Pink Floyd -The Endless River

[FunGD]

To słabi są ci fani ..prawdziwy fan, to największą porażkę swoich ulubieńców przekuje w olbrzymi sukces pozdr.

[paratykus]

Wojtek, spoko :-) Tak jak FunGD pisze - płyta daje radę, idź i kup. Co się będziesz katował

 

Mnie tylko jedno zadziwia : co oni kombinowali jak robili "Division Bell", w kontekście, że to niby w większości materiał co tam nie wszedł, a to przecież dwie ( imo ) zupełnie różne płyty.

Natomiast tak jak "Division Bell" jest dla mnie spójna, tak i "Rzeka" też jest.

 

Oczywiście, nie mogłem się pohamować i łyknąłem od razu całość i było mi za dużo, przytłoczyła mnie.

Może dlatego, że zacząłem słuchać o 2 w nocy i byłem kompletnie wykończony.

 

Teraz na spokojnie będę sobie dawkował, zobaczymy jak będzie.

[WojtekC]

Do Pulse dorastałem pół roku. Potem odłożyłem ją na kolejne pół. Teraz daje rade.

[FunGD]

Wojtek, spoko :-) Tak jak FunGD pisze - płyta daje radę, idź i kup. Co się będziesz katował

 

Mnie tylko jedno zadziwia : co oni kombinowali jak robili "Division Bell", w kontekście, że to niby w większości materiał co tam nie wszedł, a to przecież dwie ( imo ) zupełnie różne płyty.

Natomiast tak jak "Division Bell" jest dla mnie spójna, tak i "Rzeka" też jest.

 

Oczywiście, nie mogłem się pohamować i łyknąłem od razu całość i było mi za dużo, przytłoczyła mnie.

Może dlatego, że zacząłem słuchać o 2 w nocy i byłem kompletnie wykończony.

 

Teraz na spokojnie będę sobie dawkował, zobaczymy jak będzie.

 

Ale jej się nie da słuchać "na raty"...tak jak pisałeś, jest cholernie spójna.

[paratykus]

"Ale jej się nie da słuchać "na raty"...tak jak pisałeś, jest cholernie spójna".

 

No wiem, źle się wyraziłem, dawkował wskoczyło niefortunnie.

Chodziło o jedną dawkę, ale jak "biorca" jest w dobrej formie

[westberg]

Do Pulse dorastałem pół roku. Potem odłożyłem ją na kolejne pół. Teraz daje rade.

 

No, ale do czego tu dorastać? Pszeeesz to koncertówka - same hity. Nadto muzyka PF, pomijając pierwszą płytę i różne experymenty np. z Ummagumma, to w sumie muzyczka łatwa i przyjemna.

[FunGD]

Ja to nic wcześniejszego od Atom Heart Mother nie "łykam'' z ich twórczości

[WojtekC]

Ja odwrotnie wszystko do the wall - reszta słabo. Im starsze tym lepsze.

Edytowane 7 Listopada 2014 przez WojtekC

[theboss]

U mnie z kolei na pierwszym miejscu okres 1970-1979, ale inne płyty też potrafią mocniej przykuć moją uwagę.

[FunGD]

Czyli pokrywa się z moim "czuciem" PF.

[WojtekC]

Uwielbiam:

[kommel]

Przygaszone światło, ak120II do jednej ręki, do drugiej duży kufel piwa, na głowę hd600, wygodna kanapa i włączam play - Pink Floyd -

The Endless River.

[FunGD]

kommel !!! coś Ty !!!...grubianinie !!!! do tego tylko dobre wino, pół wytrawne, czerwone...a nie jakiś tam żubr, czy inny volt masakraaaaa...profanacjaaaaa

[shakur1996]

FunGD, skąd wiesz może kommel do tego kufla wlewa jakieś rzadkie, szlachetne piwo które jest "warte" bycia kompanem do odsłuchów z AK120II

[kommel]

Żaden volt, moje ulubione Żywe od Ambra

Wina nie znoszę

[daras66]

Przygaszone światło, ak120II do jednej ręki, do drugiej duży kufel piwa, na głowę hd600, wygodna kanapa i włączam play - Pink Floyd -

The Endless River.

Hmmm...tylko żebyś się "deko" nie zawiódł zawartością...

[jd1210]

Ja sobie właśnie też zapuściłem, pierwszy raz. Z Bifrosta + O2 + DT990PRO.

[Mecin]

Pytanie gdzie można kupić, w Empikach jest już (np Łódź Galeria)? Czy kupujecie gdzieś Hi Res?

Całkowicie zapomniałem... aż wstyd .

[FunGD]

Na alledrogo zamówiłem we środę...dzisiaj doszła...59zł...ale będę szukał w hi-resie

[kommel]

OK, album przesłuchany. Cóż mogę powiedzieć. Na pewno będę do niego wracał, nastraja niesamowicie, dodaje energii. Momentami relaksuje, momentami wzrusza.

[jd1210]

Masz rację, powtórka w nocy, w zupełnej ciemności. Już kopiuje na portable.

Druga część albumu lepsza, tak na pierwsze odsłuchanie. Ale to normalne u nich.

[Mecin]

Ale lipa, tylko na iTunes widzę... Sprawdzę dziś w Empiku jeszcze, ale dopiero jest preorder...

[Karmazynowy]

[hibi]

Ale lipa, tylko na iTunes widzę... Sprawdzę dziś w Empiku jeszcze, ale dopiero jest preorder...

na amazonie są:

http://www.amazon.co.uk/dp/B00NPZJ05I/?_encoding=UTF8&camp=1634&creative=6738&linkCode=ur2&tag=rhinocouk-21&linkId=2MPTY65CVZFMQCS7

[redflow]

Gdyby Louder than Words stanowił płytę w pigułce, to dla mnie The Endless River byłaby rewelacyjna. A tak... po pięciokrotnym przesłuchaniu, wciąż do mnie nie dociera. Jeszcze nie rezygnuję, może gdzieś coś zaskoczy, ale liczyłem na inny album