Inszy Opublikowano 6 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 To zła aplikacja ewidentnie (może być kłopotliwa przez dłuższą tulejkę). Leveliny nie mają specjalnie więcej basu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belesiu Opublikowano 6 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 hmm W sumie to A151 były moimi pierwszymi dokami, o których jakości można by coś zacząć mówić. Po nich przyszły kolejne fale hype'u a wraz z nimi zawitały u mnie kolejno Level In, JVC, Sony MH1 i wreszcie pogromca ich wszystkich - czyli carbo tenore (kurcze - ale jestem hajpopodatny...) Teraz sobie uświadomiłem, że w miarę dopływu świeżej krwi nie słuchałem z jakąś uważniejszą atencją Mee. Może faktycznie dam im jeszcze szansę. Mam do nich i silikony i pianki, więc może znajdę coś, co mi zagra. Nie to żebym był jakimś basolubem, ale właśnie taka ilość, jaka jest w tenorach, jest dla mnie OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk@s Opublikowano 9 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Od dzisiaj mam Carbo Tenore. Warto było. Już dawno mi się nie podobały żadne dynamiki dokanałowe. Po pierwsze czegoś zawsze brakowało, po drugie było słychać, że to dokanałowe. Tutaj tego nie słyszę. Krótko pisząc polecam Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 9 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Te słuchawki mają jak dla mnie jedną wadę... Jak ich posłucham to później przez kilka dni nie słyszę basu w T90 Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 9 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 To skoro tak gra dynamik to co pokaże armatura albo podwójna armatura?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belesiu Opublikowano 9 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Basu to raczej ubędzie. Jeszcze 3 miesiące temu bym się z tego cieszył, ale teraz, dzięki Tenorom żeśmy się z kolegą basem (aka bassem) polubili. I co - ryzykować tęsknotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk@s Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Słucham Carbo Tenore dalej, fajne są, tylko trochę im brakuje zejścia. Mam też inny problem, kupiłem razem z nimi bi/tri-flange. Triflangle mój organizm nie akceptuje, ból i nie mogę złapać seala. Bi są ok, ale z Tenore mi nie pasują, za bardzo je zmulają te tipsy, ale UE700 mają tą samą tulejkę. Coś pięknego, grają jak z Comply. Teraz mam dwie pary fajnych słuchawek dokanałowych Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Jak nie masz seala to trudno dyskutować o zejściu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Ojjj.. zejscie akurat to one maja bardzo dobre, widocznie nie lapiesz seal-a, jak juz Kolega wyzej wspomnial . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk@s Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 (edytowane) Zaraz zaraz Przecież łapię seala na biflange, na fabrycznych tipsach - jeśli twierdzicie, że do usłyszenia najniższego basu potrzebuję "potrójnych" tipsów to sami potwierdzacie, że mogłoby być lepiej Ja nie mówię, że zejście jest złe, ale armatura ma lepsze, tylko musicie wziąć na poprawkę, że kocham najniższy bas. Do dzisiaj tęsknię za HD380 PRO. Chyba niezbyt zrozumiałe napisałem poprzedni post. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Edytowane 10 Września 2015 przez Luk@s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Chcesz powiedzieć że w UE700 masz lepsze zejście niż w Tenore?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk@s Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Tak jest trochę lepiej, UE700 są wyprane z midbasu totalnie, niektóre gatunki muzyki są niesłuchalne, ale bardzo nisko potrafią zejść i wtedy ciężko zagrać. Dokładnie to samo miałem w Audeo. Chodzi też właśnie o odczucie ciężkości tego dźwięku, bardziej to słyszę w UE, ale nie wiem czy potrafię dobrze opisać, co mam na myśli Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Hmm to bardzo dziwne. Nie wiem co powiedzieć/napisać . Dla mnie "ciężkość"/masa dźwięku Tenore jest zdecydowanie większa niż na przykład 4-przetwornikowych UE900... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 (edytowane) @Luk@s W UE700 to po akurat wysokiego basu jest więcej po wycięciu średniego i wcale mi się to nie podobało :| Ale z z regóły szybki bas armatur mi również bardziej się podoba Edytowane 10 Września 2015 przez crysis94 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk@s Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 soulreaver - ogólna ciężkość dźwięku jest bezdyskusyjnie znacznie bardziej zauważalna w Tenore, nie ma nawet co porównywać. Ja mam na myśli ciężkość samego najniższego basu, takie wrażenie, że poza tym, że go słyszę, to go również czuję. Takie "trzęsienie głowy". O dziwo trochę bardziej to odczuwam w UE700. Chyba faktycznie chodzi o szybkość i twardość tego basu. crysis94 - masz na myśli brzmienie po Comply? Dla mnie UE700 są akceptowalne tylko po ich uspokojeniu tipsami innymi. Podobnie miałem z Audeo i źródłami. Większość słuchawek słucham z różnymi urządzeniami i nie zwracam aż tak uwagi na to, Phonaki z jednego źródła mnie zachwycały, z innego " krwawiły uszy". Ogólnie Carbo Tenore tak po krótkim czasie uznaje za bardzo dobre i dość uniwersalne słuchawki. Nie są w niczym wybitne, nie mają przykładowo tej krystalicznej góry czy średnich z armatury, za to są bardzo dobre w każdej kwestii. To wielki plus. Podobnie mam z V-Jays. Nie trzeba się zastanawiać jaki gatunek muzyki będzie pasował i szukać źródła. Pamiętam jak przed zakupem Logitechów szukałem doków i słuchałem E10, jakichś BW w podobnej cenie. Miały być super, grały jak kolejne dynamiki dokanałowe w tej cenie podobnie jak modele wyprodukowane kilka lat wcześniej. W Zero Audio jest znacznie lepiej, to nie ten poziom i dlatego można je spokojnie polecać Wysłane z mojego HUAWEI P7-L00 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awayeah Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 soulreaver - ogólna ciężkość dźwięku jest bezdyskusyjnie znacznie bardziej zauważalna w Tenore, nie ma nawet co porównywać. Ja mam na myśli ciężkość samego najniższego basu, takie wrażenie, że poza tym, że go słyszę, to go również czuję. Takie "trzęsienie głowy". O dziwo trochę bardziej to odczuwam w UE700. Chyba faktycznie chodzi o szybkość i twardość tego basu. crysis94 - masz na myśli brzmienie po Comply? Dla mnie UE700 są akceptowalne tylko po ich uspokojeniu tipsami innymi. Podobnie miałem z Audeo i źródłami. Większość słuchawek słucham z różnymi urządzeniami i nie zwracam aż tak uwagi na to, Phonaki z jednego źródła mnie zachwycały, z innego " krwawiły uszy". Ogólnie Carbo Tenore tak po krótkim czasie uznaje za bardzo dobre i dość uniwersalne słuchawki. Nie są w niczym wybitne, nie mają przykładowo tej krystalicznej góry czy średnich z armatury, za to są bardzo dobre w każdej kwestii. To wielki plus. Podobnie mam z V-Jays. Nie trzeba się zastanawiać jaki gatunek muzyki będzie pasował i szukać źródła. Pamiętam jak przed zakupem Logitechów szukałem doków i słuchałem E10, jakichś BW w podobnej cenie. Miały być super, grały jak kolejne dynamiki dokanałowe w tej cenie podobnie jak modele wyprodukowane kilka lat wcześniej. W Zero Audio jest znacznie lepiej, to nie ten poziom i dlatego można je spokojnie polecać Wysłane z mojego HUAWEI P7-L00 przy użyciu Tapatalka Zgadzam się co do opisu. Tenore są ogólnie bardzo dobrymi słuchawkami - zwłaszcza w tej cenie. Przyzwoite napowietrzenie i scena pozwalają im konkurować z dobrymi słuchawkami z wyższej półki. Szkoda, że bas trochę wchodzi na średnicę, Ale ciężko ich nie polecić. Plus na piankach Comply, świetnie izolują co tym bardziej zwiększa ich wartość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 10 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 (edytowane) @Luk@s jeżeli chodzi o szybkość i twardość to pełna zgoda. Mi osobiście marzy się połączenie twardości armaturowego basu (ataku) z rozściągnięciem z dynamików :) Edytowane 10 Września 2015 przez soulreaver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belesiu Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 (edytowane) Parę postów wyżej żałowałem potencjalnej straty basy na zapowiadanych armaturach Zero Audio. A potem przeczytałem post awayeah o tenorach w piankach. Ze sporą nieufnością założyłem Comply i... prawie całą noc nie zmrużyłem oka. Owszem, uciekło trochę ciężaru, o którym powyżej piszecie, ale za to szczegółowość, napowietrzenie, holografia - zrobiło się naprawdę rasowo. Drugi efekt WOW! na jednym zakupie A moje Comply to najtańsze modele. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował Tenorów na piankach to niech koniecznie spróbuje. Eargazm gwarantowany. Edytowane 11 Września 2015 przez belesiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Parę postów wyżej żałowałem potencjalnej straty basy na zapowiadanych armaturach Zero Audio. A potem przeczytałem post awayeah o tenorach w piankach. Ze sporą nieufnością założyłem Comply i... prawie całą noc nie zmrużyłem oka. Owszem, uciekło trochę ciężaru, o którym powyżej piszecie, ale za to szczegółowość, napowietrzenie, holografia - zrobiło się naprawdę rasowo. Drugi efekt WOW! na jednym zakupie A moje Comply to najtańsze modele. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował Tenorów na piankach to niech koniecznie spróbuje. Eargazm gwarantowany. Rozmiar ? Mówisz o serii S ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awayeah Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Ja słucham na piankach serii T i rozmiar L i to ta dłuższa wersja (pewnie dlatego tak dobrze izolują), ale silikony też zazwyczaj używam L. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Nie lubię pianek - do każdych słuchawek używam albo StarTipsów, albo Sony Hybrids. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belesiu Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Ja też nie jestem fanem - spróbowałem tak dla hecy i już wiem, że ich z Tenorów nie ściągnę. Nie tylko dlatego, że tak dobrze grają, ale także dlatego (i tu odpowiedź na pytanie Rettera), że założyłem rozmiar 100 (bo taki miałem) a sądząc z rozmiaru tulejki, raczej powinien być 200. Założyłem setki nie dlatego, że coś tam jakośtam (lub że mi jakaś idea nadzwyczaj oryginalna przyświecała), tylko dlatego, że innych nie miałem (no miałem 400, ale to bym musiał potem z ucha widelcem wyciągać, bo z tenorów by spadły...) Ale to kolejny głos na star tipsy, jaki dochodzi do moich uszu. Crysis - czy umiesz porównać dźwięk na startipsach do tego na stockowych silikonach ? Czy masz podobne odczucia do moich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigmaras Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Jeżeli ktoś ma problemy ze ściągnięciem comply to zdecydowanie nie polecam szarpania za gąbkę bo się porwie na 100% Należy jakimś twardym narzędziem rozpocząć zsuwanie za gumowy trzpień pianki i powoli przesuwając ją. Ja używam szczypczyków jak mam problemy z założeniem lub zdjęciem. Pomiędzy 100 a 200 jest dość znaczna różnica, natomiast pomiędzy 200 a 400 nie aż tak duża. Czasem wydaje mi się, że główna różnica to rodzaj gumowego trzpienia, w 400 jest bardziej rozciągliwy. Ja osobiście kilka razy pianki 400 zakładałem na tulejkę 200 bez problemów. Oczywiście prosze nie brać tego za regułę bo tulejki różnią się sporo między sobą nawet w jednym rozmiarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belesiu Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 (edytowane) No proszę - pomyśl o stole, to nożyce się odezwą Skoro już tenorowo-complajowy guru się odezwał, to może mogę Cię poprosić o subiektywną ocenę synergiczną i wytypowanie (według Ciebie rzecz jasna) najlepiej z tenorami grającej pianki. Ja mam (od Ciebie z resztą - kupione pod A151P) te najprostsze pianki. Bądź człowiek, doradź koledze - zgrywają się któreś jeszcze lepiej? Swoją drogą, jestem w tak głębokim szoku, że nie potrafię nawet jakoś składnie pisać. Może to dlatego, że mi niewygodnie siedzieć ze szczęką opadniętą do podłogi... Edytowane 11 Września 2015 przez belesiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigmaras Opublikowano 11 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 (edytowane) Zawsze najbezpieczniejszym wyborem jest seria S, która najmniej ingeruje w brzmienie ze wszystkich a daje poczucie komfortu. Ja użwam najczęściej właśnie tej serii. Wyższe serię to już izolacja i podbicie basu i tutaj w zależności kto co lubii jeden będzie wniebowzięty a inny nasmaruje, że zamuliły mu doki. Bardzo subiektywne odczucia. Szczerze to powiem, że po prostu trzeba spróbować i posłuchać. Ja i tak mam do wywalenia pianki co dwa miesiące bo się po prostu ubijają i niszczą. To nie jest produkt, który kupuje się na lata. Pomiędzy serią S a T jest różnica zarówno w jakości wykonania (materiały) jak i brzmienia, natomiast pomiędzy T a Ts to już tylko komfort i izolacja większa. Serie z literą x to raczej tylko dla userów co mają uszkodzoną oryginalną osłonę na tulejce. Dokładne porównanie ktoś z forumowiczów robił tutaj na forum ale musisz szukajki użyć. Edytowane 11 Września 2015 przez bigmaras 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.