest sam, odbudowuje firmę, ale na pewne rzeczy jest jest za późno.

[hafis]

Tu aż takich nałogowców raczej nie znajdziesz, jeśli już to na znacznie mniejszą skalę.

 

Naskrobane wirtualnie

[Inszy]

Znaczna liczba ludzi z forum nawet nie dopuszcza myśli, że część nicków na tym i innych forach to krety z branży udające potulnych userów zachwyconych hi-endem (bo na nim marża jest największa).

Przecież część jest oficjalnie, więc co tu jest do niedopuszczania.

[retter]

 

głupotą handlową bo wystarczy powołać się na niezgodność towaru z umową skoro gra tak samo jak zwykłą karta pamięci znaczy nie działa te bezszumowa karta.

 

 

Karta SD hi-end działa tak samo jak działa np. homeopatia. I każdy, kto kupuje takie coś, usłyszy różnicę, podobnie jak ludzie kupujący sieciówki czy kable USB. Nie mają prawa działać, a jednak ja sam słyszę różnicę. To jest po prostu potęga umysłu, którą już Kant czy Mesmer zauważył.

 

Rozumiem ze jesteś bardzo wtajemniczony tak jak inżynierowie sony ze wiesz o czym mówisz ? albo sony ma za ludzi debili tak jak ty albo sami nie mają pojęcia o swoim debilizmie.

 

Mam dla ciebie rade zmień prace, zmień hobby bo padniesz szybciej niż ci audio fanatycy z wrażeń jakie dostarcza im nowa technologia.

 

Cena nie ma tu znaczenia tylko co się poświęca, znaczenie też ma kto jak myśli.

Mówiąc inaczej czy dana osoba panuje nad nałogiem obsesją czy obsesja panuje nad daną osobą.

Ale chwile na zapomnienia chyba czasem można sobie pozwolić bo w przeciwnym wypadku zostaje się zgorzkniałym korniszonem dobrym kolegą wódki ...

 

Cóż człowiek popełnił błąd ale takie rzeczy są wpisane w nasze życie jakie mamy przerobić, musiał to przerobić bo był zbyt głupi aby zrozumieć co jest ważne a co nie. Także świata nie uratujesz ...