Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

ZERO AUDIO


MrSheep

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie. Jak będę w domu, napiszę od siebie coś więcej, ale pod każdym względem te słuchawki różnią się od siebie jak ogień i woda :-D Na przykład po dzisiejszej zabawie na parkingu pod centrum handlowym doszedłem do prostego wniosku. M6 Pro i Comply to połączenie, które nie ma sensu. Przez nie M6 robią się tak chude, że bas podwójnej stopy ma taki impakt, jak moje palce stukające w blat biurka. Za to strasznie fajnie zagrały mi z tipsami od KC60A (silikony z siateczką). Aż nie mogłem uwierzyć, że to te same słuchawki.

 

Takie szybkie porównanie z pamięci - moim uchem. Rzecz jasna do Inszego czy Janusza nie mam co podskakiwać względem doświadczenia oraz wiedzy, więc proszę brać na to poprawkę.

 

Ważna kwestia. W tamtej chwili z M6 Pro dopiero się oswajałem i kombinowałem z tipsami, zaś Tenorki miałem na soniaczowych hybrydach bez pianki.

 

Na taczce 1G, było tak.

WOW Factor - Tenore telepały mnie jakbym położył się na linii wysokiego napięcia. M6 Pro wywołały efekt - fajnie grają.

Bas - zdecydowanie fajniejszy w Tenore. Schodził do Piekła i z powrotem, było go ile trzeba, nie zalewał reszty pasm (W moim odczuciu ofc). Ogólnie miał wykop kiedy trzeba i jak trzeba. M6 PRO na Comply T to taka trochę anemia. Jest punktowe uderzenie, ale jak w samym utworze linia basu nie jest zaakcentowana podczas masteringu, to czasem efekt jest jak w tanich głośniczkach. Coś tam puka, coś tam jest, ale zejścia brak i *******nięcia też nie ma. Ogólnie średnio do cięższych zastosowań.

Środek - W Tenore przesterowane gitary miały tyle mięsa, że nakarmiłbym moje osiem psów, rodzinę i rozdałbym sąsiadom. Też zasługa dobrze poprowadzonych tonów niskich. W M6 Pro bardziej neutralnie, mniej brutalnie i nachalnie. Nie ma uczucia przesytu i zdecydowanie lepiej radzą sobie z solówkami thrash metalowymi, gdzie gitary nie mają zbyt agresywnego strojenia jak np w deathcorze (vide Chelsea Grin)

Wysokie - Przy Tenore zgadzam się z Inszym. Od siebie dodam, że nawet jakieś jazgotliwe dźwięki nie kłuły w uszy i rzekłbym, że nie ma się co obawiać. Przy M6 Pro z Comply sprawa ma się inaczej. Pierwsze kilka dni, zanim same słuchawki się wygrzały, było dość masakrycznie i były momenty, że po godzinie robiłem przerwę z myślą "no zaraz je wypier...". Ale byłem cierpliwy i za poradą Inszego (tak, to Twoja wina) cierpliwie wygrzałem cholerstwa, plus głowa się przyzwyczaiła. Ogólnie jak ktoś lubi dużo góry, to przypadną do gustu.

Scena - W Tenore jest tak szeroko, że przy "Alt J-Hunger of the Pine" momentami grały mi z tyłu głowy. Scena jest makabrycznie szeroka i powala na kolana. Gorzej jest z głębią no i też trzeba się do tego specyficznego grania przekonać, bo na początek jest to dezorientujące. Wokale poza tym brzmią bardziej w głowie, zwłaszcza damskie. Podobać się będzie lub nie. W M6 Pro jest węziej, ale IMO bardziej to wszystko poukładane i przez to też łatwiejsze w ogarnięciu przede wszystkim, gdy dużo się dzieje.

Na temat separacji się nie wypowiem, bo nie pamiętam Tenore.

 

Tipsy w Tenore to masakra. Dopóki nie założyłem hybryd od Sony częściowo za namową Janusza, nie mogłem złapać dobrego seal'a, a bas to była padaka. Pod tym względem Mee biją Zero Audio na głowę.

Podobnie kwestia kabla. Ten w Tenore jest IMO fajny, bo gięty i łatwo się go rozplątuje. Ja nie miałem wrażenia lichości, a wręcz przeciwnie. Czułem, że można go pokatować, zanim się podda. Jednak kable od M6 Pro to klasa jak za tą cenę. Zwłaszcza ten bez pilota wygląda na pancerny. Z tego co wiem od Mee, bo do nich pisałem, to kable są z cyt. "The M6 Pro uses the standard pure copper headphone cable."

Wygoda? Dla mnie Tenore wygrywają. Kocham ten rodzaj głębokiej penetracji... znaczy aplikacji :D Fantastyczne tłumienie, super się trzymają i przynajmniej mnie nie męczą nawet po kilku godzinach. Z M6 Pro trzeba się bardziej pomęczyć, żeby znaleźć swoje ułożenie. Tłumienie jest przeciętne, ale za to prawie nie sposób zerwać ich z ucha i w zasadzie można by w nich chodzić 24/7 :D

 

 

EDIT 2. O, moja mini recenzja xD

Edytowane przez Noise
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie dwa tygodnie od zakupu Tenore nie założyłem nausznych na głowę :D

Jakość wykonania kabla szczególnie przy słuchawkach imo słaba, obchodzę się z nimi jakby miały za chwile się rozpaść. Myślę żeby trochę Suguru kupić do nich i dorobić konkretne strain reliefy. Bawił się ktoś tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tenore jest wyraźnie cieńszy, wg mnie ma gorsze strain reliefy.

 

Natomiast ma dzięki temu mniejszy efekt pamięciowy i raczej się nie plącze.

 

Mimo wszystko kabelek od yamahy sprawia pewniejsze wrażenie.

 

Piszę to jako posiadacz Yamaszek i były posiadacz tenorów.

Edytowane przez Samin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mi niespecjalnie podobał się kabel od Yamah właśnie z tego względu, że się plątał niemiłosiernie. Zobaczę wkrótce jak z Tenorami. Zresztą, te słuchawki mają zastępować nauszne wtedy gdy nie chcę sobie popsuć fryzury, kabelek nie jest taki ważny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja sie pochwale ze chwile posluchalem. Sluchawki ******ste zwlaszcza w tej cenie. Mi osobiscie nieco takie zmatowienie srednicy i gory przeszkadzalo, troche nosowe wokale. Ale poza tym ekstra. Szczegolowe, separacja, holografia super. Nie gubia sie jak klasowe doki...

takze jestem pod wrazeniem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości i operatywności użytkownika bigmaras również stałem się posiadaczem doków z tematu. Pierwsze wrażenie - dźwiękowo mix JVC KX100 z NuForce NE700. Rzeczywiście grają dość niskim basem z całkiem fajną sceną, a jeśli w Basso jest go jeszcze więcej, to już chyba przesada :P Zobaczymy co pokażą po wygrzaniu, ale też czuć że przydałoby im się lepsze źródło. Kabelek od kopułek do splittera budzi pewne obawy co do trwałości słuchawek, choć w Pasikonikach HJE125 mam równie cienki i daje radę w czasami dość ekstremalnych warunkach.

Edytowane przez Montreal
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to jak w reklamie mamby: Mam i ja. Szybkie wrażenia:

 

Rewelacja. Bardzo wygodne, zapominasz, że masz je w uszach. Kabel... Hm, dla mnie lepszy od tego z Yamah. Problemem jest brak strain reliefów przy kopułkach słuchawek. Lubię po włożeniu słuchawek delikatnie je pociągnąć, żeby upewnić się, że mam seala, i seal trzyma. Na szczęście w tych słuchawkach łatwo mi o seala w stockowych tipsach, fajno. Ale i tak sprawdzam i upewniam się, z przyzwyczajenia.

 

Granie? Bardzo dobre. W skrócie... jak MH1C z większą kulturą, bez kocyka, ze sceną, z separacją, z detalami. I przez to nie nazwałbym go "warm and smooth". Te maleństwa mają rozmach, "warm and smooth" kojarzy mi się z intymniejszym graniem.
W ogóle sprawdziłem chyba wszystkie znane ;) słuchawki z microdriverami, i tenory wygrywają to zestawienie. Czy grają lepiej od Yamah nie wiem, Yamah nie mam od rok, ale na pewno porównywalnie. Jak ktoś chce kupić Yamahy, powinien kupić Tenory.

 

Carbo Tenore = Yamaha > MH1C > JVC FDR80 (dżejwisi lepsze technicznie od Soniaczy, ale gorsze tonalnie).

 

bigmaras - świetna robota z tym sprowadzaniem Tenorków!

Edytowane przez marab
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie, po dłuższym namyśle, Tenore nawet brakuje trochę basu. Mid basu właściwie. Jednak Yamahy wygrywają starcie w kwestii tonalności, ale cenowo i tak przegrywają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Mógłby ktoś porównać kable yamaha eph-100 z tenore? :) Kurop może?

ostatni raz słuchałem yamah z 3 lata temu, nie pamietam już

 

na pewno tenore są bardziej wyrównane, nie mają takiego potężnego basu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpinał ktoś Tenore pod Clipa Sport? albo xDuoo X2? jakieś odniesienie do JVC KA-HX100 (albo Takstar Hi-1200 :P) ? Bo JVC straszne muły z Clipem Sport, zastanawiam się jak Tenore wypadają przy tych grajkach.

X2 dobrze im robi, gubią na nim odrobinę swojego cyfrowego grania.

JVC przy Tenore, to muły straszliwe. Takstary są bardziej basowe, wolniejsze i cieplejsze, ale mniej męczą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Od JVC? Mają o wiele mniej basu. KX100, to takie trochę basowe potworki, gdzie w Tenorach V jest delikatne.

Mam dokładnie odwrotne wrażenie. Tenore łoją subbasem jak subwoofer. KX100 są równiejsze.

 

Zgadzam się z powyższym. KX100 grają głównie mid-basem, trochę jak ProAlphy i przy Clip+ mniej mulą, niż Tenore. Tenore jako tako zgrywają mi się dopiero z Xperią, ale sygnatura dźwięku bardzo przypomina złagodzone NE-700, stąd mam wrażenie zdublowanych doków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest za słaby, one muszą dostać większego kopa. Niby nie jest źle, ale wyraźnie rozkręcają się pod mocniejszymi źródłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Mam teraz carbo tenore, kx100 i powiem wam że kurde sam nie wiem które mi bardziej odpowiadają.

 

KX100 z FiiO X1 czy też X5 podobają mi się bardziej, grają większą masą ale z zachowaniem detaliczności, względnej precyzji, grają niezłą przestrzenią, a tenorki są po prostu ok

 

z kolei jak słucham z telefonu to Carbo Tenore robią z KX100 pogrom. Jakby włączyć FLAC po przesiadce z MP3 128

 

Powinno być tak że tenore mają mikrofon a kx nie ...

 

Obydwie pary mnie oczarowały stosunkiem cena-jakość

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz carbo tenore, kx100 i powiem wam że kurde sam nie wiem które mi bardziej odpowiadają.

 

KX100 z FiiO X1 czy też X5 podobają mi się bardziej, grają większą masą ale z zachowaniem detaliczności, względnej precyzji, grają niezłą przestrzenią, a tenorki są po prostu ok

 

z kolei jak słucham z telefonu to Carbo Tenore robią z KX100 pogrom. Jakby włączyć FLAC po przesiadce z MP3 128

 

Powinno być tak że tenore mają mikrofon a kx nie ...

 

Obydwie pary mnie oczarowały stosunkiem cena-jakość

Musisz zostawić obie pary, ot co! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, przydałby się mikrofon...
Zamieniłem tipsy w Carbo Tenore na te z MH1c, dźwięk wydaje mi się pełniejszy. Dziwne w sumie. Jestem pewny, że miałem seala w stockowych, zresztą średnica ta sama co w tych od Sony. Różnicę musi robić wysokość, tipsy MH1C są wyższe, przez co umiejscowienie słuchawek jest płytsze, i może to tak wpływa na dźwięk...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności