Skocz do zawartości

HiFiMAN HE-1000 i EF-1000


Mercury

Rekomendowane odpowiedzi

 

Pewnie tak, ale najpierw muszę się pozbyć największej wpadki w dotychczasowej historii przenośnego sprzętu (ak380 rzecz jasna). Jakoś mimo hype'u nakręcanego przez mp3store zainteresowania w Kraju Mlekiem i Miodem Płynącym po prostu brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dzisiaj z samego rana posłuchałem sobie muzy z Cowona X7 na HE1000 - płyta David Grusin "Random Hearts" (soundtrack) - najlepiej oddana trąbka w mojej historii melomana :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melua nie słucham, a jeśli chodzi Krall, to jest na pierwszym planie, ale (moim zdaniem) lepiej niż w LCD-3 (lepsza rozdzielczość - nie ma plamy dźwięku) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie gdzie wy te he1000 znaleźliście ?. Co pytam to słuchawki widmo. Jedne w polsce w rozjazdach, drugie już dom na Tarchominie" znalazły. Nie idzie pomacać. Jak żyć :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Pewnie sprzeda się więcej jak Edition 5, a też nie dało się posłuchać, choć pewnie wystarczy być cierpliwym.

Mam przecieki z Audiomagic że pod koniec września będzie egzemplarz testowy HE1000 dostępny dla klientów.

Tylko ciekawe na jak długo...he,he.

Zostaje na razie tylko Youtube....

 

 

Swoją drogą fajny kawałek, ciarki na plecach są.

https://www.youtube.com/watch?v=_x6vqS_V5Og

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie gdzie wy te he1000 znaleźliście ?. Co pytam to słuchawki widmo. Jedne w polsce w rozjazdach, drugie już dom na Tarchominie" znalazły. Nie idzie pomacać. Jak żyć :-)

 

przyjechać do mnie i pożyczyć :-)

Baele, czy HE-1000 nadają się do cichego słuchania? Mam wrażenie, że pomimo dosyć mocnego wzmacniacza (2W przy 50Ohm-ach) 560-tki rozwijają skrzydła dopiero po mocniejszym podkręceniu pokrętła "volume".

 

Moim zdaniem nadają się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pewnie sprzeda się więcej jak Edition 5, a też nie dało się posłuchać, choć pewnie wystarczy być cierpliwym.

Mam przecieki z Audiomagic że pod koniec września będzie egzemplarz testowy HE1000 dostępny dla klientów.

Tylko ciekawe na jak długo...he,he.

Wiem, też mi tak powiedzieli dwa tygodnie temu, dlatego pisałem że trzeba być cierpliwym.

Chociaż dobre tyle że recenzenci wygrzeją ten egzemplarz.

Ja zobaczę co pokarzą modowane 560 i wtedy zdecyduję.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melua nie słucham, a jeśli chodzi Krall, to jest na pierwszym planie, ale (moim zdaniem) lepiej niż w LCD-3 (lepsza rozdzielczość - nie ma plamy dźwięku) :-)

 

Ciężkie czasy przyszły. Słuchawki za 7 tysięcy złotych grają plamą i kuleją z rozdzielczością :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Melua nie słucham, a jeśli chodzi Krall, to jest na pierwszym planie, ale (moim zdaniem) lepiej niż w LCD-3 (lepsza rozdzielczość - nie ma plamy dźwięku) :-)

 

Ciężkie czasy przyszły. Słuchawki za 7 tysięcy złotych grają plamą i kuleją z rozdzielczością :D

 

Nie, to po prostu taki żart w wydaniu firmy Audeze. Klienci chcieli rozwinięcia pierwszego ich hitu LCD-2, to producent rozwinął... cenę.

Edytowane przez majkel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Ja tam z LCD3 i Little Dot VI nie narzekałem na rozdzielczość przekazu Audeze....było ok.

Oczywiście nasycenie i gęsto ale wyraziście też, choć rozumiem co miał Jarek na myśli.

Audeze się trochę gubią jak się dużo dzieje na środku sceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audeze się trochę gubią jak się dużo dzieje na środku sceny.

Gubią się LCD-3 na wyższym zakresie średnicy. Ja tam słyszałem sporo zniekształceń w wydaniu z fazorem. Sprawdź męskie wokale, zwłaszcza chóry, czy się nie robi z tego trochę beczenie baraniego stada. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Melua nie słucham, a jeśli chodzi Krall, to jest na pierwszym planie, ale (moim zdaniem) lepiej niż w LCD-3 (lepsza rozdzielczość - nie ma plamy dźwięku) :-)

 

Ciężkie czasy przyszły. Słuchawki za 7 tysięcy złotych grają plamą i kuleją z rozdzielczością :D

Nie, to po prostu taki żart w wydaniu firmy Audeze. Klienci chcieli rozwinięcia pierwszego ich hitu LCD-2, to producent rozwinął... cenę.
Majkel jesteś niezawodny :) . Trzeba jednak pamiętać, że źródła dźwięku jak wycięte żyletką, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością czy to koncertową, czy studyjną. Nadmierne żyłowanie rozdzielczości i separacji instrumentów odbywa się kosztem naturalności przekazu, wiąże że zubożeniem składowych środka pasma. Na żywo takich cudów nie ma, za to są pełne dźwięki... Pamiętasz doświadczenia z elemem w headoniku ? Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności