Tak jak w temacie. Poszukuję słuchawek dokanałowych. Chciał bym na ten cel wydać około 300 zł, chociaż jeśli różnica w dźwięku miała by być znacząca jestem gotów wysupłać nawet 450.
Po dość gruntownym przekopaniu internetu znalazłem dwa modele-faworytów, a mianowicie Shure se215 oraz Phonak Audeo 012. Jednak nie jestem w stanie zdecydować który wybrać, przy czym nie mam nic przeciwko jeśli poleciliście by mi coś innego, waszym zdaniem lepszego.
Muzyka której słucham wykazuje dość dużą rozpiętość gatunkową, a mianowicie począwszy od muzyki poważnej (Ludovico Einaudi) przy której to lepiej(?) sprawdziły by się phonak'i, poprzez rock (Sick Puppies, Three Days Grace, Breaking Benjamin) zakończywszy na metalcore, post hardcore i coś tam jeszcze core... (Black Veil Brides[mój ulubiony zespół] i dalej Bullet for my Valentine, BMTH, Motionless In White, Asking Alexandria) które to gatunki lepiej(?) wyraziły by shur'y.
Zależy mi przede wszystkim na:
-Szczegółowym, dość "mięsistym"(nie płytkim) dźwięku, z możliwością usłyszenia wszystkich szczegółów, niuansów.
-Braku "trzeszczenia" słuchawek, które jest słyszalne przy niektórych tonach panina/fortepianu.
-Wyrazistych, intymnych, wyraźnych wokalach i ograniczeniu sybilizacji (czy jak to tam się nazywa to zjawisko związane z syczącym "s").
-kontrolowanym i niedominującym basie.
Słuchawki podłączył bym do telefonu (MyPhone S-line), ale nie wykluczam zakupu wzmacniacza w przyszłości.
Preferuję formaty bezstratne.
Jak na razie jestem bardziej nastawiony na phonaki, ale proszę o wasze opinie i pomoc.
Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności
Pytanie
Krasnorost
Witam współforumowiczów.
Tak jak w temacie. Poszukuję słuchawek dokanałowych. Chciał bym na ten cel wydać około 300 zł, chociaż jeśli różnica w dźwięku miała by być znacząca jestem gotów wysupłać nawet 450.
Po dość gruntownym przekopaniu internetu znalazłem dwa modele-faworytów, a mianowicie Shure se215 oraz Phonak Audeo 012. Jednak nie jestem w stanie zdecydować który wybrać, przy czym nie mam nic przeciwko jeśli poleciliście by mi coś innego, waszym zdaniem lepszego.
Muzyka której słucham wykazuje dość dużą rozpiętość gatunkową, a mianowicie począwszy od muzyki poważnej (Ludovico Einaudi) przy której to lepiej(?) sprawdziły by się phonak'i, poprzez rock (Sick Puppies, Three Days Grace, Breaking Benjamin) zakończywszy na metalcore, post hardcore i coś tam jeszcze core... (Black Veil Brides[mój ulubiony zespół] i dalej Bullet for my Valentine, BMTH, Motionless In White, Asking Alexandria) które to gatunki lepiej(?) wyraziły by shur'y.
Zależy mi przede wszystkim na:
-Szczegółowym, dość "mięsistym"(nie płytkim) dźwięku, z możliwością usłyszenia wszystkich szczegółów, niuansów.
-Braku "trzeszczenia" słuchawek, które jest słyszalne przy niektórych tonach panina/fortepianu.
-Wyrazistych, intymnych, wyraźnych wokalach i ograniczeniu sybilizacji (czy jak to tam się nazywa to zjawisko związane z syczącym "s").
-kontrolowanym i niedominującym basie.Słuchawki podłączył bym do telefonu (MyPhone S-line), ale nie wykluczam zakupu wzmacniacza w przyszłości.
Preferuję formaty bezstratne.
Jak na razie jestem bardziej nastawiony na phonaki, ale proszę o wasze opinie i pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.