Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba moja sprawka z tym wygrzewaniem, tak opisałem na forum że teraz ludzie chcą od razu wygrzane...he,he.:ph34r:

Ale coby nie mówić, prosto z pudełka Hawki stare to była lipa panie tego...

Carbony i Sowy też takie zamulone na starcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem niezbyt długo więc to nie jest jakaś super dogłębna analiza tym bardziej że trzeba parę minut ich słuchać zanim się człowiek przyzwyczai do nich. Spodziewałem się że Hawki będą ciemne więc specjalnie słuchałem wcześniej troche na Campfire Vega które też są ciemniejsze żeby nie mieć jakiejś mega różnicy.

 

No i tak Nighthawki są ciemne i oparte na basowym fundamencie ale myśle że lepiej powiedzieć NIGHTHAWKI HAWKI hawki hawki hawki ECHO echo echo HAWKI hawki hawki....... ;) Słuchając na Hawkach dostajemy brzmienie niezbyt dużej sali koncertowej, niestety sali o akustyce studni. Pierwsze nuty są ok potem się już to zaczyna troche zlewać i dudnić przy szybszych numerach, np soundtrack Zimmera z Man of Steel, kawałek Oil Rig niestety dudni. W niektórych nagraniach to słychać bardziej w innych wcale lub mało. Nie wiem czy to bas luźny czy to te słynne Hawkowe pogłosy. Wytykanie jakichś tam odbić na krańcach przestrzeni w HD800 to małe miki przy tym co się dzieje w Hawkach.

 

To co jest fajne to wyższa średnica która jest dociążona, nieco pogrubiona i sprawia wrażenie analogowo-lampowo naturalnej. Nie ma przeostrzeń ani jaskrawości. Może to czarować, damski wokal jest niezły ale problem znowu pojawia się jak taka Amber Rubarth czy Janis Ian wchodzi na wyższe oktawy. W hawkach tego nie czuć, zostają w niższej tonacji. Sama góra typu cymbałki, werbel, saksofon - no gdzieś tam są ale troche tępe i bez życia. Słabo oddają delikatne niuanse które są poza wąskim zakresem na średnicy.

 

Przestrzeń tylko ok, bez szału, dokanałowe Vegi mają ją tylko trochę mniejszą. 

 

No ogólnie to ciemne dziady są i ten bas też im nie pomaga. Może i można wejść w ten lepki i ciemny klimat tak jak oczy muszą przyzwyczaić się do mroku ale trzeba by posłuchać dłużej i bez porównywania do innych bo czar pryśnie. Polecam przygotować sobie też fotel bujany, ciepłe bambosze i kakao bo to raczej na odsłuchy na leniwe i senne popołudnie, bez ekscytacji.

 

Nigthowle o dziwo nie mają tego co zrobił Beyer w T5P czy Mr Speakers w Aeonach czyli nie zamknięto na pałe przetwornika tak że nie może złapać oddechu i zostaje kartonowa wydmuszka i kompresja dynamiki. Nie, tutaj tego nie ma, brzmienie i tembr jak najbardziej ok i szczerze mówiąc nawet przestrzennie robią lepsze wrażenie niż pół otwarte Hawki. Generalnie jest bliżej, jaśniej, równiej, mniej najniższego basu, bez echa. Niestety nie ma też tej czarującej średnicy w Hawków. Są to bardzo spoko grające słuchawki, kapci nie zrzucają ale obstawiam że jak by tak porównać łeb w łeb to prawdopodobnie lepsze niż Meze99, Oppo Pm-3 a już napewno niż T5P i Aeony. Bardzo spoko słuchawki, jakby dorzucić im średnice z Hawków to mogło by być naprawdę COŚ.

 

Ja osobiście dalej uważam że jeśli chodzi o zamknięte słuchawki z izolacją to lepiej grają dokanałówki od nausznych. Vegi też są ciemne ale mniej niż Hawki, też mają na swój sposób czarujacą średnice bez wyostrzeń do tego są dobrze rozciągnięte nie natarczywe wysokie tony, bas ma mocniejszego kopa i jest znacznie lepiej kontrolowany, jest większa rozdzielczość, lepsze oddanie niuansów i przejrzystość, przestrzeń jest trochę mniejsza ale za to nie ma echa. Niestety w tym momencie są 3 razy droższe od Hawków i Owli :\

 

Co do porównywania Hawków do Staxów to bym powiedział że to tak jak porównać dzień do nocy. Dwa różne światy i nawet sie nie podejmuje bo to co będzie plusem dla wielbiciela hawków będzie minusem dla wielbiciela staxów ;)

 

Edytowane przez Spawn
  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie dłuższy opis, brakuje tego już na forum jak lekarstwa, ludzie zaganiani w pracy i w domu i nie mają czasu na takie opisy ,a szkoda bo to sól każdego forum...B)

Ale że Hawki nudne i bez energii grania, fotel bujany i papucie?...jakbym o innych słuchawkach czytał....albo nie wygrzane albo zły tor, toż to wulkan energii, jak każde słuchawki na biocelulozie.

Polecam U2 posłuchać na Hawkach, jak dla mnie chyba nadal najlepiej oddające brzmienie tego zespołu słuchawki co miałem...:rolleyes:

Dla ciekawości, z tym przyzwyczajaniem słuchu z nimi to prawda, w sklepie nie ma sensu ich oceniać, ja dopiero po 3 dniach je polubiłem ....

Najlepiej pożyczyć od kogoś na kilka dni...i nie słuchać w tym czasie konkurencji...he,he.

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T5p mowa o 2 generacji? Miałem je całkiem niedawno i pierwsze wrażenia u mnie były bardzo negatywne - właśnie kartonowe to brzmienie było, płaskie, bez wyrazu, o nieco karmelowej barwie, z sybilantami w niektórych utworach. Ale potem coraz bardziej mi się zaczynały podobać, szczególnie jak już pady dobrze się dopasowały do głowy. Również wygodne, za to o bardziej standardowej budowie niż Owle. 

 

17 minut temu, Soundman1200 napisał:

To chyba moja sprawka z tym wygrzewaniem, tak opisałem na forum że teraz ludzie chcą od razu wygrzane...he,he.:ph34r:

Ale coby nie mówić, prosto z pudełka Hawki stare to była lipa panie tego...

Carbony i Sowy też takie zamulone na starcie?

 

Czy Owle zamulone? Hmm, trochę wyrazistości im może brakuje, dźwięk wydaje mi się lekko przydymiony i przy tym zmiękczony. Trochę mnie dzisiaj zaczęły denerwować pod tym względem, ale to bardziej jak zaczynałem próbować analizować ten ich dźwięk. Może nieco tylko wyblakłe? Są bezpieczne pod tym względem, że żadnej ostrości tu nie ma, ale w zależności od tego, do jakiego brzmienia ktoś jest przyzwyczajony i czego oczekuje, to może być też wada. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Undertaker, polecam podepnij je pod coś co gra...jakiegoś grajka..i zapomnij na kilka tygodni ,nie żartuję, potem testuj:D

To trudne,wiem, ale życie nie jest proste...he,he.

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Soundman1200 napisał:

Undertaker, polecam podepnij je pod coś co gra...jakiegoś grajka..i zapomnij na kilka tygodni ,nie żartuję, potem testuj:D

To trudne,wiem, ale życie nie jest proste...he,he.

 

To nie tak, że mi się nagle przestały podobać. Cały czas mam problemy, żeby je z głowy zdjąć :) Bo nawet przy tych uwagach które gdzieś tam się pojawiają sprawiają wielką frajdę z odsłuchu. Cholernie muzykalne Sowiska. 

 

Oczywiście mam na względzie to, że są nowe i swoje pograć muszą. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Spawn napisał:

posłuchać dłużej i bez porównywania do innych bo czar pryśnie

Mię tam nic nie pryskało bezpośrednio przy staxach (i nie tylko). Najwidoczniej ja to elastyczny jestem jak wagina gwiazdy porno.

39 minut temu, Spawn napisał:

ale problem znowu pojawia się jak taka Amber Rubarth czy Janis Ian wchodzi na wyższe oktawy. W hawkach tego nie czuć, zostają w niższej tonacji.

To jest akurat zwyczajnie niemożliwe:D; ale wiem co chcesz chyba powiedzieć i się z tym oczywiście nie zgadzam; jak i z tym:

39 minut temu, Spawn napisał:

Sama góra typu cymbałki, werbel, saksofon - no gdzieś tam są ale troche tempe i bez życia. Słabo oddają delikatne niuanse które są poza wąskim zakresem na średnicy.

 

...ale...ogólnie to i tak nieźle (z tymi rzęskami:P:D) jak na pierwszy raz (może nie ostatni).

 

 

18 minut temu, nsk napisał:

@Spawn musisz tego SMSL-a kupić i dopiero zagra B).

..się nie śmiej; sap9 to może być dla niektórych hartkor z tą jego beznamiętnością, ale słuchałem też karbonów na sanskrit sk pha podłączonego do questyle 400i(jako dac) - żadnego przyciemnienia na średnicy!!! Te słuchawki to transformersy...(i wcale nie -mersy - ersy -ersy...)

 

 

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Undertaker mowie o t5p pierwszej wersji, ale z tego co mowisz v2 tez karton ;) Tutaj sie nie ma co przyzwyczajac bo mam Beyery T1 v1 i z lampka one graja mega kolorowo, z wygarem, z podstawa basowa, gladko z przestrzenia ze sie w glowie kreci. Od staxow maja gorsze tylko wysokie tony choc i tak super jak na dynamiki. Chcialem zamknietych no to naturalnie spojrzalem na zamkniete T1 pod postacia T5P. O matko, karton, bez basu, sucho, plaska dynamika - niemal sciana dzwieku - wszystko tak sam glosno, sybilanty bleeee. Leb w leb, ten sam tor. T1 graja lepiej z telefonu niz t5p ze stacjonarki. Jak zaslonie muszle rekami w T1 to zaczynaja brzmiec jak t5p dlatego mam wrazenie ze zamkneli i nie zrobili nic wiecej, chyba nawet tego nie sluchali i tyle. Jak widac po owlach da sie zamknac driver zeby dobrze gral.

 

@audionanik co Ci mam powiedziec, dla mnie brzmienie staxow lezy tak daleko od hawkow tak jak to tylko mozliwe. Dla mnie nie nie maja w sobie nic co mozna by przyrownac. No moze ze jedne i drugie sa wygodne :) Natomiast na temat co kto woli nie ma sensu rozmawiac bo jak ktos woli ciemne i basowe to napewno mu lepiej holki zagraja i nie ma o co kruszyc kopii :)

Edytowane przez Spawn
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. No podobno t5p.1 mają mniej basu niż T1, a z kolei już t5.2 tego basu mają więcej. Tylko ja miałem problem z tym basem w t5p.2. Pierwsze wrażenie miałem takie, że właśnie dźwięk był bardzo płaski i taki kartonowy. Niby potrafł ten bas zejść nisko, rzutował na przyciemnienie dźwięku, ale wystarczył przeskok na HM5 modowane przez Perula i jak na dłoni wychodziło, że Beyerom brakowało ciężaru. W ogóle miałem wrażenie, że trochę krzykliwe były. Przez co ogólna moja ich ocena jest taka, że jednak to dziwne słuchawki. Mimo wszystko miały coś w sobie :)

 

Beyery T1 od początku mi się spodobały. W ogóle to chyba referencyjne dla mnie słuchawki w tym momencie. Bas już jak należy, góra też potrafi zasybilować ale chyba nawet mniej niż w t5p.2, ale tu już z pamięci. Brzmienie dużo bardziej nasycone a przy tym spokojniejsze. Super holograficzny dźwięk. Odniosłem też wrażenie, że one mało co majstrują przy dźwięku i zacząłem się rozglądać za czymś innym dlatego, że chciałem jednak trochę więcej funu. 

 

No i tu wlatują Sowy :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Spawn napisał:

mnie brzmienie staxow lezy tak daleko od hawkow tak jak to tylko mozliwe

Nie no, to jest jasne jak słońce lub t90; ale imo hawki grają w najwyższej lidze (nie każdy to odkrywa i nie od razu). Nie dziwię się Ryce, że je sobie zostawił i chyba naprawdę wysoko ceni.

Ale spoko; odkładam drzewce i oddaję się słuchaniu; postaram się już nie hajpować:D.

 

15 minut temu, Undertaker napisał:

No i tu wlatują Sowy :)

"...całe na czarno"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audionanik jak juz tak kiedys odkrywalem grado gs1000 przy ktorych mialem latac pod sufitem a blednik mial wariowac o ile mnie pamiec nie myli, tak twierdzil wspomniany przez Ciebie Piotr Ryka (jesli to nie on to przepraszam, stare czasy z audiohobby.pl). Grzalem, grzalem, grzalem, dobieralem lampki, grzalem, dobieralem interconnecty, grzalem, sprawdzalem zrodla, grzalem az w koncu sprzedalem. Ja osobiscie wierze w wygrzewanie i zmiany w czasie ale nie wierze w kompletne transformacje w ostatniej godzinie. Chociaz nie ukrywam ze audio nie raz mnie juz zaskoczylo wiec wszystko jest mozliwe ;)

 

@kartonik Nie, tylko na swoim Sony Wm1a.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie z nh to już recydywa jest, wcześniej trwało to kilka miechów - więc teraz trochę sobie posiedzę.:D

 

 

7 minut temu, Spawn napisał:

nie wierze w kompletne transformacje w ostatniej godzinie.

Ja też (jeśli chodzi o słuchawki); z gustem i zapatrywaniem na dzwięk...już różnie bywa.

Mnie AQ przekonał i przekonuje:D.

Ja słyszę na nh tyle samo co na staxach (a raczej lepiej i więcej), tylko bez zniekształceń, za to z ogromną przyjemnością.

Howgh!!!!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Undertaker napisał:

Beyery T1 od początku mi się spodobały. W ogóle to chyba referencyjne dla mnie słuchawki w tym momencie. Bas już jak należy, góra też potrafi zasybilować ale chyba nawet mniej niż w t5p.2, ale tu już z pamięci. Brzmienie dużo bardziej nasycone a przy tym spokojniejsze. Super holograficzny dźwięk. Odniosłem też wrażenie, że one mało co majstrują przy dźwięku i zacząłem się rozglądać za czymś innym dlatego, że chciałem jednak trochę więcej funu. 

Heh, moje wrazenia sa dokladnie odwrotne, tj T1v2 bardziej sybilizujace i jakies takie przekombinowane brzmienie, T5p2 bardzo ciemne na poczatku, pozniej zaczyna sie wygrzewanie i zyskuja z kazdym dniem, dla mnie lepsze niz T1v2, szczegolnie z Hugo2 - brzmienie bardzo naturalne, szeroka scena, zero sybilizacji, bas uspokojony (w porownaniu z chociazby CMA600i).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Spawn napisał:

 

@kartonik Nie, tylko na swoim Sony Wm1a.

 

Szkoda. Byłem ciekaw, czy Sowy też odebrałeś jako z suchą drewnianą średnicą i kartonowym basem. Różnice były tak spore pomiędzy NHC, że chyba tor wybitnie nie spasował Sowom, albo coś było z nimi nie tak. Czytając Wasze opisy grania Sów, kompletnie się to nie zgadza z tym, co usłyszałem wczoraj na własne uszy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki (są?) w moim debiutanckim poście.
Moja  krótka historia trudnej miłości do Hawków :)


Wszedłem posiadanie NightHawków ok.1,5 roku temu, potem odkryłem ten watek na niniejszym forum, gdy miał chyba kilkadziesiąt postów. Po ich lekturze stwierdziłem że generalnie moje odczucia są zbliżone (ogólnie super, ale studnia i niekontrolowany bas itp). Poza tym jestem zbyt leniwy/zajęty/nie cierpę pisania na klawiaturze więc nie pisałem niczego. Jednak przemogłem się bo może będę miał coś od siebie do dodania konstruktywnego, ale o tym dalej.

Hawki mi bardzo podpasowały brzmieniowo i oczarowały wręcz, jednak również doskwierał mi misiowaty nieco zbyt obfity bas, nieco studyjny (ale od studni niestety) pogłos. Stwierdziłem jednak że mają „to coś” i potencjał i że może warto dac im szansę i pod nie budować/modifikowac pomału tor. W miarę jak mój system audio pomału  ewoluował, mankamenty Hawków coraz bardziej zanikały. Mam system typu Dac i słuchawkowiec  zrobiony przez pewnego zdolnego młodego polskiego konstruktora, oba z lampami, więc na dobrą sprawę samymi lampami można bardzo łatwo dostroić Hawki (przynajmniej pod kątem basu),  Jednak moje ulubione Mullardy E88CC tez maja go sporo i też misiowatego w dodatku, wiec było trochę trudniej. Dużą robotę zrobił m. innymi kabel sieciowy do daca. Swoją drogą poszczególne elementy toru i tak by ewoluowaly niezależnie od słuchawek, tak na marginesie.

Żeby nie zanudzać i przechodząc do sedna powiem tylko tyle, ze pozostał ostatni frustrujący element – kabel słuchawkowy.
Brzmieniowo było już dobrze, jednak po tym jak po raz kolejny mi się złamał w dwóch miejscach na raz, zdesperowany zacząlem myśleć nawet o Forzy Noir Hybrid bo to chyba jeszcze  w miarę rokująca alternatywa, choć drogo (i nie słuchałem).

Probowałem srebro od Jimmiego ale mimo że generalnie robił robotę to m.innymi magia srednicy nie ta...
Mając w pamięci fajną charakterystykę mojego DACowego kabla sieciowego (super szczegółowość średnicy i wysokich, kontrola basu, ogólna melodyjność) poprosiłem jego konstruktora o zrobienie podobnego kabla do Hawków. Cenowo wychodzi ok. 50% ceny Forzy Noir Hybrid.

Kabelka jeszcze nie mam :) Będę go miał jutro i przez weekend mam nadzieję go potestować i (wygrzać oczywiście). O wrażeniach nie omieszkam poinformować, nawet  jeżeli okaże się że znowu kupa… Wtedy okaze się  ze ponizej ceny Forzy moze sie po prostu nie da. Ten solid core audioquestowy jest bdb brzmieniowo jednak, pomijając mankamenty.

Więc c.d.n.

 


 

Edytowane przez midibridi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hawki w końcu wychodzą ze studni po dłuugim wygrzewaniu, może nie całkowicie ale jednak. To co opisał Spawn to klasyczny opis jak one grają z pudełka, pojawiał się taki w tym długim wątku już kilkukrotnie. Ja sam nie lubię jak dźwięk się zlewa i zlepia i gdyby moje Hawki to robiły, to bym ich nie miał. No a że są gęste i intensywne to już ich urok taki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlewać się i zlepiać to może komuś miód w uszach, a nie dźwięk w Hawkach.

Ja nie wiem o co niektórym chodzi - wystarczy że słuchawki inaczej trochę zagrają i zaraz są płacze, że nic nie słychać. Ja przesiadałem się wielokrotnie i bezpośrednio z wielu słuchawek na hawki (również z t90) i nie miałem żadnych problemów - wystarczyło kilkadziesiąt sekund na adaptację; natomiast w drugą stronę czyli po Hawkach było znacznie gorzej - większość słuchawek zwyczajnie darła ryja i ostro hałasowała tworząc bezkształtną kakofonię na średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kommel napisał:

To i ja dołączam ponownie do grona nocnych słuchawek. Jakiś czas temu puściłem w świat hawki, a wczoraj zawitały do mnie owle. Niestety dopiero w niedzielę się do nich dobiorę :)

Zostaw sobie na piecyku, niech sobie pograją, na niedzielę jeszcze nie będą gotowe ale do 300h będzie już bliżej. Producent podaje 150, ale lepiej więcej, przegrzać się nie da :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audionanik Ja też nie rozumiem z czym ludzie mają problem w tych słuchawkach, no ale cóż poradzić :ph34r:

Edytowane przez timecage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności