Skocz do zawartości

Fanklub Ultrasone


jarrro

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już nauczyłem się obsługiwać te hfi15 (czyli odpowiednio zakładać na uszy) to nie mogę się doczekać przyjazdu w sumie już moich Pro750. Bo skoro hfi15 są super?????????? A już miałem zamówione DT1990, ale na razie zrezygnowałem.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze chwile PRO750 i nie sądziłem, że to kiedyś napiszę. Na razie ostro jakby żyletkami ciął. Jak ktoś zna to będzie wiedział o co chodzi gdy napiszę, że Bolt Thrower - The IV Crusade stała się lekko i przejrzyście nagranym materiałem  

szok.gif

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Zaczynam żałować, że jakiś czas temu odrzuciłem ultrasony po kilkuminutowym odsłuchu jako ostre ****o w którym nie wiadomo o co chodzi. Ale dynamika. Trochę dziwnie grały te 750-ki, ale po przyzwyczajeniu się do nich to dziwnie gra reszta słuchawek z tych co mam. No dobra. K 701 na razie nie porównywałem, bo trochę boję się upadku mojej legendy. Ale takie DT990 grają niemrawo czego do wczoraj nie wiedziałem.

 

Edit: Chociaż w sumie czego się bać. I tak u mnie K701 przetrwały tak wielu konkurentów jak pewnie u nikogo.

 

Edit: I będą trwać nadal tyle, że chyba wspólnie. Miałem już pytać jak grają nieliczne otwarte Ultrasony, ale już nie potrzebuję. Muszę jednak te gumki w AKG wymienić, a

Edytowane przez Rafacio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RafacioNo to super że się spodobały. Kto wie może zostaniesz fanem i kiedyś sobie Tribute7 albo ED9 kupisz - te to dopiero mają kopa :D

Z Ultrasonami jest chyba trochę tak że ludzie patrzą na nie przez pryzmat stereotypów, Tyll ich nie lubi i nagrał kiedyś śmieszny filmik i teraz legendy krążą jakie to kiepskie słuchawki. Gdzieniegdzie legendą owiane są właśnie 9 i 7, a i swego czasu niezłego hajpu (ale i krytyki) doczekały się Limitowane 5 które to miały kłaść na dechy HD800 bez popitki, a z drugiej strony grać kartonowo i rozczarowująco dla niektórych. 

Inna sprawa że oni potrafią robić dość różnorodne słuchawki, od mocno basowych i V-kowych typu PRO900 poprzez misiowate 2900 z lekko dziwnymi wysokimi, czy dalej "studyjne-hifi" Signature Pro które są bardzo dobrze zrównoważone. A jak kto chce realizmu perkusji z T1v1 z kolumnowym kopem (nie mylić rozlaniem basu a maksymalizacją skupienia energii) to ma Edition 9. 

 

Cena ceną, ale po prostu ja tam je lubię i oczywiście rozumiem że nie każdemu też koniecznie się spodobają dane modele; niemniej jednak omijając je szerokim łukiem traci się niewątpliwie ciekawe brzmienie. ;)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Undertaker napisał:

Tyll ich nie lubi i nagrał kiedyś śmieszny filmik i teraz legendy krążą jakie to kiepskie słuchawki.

Moje pierwsze spotkanie z Ultrasone wyglądało dokładnie tak samo. I był to chyba ten sam model akurat.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę za drogie jak na moje pojmowanie słuchawek jako dwóch małych głośniczków na pałąku.

Inna ciekawostka jak dla mnie. Scena niby nie jest jakaś mega wielka czy cos, a człowiek (czyli ja) zapomina, że siedzi w słuchawkach. Może ta scena jest...naturalna???

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Tribute 7 juz dawno pisalem ze to bardzo dobre sluchawki. W koncu Maestro Ryka wybral je jako swojego zamknietego referenta ;) Ale one sa bardziej do cieplych czarow i basowych szarz niz do punktowania nagran. Rasowy i zrownowazony tor to mus, z slabego wzmacniacza i bez dobrych interkonektow pokazaly cofnieta srednice i ogolnie duchote. Ogolnie z dziewiatek i siodemek to Rafacia bas by zabil. 750 mi polecal Mikolaj kiedys ale wiem ze on lubi liniowe sluchawki dlatego nigdy nie przysiadlem do tego modelu. HE500 tez lubial ale ja nie przepadalem za nimi. 

 

Zeby zobaczyc jak sa niemrawe wlasnie takie Beyery czy Sennheisery to trzeba je skonfronotwac chociazby z Grado RS2e, tam to jest dopiero ekstrwertyczna energia i zywiol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Rafacio napisał:

Hmm. Zaczynam żałować, że jakiś czas temu odrzuciłem ultrasony po kilkuminutowym odsłuchu jako ostre ****o w którym nie wiadomo o co chodzi. Ale dynamika. Trochę dziwnie grały te 750-ki, ale po przyzwyczajeniu się do nich to dziwnie gra reszta słuchawek z tych co mam. No dobra. K 701 na razie nie porównywałem, bo trochę boję się upadku mojej legendy. Ale takie DT990 grają niemrawo czego do wczoraj nie wiedziałem.

 

Edit: Chociaż w sumie czego się bać. I tak u mnie K701 przetrwały tak wielu konkurentów jak pewnie u nikogo.

 

Edit: I będą trwać nadal tyle, że chyba wspólnie. Miałem już pytać jak grają nieliczne otwarte Ultrasony, ale już nie potrzebuję. Muszę jednak te gumki w AKG wymienić, a

 

Cieszę się, że tak dobrze z nimi teraz trafiłeś. Ultrasone robi całkiem udane słuchawki :D  Miałem chyba do nich więcej szczęścia, bo pierwsze jakie poznałem to były PRO 2500. Przekonały mnie do siebie świetną rozdzielczością i szeroką sceną (to niewątpliwie zasługa S-Logic) No i w przeciwieństwie do 750 nie grają taką V-ką :D

Co do innych, otwartych Ultasone, to znam jeszcze PRO2900, HFI50 i ED10. Dwa pierwsze modele mi podeszły, ale trzeci, mimo, że najdroższy wydał mi się brzmieniowo nijaki.

Jeśli kiedyś będziesz chciał podkręcić efekt 750 to polecam model 900, który ma jeszcze więcej basu i góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, zapomniałem o 2500, a to na pewno bardzo ciekawe słuchawki - kiedyś o nich pisałem jako w uproszczeniu HD600 ze scenicznością AKG i nawet niektórzy mi wtórowali. Bo właśnie ten S-Logic daje ciekawe wrażenia przestrzenne że nawet w zamkniętych modelach ma się wrażenie pewnej swobody dźwięku. 

 

@John GradoZ tymi Tribute7 i ED9 to jest tak, że jedni twierdzą że to to samo (oprócz tylko albo aż kabla) a inni że niekoniecznie. Ponadto opinie tych co mi pisali, że są pewne różnice, nie pokrywają się. Ba, są prawie że przeciwne :D No i tak to jest z tym audio. W każdym razie jak dla mnie w ED9 nie ma mowy o dusznym graniu ani tym bardziej V-ce chyba że porównać z jakimiś średnicowymi słuchawkami, to może wtedy wyjdzie, nie wiem. Nie słuchałem wszystkiego ;) Dodatkowo możliwe że jak te pady są już lekko klapnięte to wrażenie v-ki spada i jest naturalniej, podobnie jak na zasadzie tego wykresu DT990Pro który chyba Brainwash wrzucał. 

One mają po prostu taką stonowaną barwę pomimo mocnego uderzenia (szczególnie jak im podkręcić głośność) i brak sztucznego doświetlenia, choć faktycznie wysokie tony potrafią podobnie jak u Beyera być precyzyjne co jednym będzie przeszkadzać, a innym wprost przeciwnie. 

No słowem ciekawe są ale komu jak komu, miłośnikowi 7 nie muszę tego tłumaczyć. ;)

 

PRO900 to dla mnie zupełnie co innego i tam już mamy ten bas rozlany, ale nawet mimo tego nie można narzekać na walnięcie ;)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Undertaker napisał:

Fakt, zapomniałem o 2500, a to na pewno bardzo ciekawe słuchawki - kiedyś o nich pisałem jako w uproszczeniu HD600 ze scenicznością AKG i nawet niektórzy mi wtórowali. Bo właśnie ten S-Logic daje ciekawe wrażenia przestrzenne że nawet w zamkniętych modelach ma się wrażenie pewnej swobody dźwięku. 

 

@John GradoZ tymi Tribute7 i ED9 to jest tak, że jedni twierdzą że to to samo (oprócz tylko albo aż kabla) a inni że niekoniecznie. Ponadto opinie tych co mi pisali, że są pewne różnice, nie pokrywają się. Ba, są prawie że przeciwne :D No i tak to jest z tym audio. W każdym razie jak dla mnie w ED9 nie ma mowy o dusznym graniu ani tym bardziej V-ce chyba że porównać z jakimiś średnicowymi słuchawkami, to może wtedy wyjdzie, nie wiem. Nie słuchałem wszystkiego ;) Dodatkowo możliwe że jak te pady są już lekko klapnięte to wrażenie v-ki spada i jest naturalniej, podobnie jak na zasadzie tego wykresu DT990Pro który chyba Brainwash wrzucał. 

One mają po prostu taką stonowaną barwę pomimo mocnego uderzenia (szczególnie jak im podkręcić głośność) i brak sztucznego doświetlenia, choć faktycznie wysokie tony potrafią podobnie jak u Beyera być precyzyjne co jednym będzie przeszkadzać, a innym wprost przeciwnie. 

No słowem ciekawe są ale komu jak komu, miłośnikowi 7 nie muszę tego tłumaczyć. ;)

 

PRO900 to dla mnie zupełnie co innego i tam już mamy ten bas rozlany, ale nawet mimo tego nie można narzekać na walnięcie ;)

 

Apropo wysokich tonow w modelu 7 to powiem tylko ze byly swietnie rozciagniete, bardzo detaliczne, mialy doskonala separacje od reszty tak ze nic ich nie zalewalo ale przede wszystkim w ogole nie byly ostre. Sluchawki graly aksamitnie juz z pudelka jakby byly wygrzane z 1000 godzin, jak powiedzial mi na PM kolega Maciej z Warszawy, z portalu EarDrummer - graly lepiej od wszystkich innych Ultrasone, nie jak gnieciona torba plastikowa tak jak reszta ich sluchawek. Tym bardziej zastanawiam sie skad sa te legendy o monstrualnie drapiacych i ostrych jak szpilki wysokich tonach w modelu 9. Skoro te dwa modele to to samo, to nie 9 nie moga tak grac, chyba ze zalezy to od toru. Z Hugo2 Tribute 7 graly w porownaniu do Utopii jeszcze gladszymi sopranami i bez widocznego piku ktory jest jedna z dwoch slabosci Utopii dla mnie. Mysle ze Ultrasone to troche takie niemieckie Grado, trzeba im dobrac przede wszystkim odpowiedni wzmacniacz, reszte w sumie tez. Dobor toru do 7 pewnie nie bylby latwy, ale podejrzewam ze z tego co mam teraz juz, nie byloby zle. Edition 5 to byly oskarzane o brak miesa na dole i to tez pewnie daloby sie skorygowac wzmacniaczem dajacym mnostwo wypelnienia i troche audiofilskiego "mulu". A moze one tak graja i trzeba dac sobie spokoj. Wezowy olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem/słuchałem kilka modeli Ultrasone m.in. HFI-450, HFI-700, HFI-780, ED8 w dwóch odmianach i poza HFI-700 (takie złotawe muszle), które były najbardziej zrównoważone, wszystkie grały przesadnie technicznie, cyfrowo, z pikiem na wyższej średnicy. Ogólnie brzmienie sztuczne, coś a'la przepuszczone przez EQ Technics'a, z wyeksponowanym subbasem.

 

Ultrasone'y mają coś wspólnego z Beyerdynamic, podobną grupę docelową sobie obrali, tj. ludzi starszych z ubytkiem słuchu. ;)

 

Odnośnie działania S-Logic już gdzieś pisałem, że u mnie nie działa i jest problematyczny, bo mocno reaguje na zmianę pozycji słuchawek na głowie. Komfort użytkowania modeli HFI woła o pomstę do nieba, takie stare czołgi, jak DT150 biją je pod tym względem na łeb, a konstrukcyjnie minęło jednak sporo lat. Może kiedyś będzie mi dane posłuchać innych modeli, natomiast na dzień dzisiejszy, Ultrasone skutecznie mnie zniechęciło do zakupów ich produktów. ;)

Edytowane przez neonlight
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trzeba przyznac ze ich sluchawki to troche imadla. Solidnie dociskaja ;)

Ale jesli chodzi o przesadna technicznosc w graniu to jest kilka modeli ktore takie nie sa. Signature PRO i Tribute 7 sa okej. Siodemki sa naprawde cieple i plynne, nie probuja zamordowac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pro 750 kiedyś bezpośrednio porównywałem z Edition 8. Te ostatnie wyższa liga - gładsze, bardziej zrównoważone tonalnie, technicznie lepsze. Pro 750 są dla mnie po szorstkiej stronie, zwłaszcza na średnicy i takie właśnie niewyrównoważone w paśmie. Pod pewnymi względami przypominają K701, przy czym na pewno nie scenicznie ani basem. Edition 9 co pamiętam charakterystyczne, to sopran po chłodnej stronie. Jak go tor lekko "pozłoci", to wszystko jest OK i można korzystać z ich zalet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@John GradoJa tam żadnych legend nie widziałem, w ogóle mało jest feedbacku co do ED9 czy Tribute 7 nawet. Tych ostatnich jako że są nowsze, to jedna/dwie recenzje u nas a tak to pewnie połowa komentarzy u Piotra Ryki i tak dalej to Twojego autorstwa ;)

Wracając do ED9, to ja szczerze opisałem jak odbierałem w nich sopran na przestrzeni ponad roku użytkowania - Beyerdynamicowy. W ogóle te słuchawki ze wszystkich jakie miałem najbardziej przypominają mi - jakkolwiek by to nie zabrzmiało - Beyery T1v1 zmiksowane z NightHawkami Carbonami. No ale to moja opinia, ktoś weźnie posłucha i popuka się w głowę co on wygaduje. Jednego jestem co do nich pewny - mają największy wygar, energię co dawno już pisałem o nich. Może te Abyssy czy Finale będą tu lepsze, czy co tam ostatnio nowego wyszło co nawet sam Pan Ryka zaaprobował w kontekście basu. Tyle tylko że chyba cena w okolicy 20 kafli ;)

 

Wystarczy spojrzeć na opinie dotyczące Beyerów T1v1 czy ogólnie tesli. Dla mnie syczą wszystkie, bez wyjątku, mniej lub bardziej (nawet t5p.v2 które są raczej lekko przyciemnione i mają ogółem stonowany, szlachetny dźwięk, może lekko kartonowy momentami). Kto inny żadnego syczenia nie dostrzeże. Przy czym chodzi tu tylko i wyłącznie o jakieś tak zwane błędy realizacyjne czy celowo nagrane sybilanty (nie znam się na tym) a nie tak że w każdym utworze one dorzucają syki gratis. Pisałem jednak o tym wiele razy to nie ma sensu znowu gadać :D Także do sedna: ktoś słyszy, inny nie i dla niego sopran ok. 

 

Także tych 9 nie ma się co bać choć nie wiem czy to dokładnie to samo co 7. Jedni twierdzą że przemalowane, inni że jakieś drobne zmiany są. Zresztą kabel jest na pewno inny więc on już coś zapewne zmienia i stąd może te różnice. S-Logic w obu jest ten starszy, nie ten najnowszy z pochylonym ustawieniem driverów a'la Beyerdynamic w tesli. 

 

Ja ostatnio już miałem swoje 9 sprzedawać miłemu Niemcowi który jest wielkim fanem 9, które kiedyś sprzedał i potem bardzo żałował, przez co szukał nowej pary. Ostatecznie skorzystał ze znajomości z CEO Ultrasone i znaleźli mu jeszcze jakąś ostatnią sztukę tyle że krzyknęli sobie podobno niezłą sumkę za nie :D

Pytam się czy nie woli Tribute7 bo w tej kwocie by sobie znalazł je spokojnie to mi odpisał, że woli 9 bo niby lepsza perkusja, bardziej naturalna w nich i tak jakoś bardziej mu się podobają. 

 

No ale tu teraz 750 miały być bohaterem ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wyszlo tak ze polowa komentarzy w polskiej czesci internetu moja, bo o tych sluchawkach nikt nie pisze, nawet Ci co mieli lub maja. Czym sobie zasluzyly na to? Nie wiem :) to sa najlepsze sluchawki reprezentujace pewna szkole grania ktora nie stawia na monitorowanie muzyki tylko wystrzalowe orygonalne sluchanie na pelnym volume. Recenzje faktycznie byly trzy, moja, Ryki i na hifi cos tam. Co do perkusji byc moze mozna ja tak odebrac, perkusja na zywo nie zna slowa delikatnosc a juz na pewno nie powabnosc czy plynnosc. Soprany sa delikatne a perkusje sa nie z blachy tylko z masla jakby, jak ich sluchalem obok D8000 czy Utopii to byly najdelikatniejsze, najbardziej analogowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Co więcej niektóre części mikrofalówki, takie jak silnik, także emitują pole magnetyczne, często przekraczające dozwolone normy. Tego typu pola magnetyczne zostały również sklasyfikowane jako rakotwórcze, a ekspozycje trwające zaledwie 4 miligauss mogą być wiązane z białaczką."

 

Takie coś sobie dziś czytałem. Co prawda dotyczy to pola magnetycznego kuchenek mikrofalowych, ale słuchawki z ich magnesami mamy na głowie. Może więc ta Ultrasonowska dbałość o ochronę przed tymże polem nie jest taka bezsensowna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest, choć pewnie nie ma co się oszukiwać że w dużym stopniu to po prostu marketing. Z drugiej strony ktoś mi napisał że były założyciel czy tam szef Ultrasone (i jednocześnie osoba odpowiedzialna, bądź współodpowiedzialna) za projekt cenionych Edition 9 obecnie nie pracuje w firmie a zajmuje się badaniami nad elektrosmogiem :D

 

Niemniej jednak jak dla mnie super że coś tam kombinują po swojemu. Nawet jeśli to miałoby być placebo to wiemy przecież, że w środowisku audiofilskim (i pewnie nie tylko) potrafi ono zdziałać różne cuda-wianki. 

 

Na końcu najważniejsze jest to jak nam sprzęt gra, tyle. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności