Skocz do zawartości

Sansa Clip+ Nagroda dla osoby która zdoła pomóc!


wampa

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem wszystkim!

Od pół roku jestem (a w zasadzie byłem) szczęśliwym posiadaczem sansy clip+. Jakiś czas temu potrzebowałem użyć jej jako pamięci przenośnej i zgrałem na nią pewne pliki (sterowniki do karty sieciowej). Od tamtego czasu pojawił się problem - odtwarzacz włącza się i resetuje na odświeżaniu bazy danych. Proces powtarza się na okrągło do czasu, aż sam łaskawie playerka wyłączę (tylko poprzez długie przytrzymanie włącznika). Najgorsze jest też to, że komputer w ogóle nie wykrywa urządzenia. W żadnych menadżerach urządzeń niema najdrobniejszej wzmianki o podłączonej mp3. Łaziłem po poznańskich serwisach i nikt nie chce się podjąć naprawy (właściwie nawet nie chcieli wysłuchać jaki mam problem, tłumacząc się tym, że naprawiają wszystko, tylko nie odtwarzacze)

Wychodzę z założenia, że lepiej nieco się pobawić (pomęczyć) dochodząc do czegoś i ucząc się, niż lecieć do najbliższego sklepu i kupić nowy sprzęt.

Mam też świadomość, że to co mogłem - zrobiłem. Moje możliwości nie był największe i zawiodły, toteż proszę Was o pomoc i w jej ramach oferuję nagrodę pieniężną (załóżmy na start 30zł). Słowo nagroda nie jest też tu do końca właściwe, byłaby to bardziej zapłata za poradę.

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie trzeba mu zrobić format.Nie pamiętam już dokładnie jak to było ale też miałem taki sam problem w swoim clipie.Pomogło podłączenie do kompa i błyskawicznie odłączyć gdy jest jeszcze logo sansy przed odświeżaniem bazy danych i znów połączyć i format .

Edytowane przez progmarky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sprawdzić także na innym komputerze,
i by bateria była naładowana

nie podłączaj pod złącza w klawiaturze/przejściówki/ z przodu obudowy tylko z TYŁU, bezposrednio pod płytę główną, w tyle wejście USB
tu akurat chodzi by miał dobre napięcie ;)

Musisz próbować, sprawdzić to co koledzy wyżej polecają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim dzięki za bardzo szybki odzew.

Borykam się z tym od pewnego czasu, przerobiłem większość podobnych tematów na Waszym forum. Odtwarzacz jest podpięty na dołączonym do zestawu przewodzie z tyłu pc rzecz jasna ;)

Żadne restarty niestety nie działają. Kombinacje klawiszowe też zawodzą (gdy odtwarzacz jest wyłączony, użycie kombinacji zawierających włącznik najprościej włącza go jednak problemy z odświeżaniem pozostają)

Opiszę więc dokładnie jego zachowanie i w jaki sposób mój skarb za pomocą turkusowego ekraniku reaguje.

 

Gdy jest wyłączony - włączanie odbywa się normalnie poprzez krótkotrwałe przytrzymanie włącznika. Pojawia się koniczynka, napis sansa i zaczyna się odświeżanie bazy danych. Proces trwa może 2 sec i zaczyna się od nowa.

 

Gdy podpinam wyłączonego do pc - Pojawia się napis sansa, potem symbol koniczynki który po chwili znika by za moment pojawić się na nowo. Na tym koniec reakcji. Symbol pozostaje. Gdy teraz odepnę odtwarzacz od kompa, zawartość ekranu nawet nie drgnie. Koniczynka dalej świeci (ekran też nie ma zamiaru się wygasić)

 

Oczywiście jedynym sposobem na wyłączenie playerka jest jak wspominałem przytrzymanie przez jakieś 15 sec górnego przycisku.

 

Podpięcie włączonego odtwarzacza (znajdującego się w stanie tej pętli restartowej) kończy się tak samo jak podłączenie wyłączonego.

 

Podpięcie z przytrzymanym klawiszem środkowym nic nie zmienia...

 

 

Myślałem nad jakimś formatem pamięci jednak obstawiam, że jest on jedynie możliwy z poziomy pc lub włączonego (działającego) odtwarzacza. Przyszedł mi też do głowy pomysł z odlutowaniem baterii (na jednym z forów wysłanych przez Harmony Korine był pomysł z całkowitym rozładowaniem urządzenia). Co o tym sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym spróbował kilku rzeczy przed przejściem do destruktywnych metod, nawet wiedząc że pod windowsem się w ten sposób resetuje, co szkodzi spróbować:

 

  • podpiąć odtwarzacz bezpośrednio pod linuksa (idealnie ubuntu odpalone prosto z płyty)
  • to samo co wyżej wymuszając tryb MSC
    • wyłączyć/upewnić się że jest wyłączony
    • przytrzymać środkowy przycisk w trakcie podłączania do komputera z włączonym ubuntu

jeśli takie typowe próby uratowania odtwarzacza na nic się nie zdają, to możliwe że najzwyczajniej w świecie padła pamięć flash - zdarza się

 

to "skopiowanie sterownika" nie powinno mieć żadnego wpływu na odtwarzacz, chyba że właśnie znalazłeś jakiś błąd firmware'u, gdzie ten konkretnie plik* (bądź pliki) powodują natychmiastowy reset

 

___

*) może nie sam plik, może nazwa, może długość ścieżki katalog plus nazwa, może rozszerzenie, a może plik był "złośliwy" i zawierał jakieś dziwne znaki (np. spoza ASCII + diakrytyki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności