Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Ultrasone


jarrro

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.05.2023 o 22:55, Undertaker napisał(a):

Karkolomny ma Mastery przecież - chyba że coś zmienili bo mi kiedyś jeden Niemiec pisał że Ultrasi wyrżnęli te owieczki z Etiopii ponoć (czy tam materiał im się skończył i zmienili). Nie wiem jednak ile w tym prawdy. 

Niemcy mają spore doświadczenie w preparowaniu skór różnych gatunków... 😈

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, xetras napisał(a):

Łał!

Lepią się do włosów. Czyli lepiej być łysym bo wtedy lepią się do skóry.

Dzięki, nawet nie wiedziałem tego.

 

 

Nie, nie lepią się. Pady są lekko nasączone i olej nie cieknie aż tak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Fostexy th610. Po kilku latach wyglądają, jak by je ktoś wyjął z gardła psu.
Jeśli kiedyś kupię coś droższego, to tylko Ultrasone. To jedyna firma robiąca słuchawki masz lata, nikt nie daje gwarancji na lat 5. Właśnie th610 poszły do serwisu. Jakie człowiek jest głupi!
Mogłem kiedyś kupić jakiś model fajny z wyższej półki, to nie kupiłem.
Th610 grają świetnie, ale jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, jarrro napisał(a):

Mam Fostexy th610. Po kilku latach wyglądają, jak by je ktoś wyjął z gardła psu.
Jeśli kiedyś kupię coś droższego, to tylko Ultrasone. To jedyna firma robiąca słuchawki masz lata, nikt nie daje gwarancji na lat 5. Właśnie th610 poszły do serwisu. Jakie człowiek jest głupi!
Mogłem kiedyś kupić jakiś model fajny z wyższej półki, to nie kupiłem.
Th610 grają świetnie, ale jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia.

Chodzi o materiał pałąka i padów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych drugich nie znam, ale PRO480i to dla mnie melomańskie odkrycie (zeszłego) roku. Bo Jedenastki ze względu na cenę, to już bardziej w kategorii audiofilskiej startują, wiadomo. 

 

Na początku wydawały mi się minimalnie dziwne, deczko w dźwięku plastikowe, dzisiaj po roku okazjonalnego (choć bywały tygodnie że słuchałem na nich dzień w dzień) słuchania grają bajerancko - bardzo płynnie w poszczególnych podzakresach pasma, z bdb basem (troszkę tylko zbułowacony względem Edition), całkiem naturalnie, z nienachalnym sopranem. Ogólnie obok Elevenów najprzyjemniejsze i najnormalniejsze Ultrasone jakich ostatnio słuchałem, bo PRO900i które miałem rok temu pomimo tego że bardzo mi się podobały, to jednak strojeniem momentami popadały w ekstremum (ilość basu bo o dziwo nie wysokich, które inna para PRO900i słuchana dawno temu też miała wywalone w kosmos). 

 

Bardzo bym chciał kiedyś dorwać Edition 15 bo ten wypust ich słuchawek z tamtego czasu wydaje mi się niezwykle ciekawy i udany :)

Edytowane przez Undertaker
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Undertaker napisał(a):

Tych drugich nie znam, ale PRO480i to dla mnie melomańskie odkrycie (zeszłego) roku. Bo Jedenastki ze względu na cenę, to już bardziej w kategorii audiofilskiej startują, wiadomo. 

 

Na początku wydawały mi się minimalnie dziwne, deczko w dźwięku plastikowe, dzisiaj po roku okazjonalnego (choć bywały tygodnie że słuchałem na nich dzień w dzień) słuchania grają bajerancko - bardzo płynnie w poszczególnych podzakresach pasma, z bdb basem (troszkę tylko zbułowacony względem Edition), całkiem naturalnie, z nienachalnym sopranem. Ogólnie obok Elevenów najprzyjemniejsze i najnormalniejsze Ultrasone jakich ostatnio słuchałem, bo PRO900i które miałem rok temu pomimo tego że bardzo mi się podobały, to jednak strojeniem momentami popadały w ekstremum (ilość basu bo o dziwo nie wysokich, które inna para PRO900i słuchana dawno temu też miała wywalone w kosmos). 

 

Bardzo bym chciał kiedyś dorwać Edition 15 bo ten wypust ich słuchawek z tamtego czasu wydaje mi się niezwykle ciekawy i udany :)

 

ok. dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Perlu skierował mnie tu z działu "co kupić" mówił że to jest dział,  w którym mi pomogą. 

 

Ostatnio miałem u siebie denony 7200 i nie dosyć że były trochę niewygodne (mocno grzały, uciskały na górę głowy) to miały odrobinę za mało basu. Podłączone będą pod ifi zen dac v2. 

 

Czytałem trochę i zastanawiam się nad: 

 

Fostex t610, focal elegia

 

Które wybrać? Może inne propozycje w cenie do 3000zl? 

 

Będę wdzięczny za pomoc

Edytowane przez buba008
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem, to Perul polecił przyjrzenie się słuchawkom Ultrasone bo zazwyczaj mają sporo basu i trudno się nie zgodzić. Dodatkowo system S-Logic i scena którą generuje (wg mnie nieco oddala średnicę i przez to faktycznie brzmienie nie jest rzucane na twarz a bardziej przestrzenne) może być cechą pożądaną w grach. Sam obecnie posiadam PRO480i oraz Edition Eleven i obie pary mogę polecić, te pierwsze spokojnie mieszczą się w budżecie a drugie obecnie raczej niekoniecznie (chyba że dogadałbyś się z @Rafacioktóry zdaje się zwariował i swoje sprzedaje). Kwestia wygody to zawsze sprawa indywidualna. Ogólnie słuchawki Ultrasone różnie tu wypadają - od średnio wygodnych jak seria Signature (średniej wielkości pady, dość małe muszle więc nie wszystkim uszy się w środku całe zmieszczą), po takie bardzo wygodne jak np. Edition 8EX które swoją drogą mogłyby być kolejną propozycją bo nawet z tego co mi wiadomo Ultrasone je pozycjonowało swego czasu jako słuchawki gamingowe. Ale tutaj też raczej mowa o używanych jak już. Jeżeli chodzi o pałąki w Ultrasone to seria Edition ma je bardzo wygodne (jak właśnie Eleven czy 8EX), ten starszy typ jak w PRO480i czyli plastik z dołożoną gąbką na spodzie jest całkiem ok, bo wg mnie paradoksalnie "odświeżone" rozwiązanie z obiciem na całej długości pałąka jest znowu takie sobie i słuchawki takie jak PRO900i potrafią właśnie ugniatać czubek głowy (ale ilościowo basu mają bardzo dużo jak kto lubi) jak rzeczone D7200 (tutaj podobno ktoś je profilował i zdawało to egzamin ale takie rzeczy jak doginanie pałąka tylko na własną odpowiedzialność). To dlatego, że niby nie ma wypustek jak w Denonach, to samego obicia poskąpili, choć @marekhallcoś pisał że np. Tribute7 mają go więcej, więc możliwe że i ta nowsza seria Signature byłaby ok - tutaj trzeba by @Karkolomnyzapytać bo chyba ma Mastery. 

 

W skrócie to widziałbym takie opcje: 

- tanio moim zdaniem już PRO480i czy PRO900i robią robotę ale pozostaje kwestia wygody do obadania

- jak szaleć i używki wchodzą w grę to czaić się na jakieś Edition. 

- opcja "po środku" to seria Signature gdzie mi np. całkiem podobały się Signature Studio. Miały dobry bas, taki obły trochę, i podkreślone soprany, ale nic mnie w uszy nie kłuło. Jeżeli więc Signature Pule to ich odświeżona wersja to być może warto się zainteresować (tylko pytanie czy te wypustki z nowego S-Logic 3 nie będą dotykały uszu). 

 

Miłej zabawy :)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Undertaker napisał(a):

Signature Studio

Studio są wspaniałe, ale czy lepsze od PRO480? Tu bym się wahał. Zastanawiam się czy aby ktoś nie mógł wymienić mi kabla (albo zrobić ganiazdo jack) w 480, bo fabryczny jest sztywny, krótki i za cholerę nie chce stracić zagięć po tym jak był pozwijany w pudełku.

Może zdziwię kogoś, ale żadne z tych Ultrasone co mam lub słuchałem nie mają za dużo basu. Mają w sam raz.

Starszy pałąk od PRO jest tak wygodny, że nawet moje PRO750 gdzie cała zawartość poduszki nagłownej się zdematerializowała cały czas są wygodne.

11 aktualnie znowu nie są na sprzedaż, ale cały czas mi się kołacze we łbie przejście na zamknięte. Raz są na sprzedaż, raz nie są. Jest jak z papierem toaletowym za komuny. Jak rzucili to był. Jeden kolega z forum już się od tego odbił i na priv mnie o******lił, bo jak się zdecydował to już nie były na sprzedaż. Że jaja se robię czy coś, a to nie jaja a poważne czy wręcz dramatyczne rozterki. Zbyt przeraziła mnie możliwość utraty 11.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy lepsze czy nie, pierwsze wrażenie na pewno wywarły na mnie lepsze niż swego czasu model Signature Pro, choć być może dzisiaj te ostatnie bym inaczej już odebrał wiedząc mniej więcej czego po nich oczekiwać i nabrawszy przy tym większego doświadczenia z marką. 

W kwestii kabla to fakt, w 480 jest dość sztywny ale mi pasuje bo przynajmniej nie jakaś cienka linka jak w niektórych czy też takie warkoczyki jak dali do Edition Eleven czy ED8EX - no ale wiadomo tu już audiofilsko musi być :) Co do długości to nie masz do nich przedłużacza? Wydawało mi się że dawali w zestawie ale mogę się mylić. 

 

Co do Jedenastek to Niemcom wyszły słuchawki które łączą przyjemność z odsłuchu (wręcz lekkiego misia na niskich poziomach głośności) po absolutne ******lnięcie i wygar jak je głośniej odkręcić. Do tego minimalnie cofnięta średnica gdzieś w wyższych zakresach, brak syczenia i innych takich, i tak mi się wydaje że najpiękniejsze wysokie tony ze wszystkich Ultrasone, i nie tylko w sumie (bardzo szlachetna barwa). Do tego super grają zarówno ze stacjonarki jak i z DAP'ów, są ładne, wygodne, ponoć 5 lat gwary producenta. Nic tylko słuchać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

9 godzin temu, Undertaker napisał(a):

Co do Jedenastek to Niemcom wyszły słuchawki które łączą przyjemność z odsłuchu (wręcz lekkiego misia na niskich poziomach głośności) po absolutne ******lnięcie i wygar jak je głośniej odkręcić. Do tego minimalnie cofnięta średnica gdzieś w wyższych zakresach, brak syczenia i innych takich, i tak mi się wydaje że najpiękniejsze wysokie tony ze wszystkich Ultrasone, i nie tylko w sumie (bardzo szlachetna barwa). Do tego super grają zarówno ze stacjonarki jak i z DAP'ów, są ładne, wygodne, ponoć 5 lat gwary producenta. Nic tylko słuchać. 

Tak. Eleven nie mają sobie równych. To była głupota, że próbowałem je sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.05.2023 o 00:35, Undertaker napisał(a):

Z tego co widziałem, to Perul polecił przyjrzenie się słuchawkom Ultrasone bo zazwyczaj mają sporo basu i trudno się nie zgodzić. Dodatkowo system S-Logic i scena którą generuje (wg mnie nieco oddala średnicę i przez to faktycznie brzmienie nie jest rzucane na twarz a bardziej przestrzenne) może być cechą pożądaną w grach. Sam obecnie posiadam PRO480i oraz Edition Eleven i obie pary mogę polecić, te pierwsze spokojnie mieszczą się w budżecie a drugie obecnie raczej niekoniecznie (chyba że dogadałbyś się z @Rafacioktóry zdaje się zwariował i swoje sprzedaje). Kwestia wygody to zawsze sprawa indywidualna. Ogólnie słuchawki Ultrasone różnie tu wypadają - od średnio wygodnych jak seria Signature (średniej wielkości pady, dość małe muszle więc nie wszystkim uszy się w środku całe zmieszczą), po takie bardzo wygodne jak np. Edition 8EX które swoją drogą mogłyby być kolejną propozycją bo nawet z tego co mi wiadomo Ultrasone je pozycjonowało swego czasu jako słuchawki gamingowe. Ale tutaj też raczej mowa o używanych jak już. Jeżeli chodzi o pałąki w Ultrasone to seria Edition ma je bardzo wygodne (jak właśnie Eleven czy 8EX), ten starszy typ jak w PRO480i czyli plastik z dołożoną gąbką na spodzie jest całkiem ok, bo wg mnie paradoksalnie "odświeżone" rozwiązanie z obiciem na całej długości pałąka jest znowu takie sobie i słuchawki takie jak PRO900i potrafią właśnie ugniatać czubek głowy (ale ilościowo basu mają bardzo dużo jak kto lubi) jak rzeczone D7200 (tutaj podobno ktoś je profilował i zdawało to egzamin ale takie rzeczy jak doginanie pałąka tylko na własną odpowiedzialność). To dlatego, że niby nie ma wypustek jak w Denonach, to samego obicia poskąpili, choć @marekhallcoś pisał że np. Tribute7 mają go więcej, więc możliwe że i ta nowsza seria Signature byłaby ok - tutaj trzeba by @Karkolomnyzapytać bo chyba ma Mastery. 

 

W skrócie to widziałbym takie opcje: 

- tanio moim zdaniem już PRO480i czy PRO900i robią robotę ale pozostaje kwestia wygody do obadania

- jak szaleć i używki wchodzą w grę to czaić się na jakieś Edition. 

- opcja "po środku" to seria Signature gdzie mi np. całkiem podobały się Signature Studio. Miały dobry bas, taki obły trochę, i podkreślone soprany, ale nic mnie w uszy nie kłuło. Jeżeli więc Signature Pule to ich odświeżona wersja to być może warto się zainteresować (tylko pytanie czy te wypustki z nowego S-Logic 3 nie będą dotykały uszu). 

 

Miłej zabawy :)

Co do wygody Masterów, to trafnie je wypozycjonowałeś jako średnio wygodne. Pady są miękkie i komfortowe, jednak minimalnie dla mnie za małe... ale przy dłuższym odsłuchu, to właśnie pałąk najbardziej daje znać o sobie, bo mimo, że obity po całości, to jednak sporo twardszy, niż pady i ugniata czubek głowy. Nie jest to jednak jakoś mocno uciążliwe. Ja upolowałem swoje w mp3store za 2999 w Black Friday i w tym budżecie to jest fajne rozwiązanie. Aktualna cena nowych to 3999... i za tyle, to chyba już bym ich nie kupił. Używam ich głównie z DAPem, bo idealnie mieszczą się do plecaka z laptopem, do takiej specjalnej przegrody, no jakby pod to były robione. W budżecie do 3tys za nowe @buba008 to zainteresuj się HiFiman Ananda. Komfort zdecydowanie lepszy a brzmieniowo to bliżej im do Edition 11.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Karkolomny napisał(a):

W budżecie do 3tys za nowe @buba008 to zainteresuj się HiFiman Ananda.

On szuka mocno basowych słuchawek, bardziej niż D7200...

 

Mi ciężko coś doradzić, bo ja większość słuchawek mam "grzebniętych" - jak mi basu brakuje to robię mod i już bas jest :) . Aczkolwiek nie każde słuchawki da się przerobić, bez dużych nakładów, tu właśnie modele D2000-9200, czy podobnej budowy Fostexy, są mało podatne na dodawanie basu. Co prawda TH900 mają go dużo, ale jakby chcieć zrobić jeszcze więcej, to ciężko by było.

Edytowane przez Perul
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Perul napisał(a):

On szuka mocno basowych słuchawek, bardziej niż D7200...

 

Mi ciężko coś doradzić, bo ja większość słuchawek mam "grzebniętych" - jak mi basu brakuje to robię mod i już bas jest :) . Aczkolwiek nie każde słuchawki da się przerobić, bez dużych nakładów, tu właśnie modele D2000-9200, czy podobnej budowy Fostexy, są mało podatne na dodawanie basu. Co prawda TH900 mają go dużo, ale jakby chcieć zrobić jeszcze więcej, to ciężko by było.

Jak będą mieć tyle samo basu co 7200 ale będą bardzo wygodne dla dłuższych odsłuchów to też będzie dobrze. Myślałem też nad meze 99 C ale przeczytałem że dźwięk w nich nie jest najwyższej jakości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KarkolomnyNo właśnie ja jak kilka lat temu miałem po raz pierwszy nowe Signature Pro to trochę mnie rozczarowała kwestia wygody, bo dźwiękowi trudno było coś zarzucić - choć wiadomo że czytając opisy, to człowień miał jakieś tam być może nieco inne wyobrażenie o nich. W każdym razie z wygodą w słuchawkach Ultrasone bywa różnie i właśnie trafić można słuchawki mało wygodne albo wprost przeciwnie - mega wygodne jak Edition 8EX. Te ostatnie od nowości miały według mnie mało basu jak na Ultrasone, ale możliwe że po prostu musiały się wygrzać albo ja potrzebowałem czasu żeby się do nich przyzwyczaić, bo po kilku miesiącach to już nie odstawały od Edition 9 jakoś wyraźnie. Cena 2999 za nowe Mastery to super oferta, tym bardziej że to wciąż nowość na rynku. Inna sprawa, że dla mnie żadne słuchawki nie powinny tyle kosztować ale nie będę wnikał już w te kwestie po tym jak przez przypadek natrafiłem na procesor za 30 tysięcy. :D

 

Inna sprawa, że być może nie trzeba rzucać się na nie wiadomo co a pomyśleć właśnie nad jakimiś słuchawkami zmodowanymi przez @Perula. Dla przykładu w takich Takstarach HF580 z dodatkowymi głośnikami to i basu była odpowiednia ilość, a i wrażenia przestrzenne były odpowiednie i o ile dobrze pamiętam to w pewnym sensie przypominały mi S-Logic EX z Ultrasone. 

 

Z wygodnych basowych słuchawek to też np. AudioQuest NightHawk Carbon - choć to raczej inny bas niż w Ultrasone, natomiast trudno o wygodniejsze słuchawki. Niektórzy twierdzą że dopiero Meze Empyrean są wygodniejsze. Beyerdynamic T1v3 też mógłbym polecić, bo to ciekawe połączenie teslowego sopranu przykrytego toną misiowatego basu. Do tego są ładne i wygodne. Chociaż pałąki w tych Beyerach T1 od drugiej generacji w górę są nieco inaczej wyprofilowane i też potrafią delikatnie wbijać się w czerep przynajmniej do czasu aż się nie wyrobią nieco od użytkowania, ale nie jest to tak problematyczne jak w Denonach. 

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Undertaker napisał(a):

Beyerdynamic T1v3 też mógłbym polecić, bo to ciekawe połączenie teslowego sopranu przykrytego toną misiowatego basu. Do tego są ładne i wygodne.

V3 niedawno miałem na warsztacie, i po modzie jak w v2 https://forum.mp3store.pl/topic/217780-mod-beyerdynamic-t1-gen-2/#comment-1991655 , oraz wyjęciu gąbek sprzed przetworników, były całkiem spoko :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Perul napisał(a):

On szuka mocno basowych słuchawek, bardziej niż D7200...

 

Mi ciężko coś doradzić, bo ja większość słuchawek mam "grzebniętych" - jak mi basu brakuje to robię mod i już bas jest :) . Aczkolwiek nie każde słuchawki da się przerobić, bez dużych nakładów, tu właśnie modele D2000-9200, czy podobnej budowy Fostexy, są mało podatne na dodawanie basu. Co prawda TH900 mają go dużo, ale jakby chcieć zrobić jeszcze więcej, to ciężko by było.

 A to nie doczytałem, że ma być mocny bas... To niespecjalnie mogę coś polecić, bo ja mocnych basów nie trawię. Podobnie jak nacinananej kiełbasy i zmrożonej wódki ;) Ale o tym już była dyskusja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, buba008 napisał(a):

AudioQuest NightHawk Carbon nie do kupienia nowe

 

 

No tak, ale czasem można jeszcze dorwać w fajnym stanie, oczywiście używane. Generalnie jedne z moich ulubionych słuchawek gdzie moim zdaniem dla samej wygody warto je mieć ale oczywiście jak ze wszystkimi słuchawkami nie każdemu ich brzmienie przypadnie do gustu. 

 

1 godzinę temu, buba008 napisał(a):

Beyerach T1 4 tyś

Znowu czasem używane na gwarancji w fajnym stanie pojawiają się w serwisach aukcyjnych w granicy trójki a nawet poniżej. Tylko to są bardzo mocno basowe słuchawki, choć jedne z wygodniejszych. Mi się podobały, ale wiem że są tacy którzy za nic w świecie by ich nie polecili w stockowej formie @Rafacio

 

1 godzinę temu, Perul napisał(a):

V3 niedawno miałem na warsztacie, i po modzie jak w v2 https://forum.mp3store.pl/topic/217780-mod-beyerdynamic-t1-gen-2/#comment-1991655 , oraz wyjęciu gąbek sprzed przetworników, były całkiem spoko :) 

 

 

Ano widziałem moda :) Mi tam się te T1v3 podobały choć wiadomo że bez modyfikacji trzeba brać na nie poprawkę że to nie będzie audiofilskie brzmienie, bo słuchane po nich NightHawki zdawały się nie mieć basu :D Tak w ogóle o wilku mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności