Karmazynowy Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 (edytowane) Koss wprowadza nowe słuchawki studyjne, nad którymi pracował 2 lata. Full-size, over-ear Studio headphones D-profile with memory foam cushions Koss SLX40 Elements tuned for studio reference Detachable cord with dual choice entry Fold flat for portability Carrying case Covered under the Koss Stereophones Limited Lifetime Warranty Frequency Response 10-25,000 Hz Impedance 35 Ohms Sensitivity 99dB SPL Cord 4.5ft/1.4m Coiled, Detachable with Dual Choice Entry http://www.koss.com/en/products/headphones/full_size_headphones/Pro4S__Pro4S Obejrzyjcie filmik na stronie, użytkowo prezentują się świetnie. - wokółuszne - dobra izolacja - odpinany kabel, można doprowadzić do dowolnej muszli - składane na płasko - etui w komplecie - aluminiowe muszle - pady memory foam, w kształcie litery D - nie straszą - cena 600zl ! Pytanie jak to gra? @wykopane przez Pendragona Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Karmazynowy 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patricyoung Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Pozostaje się modlić żeby basem nie łupały, wtedy może skosztuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 29 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Ponoć właśnie nie łupią. Cena ludzka, można próbować, kto się poswieci dla dobra forum? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Sprawdzę je jutro, jak zdążę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekR Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 (edytowane) Pozostaje się modlić żeby basem nie łupały, wtedy może skosztuję Znając firmę to płonne nadzieje i czcze modlitwy zapewne. Ponoć właśnie nie łupią. Cena ludzka, można próbować, kto się poswieci dla dobra forum? To istnieją w ogóle takie Kossy z tych pełnogabarytowych? Kurcze, do tyłu jestem, nie śledzę rynku widać Jak Kossy mogą nie łupać... przecież po nocy wstaje dzień i tak od zawsze. I tak samo zawsze przewidywalnie było z firmą Koss. Nigdy nie zawodziła na tym polu . Obym się mylił pozytywnie. Edytowane 29 Stycznia 2015 przez SlawekR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FunGD Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 hmmm...tuned for reference...brzmi zbyt dobrze aby to była prawda....nie za sto pięćdziesiąt baksów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekR Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 (edytowane) Wiesz, każdy ma takie „reference” jakie sobie wyobraża i na jakie jego klienci zasłużyli w danym zakresie cenowym. Akurat „reference” według Kossa jest dość znane od lat. I że niby coś się miało nagle zmienić? No niech będzie, że być może, naiwni w swojej nadziei jesteśmy Edytowane 29 Stycznia 2015 przez SlawekR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Sprawdzę je jutro, jak zdążę. Musisz zdazyc, nie ma bata.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Sprawdzę je jutro, jak zdążę.Musisz zdazyc, nie ma bata.. Się zobaczy, na hedfaju piszą o dużej ilości basu, nie wróży to dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Wyglądają trochę jak konkurencja do DT250, cenowo z resztą też. Mogą być całkiem fajne, bo dużo basu nie oznacza przecież dużo ZŁEGO basu... Ja ostatnio w pracy przesiadłem się na Superluxy HD440 - po 2 latach od kupna góra wreszcie się ucywilizowała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekR Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 (edytowane) Ja ostatnio w pracy przesiadłem się na Superluxy HD440 - po 2 latach od kupna góra wreszcie się ucywilizowała . To stwierdzenie, jako żywo, przypomina mi dowcip jak klient przyniósł telewizor do naprawy bo mu dźwięk wysiadł. Serwisant: "jak i kiedy to się stało" klient: "a grzebałem śrubokrętem w uchu i nagle telewizor przestał grać". Sprawdzę je jutro, jak zdążę.Musisz zdazyc, nie ma bata.. Się zobaczy, na hedfaju piszą o dużej ilości basu, nie wróży to dobrze... Uff, ulga, bo już się przestraszyłem, że po nocy jednak nie wstanie dzień. Ale wygląda, że wszystko jest w porządku i Koss zrobił słuchawki "referencyjne", wedle swojej odwiecznej referencji Edytowane 30 Stycznia 2015 przez SlawekR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Ja ostatnio w pracy przesiadłem się na Superluxy HD440 - po 2 latach od kupna góra wreszcie się ucywilizowała . To stwierdzenie, jako żywo, przypomina mi dowcip jak klient przyniósł telewizor do naprawy bo mu dźwięk wysiadł. Seriwsant: "jak i kiedy to się stało" klient: "a grzebałem śrubokrętem w uchu i nagle telewizor przestał grać". Fajne porównanie, ale nie to miałem na myśli . Co do ucywilizowania góry to chyba starzenie membran i zawieszenia ma tu większy wpływ niż wygrzewanie. Grały swego czasu kilkaset godzin, potem (jak zrobiłem sobie Fatality DIY) odłożyłem je do pudełka. Wróciłem do nich bo Fataility DIY pożyczyłem na odsłuchy i ostatnio gust mi się trochę rozjaśnił a one były z tych jaśniejszych. Po ponad pół rocznym leżeniu w pudełku wreszcie zaczęły grać górę tak jak powinny. Owszem czasem jeszcze zasyczą, ale jest tego zdecydowanie mniej niż kiedyś i najwyższe rejestry też są sporo lepsze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Mogą być całkiem fajne, bo dużo basu nie oznacza przecież dużo ZŁEGO basu... Nie oznacza, ale zadaje kłam stwierdzeniu, że to MONITOROWE słuchawki celujące w pro-audio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Oj tam, DT150 też mają dużo basu a są monitorowe i, co ważniejsze, są cenione 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_w1 Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Monitorowe czyli prawie grające jak monitory? To nie pasuje... Tak samo nazywanie wszystkich doków armaturowych IEMami mi nie pasuje, nie wszystkie tak grają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Mogą sobie być cenione, ale monitorowe ("grające jak monitory studyjne") powinno oznaczać "grające równo, precyzyjnie i z dużą ilością detali". Te DT oraz Pro4S są tak samo "studyjne" jak Beats Studio - tam też jest napisane, że do profesjonalnej pracy i też mają masę pozytywnych opinii No chyba, że mają symulować monitory KRK lub subwoofery studyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Jakoś co chwilę widzę w telewizji DT-150 jak pokazują jakieś studio nagraniowe, proszę mi tu ich do beatsów nie porównywać DT-150 pokazują detale bardzo dobrze i wcale basem nie zalewają. Co do nazewnictwa to faktycznie, ja wolę stwierdzenie "studyjne" niż "monitorowe" w kontekście słuchawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Monitor odsłuchowy (także monitor sceniczny, potoczna nazwa odsłuch) – rodzaj kolumn głośnikowych, stosowanych na scenie podczas koncertów. Monitory są ustawiane w kierunku muzyków, umożliwiając im lepszą kontrolę występu, poprzez słyszenie nie tylko własnego wokalu bądź instrumentu, lecz także pozostałych członków zespołu, by móc zgrać się z nimi harmonicznie i rytmicznie. Powyższych niedogodności pozbawione są systemy odsłuchu indywidualnego (IEM - In Ear Monitor), czyli systemy bezprzewodowe współpracujące ze słuchawkami. http://pl.wikipedia.org/wiki/Monitor_ods%C5%82uchowy Monitory studyjne – kolumny głośnikowe przeznaczone do zastosowań profesjonalnych. Monitory studyjne pozwalają na wierną reprodukcję materiału dźwiękowego dzięki bardzo wyrównanej charakterystyce częstotliwościowej. W odróżnieniu od głośników hi-fi, których celem jest "cieszenie uszu" przyjemnym brzmieniem, monitory studyjne mają być "niewidoczne" dla słuchacza. Używanie monitorów, zwłaszcza na etapie miksowania i masteringu, pozwala realizatorowi dźwięku na pracę w idealnych warunkach odsłuchowych, a co za tym idzie takie zmiksowanie materiału, które będzie pozwalało na odsłuch pełnej treści nagrania zarówno na zestawach hi-endowych, jak i w odbiornikach słabej jakości. http://pl.wikipedia.org/wiki/Monitory_studyjne Jak na mój gust są dwa rodzaje monitorów: 1) Odsłuchowe 2) Studyjne W pierwszych ma być słychać wszystkie instrumenty w tym sekcje rytmiczną - bas zatem się przyda. W drugich brzmienie ma być najbardziej naturalne-neutralne. Ich cechy własne mają być niesłyszalne, jedynie pojedyncze dźwięki wynikające z nagrania. DT-150 jak najbardziej nadają się na te pierwsze, HM5 na te drugie. Lecz ostatecznie to chyba cały tor o tym zadecyduje, które okażą się bardziej takie czy takie. Nie znam się na pracy inżynierskiej, ale jak na moją logikę to nagrywając coś warto posłuchać i na takich i na takich. HM5 lepiej rozłożą dźwięki, ale nie pokażą tak dobrze akustyki nagrania jak DT-150. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Tak czy inaczej, to jest temat o PRO4S, na razie są same spekulacje, ja czekam na konkrety Wyglądem mnie nie przekonały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Tak czy inaczej, to jest temat o PRO4S, na razie są same spekulacje, ja czekam na konkrety Wyglądem mnie nie przekonały. Wygladaja debesciarsko, luknij na foty w Google-ach to zmienisz zdanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Wygląd ładny ale plastik mnie odstrasza, nie przetrwają złego traktowania, nie są niezniszczalne a w tej cenie można takie kupić Już bym chyba bardziej się skłaniał ku Yamaha HPH-MT220 gdyby na rynku nie było DT-150, oczywiście oceniając walory wizualne, yamaszek nie słuchałem. Z tego co można przeczytać na head-fi: MT220 (unamped) Bass: 8/10Mids: 8/10Highs: 7.5/10Soundstage: 7/10Imagination: 8/10 Musicality: 7/10Isolation: 7/10Comfort: 8.5/10Build Quality: 8,5/10 DT150 (unamped) Bass: 9,5/10Mids: 8/10Highs: 8,5/10Soundstage: 10/10Imagination: 9/10 Musicality: 9/10Isolation: 8/10Comfort: 7/10Build Quality: 9/10 Natomiast na temat tych PRO4S wyczytałem, że mają słabą scenę. Czekam na oficjalną reckę na forum bo head-fi jakie jest to każdy chyba wie Edytowane 2 Lutego 2015 przez tybysh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Tybysh, ale one sa z aluminium . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Te czarne łopatki przy nausznikach to aluminium? Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Jeżeli to faktycznie aluminium to mój błąd - mogą być wytrzymałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Tybysh, ale one sa z aluminium . Ale to niemożliwe Jak to je amelinum, to tego nie pomalujesz, a to je pomalowane. Edytowane 2 Lutego 2015 przez Suszec 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Tybysh, ale one sa z aluminium . Ale to niemożliwe Jak to je amelinum, to tego nie pomalujesz, a to je pomalowane. Muszle sa aluminiowe, widelki moga byc plastikowe, tu masz racje. Aczkolwiek aluminium mozna anodowac, wiec niewykluczone, ze Koss sie "popisal" w tym modelu . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.