Skocz do zawartości

Fanklub Ultrasone


jarrro

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie przyspamuję jeszcze, bo mam zagwozdkę i zastanawiają mnie trzy rzeczy, w kontekście mojego biednego lowendowego osłuchania (Koss Porta Pro, ISK HF2010, Koss BT540i, Jabra Elite 3):

 

1. jakiego grania w stosunku do powyższych mogę się spodziewać po Ultrasone poniżej 1k pln

2. jakiego grania w stosunku do powyższych mogę się spodziewać konkretnie po Ultrasone Isar

3. jak w ogóle porównywać słuchawki, bo aktualnie po prostu zgłupiałem i dotarło do mnie, że nic nie wiem...

 

HF2010 mnie swego czasu ujęły. Porta Pro były dla mnie dobre ale tylko po ciężkim potraktowaniu EQ, wtedy pokazywały na co je stać. HF2010 mogłem potraktować lżejszym EQ, ale i bez niego były dobre. Szczegółowe, z dawką powietrza i przestrzeni jak to półotwarte.

 

Później przyszła pora na BT540i i choć definitywnie musiał się słuch przestawić, dostałem to co kiedyś uwielbiałem, czyli urok Porta Pro, ale lepszej klasy. Są świetne jak ktoś lubi brzmienie Porta Pro, tylko bardziej na płasko ale nadal z tym specyficznym podkolorowaniem.

 

A przynajmniej tak sądziłem... do momentu odsłuchu Elite 3 od Jabry. Zauroczenie nowością, ok. Przestawienie się słuchu/mózgu, ok. Wokółuszne vs doki, ok. Ale dziś próbowałem przez kilka godzin (a Jabry dorwałem przed weekendem) słuchać BT540i, by słuch "wrócił do nich".  Później wsadziłem w uszy Elite 3... i zwątpiłem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zamiatają Kossami podłogę 😥 BT540i są przy nich zmulone, bas jest jakiś rozlazły (choć nigdy wcześniej mi się taki nie wydawał), całość mniej szczegółowa.

 

Obviously, cena o niczym nie świadczy, z jakiejś przyczyny Koss zdjął BT540i ze swojej strony (199 usd za nie chcieli, obecnie chodzą po 500-600 pln, zależy czy u nas czy na amazonie, ja dałem nieco ponad 500 zdaje się), ale żeby doki za 269 robiły z nich mielone to mi po prostu kłóci się ze zdrowym rozsądkiem i szukam jakiegoś sensownego wytłumaczenia typu "przejdzie Ci, bo to i tamto/za krótko słuchałeś z powrotem BT540i/whatever".

 

Nie chcę doków jako jedynych słuchawek, kupiłem Jabry bardziej na wyjścia bo odporniejsze na złą pogodę, czy do obejrzenia anime/serialu w wyrze gdy nauszne spadałyby z głowy.

 

Pewnie wziąłbym nauszne Jabry, ale nie mają aptx, co akurat ma dla mnie znaczenie (nie tylko jakość dźwięku ale też latency - granie na Google Stadia).

 

Spojrzałem więc na ofertę Ultrasone, a konkretnie na Isary - bo chcę bezprzewodowy sprzęt z aptx, obviously. S-Logic od dawna mnie ciekawiło ale brak było kasy, obecnie te 849 za nie jestem w stanie dać choć 2 lata temu uznałbym to za kompletne szaleństwo. Zastanawiam się jedynie czy mi mają szanse podejść, patrząc przez pryzmat dotychczasowych doświadczeń. Cudów się nie spodziewam, niech grają chociaż tak dobrze jak Elite 3 + ładna scena i będę zadowolony.

 

"Dobrze" - whatever the fuck it means... 😕 Słucham OST z Wiedźmina 3 i jestem w szoku. Aż taki postęp się zrobił, czy po prostu mi na mózg siadło?

 

Sorry za rant, zwyczajnie nie wiem co dalej. Jednorazowe wydanie ok 1k przeżyję, ale gonić królika bez końca nie mam ochoty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez samodzielnego zapoznania się ze sprzętem nie będziesz wiedział. Jak wcześniej naczytasz się opinii to mimo samodzielnego odsłuchu będziesz już ukierunkowany pozytywnie lub negatywnie. Dlatego lepiej nie pytać, nie czytać, a sprawdzić nausznie samemu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że gdybym posłuchał tutejszych opinii o akurat Ultrasone to raczej nie miałbym ani jednej sztuki dzisiaj. Dla mnie te opowieści w żadnej mierze nie pokrywały się z rzeczywistością. Ale faktem jest, że Ultrasone raczej nie każdemu przypasuje. Jednakgdy ktoś pisze, że np nie mają dynamiki to oznacza tylko, że pisze, żeby pisać i nie bardzo wie o czym pisze.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Akurat Ultrasone, choć to też zależy od modeli w ofercie, ma dynamikę że ho ho! Słucham sobie właśnie Signature Studio i kto wie czy to nie jedne z lepszych słuchawek od nich jakie miałem okazję posiadać i słuchać. Zaryzykowałbym stwierdzenie że lepsze od Edition 9 czy 8EX! Bo od Signature Pro z miejsca mi się bardziej podobają, ale to też może wynikać z faktu obycia z tą ich technologią S-Logic. Niemniej jednak Signature Pro były wyraźnie podkolorowane na górze pasma, miały takie swoje - ciekawe bądź co bądź - ozdobniki. Znaczy się to górne pasmo przydawało im takiego wibrowania bym powiedział. No i były też takie bardziej wymuskane to tu to tam. Z domieszką bym powiedział - audiofilizmu. A wersja do Studia to potężny bas w końcu rodem z planarów-dynamików typu Aeon Closed MrSpeakers'a (zjedz Snikersa!) bo głównie o ilość i swobodę tego niższego mi chodzi gdzie powiedzmy sobie szczerze żadnym Ultrasom które miałem midbasowego kopa raczej nie brakowało. Nawet Edition 9 które według przynajmniej dwóch uznanych osób ze świata audio, w tym Piotra Ryki, przynajmniej do niedawna jeszcze pozostawały liderami na rynku w tym aspekcie. Czemu piszę nawet? Bo moje dziewiątki po wymianie driverów zagrały płasko i na domiar złego sycząco na sopranie, niemniej jednak po roku ich regularnego użytkowania ten bas faktycznie zapisał mi się w pamięci jako najtwardszy i nie biorący jeńców! Normalnie wykop niczym swego czasu Roberto Carlosa z rzutu wolnego, choć trochę może w tym wszystkim brakowało takiego radosnego rozpasania Marcelo po boisku (tu sobie trzeba przekreślenie wstawić, nieśmieszny żart) reszcie pasma -> co Signature Studio czynią już z przyjemnością (zmiękczają znaczy) 

 

Barwa? Neutral. Niczym Hawki Carbonki, zero bajerzenia i ozdobników. Pewne dziwactwa w sensie ponad przesadnej (?) holografii dzięki zastosowaniu systemu S-Logic -> są, więc jak ktoś nie trawi ich rozwiązań to tu raczej inaczej nie będzie, niemniej jednak sporo droższe Edition 8 EX zagrały bardziej cudacznie przynajmniej na początku bo potem faktycznie jak się człowień do nich przyzwyczaił, to machał ręką na lekką płaskość w wymiarze szerokości, dzięki wyjątkowej wręcz jak na słuchawki zamknięte głębi. USS to znowu pewien krok w stronę normalności -> jest wciąż deczko bajerancko ale bez przesady, przeskok z referencyjnych Monolithów 1070 nie powoduje większego zdziwienia niż drobnej obserwacji tego że to jednak duże otwarte planary mają największe pole do popisu w tym aspekcie. 

 

Wnioski? Baj-baj audiofilu - witaj melomanie!

Edytowane przez Undertaker
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miałem swego czasu je kupić. Znaczy sie te Studio. Ale edyszynów się zachciało. Obecnie wróciłem do PRO750 i od dwóch tygodni najczęściej na nich słucham. Dobrze, że nikt ich nie kupił za grosze za jakie wystawiałem.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat z tym 800 się zgodzę, bo miałem okazję choć te HD w starszej wersji też są super moim zdaniem. Choć o dziwo z Sennków najbardziej mi się podobały HD700. Co do 11 to dziwię się, że nikt z tego wątku ich nie słuchał nawet, ale to już nie moja sprawa.

 

Nie. Nie zbrzydły, ale po prostu od czasu do czasu daję sobie od nich odpocząć. W sumie od jakiegoś czasu 11 używam tylko w soboty więc raczej się nie znudzą, ale to co wspomniałeś na temat Signature zaciekawiło mnie. Choć raczej nie będę mnożył bytów, bo moim zdaniem i tak za dużo nauszników mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że bardziej chodzi o to że to są mimo wszystko kosztowne słuchawki (nawet na promocjach) i nie mają logo Sennheisera czy innego AKG, nie umniejszając tym markom. Po prostu Ultrasone to nisza gdzie jak rozmawiałem z pewnym miłym Niemcem przy okazji sprzedaży Edition 9 (który ostatecznie kupił sztukę którą CEO firmy gdzieś tam miał za gruby hajs) to niby ich największym rynkiem jest Japonia gdzie na różnych stoiskach typu Audio-Show zawsze mają tłum po nowe modele. Czy tak jest na serio to nie wiem, dla mnie istotne jest to że mi się podoba ich granie i tyle :)

 

Ja się niedawno zastanawiałem nad 11 i już je miałem w koszyku ale kilka dni później pojawiła się promka mp3store na ED8EX i to na nie się zdecydowałem, czego nie żałuję bo to też bardzo dobre słuchawki i wykonanie pierwsza klasa. Może kiedyś jeszcze jakieś Edition upoluję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innego wątku:

Po okolo tygodniu nie słuchania l-300 co za ulga, że mogłem znowu w nich zasiąść 🙂.

Klarowność, szybkość, wszystko dopowiedziane, wydarzenie muzyczne po prostu.

 

Tak właśnie grają Ultrasone. Plus lepszy bas. A różnice między modelami to coś jak różnice między modelami u Staxa.

 

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bakus1233 napisał:

@Rafacioa co sądzisz o senkach HD600 albo HD650? Miałeś okazje ich słuchać? Mi akurat hd700 nie przypadły do gustu, natomiast hd600/650 są mega przyjemne do słuchania. 

Zgadzam sie. Zarowno 600 jak i 650 daja mile wrazenia. Sa detaliczne, ale nie tak jasne jak 800, przez co mozna ixh dlugo sluxhac

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie, bo jakaś tam szkoła brzmienia zawsze występuje (przynajmniej u renomowanych, z inżynierską wiedzą producentów) to Sennheiser troszkę za spokojny sprzęt kleci jak na moje gusta.

Nie czuję słuchania tego

czy tego

w Sennheiser.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Unic0rna: 

 

Po to, żeby na dobre polubić reggae albo funk albo inne bujane taneczne basy - Ultrasone bardzo się sprawdzi.

 

Nie polecę konkretnego modelu, bo jednak to męczące granie (nazwałbym je "ofensywne"), może wyczynowe - dalekie od relaksacji.

Nie polecę konkretnego modelu, bo musisz na swojej skórze wypróbować, czy są wygodne.

Wygoda musi być.

 

Mają na tyle szybki bas, że "One Love" albo "Poison" od Prodigy albo "Super Sonic" albo "Deeper Underground" od Jamiroquai się nie zlewa. 

Z wyrobami firmy jest też drugi problem, że są kosztowne - co odwzajemniają jubilerską dokładnością (wg mnie).

Edytowane przez xetras
Dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenie z Ultrasone jest następujące:

HFI-580 - fenomenalne uderzenie midbasu, jasna, wyrazista góra, bardzo szeroką scena

PRO900 - ekstremalne zejście basu, jeszcze szersza scena dźwiękowa, dochodzi głębia

Edition 8 - mocne zejście w subbas (ciut mniej zaznaczone niż w Pro900), wciąż brzmienie Ultrasonowe, czyli na planie litery V, dobra głębia

Jeśli już miałbym z tych trzech par wybierać dla siebie, byłyby to Pro900. Ed8 kompletnie niewarte swojej ceny. 

 

Edytowane przez Gracjan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z nowszych Ultrasone słuchałem tylko PRO2900 chyba bez "i", choć podobno różnica sprowadza się tylko do innego obicia na pałąku. Słuchawki grające efektownie na planie V, ale ja nie odczułem działania tego patentu S-Logic. Finalnie Philips Fidelio X2 których brzmienie odbieram jako U podobały mi się bardziej, a są tańsze i wykonane o niebo lepiej. Miałem jeszcze styczność chyba z modelem Performance 880, ale odsłuch był w sklepie i jakoś nie zapadły mi w pamięć.

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Czytam wasze odczucia odnośnie różnych modeli Ultrasone. W większości przebija się opis basu. Mniej lub bardziej ekstremalnego. Dziwi mnie to, bo jako wieloletni fan K701 nie odczuwam jakiegoś nadmiaru tego pasma w żadnym znanym mi modelu Ultrasone. Nie słyszę też specjalnie v-ki w porównaniu do AKG.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja podbijam powyższe pytanie i dodaje od siebie - słuchał ktoś Tributy 7? Jak wypada w nich jakościowo bas? To, że jest przepotężny to już wyczytałem. Ale kwestia, czy potrafi oddać tak pięknie faktury np. kontrabasu, bębnów i innych dźwiękow o niskich częstotliwościach oraz zejść do samego dołu? 

Dotychczas za bas referencyjny (oczywiście patrząc w cenie do 11 tysięcy) uważałem i uważam Audeze LCD3 oraz Ether Flow 1.1. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności