Komputer stacjonarny do 1500 zł

[miki_w1]

Ja zamiast Zalmana brałbym Regnum:

https://www.morele.net/obudowa-silentiumpc-regnum-rg1w-pure-black-midi-tower-czarny-spc153-774109/

 

Brutus S20 jest OK, ale to mniejsza buda niż powyższe. No i blacha dość cienka. Ale daje radę i nawet nieźle da się przewody poprowadzić.

[Undertaker]

Komputera jeszcze nie kupiłem Ale już ostatecznie przymierzałbym się do takiej konfiguracji: https://www.morele.net/inventory/info/RX6ULo/

 

Wydaje mi się, że to byłby dobry, już kompletny wybór (uwzględniona karta graficzna). Pytanie tylko, czy taki zasilacz będzie wystarczający?

[Rafacio]

Ja mogę polecić FX. Wiem. Do niczego się nie nadaje. U mnie jednak jakoś się nadaje. Nawet do grania. Temperatura w spoczynku 34 st. W stresie maksymalna jaką odnotowałem 59 st na boxowym chłodzeniu.

[Gorionn]

Wymień Sandiska na Transcenda 370 (chyba, że wybierasz Sandiska z jakiegoś szczególnego powodu?) i wstrzymaj się z kartą graficzną. Ta 380 obecnie jest nieopłacalna, niedługo wchodzą nowe Radeony 470 na sklepy i przy niewielkiej dopłacie, za ~1000zł będziesz miał znacznie lepszą wydajność. Zasilacz bez problemu podoła.

 

A, no i wywal montaż komponentów za 90zł, no co Ty. Sama przyjemność.

Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Gorionn

[BamboszeK]

Wczoraj była premiera RX470.

Sapphire RX 470 Platinum, będący jednym z najbardziej podstawowych modeli, powinien kosztować (realnie) około 950 złotych. Cena wydaje się atrakcyjna, ponieważ za prawie dwukrotnie słabszego Radeona R7 370 (4096 MB) wciąż trzeba zapłacić blisko 700 złotych. Natomiast Radeon R9 380 oraz GeForce GTX 960, również dysponujące większą ilością pamięci, to wydatek rzędu 850-900 złotych. Różnica nawet 100 złotych jest zdecydowanie warta dorzucenia, ponieważ obydwie sromotnie przegrywają z najsłabszym wariantem Radeona RX 470

Mało tego! Radeon R9 380 oraz GeForce GTX 960 także zostają zmasakrowane przez średniego Polarisa, który momentami dogania standardowego GeForce GTX 970.

źródło

Sam się jeszcze zastanawiam co kupić - miałem poważny dylemat pomiędzy GTXem 1060 a RX480 ale doszedł jeszcze RX470 z dużo przystępniejszą ceną. Szkoda tylko że polskie sklepy mają jakąś zmowę pewnie i będę musiał zamówić z Niemiec albo Czech.

Zasilacz spokojnie wystarczy.

[Gorionn]

Wiem, że wczoraj była premiera, ale trzeba chwilę poczekać, zanim je będzie można kupić.

[Undertaker]

Dzięki za odpowiedzi.

 

@Rafacio - nie zrozumiałem o co chodzi z tym "FX'em" - co to takiego?

 

@Gorionn - akurat w tej cenie montaż jest za friko i oni tego gorzej ode mnie na pewno nie zrobią Jeśli już, to wolałbym ćwiczyć na starym sprzęcie. Ostatnio jak chciałem coś samemu zamontować, to rozwaliłem jeden slot jak i samą kość RAM'u - taki ze mnie DIY'er...

 

Co do dysku, to Arthass polecał tego SanDiska. Ja to bym pewnie brał tańszego ADATA, no ale do Sandiska wiele nie trzeba dołożyć. Tutaj już prawie kolejne 60 zł jeśli chodzi o Transcenda. Czy to o wiele pewniejszy dysk od Sandiska? Co prawda komputer za ok. 3 tysiące, ale po niektórych podzespołach (płyta główna np.) widać, że jednak im mniej do wydania, tym lepiej - bo początkowy pułap cenowy ustawiłem sobie sporo niżej.

 

Co do tych Radeonów, to skoro obaj (wraz z BamboszKiem) o nich wspominacie, to pewnie faktycznie akurat tu warto by poczekać. Tylko pytanie, kiedy oni to będą mieli w morelach (żeby jednak złożyli tego kompa). Ewentualnie można kartę graficzną dokupić później, akurat jej krzywo nie włożę raczej

 

Tylko czy w morelach nie plombują już złożonych komputerów? Zamówiłem kilka dla rodziny i znajomych, ale nie pamiętam. Będę musiał podpytać.

[Gorionn]

O ten Transcend mi chodziło, jest w takiej samej cenie i jest lepszy:

https://www.morele.net/dysk-ssd-transcend-ssd370-128gb-sata3-ts128gssd370s-732386/

 

Kiedy będą mieć? Myślę, że niedługo, tydzień, maks. dwa tygodnie.

 

Z drugiej strony, tak patrząc na ten zestaw i cenę, to chyba celowałbym już w Skylake 6500.

[Azahiel]

O ten Transcend mi chodziło, jest w takiej samej cenie i jest lepszy:

https://www.morele.net/dysk-ssd-transcend-ssd370-128gb-sata3-ts128gssd370s-732386/

 

Kiedy będą mieć? Myślę, że niedługo, tydzień, maks. dwa tygodnie.

 

Z drugiej strony, tak patrząc na ten zestaw i cenę, to chyba celowałbym już w Skylake 6500.

 

Ja jak składałem kompa 2 lata temu, to miałem problem z dyskiem Trascend- w ogóle nie współgrał z moją płytą. Transfery jakie osiągałem to 10 mb

[david11]

Ogólnie ten Transcend jest ok, ale lepiej wziąć MS6s Plextora albo Sandiska SSD Plus. Mimo wszystko lepiej wypadają w testach (szczególnie ten Plextor) porównując do Transcenda .

[Undertaker]

Będziecie się śmiać pewnie, ale chyba jednak tym razem odpuszczę sobie tego kompa... Za dużo kasy jednak, a ja praktycznie nie gram ostatnio i boję się, że nie będzie uzasadnienia dla wydania takiej kwoty na nowego blaszaka. Można niby kupić coś tańszego, tylko co z tego, skoro do tysiąca nie dostanę nic konkretnego na SSD i zwykłym twardzielu (chodzi mi o opcję już z montażem w cenie), a najtańsze sensowne karty graficzne to kolejne 5 stówek, które jednak nie zagwarantują mi możliwości pogrania w Watch Dogs czy GTA5 na wysokich detalach. Czyli kwestia wydania ok. 3-4 tysięcy, albo w ogóle i póki co wybieram opcję numer dwa. Tym bardziej, że znalazł się w domu jakiś zapasowy zasilacz i mój komputer ożył.

 

Tak czy inaczej, dzięki za pomoc. W razie czego mniej więcej wiem, co jest warte zakupu jaby mi jednak coś do łba strzeliło i zmieniłbym zdanie. W tym momencie jeśli chodzi o gaming, to już zwyczajnie wolę konsole.

[MrBrainwash]

Będziecie się śmiać pewnie, ale chyba jednak tym razem odpuszczę sobie tego kompa... Za dużo kasy jednak, a ja praktycznie nie gram ostatnio i boję się, że nie będzie uzasadnienia dla wydania takiej kwoty na nowego blaszaka. Można niby kupić coś tańszego, tylko co z tego, skoro do tysiąca nie dostanę nic konkretnego na SSD i zwykłym twardzielu (chodzi mi o opcję już z montażem w cenie), a najtańsze sensowne karty graficzne to kolejne 5 stówek, które jednak nie zagwarantują mi możliwości pogrania w Watch Dogs czy GTA5 na wysokich detalach. Czyli kwestia wydania ok. 3-4 tysięcy, albo w ogóle i póki co wybieram opcję numer dwa. Tym bardziej, że znalazł się w domu jakiś zapasowy zasilacz i mój komputer ożył.

 

Tak czy inaczej, dzięki za pomoc. W razie czego mniej więcej wiem, co jest warte zakupu jaby mi jednak coś do łba strzeliło i zmieniłbym zdanie. W tym momencie jeśli chodzi o gaming, to już zwyczajnie wolę konsole.

 

Znam ten dylemat.

[Undertaker]

Cóż poradzić - chce się mieć jakość, to trzeba płacić. Choć wydaje mi się, że kiedyś taki komputer za 1200-1500 wystarczał i do gier. Te 8 lat temu to chyba Crysis wyznaczał standardy a właśnie na takim komputerze z marketu za niecałe 1500 spokojnie grałem na dość wysokich ustawieniach graficznych (choć oczywiście rozdzielczość najwyższa nie była ustawiona) i jakoś dawał radę. GRiD, Assassin's Creed, co tam nie instalowałem, to działało. Oczywiście były gry, które sprawiały problemy (GTA 4, Saints Row 3), ale to głównie przez złą optymalizację. No ale może dzisiaj jest podobnie. Tyle tylko, że jak rok temu kupowałem komputer dla kogoś z rodziny za te 1800 zł, to nie wszystkie gry działały płynnie, większość na średnio-niskich ustawieniach, a w niektóre grać się nie dało (Watch Dogs).

 

3 tysiące, czy nawet te 2,5 to jednak dla mnie zbyt duży wydatek biorąc pod uwagę, że jakoś granie mnie właśnie nie rajcuje ostatnio. Jakieś te gry chyba już nie takie co kiedyś, albo i człowiek się zmienił. W sumie to nawet nie mam większych chęci do nadrabiania zaległości, a przecież tyle tego wszystkiego jest. Do tego te całe produkcje indie. Steamy, originy czy inne GreenManGaming'i też skutecznie odpychają.

 

Wbrew pozorom do muzyki, filmów w HD czy przeglądania Netu spokojnie wystarcza setup Athon II X2 250 3,00 GHz z 2 GB RAM'u... Na poczciwym XP

[Oskar2905]

Cóż poradzić - chce się mieć jakość, to trzeba płacić. Choć wydaje mi się, że kiedyś taki komputer za 1200-1500 wystarczał i do gier. Te 8 lat temu to chyba Crysis wyznaczał standardy a właśnie na takim komputerze z marketu za niecałe 1500 spokojnie grałem na dość wysokich ustawieniach graficznych (choć oczywiście rozdzielczość najwyższa nie była ustawiona) i jakoś dawał radę. GRiD, Assassin's Creed, co tam nie instalowałem, to działało. Oczywiście były gry, które sprawiały problemy (GTA 4, Saints Row 3), ale to głównie przez złą optymalizację. No ale może dzisiaj jest podobnie. Tyle tylko, że jak rok temu kupowałem komputer dla kogoś z rodziny za te 1800 zł, to nie wszystkie gry działały płynnie, większość na średnio-niskich ustawieniach, a w niektóre grać się nie dało (Watch Dogs).

Też tak mi się wydaję. Kiedyś miałem p4 3.2ghz, 2 albo 4 gb ramu i jakiegoś geforce'a i dawało to radę. Grałem w assassin's creeda, coda, mohy i (chyba) crysisa na co najmniej średnich/wysokich detalach. Wydaję mi się że to była kwestia tego że kiedyś były monitory o niższej rozdzielczości i gry nie miały takich detali i jakoś to chodziło, a dzisiaj dąży się do fotorealizmu.

[Thomm]

@Under

 

Nie zgodzę się z Tobą. Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale się nie zgodzę. Pierwszy Crysis zabijał każdy dostępny wtedy sprzęt. Więcej, dopiero 2-3 lata po jego premierze pojawiły się na tyle mocne karty graficzne, które pozwalały na płynną grę w FullHD przy FPS rzędu 30-40. I mam na myśli tutaj jednostki za 4-5k. To jedna z najładniejszych gier jakie wyszły do tej pory ale też najbardziej wymagająca/źle zoptymalizowana.

 

I tak po prawdzie na chwilę obecną nie jestem w stanie złożyć sobie w głowie kompa za 1500zł z obecnie dostępnych podzespołów, który by pierwszy Kryzys ciągnął bez problemów w 1080 bez spadków poniżej 30 fps,

 

Podobna sytuacja była zresztą kiedy wyszła Mafia - zabijała każdy dostępny wtedy sprzęt. Mój ówczesny Athlon XP 1700+@2400, 256MB Ram i GeForce 3 nie radziły sobie z tą grą, po prostu. Pograłem w nią komfortowo dopiero na Athlonie64 (Venice), 1GB Ram, i GeForce 6800 GT. Inna sprawa, że ta gra tak pod względem grafiki jak i (a może "przede wszystkim") oferowanej fabuły była warta każdych nakładów finansowych wydawanych na sprzęt.

 

 

- Mr. Angelo?

- Yees.

- Mr. Salieri sends his regards.

 

 

I dopiero w drugiej części (kiepskiej zresztą) okazało się z jak prozaicznego powodu Tommy zginął.

[Rafacio]

Ja tam spokojnie gram w Crysis 3 na FX 6300 i HD 7770. Tyle, że rozdzielczość to 1680x1050 oraz brak antyaliasingu który od rozdzielczości 1280 x ... uważam za fanaberię. No i nie wymagam nie wiadomo jakich detali, których w sumie i tak w momencie kiedy akcja wciąga ( a w Crysis wciąga ) nie widać. Może to mały offtop, ale nie uważam serii Crysis za grę bez fabuły, a wręcz przeciwnie. Ma super fabułę.

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez Rafacio

[Thomm]

ale nie uważam serii Crysis za grę bez fabuły, a wręcz przeciwnie. Ma super fabułę.

 

 

Pierwszy Crisis tak. Reszta to już tylko popłuczyny. Co nie zmienia faktu, że jedynce i tak daleko pod tym względem do Mafii.

 

Jeśli chodzi o fabułę w grach PC. Dwie najlepsze gry pod tym wzgldem: Mafia (jedynka), Planescape: Torment. A potem już długo nic.

[Oskar2905]

I dopiero w drugiej części (kiepskiej zresztą) okazało się z jak prozaicznego powodu Tommy zginął.

Nie zgadzam się dla mnie 2 część też była całkiem spoko. Moim zdaniem dopiero teraz z 3'ką będzie kaszana.

[Rafacio]

Offtop, ale. Jak dalej nie ma fabuły? Prorok się zabija, ale dalej jest. Itd. Jak nie ma fabuły?

[Thomm]

 

Nie zgadzam się dla mnie 2 część też była całkiem spoko. Moim zdaniem dopiero teraz z 3'ką będzie kaszana.

 

 

Trójka owszem to będzie kasza - afro, klimat lat 70-tych. Blee...

 

W "Dwójce" ważny jest tylko jeden epizod (bodajże trzynasty) - "Schody do nieba". Nawiązanie do epilogu Jedynki, pokazujący jednocześnie z jak błahego powodu zginął Tommy - dla kilku tysięcy $ długu głownych bohaterów Dwójki, kiedy to dług musieli spłacić i nie mieli z czego. Tommy Angelo w całej tej historii był ważną postacią, bardzo ważną - tak naprawdę był pierwszym po Salierim. Skruszonym gangsterem, który zgodził się sypać kumpli by żyć godnie, uczciwie. Z Sarą u boku.

 

W Dwójce wyglądało to mniej więcej tak: "jedziemy zastrzelić sobie jakiegośtam faceta, który komuś kiedyś się czymś naraził". I nic więcej. NIe "jedziemy zgładzić tego słynnego Tommy'ego Angelo, którego wreszcie namierzyliśmy". Jedziemy stuknąć jakiegoś tam faceta. Za te kilka tysięcy $. I nic więcej.

 

BTW: pamięta ktoś, jak Tommy na lotnisku darował życie Frankowi pozwalając mu uciec z rodziną?

 

W całym swoim czterdziestojednym życiu grając w coś miałem łzy w oczach oglądając koniec danej historii. W "Planescape..." i w "Mafii" właśnie.

 

Bezimienny i Tommy Angelo. Plus genialny OST Simuneka do tej ostaniej gry -genialny i dla mnie porównywalny li tylko do soundtracku Badalamentiegio z "Twin Peaks".

 

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez Thomm

[Undertaker]

@Thomm - ja zapewne nie grałem na ultra wysokich, no i tak jak napisałem - rozdzielczość w Crysisie raczej miałem ustawioną na jedną z niższych, ale i tak była wystarczająca. Wtedy jeszcze miałem też chyba mniejszy monitor. Tak czy inaczej, grać się dało, grafika nie raziła po oczach. Teraz przypomniał mi się Bad Company 2 - tu były problemy z płynnością działania, ale też można było grać.

 

Rok temu na kompie za 1800 co prawda uruchomiłem Watch Dogs, ale co chwile gra łapała takie zwiechy, że trzeba było dać sobie spokój.

 

Może to kwestia wstrzelenia się z kupnem komputera w danym okresie. W 2002 kupiłem nowego wtenczas kompa, rok 2003 i demo Prince of Persia: Piaski Czasu - nawet się nie uruchomi. Powód? Karta nie obsługuje Pixel Shader 3.0

[Arthass]

Jakieś sugestie co do płyty głównej pod LGA 1151? Nie potrzebuję bajerów, nie będę podkręcał - po prostu solidna, bezawaryjna konstrukcja. Gigabyte H110M S2H, Asus B150?

[selphy]

Chyba nie ma większego znaczenia jaką weźmiesz, czy będzie bezawaryjna wyjdzie w użyciu. Na każdą masz 3 lata gwarancji.

[Arthass]

Właśnie nie chciałbym, żeby wychodziło w użyciu

[ArecaS]

Całkiem niezłe są w tej cenie karty MSI na B150: B150M PRO-VDH (mATX) i B150 PC-MATE (ATX).