Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

A ja znowu mam Carbony. :D Chyba nie zapomniałem całkiem jak grają, bo nie musiałem się na nie przestawiać. Jak je widzę po ponad 8 miesiącach? Piekielnie dynamiczne (ew. @Spawnmiał rację i Aeony są w drugą stronę w tym aspekcie, a ja dobre 7 miesięcy ich słuchałem), bardzo szczegółowe, jak na moje audiofilskie uszy niepodbarwione, z bdb sceną i wrażeniami przestrzennymi. Wcale nie ma tak dużo basu, albo przynajmniej jest dobrze kontrolowany. 

 

A teraz hit - mają dużo wysokich. Co więcej - potrafią sobie niby-teslowo tu i ówdzie zasSyczeć, a jak im przypasi to nawet i przytTnąć. Słowem - jest iskrzenie, jest impreza! 

Całościowo mam wrażenie jakby ktoś mi przemieszał Hawki i T1v1 - chyba zwariowałem już do reszty :D

Wiadomo, coś za coś, w przyrodzie nic nie ginie, tutaj nie ma aż takiej surowości i neutralności jak w Beyerach, dźwięk jest na pewno bardziej zmiękczony (co kto lubi) i zespolony wydaje mi się dalej audioquestową materią, ale... jest jakby bardziej muzykalnie. 

Jaja jak berety. 

Uzysk z pieniądza jak to mawiają hiszpanie - brutalny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kartonu to bas trochę dla mnie miały t5v2, przynajmniej na początku. Choć trzeba im przyznać że to były moje pierwsze tesle od niepamiętnych czasów i przesiadka z modowanych HM5 mogła być nieco bolesna. 

 

Hawki mają bas bardzo dobry. Lepszy dla mnie mają dopiero Aeony Closed, z tych które miałem, no musiałbym też sobie przypomnieć D7100. 

 

No i wiadomo, to nie Ultrasone, ale też jest ******ście :D

 

@LuQiDAC CS4397 modowany --> Sonic Pearl 2 i okablowanie Ear Stream zdaje się topowe. 

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Weird_O napisał:

...

Hawki iskrzące? ...

Na skórkowych padach i owszem, potrafią.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też finalnie skończyłem z Hawkami Carbon, w moim przypadku z Redem, którego traktuję jak kartę muzyczną na kablu.

Drewniaki brzmiały ciemniej i gęściej, tak je zapamiętałem. A Carbony silą się na naturalność i faktycznie potrafią pokazać sporo góry. 

No super im te słuchaweczki wyszły :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem dzi... wczoraj, chwilę, NightOwl w Top Hi-Fi. Na Sony A45. Muza: death/thrash metal w tym demówki, pop, rock, synthwave.

 

Wygodne, dobra izolacja. Nie wiem czy były dostatecznie wygrzane, model testowy, nie z pudełka. Pady skórzane.

 

Dźwięk:

- Chude, chude, chude, chude i lekkie brzmienie. Coś w stylu moich CAL! (ale chyba jeszcze bardziej). Na szczęście bez tej ich słodkiej, irytującej mnie, barwy. Zero dociążenia, takiego death/thrash metalu to ja nie chcę słuchać.

- Przestrzenne, gdyby ktoś powiedział, że DT150 są przy nich duszne to nie protestowałbym.

- A bas? No był. Jakiś tam zwyczajny, chyba dosyć lekki (jak cała reszta). Nie zwracałem zbytnio na niego uwagi. Pewnie głównie przez to, że jak już napisałem, grały chudo i lekko. A jak coś gra w ten sposób to z każdą minutą odsłuchu wzrasta mój poziom irytacji i niechęć do danych słuchawek.

- W porównaniu do DT150 wypchnięte wysokie.

- Nie wydawały się udziwnione, normalne.

- Jak na mój gust to stały po jasnej stronie mocy.

- Byłem szalenie ciekaw jak grają. Na odsłuch miałem mało czasu, około 30 minut. Słuchałem 25 minut, po 20 już chciałem kończyć.

 

Czy one naprawdę grają takim chudym i lekkim dźwiękiem? Czy może nie zgrały się z moim grajkiem i/lub nie były wygrzane?

Hawki też grają tak chudo i lekko?? Z opisów wynika, że wręcz przeciwnie. Myślałem, że Owle dadzą mi jakiś pogląd na to czego mogę się spodziewać po Hawkach.

 

Edytowane przez bob2000
  • Like 1
  • Haha 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bob2000 napisał:

Dźwięk:

- Chude, chude, chude, chude i lekkie brzmienie. Coś w stylu moich CAL! (ale chyba jeszcze bardziej). Na szczęście bez tej ich słodkiej, irytującej mnie, barwy. Zero dociążenia, takiego death/thrash metalu to ja nie chcę słuchać.

Czyli nie pozostaje nic innego jak uzbierać na Sony Z1R :) 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bob2000 napisał:

Czy one naprawdę grają takim chudym i lekkim dźwiękiem?

 

Wręcz przeciwnie. Ale jak je podpinasz do odtwarzacza, który ma problem z rozruszaniem niejednych dokanałówek, to nie ma co się dziwić, że grają chudo.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bob2000 napisał:

Hawki też grają tak chudo i lekko?? 

 

 

Oj nie. Posłuchaj hawków koniecznie zanim zaczniesz tu bluźnić! xd

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bob2000Bo wbrew pozorom Hawki/Owle to nie jest takie znowu dziwne brzmienie. Ja po niektórych opisach też spodziewałem się po nich czegoś innego a tu się okazuje, że na przykład w kwestii podkolorowania dźwięku, to oprócz Beyerdynamic'ków T1v1 właściwie większość jeśli nie wszystkie słuchawki które miałem, są tu mniej lub bardziej pojechane. 

 

Są ciemne, nie są równe, jednakże średnicę mają w punkt na miejscu (może poza wyższą), w mojej obecnej parze nie brakuje wysokich, z pamięci to tak lecą tu bardziej pod Owle, które wysokich miały już sporo. Słuchawki AudioQuesta mają bardzo dobrą szczegółowość i po czasie doceniam ich sposób kreowania przestrzeni. Mają swoje wady czy też cechy, takie jak nieco zmiękczony dźwięk, przez co faktycznie może brakować "pazura" i może tu leży problem i dla Ciebie lepsze byłyby jakieś wysokie Ultrasone albo np. Denony D7100 czy Fostexy TH900 (tych ostatnich nie znam). 

 

I w sumie CAL!-e same w sobie to mało basu chyba nie miały :)

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najbardziej normalne i zwyczajne są nhc na szmaciakach. Kiedy je zakładam wszystko jest jak należy, na swoim miejscu i nic mnie nie drażni. Wszystkie inne słuchawki (łącznie z ubóstwianymi przeze mnie z1r) wcześniej czy później mnie czymś zjeżały w jakichś momentach lub zakresach. NHC są jak kuchnia babci.

18 minut temu, Jaworrr napisał:

że były suche. 

On napisał ze sowy są chude z czym akurat można się zgodzić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, audionanik napisał:

Dla mnie najbardziej normalne i zwyczajne są nhc na szmaciakach. Kiedy je zakładam wszystko jest jak należy, na swoim miejscu i nic mnie nie drażni. Wszystkie inne słuchawki (łącznie z ubóstwianymi przeze mnie z1r) wcześniej czy później mnie czymś zjeżały w jakichś momentach lub zakresach. NHC są jak kuchnia babci.

On napisał ze sowy są chude z czym akurat można się zgodzić.

 

Dobra analogia. Babcia pyta ile chcesz kotletów, mówisz jednego, a i tak dostajesz dwa. Trochę tak ja echo w hołkach :D

 

PS:

Wiem że mówiłem że już się tu nie będę wypowiadał ale jaki mężczyzna nie łamie raz danego słowa? :P

Edytowane przez Spawn
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności