Rock Progresywny

[gwidon]

Właśnie skończyłem słuchać "One Among The Living" i brzydko pisząc za$%@sta płyta!

Edytowane 2 Maja 2014 przez gwidon

[Fatso]

The Alan Parsons Project i Camel. Zaraz obok cegieł. Genialna muzyka.

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Arthass]

"Asia to AOR" zabrzmiało jakby fakt, że grają ten typu muzyki wykluczał możliwość tworzenia muzyki progresywnej.

[jd1210]

Najczęściej przez mnie ostatnio słuchane:

 

 

[iMpus]

 

 

"Asia to AOR" zabrzmiało jakby fakt, że grają ten typu muzyki wykluczał możliwość tworzenia muzyki progresywnej.

 

No bo to jest AOR. Nie progres. AOR. Kropka.

 

Bo tak to miało być w założeniu - odejście od prog rocka i pójście w lżejszą muzykę.

Która swoją drogą świetnie się sprzedała (cel Panowie założyli i osiągneli - winszować).

Zresztą nawet cyferek bym progiem nie nazywał, względem wcześniejszych dzieł...

 

Jednak jak autor pyta o prog i podaje co już zna to typy prog rockowe są o wiele trafniejszą odpowiedzią na pytanie.

Nie pisząc o tym że często padały propozycje proga raczej nie wpisującego się w cel autor - liryzm takiego typu jaki opisał.

 

Naprawdę nie rozumiem spiny... Kolega na forum się pyta że poznał to i to - napisalśmy Mu nasze podpowiedzi (często kierowane naszym gustem...).

 

Ja spośród innych podpowiedzi opisałem co jest jakie żeby autor wiedział po co sięga...

 

I tyle.

 

EOT

Edytowane 2 Maja 2014 przez iMpus

[rev]

The Alan Parsons Project słuchałem ostatnio płytę z kartą, zacna, zwłaszcza utwór time
Eloy, lubie ich, Ocean, Colours, tide returns forever. Poseidon's creation jest epickie

[progmarky]

Pewnie większość się ze mną nie zgodzi ale obecna progersja z wyjątkami jest wtórna po co mam słuchać muzyki która brzmi jak ta powstała 40Lat temu.Już wolę pogrzebać w prehistorii i posłuchać autentycznie zespołów jak na tamte lata wnoszących coś nowego do muzyki.Takich jak Rare Bird Epic Forest płytka świetna. Utwór otwierający

Eloy polecam chyba najlepszy album jak dla mnie Inside https://www.youtube.com/watch?v=Wrg8rg91FMg

[Arthass]

Słucham pierwszej płyty Asia i niczego jej nie brakuje, by nazwać to prog-rockiem. Wyjaśnij może co to jest ten prog-rock, bo jeśli moje rozumowanie jest nienaturalne to ciekawi mnie to właściwsze spojrzenie na temat. Czy sądzisz, że prog-rock jest niezależnym gatunkiem? Jeśli tak to określ na jakich konwencjach się opiera? Progresywny wg mnie bynajmniej nie ma wyklucza lżejszego grania, ani też nie ogranicza się do wybranego brzmienia, bo niemal w każdym rodzaju muzyki od jazzu przez country, elektronikę, new age, folk występuje pod różnymi twarzami. Popatrzmy na prog metal, jest taki zespół jak Sonata Arctica - grają taki właśnie odpowiednik radiowego pop metalu, a jak się mają do Watchtower, King Diamod, Coronera, Cynic, Tiamat, Tool, Arcturus czy Pain of Salvation? Każdy z tych zespołów porusza się w obrębie własnych, często skrajnie odmiennych konwencji, a jednak wszystkie spaja metka prog.

 

aha, nie spinam się tak tylko dyskutuje

 

ps. The Gathering może?

[Sir Harvester]

To ja się podepnę. Co polecicie z metalu progresywnego, bardziej w stronę thrash? Słucham ostatnio między innymi Voivod i Watchtower, ale jakoś nie potrafię swoich klimatów odnaleźć.

[miki_w1]

Dyskusja, co jest progiem, a co nie, mogłaby być bardzo ciekawa. Nie wiem, czy warto ją zaczynać w tym wątku. Może powstanie osobny?

 

Sir Harvester, słuchałeś Nevermore? Albo nieco inaczej, bardziej w stronę heavy, Iced Earth, Pyramaze? Wszystko to obraca się wokół prog metalu. Metal progresywny to jest taki gatunek, gdzie granica m. progiem a klasycznym metalem jakiegokolwiek rodzaju jest bardzo cienka.

[necrosinner]

@ Sir Harvester

Ode mnie:

a)Deadsoul Tribe

Psychotic Waltz

Believer

Sacrament

c) najcięższe: Atheis, Anacrusis, Pestilence, Coroner, Confessor czy klasyka wręcz Blind Illusion

 

Edytowane 2 Maja 2014 przez necrosinner

[iMpus]

Zespoły które wypisałeś nic mi nie mówią. Tutaj piszemy o progrocku...

 

A prog rock jest dla mnie niczym więcej niż próbą wniesienia rocka na wyższy poziom, urozmaicenie i rozbudowanie. Skończenie z prostotą. Ot i tyle, więcej nie potrza...

 

A odnosiłem się do polecanych zespołów bo albo kompletnie nie przeczytałeś czego autor szukał albo polecałeś "na pałę".

 

No bo proszę Cię...

 

 

 

Najlepiej by teksty były rozważaniami na temat sensu życia i codziennych problemów jak to jest u floyd'ów.

 

Magma? Ich teksty to banał... O ile ktoś je zrozumie Jak to się ma do potrzeb autora?

 

Gong? Świat to jeden wielki orgazm? serio tak życiowo... no może.

 

 

Rock progresywny jest tematem wielkim, bardzo obszernym i ja tak naprawdę znam niewiele... Ale to co znam i wiem jakie jest. I jak autor o coś prosi to piszę. Nie wypowiadam się na temat czegoś czego nie znam.

 

A co kto uważa za prog i gdzie jest granica? A co to za różnica, jeden powie że przytoczone cyferki to prog, inny że już pop. Ale obaj się zgodzą że chłopaki względem klasycznego ich progowego okresu to jest w stronę popu granie. Tak jak jakiś czas temu na ten temat pisaliśmy na wspomniany przeze mnie forum. Zdania podzielone, wniosek taki jak napisałem. Zwał jak zwał różnica jest.

 

Tak samo z Asią, chłopaki się zebrali, zagrali łatwo prosto i przyjemnie i tyle. I z progiem miało to niewiele wspólnego.

 

 

Nie chciałbym nic zarzucać, ale obawiam się że nie do końca znasz zespoły które polecasz. Ale być może się mylę. No offence.

 

I naprawdę nie sądze by było o czym więcej rozmawiać bo autor dostał co chciał a my tu w offtop lecimy. Temat o prog rocku możemy założyć, wtedy pogadamy.

Tylko błagam nie poruszajmy tam tematu Tool czy Dream Theater

[necrosinner]

poprawiłem się

a dla iMpus

mam np:

 

[Arthass]

Powiedzmy, że Sepultura (groove metal przecież ma korzenie w thrash , Megadeath? np. Rust in Peace jest dość progresywne, Anacrusis, Coroner (Mental Vortex, Grin), tak z przymróżeniem oka Morgana Lefay (Knowing Just as I), możesz spróbować Alchemist (Spiritech) choć to bliżej prog-death.

[iMpus]

@necrosinner nie znam tego i raczej mi nie podchodzi. Z tego co wyguglowałem to coś nowszego.

 

Ja mogę polecić zapoznanie się ze starym progiem z Włoszech, tam była jedna z lepszych sceny w Europie

[necrosinner]

"Dom woskowych ciał" to hołd dla całego starego włoskiego rocka progresywnego

Edytowane 2 Maja 2014 przez necrosinner

[rev]

Przestanmy się wyklocac, dla każdego prog rock to co innego. Dla mnie to przede wszystkim nastrój i tekst.

 

You can't brush me under the carpet, you can't hide me under the stairs

The custodian of your private fears, your leading actor of yesteryear

Who as you crawled out of the alleys of obscurity

Sentenced to rejection in the morass of anonymity

You who I directed with lovers will, you who I let hypnotise the lens

You who I let bathe in the spotlights glare

You who wiped me from your memory like a greasepaint mask

Just like a greasepaint mask

 

But now I'm the snake in the grass, the ghost of film reels past

I'm the producer of your nightmare and the performance has just begun

It's just begun

 

 

Marillion - incubus. Żadna muzyka nie działa na mnie tak bardzo, kocham ten zespół.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 300 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 3 Maja 2014 przez rev92

[Kubasz]

To ja się podepnę. Co polecicie z metalu progresywnego, bardziej w stronę thrash? Słucham ostatnio między innymi Voivod i Watchtower, ale jakoś nie potrafię swoich klimatów odnaleźć.

A słuchałeś może Dream Theater ? Mają 1 - 2 albumy ocierające się o trash ...

 

[Sir Harvester]

Dzięki Wam Wszystkim za sugestie.

Dream Theather, Sepultury i jeszcze kilku innych wymiecionych wykonawców słucham czasami, jednak to nie do końca to. Megadeth to właśnie wzór muzyki metalowej jakiej szukam. Rust in Peace to jedna z najlepszych płyt ever. :bow:

Pozostałych pozycji, których nie znam posłucham. Dzięki Panowie.

[hibi]

Anathema zalicza się do tej szufladki ??

[rev]

Anathema to raczej art rock, płyte judgement bardzo bardzo lubie

[hibi]

Anathema to raczej art rock, płyte judgement bardzo bardzo lubie

M2

[Arthass]

Z Anathemą jest różnie. Na początku goth/doom metal, potem bardziej progresywnie, a ostatnia płyta nawet neo-progowa.

[rev]

Weather Systems jest ciekawa, ale jest w niej też coś co mnie irytuje

[hibi]

Z Anathemą jest różnie. Na początku goth/doom metal, potem bardziej progresywnie, a ostatnia płyta nawet neo-progowa.

wow

szacunek

Edytowane 7 Maja 2014 przez hibi