Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

FiiO X1 vs Fuze/Fuze+ - testował ktoś?


sn4ke

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawi mnie bezpośrednie porównanie tych grajków, bo nie doszukałem się w necie. Zrobiłem preorder na X1, ale zastanawiam się czy to dobry wybór. Na headfonia playerek został trochę zmieszany z błotem jako nienadający się do podłączania słuchawek, ale z dobrym line out, ale jak zobaczyłem jakie sprzęty testował ten gościu i z czym porównywał, to nie mam pytań (odnosił się do X5, AK120 i AK240). To co mnie jednak zaskoczyło w tamtej recenzji to bezpośrednie porównanie X1 i X3, bo na wielu forach spotkałem się z opinią, że X3 jest bardzo basowe i nie każdemu pasuje, a tu, że X3 gniecie X1 w każdym paśmie.

 

Moje jedyne zetknięcie ze sprzętami FiiO to było E06 Fujiyama, które próbowałem ze smartfonem i z Fuze+ i nie usłyszałem nic ciekawszego.

 

Ciekawi mnie jak wypada X1 w rywalizacja z oboma Fuze, bo w pierwszej wersji Fuze było wygodniejsze sterowanie, ale dźwiękowo ciekawszy był plus (chociaż ten dziwaczny dotyk wkurzał mnie nawet na Rockboxie). Do tego w Fuze+ jest OLED, a w X1 jedynie TFT. Czy X1 bije je dźwiękowo na głowę? Oba Fuze do porównania mają Rockbox.

Edytowane przez sn4ke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchałem Fuze, ale clipa owszem, jeżeli grają jakoś podobnie to zapomnij. X1 gra bardzo fajnie i to inna półka grania, sam chciałem go brać ale jego wykonanie mi nie odpowiada i szukam czegoś innego póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchałem Fuze, ale clipa owszem, jeżeli grają jakoś podobnie to zapomnij. X1 gra bardzo fajnie i to inna półka grania, sam chciałem go brać ale jego wykonanie mi nie odpowiada i szukam czegoś innego póki co.

 

Ciekawi mnie bezpośrednie porównanie tych grajków, bo nie doszukałem się w necie. Zrobiłem preorder na X1, ale zastanawiam się czy to dobry wybór. Na headfonia playerek został trochę zmieszany z błotem jako nienadający się do podłączania słuchawek, ale z dobrym line out, ale jak zobaczyłem jakie sprzęty testował ten gościu i z czym porównywał, to nie mam pytań (odnosił się do X5, AK120 i AK240). To co mnie jednak zaskoczyło w tamtej recenzji to bezpośrednie porównanie X1 i X3, bo na wielu forach spotkałem się z opinią, że X3 jest bardzo basowe i nie każdemu pasuje, a tu, że X3 gniecie X1 w każdym paśmie.

 

Moje jedyne zetknięcie ze sprzętami FiiO to było E06 Fujiyama, które próbowałem ze smartfonem i z Fuze+ i nie usłyszałem nic ciekawszego.

 

Ciekawi mnie jak wypada X1 w rywalizacja z oboma Fuze, bo w pierwszej wersji Fuze było wygodniejsze sterowanie, ale dźwiękowo ciekawszy był plus (chociaż ten dziwaczny dotyk wkurzał mnie nawet na Rockboxie). Do tego w Fuze+ jest OLED, a w X1 jedynie TFT. Czy X1 bije je dźwiękowo na głowę? Oba Fuze do porównania mają Rockbox.

i Odradzam Fuze+ kupiłem i żałuję,te dotykowe sterowanie to pomyłka, poza tym po miesiącu padła a nie była na gwarancji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłeś Fuze bez gwarancji i dlatego odradzasz bo padła? Brawo :)

 

Potwierdzę, jeśli tylko Fuze nie gra znacznie lepiej od Clipa to X1 go zjada na śniadanko. Przede wszystkim gra z życiem, Clip gra jakby chciał a nie mógł. Takie lazy granie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielkim skrócie stary Fuze nie ma startu do X1. Fuze'a dawno nie słuchałem, bo teraz ma go moja luba ale szału nie robi. X1 ma lepszą scenę i więcej szczegółów. Oczywiście mowa o graniu z dziury.

 

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to Fuze+ gra jak Clip+, ale Clipa nie słyszałem :D Ogólnie mówiąc jak dla mnie Fuze+ gra lepiej (ciekawiej) od zwykłego Fuze, ale sterowanie jest pomyłką. Mam w Fuze+ wgrany Rockbox, ale nawet przy RB odtwarzacz czasami konkretnie fixuje i włącza się tysiąc funkcji naraz...

 

Z tego co się dowiadywałem, to na preordera przyjdzie mi jeszcze poczekać conajmniej tydzień (dostawa się spóźnia), więc chętnie sobie poczytam co i jak :)

 

Bardzo mnie ciekawi jak taki X1 zagra z moimi JVC (FRD80), Pistonami V2 i B&O A8. Każde to zupełnie inne granie, a osłuchałem je już na wszystkich sprzętach w domu, więc mam mniej więcej wyobrażenie jak zabrzmią inne. Do codziennego użytku moimi faworytami są JVC, chociaż momentami użycie profili BioEQ na RB Fuze+ daje z nimi przedziwne wyniki. X1 ma jakieś predefiniowane profile i możliwość tworzenia własnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że z Sansą o synergię z Pistonami będzie jeszcze trudniej. Zaś z ipodem wszystko zgra się znośnie i nawet basojebne słuchawki jakoś ujdą.

Przykladowo jak dla mnie Sansa z fabrycznymi słuchawkami kompletnie sobie nie radzi, zaś na ipodzie grają już lepiej.

 

@Inszy: a tak przy okazji czy na X1 z Hi1200 jest jeszcze gorzej. Nie biorę go i raczej coś typu nano 6gen mnie kręci, ale tak z ciekawosci pytam, bo czekam na te "sandały" i plasticzne Pistony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A porównując do iTaczki - Taczka 4G będzie grała lepiej / gorzej od X1? No i z jakimi słuchawkami X1 najlepiej się odnajdzie? Bo jeszcze zaraz się okaże, że wszystko czego używam kompletnie się nie nadaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X1 po prostu gra inaczej niż Taczka.

Lubi słuchawki jasne, dynamiczne, z lekko podbitym basem i wysokimi. Z Senkami HD380 jest szansa na dobre zgranie. Ogólnie małe Fiio lubi wybrzydzać w słuchawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A np z takimi B&O A8? Same w sobie grają dosyć wysoko - mają bardzo mało basu, za to rewelacyjna średnica i góra, idealna do muzyki instrumentalnej i klasycznej. Z tego co gdzieś czytałem, to X1 chyba lekko ociepla i podbija bas, to może to jakoś sensownie zagra? Z telefonem czy z Fuze nie czuję rewelacji, chociaż znajoma jest zachwycona z tandemu Fuze+ i A8 (tyle, że tak samo podoba jej się granie Etymotic MC3, które mi nie do końca pasowało).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Fiio x1 vs Sansa fuze - kilka spostrzeżeń po paru dniach użytkowania x1:

 

  1. Dżwięk - w tej konfrontacji lepiej wypada x1 - lepiej nie oznacza tu przepaści, ale zauważalną różnicę. Żaden z playerów nie ma na celu wiernego, neutralnego przekazu - celem jest fun i ten z x1 po prostu bardziej przypadł mi do gustu. Nie wiem, czy jest to kwestia większej mocy (fuze nie wyciąga z CA pro330v2 nawet połowy tego co potrafią, ale np. z r-50 gra naprawdę przyzwoicie), czy czegoś, co nazwałbym po prostu większym rozmachem (?). Bas, którego nie jestem miłośnikiem też imo brzmi nieco lepiej na x1, na jego korzyść jest również większa ilość detali (stojąca ogólnie w obu przypadkach na przeciętnym poziomie). Fuze na rb ma jedną niezaprzeczalną zaletę - equalizer i inne dźwiękowe ficzery (to już dwie zalety ;) ) - ja z nich w ogóle nie korzystam na żadnym z odtwarzaczy, ale są gusta i guściki (x1 ma z kolei gapless, nie wiem, mówiąc szczerze, jak z tym jest w rb);
  2. Obsługa - każdy z playerów ma clickwheel (nie taki dotykowy, jak powiedzmy w video, ale dają radę) - ten w fuze realizuje więcej funkcji (głośność, przewijanie, zmiana utworu). X1 ma za to więcej klawiszy funkcyjnych (ich oznaczenia zakrywa etui, więc trzeba się ich wcześniej nauczyć, albo korzystać metodą prób i błędów - tak, czy inaczej nie jest to nic skomplikowanego :) ). Najbardziej brakuje mi w x1 (choć może można to jakoś zmienić?) tego, żeby ruch clickwheela podczas odtwarzania utworu zmieniał głośność, a nie rozwijał playlistę (może się czepiam, bo się do fuze'a przyzwyczaiłem). Soft x1 jest dość prosty w obsłudze, ale, jeśli chodzi o opcje personalizacji nie umywa się do rb (skórki, czcionki i inne duperele niezbędne miłośnikom liftingu :P ).
  3. Bateria - raczej na korzyść fuze'a ("raczej", bo dokładnie x1 nie zmierzyłem, tzn. ciągle go podładowuję, bo nie mam czasu na pełne rozładowanie i naładowanie) - fuze trzyma jeakieś 14-16h, może ktoś się wypowie ile na jednym cyklu gra x1?;
  4. Wyświetlacz - większy, przez co bardziej czytelny jest w x1, choć temu w fuze też nic nie brakuje.
  5. Gabaryty - myślę, że każdy bez trudu sam odpowie sobie na to pytanie - x1 przy fuze to kawał dziada :D.
  6. Cena - przez proste porównanie wysokości cen trzeba byłoby stwierdzić, że na korzyść fuze, ale porównywanie jest bez sensu, bo x1 to nowy produkt i typowe używki nie występują (będą używki typu "wyjęte z pudełka"), z kolei fuze to rynkowy dziadek (nie jest już produkowany) i nówek nie ma - w najlepszym wypadku (nie zawsze jest on taki najlepszy, bo zdarzają się egzemplarze z poważnymi wadami) można dostać egzemplarz odnowiony (nasi handlarze, najpewniej ze względów marketingowych, zowią je nowymi :D ), czyli refurba, którego sam posiadam.
  7. Pozostałe - tu na myśl przychodzi mi obsługa przez x1 plików haj-res, z kolei fuze zawsze będzie miał większą pojemność, bo ma pamięć wbudowaną ;) .

Tyle :) .

Edytowane przez Gourney
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku osób słyszałem porównanie dźwięku Fuze i Fuze+ na korzyść plusa, a funkcjonalność na korzyść starszego. Jeśli rzeczywiście X1 gra niewiele lepiej niż starszy Fuze, to zaczynam nabierać wątpliwości co do jego zakupu (na swojego preordera czekam już miesiąc i pewnie poczekam jeszcze ze dwa tygodnie).

 

Mówisz też, że Fuze to dziadek. A jak wypada w takim razie w konfrontacji z X1 klasyczny pradziadek - Cowon iAudio X5? Kiedyś to było coś, ale czasy się zmieniają i wychodzą nowocześniejsze konstrukcje. Dostałem propozycję zakupu Cowona w cenie preordera X1 (350zł), ale mam szczere wątpliwości czy warto. Duże, ciężkie, wolniejsze, przez lata wytrzymałość baterii poszła w dół, mechaniczny dysk też może kiedyś odmówić współpracy (dlatego trzymam się z dala od iPoda Classic), a sprzęt wymaga przez to dużej ostrożności. Czy wiekowy często używany, ale w dobrym stanie iAudio ma start do FiiO i warto o nim w ogóle myśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi sansami, to już nie pamiętam jak dokładnie dźwiękowo było.

 

Myślę, że stwierdzenie, że x1 gra niewiele lepiej jest jednak trochę przesadzone - słychać różnicę "na pierwszy rzut ucha", ale nie jest ona aż taka, żeby fuze'a wyrzucać do kosza (moje zdanie wynika też z ogromnego sentymentu do tego grajka).

 

Co do cowona, to nie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

FiiO X1 w końcu w domku, tak więc...

 

 

Wygląd:

Wziąłem wersję złotą, ponieważ srebrna wyglądała zbyt zwyczajnie (gdyby to było szczotkowane aluminium to bym nie miał wątpliwości). Odtwarzacz jest od razu zapakowany w gumowe etui, więc odpada dodatkowy koszt zakupu, a ponadto ma założoną folię na ekran, więc producent oszczędza nam wątpliwej przyjemności równego przyklejania folii. Duży plus. W porównaniu do Fuze wagowo X1 to kawał kloca - zdaje mi się, że nawet mój 5'' smartfon myphone Cube mniej waży. Jak będzie z baterią to się dopiero okaże. Ekran nieduży jak w zwykłym Fuze, ale jest jasny, ma dobry kontrast i nie czuć, że to nie jest AMOLED jak choćby w Fuze+.

 

Obsługa:

Niektórzy mówią, że przyciski są mało intuicyjne. Niekoniecznie. Przyzwyczaiłem się już do Rockboxa, a tu struktura menu, playlisty itp działają podobnie. Przyciski wchodzą z lekkim oporem, więc samo się nie naciśnie, jedynie bardzo delikatne kółko sprawia problem. Ciężko nawet powiedzieć, czy to kółko, czy po prostu okrągły panel dotykowy z przyciskiem pośrodku, bo przy "obracaniu" nie czuć kliku i trzeba delikatnie nawigować w menu żeby nie przeskoczyło. Mogli to zrobić dużo lepiej, ale i tak jest o niebo lepiej niż w Fuze+ gdzie nawet pod Rockboxem potrafił wyczyniać cuda. Brakuje mi też skrótu do equalizera - trzeba się do niego przebijać przez główne menu, a w menu podręcznym jest praktycznie tylko sposób odtwarzania playlisty. Dużą zaletą względem RB jest automatyczne "rozpakowywanie" plików CUE - nie trzeba nic więcej klikać jak w Rockboxie, bo w katalogu od razu pokazuje się lista utworów. Menu ustawień brakuje dużo do RB, ale i tak ma więcej opcji niż większość odtwarzaczy na stockowym sofcie.

 

Dźwięk:

Bardzo krótko, bo słuchane może pół godziny i nie umiem opisywać dźwięku. Słuchałem na JVC FRD80, których używam na codzień w komunikacji miejskiej. FiiO obsługuje zestawy słuchawkowe typu A, przy B gra niemrawo (JVC przełącznikiem obsługuje oba standardy, więc miałem porównanie). Jest większa stereofonia niż na Cube i Fuze, rzeczywiście słychać, że instrumenty bardziej rozchodzą się w bok, niż w dal. W stosunku do wymienionych wcześniej mają też dużo mocniejszy bas. Nie jest przesadny, ale w niektórych utworach jest go trochę za dużo. Basolubom z basowymi słuchawkami się spodoba ;) Pod ręką miałem tylko kartę 8GB (klasa 6), utwory wyłącznie FLAC. Dziwnie brzmiał "Apollo 44 - Electric Glide in Blue" - muszę go sprawdzić na innych ustawieniach korektora i innych słuchawkach, ale np smyczki w Apocalyptice (płyta "Cult"), czy jakiś nienachalny bas w składankach trance Oakenfolda brzmiały bardzo dobrze. Soundtracki "Rush" i "Intouchables" nie powalają, brzmią poprawnie. Uderzenia pioruna i deszcz na płycie "Weather Systems" Anathemy brzmią dosyć realistycznie (ale głównie w boki - nie czuję jakiegoś dystansu). Nie wiem czy inni tego doświadczyli, ale przy ciszy, na dużej głośności słyszę szum.

 

Tyle ode mnie :)

Edytowane przez sn4ke
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności